X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 88, nam już skończyły się fundusze. Ehhh. Masz rację, jeżeli wybierzemy oocyty transfer będzie za ok 2 tyg. Stymulacja znowu prawie 2 miesiące w plecy. Nie to że jestem w gorącej wodzie kąpana, czekam już ponad pół roku, mogę poczekać jeszcze trochę. Ale tak bardzo chciałabym już być po wszystkim z pozytywnym efektem. Biorąc pod uwagę fakt, że to już ostatni transfer.
    Naradzie nie dziękuję za kciuki.
    Oczywiście, ja wam bardzo kibicuję i mocno trzymam za was kciuki.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tolerancyjna ...
    dziękuję za dobre słowa. Czyli i dla nas jest nadzieja. :-). Lekarz optymistycznie podchodzi do tego wszystkiego, bo twierdzi że z tych 10 będziemy mieć 6-7 komórek do zapłodnienia.
    Nam za rozmrożenie wyśpiewali 3900, ale to już chyba z zapłodnieniem.
    Jeszcze chyba czeka mnie rozmowa z mężem.
    Powiem wam, że znowu stres mi się udziela.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Rozmrażamy wszystkie i wszystkie zapladniamy. To jest ten duży plus w tej całej sytuacji.

    Bajka, a jak będziesz miała nową stymulację to ile komórek zapłodnią? 6 czy wszystkie?

    Ja bym nie szła w nową stymulację, ale tylko dlatego, że takie mam doświadczenie: pierwsza stymulacja dobry wynik: 9 bardzo dobrej jakości dojrzałych komórek, zapłodniono 6 z czego były 3 blastki. A druga procedura na tych samych lekach, 10 dojrzałych ale już w momencie pobrania degenerujących komórek, z których nie powstał żaden zarodek. Chodzi mi o to, że nie ma gwarancji że nowa procedura przyniesie lepsze rezultaty.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Kurcze, z jednej strony ,wg mnie oczywiście, szkoda zew niektórych klinikach trzymią zarodki aż do stadium blastocysty. U nas z 3 zarodków tylko jednego trzymali do 5tej doby ale zatrzymał się w 4tej a dwa z 3ciej doby od razu zamrozili. Embriolog mówiła ze zawsze wieksze szanse są w naturalnym środowisku czyli w brzuchu. Ja nawet chciałam wszystkie 3 mrozić w trzeciej dobie bo później sie stresowałam ze skoro ten jeden zatrzymał sie w rozwoju to tamte dwa tez mogłyby. Nie wymądrzam się ale wydaje mi się ze w co poniektórych klinikach powinni też wysłuchać pacjentek ponieważ płacimy za to a jednak szybciej zamrożone zarodki to większy spokój psychiczy pacjentki! W moim wypadku akutrat było od razu mówione ze mrozimy i podchodzimy później do crio ale jesli chodzi o inne sytuacje to wydaje mi sie że opcja zamrożenia i podejscia do crio w następnym cyklu nie jest zła. Jest wtedy szansa bo u mamy najlepiej!

    Aguuula ja myślę że są różne szkoly, każda klinika ma swoje doświadczenia i chce jak najlepiej dla pacjentek. U mnie wszystkie trzymają do 5 doby, do stadium blastocysty. Argumentem jest to że mimo wszystko silny zarodek dotrwa do tego czasu nawet na szkiełku. Te słabsze niestety nie dotrwają i bardziej prawdopodobne że nie dotrwalyby też w brzuchu. Druga sprawa to obserwacja, jeśli umiera do 3 doby to wiadomo że jest coś nie tak z komórką jajowa. Jeśli obumiera później to w grę już wchodzi genetyka u niej bądź u niego. Mnie te argumenty przekonały i nawet dobrze że każda klinika podchodzi do tej sprawy inaczej - to zawsze daje nadzieję że jeśli tu się nie uda to są inne miejsca z ciut innymi metodami.

    Aguuula;2525, aga_ni lubią tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny U mnie masakra Dzwoniłam do laboratorium i z tych trzech zarodków zostały 21 kilka godzin temu się zatrzymał i nie chce ruszyć a drugi jest 4 blastometrowy a powien byc 8. Czyli powoli sie rozwija. Plakac mi sie chce...

    Agika, bardzo Ci współczuję stresu :( mam nadzieję, że jeszcze będzie z tego happy end!

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, czy mogę dołączyć? Czekam praktycznie szmat czasu na transfer, ale ponoć w następnym cyklu możemy startować. Staramy się 4,5 roku. Przyczyną było teoretycznie nasienie, a faktycznie wyszły kolcki i u mnie. :( Mamy 4 blastki, które na nas czekają.
    Nie mogę się doczekać. Jestem z tych niecierpliwych.

    Bajka_88, ef36, mia4444, aga_ni, tolerancyjna, Paulcia28, asienka30 lubią tę wiadomość

  • AsiaMotylek Koleżanka
    Postów: 54 125

    Wysłany: 14 lutego 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kochane okres mi się wkoncu zaczął i jutro zaczynam stymulacje. Jestem mega pozytywnie nastawiona

    iriiska, ef36, mia4444, aga_ni, EllaDe, tolerancyjna, Paulcia28, asienka30, andzia83, Sonia83 lubią tę wiadomość

  • Herbatka37 Ekspertka
    Postów: 221 215

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje najgorsze walentynki w zyciu. Nie bedzie mi dane byc mama. Widocznie nie mozna miec wszystkiego. Mam powiększone jajniki, transfer odroczony. Z 8 komorek zapłodnili sie 3 z czego 1 tylko przetrwał i jest slaby. Maja go zamrozić ale nie wiadomo czy wogole sie uda zamrozić. Dziewczynki jestem zalamana to dla mnie dramat. Pozostalo mi tylko plakac

    37 lat, Starania od 2012 roku.
    W 2015 - 6IUI
    HSG -ok, Amh -2,75
    W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
    Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
    Listopad 2018 - decyzja o IVF
    Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
    Styczeń 2019- planowana stymulacja
    Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
    Kwiecien -17.04 transfer
    9dpt 296, 13dpt 1984 😊
    Wierze w ten rok dla nas wszystkich.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ViVula wrote:
    Cześć, czy mogę dołączyć? Czekam praktycznie szmat czasu na transfer, ale ponoć w następnym cyklu możemy startować. Staramy się 4,5 roku. Przyczyną było teoretycznie nasienie, a faktycznie wyszły kolcki i u mnie. :( Mamy 4 blastki, które na nas czekają.
    Nie mogę się doczekać. Jestem z tych niecierpliwych.
    A u Ciebie co wyszło? Super balastki;).

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_in
    Przy nowej stymulacji zapłodnią nam tylko 6. Bo takie prawo. I tak jak piszesz, nie ma gwarancji jak przebiegnie stymulacja i czy coś z tego będzie.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Kasia8805 Ekspertka
    Postów: 257 86

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już koniec... Żadna nie przetrwała...

    19.12.2019 IUI :(
    03.01.2019 długi protokół start :)
    08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
    co dalej?
    "Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
    Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
    19.11.2010 największe szczęście Julka :)
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka 88
    Ciężko macie decyzję.. do kiedy musicie dac znac ,?

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia8805 wrote:
    To już koniec... Żadna nie przetrwała...
    Przykro mi.kochana .. tule...

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Moje najgorsze walentynki w zyciu. Nie bedzie mi dane byc mama. Widocznie nie mozna miec wszystkiego. Mam powiększone jajniki, transfer odroczony. Z 8 komorek zapłodnili sie 3 z czego 1 tylko przetrwał i jest slaby. Maja go zamrozić ale nie wiadomo czy wogole sie uda zamrozić. Dziewczynki jestem zalamana to dla mnie dramat. Pozostalo mi tylko plakac
    Herbatka nie wiem, co mam Ci napisać bo dowiedziałam się tego samego, nie wiem czy płakać czy krzyczeć...

  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia8805 wrote:
    To już koniec... Żadna nie przetrwała...
    Kurcze, nie!!! Bardzo mi przykro kochana. :-(. Tulę mocno.

    Herbatka nie wiem co powiedzieć. Przykro mi bardzo. :-(. Kurcze paskudne wieści.

    Mia444 w sobotę mamy wizytę. Oczywiście jak @ dostanę. Już wstępnie podjęliśmy decyzję o rozmrożeniu oocytów. Ale nadal nie daje mi to spokoju. Czy dobrze robimy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 14:28

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Herbatka37 Ekspertka
    Postów: 221 215

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia8805 wrote:
    To już koniec... Żadna nie przetrwała...
    Przykro mi tak jak i u mnie. Najgorszy dzien w moim zyciu. Boze co ja mam teraz zrobic , dlaczego na to spotyka dlaczego....

    37 lat, Starania od 2012 roku.
    W 2015 - 6IUI
    HSG -ok, Amh -2,75
    W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
    Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
    Listopad 2018 - decyzja o IVF
    Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
    Styczeń 2019- planowana stymulacja
    Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
    Kwiecien -17.04 transfer
    9dpt 296, 13dpt 1984 😊
    Wierze w ten rok dla nas wszystkich.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia8805 wrote:
    To już koniec... Żadna nie przetrwała...
    Tak mi przykro...To jest jakaś masakra mój jeden się zatrzymał A drugi jest w 3 dobie bardzo słaby czyli klapa... Co planujesz dalej? Ja już nic nie wiem..

  • Herbatka37 Ekspertka
    Postów: 221 215

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Herbatka nie wiem, co mam Ci napisać bo dowiedziałam się tego samego, nie wiem czy płakać czy krzyczeć...
    Ty tez sie dzisiaj o tym dowiedzialas? Nic sie nie przyjęło ? Zaden zarodek? Boze dlaczego tak jest???

    37 lat, Starania od 2012 roku.
    W 2015 - 6IUI
    HSG -ok, Amh -2,75
    W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
    Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
    Listopad 2018 - decyzja o IVF
    Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
    Styczeń 2019- planowana stymulacja
    Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
    Kwiecien -17.04 transfer
    9dpt 296, 13dpt 1984 😊
    Wierze w ten rok dla nas wszystkich.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 wrote:
    Przykro mi tak jak i u mnie. Najgorszy dzien w moim zyciu. Boze co ja mam teraz zrobic , dlaczego na to spotyka dlaczego....
    dziewczyny czy któraś z Was ma Pco?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatka37 Kochana nie przekreślaj tej małej perełeczki. Jeszcze możesz być szczęśliwa.

    Kasia8805 przykro mi :(

    mia4444 u mnie wysokie nk, mutacje na karku. Miałam jedno badanie na test ERA i jeszcze w piątek kolejne pobranie. Wrrr okropne. No i przepychałam się z jakąś infekcją.
    Być może zastosujemy intralipid i się uda. Taką mam nadzieję, ale z tym muszę poczekać.

‹‹ 204 205 206 207 208 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ