In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
iriiska wrote:Dziewczyny, u mnie 8 dzień stymulacji, 11 dzień cyklu, estradiol 3015 - za dużo? Mam dziś wizytę ale oczywiście na zapas się denerwuje że moje jajniki się rozszalały
Iriiska ja w 8 dniu stymulacji miałam estradiol 1175 pg/ml. Oczywiście każda z nas jest inna i mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko w porządku . Daj koniecznie znać po wizycie jak tam sytuacja. U mnie wygląda na to, że hiperka mnie ominęła, nic już nie boli, brzuch wraca do normalnych rozmiarów.iriiska lubi tę wiadomość
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
Dziewczyny zbliża się wizyta w klinice i decyzja o in vitro- podpisanie zgody i zmierzanie do rozpoczęcia protokołu chyba długiego
strasznie chcę mieć dzieci i z jednej strony obawiam się in vitro a z drugiej nie mogę się doczekać
Moje największe obawy to:
Ilość zapłodnionych zarodków
- bo tak jak piszecie wiadomo, że jak najwięcej to super bo jest większa szansa:) nie trzeba nowej procedury zaczynać, która jest droższa bo są zarodki zamrożone...
ale tak się obawiam co jeśli zapłodnią np. 6, 10 alb o i więcej.... w większości przypadków jakie opisujecie to te zarodki są wykorzystane bo część nie dotrwa do transferu część nie zagnieżdzi się i zostaje np 2 do zamrożenia .. tylko co jeśli zostanie do zamrożenia 8...
męczy mnie myśl, że jeśli się uda i stwierdzę ze np 3 bądź 4 ciąża to wystarczająco czy poradzę sobie z mysla że moje geny- męża nasienie- nasze zarodki będą oddane do adopcji.
i to chyba najcięższe jest dla mnie poukładania sobie w głowie....
Wy też macie takie obawy????Bajka_88, iriiska, Paulcia28 lubią tę wiadomość
starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Zosiu bardzo mi przykro . Tulę mocno. Wiem co czujesz.
Kto tam dzisiaj betuje ??
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Ewcia91o wrote:Dziewczyny zbliża się wizyta w klinice i decyzja o in vitro- podpisanie zgody i zmierzanie do rozpoczęcia protokołu chyba długiego
strasznie chcę mieć dzieci i z jednej strony obawiam się in vitro a z drugiej nie mogę się doczekać
Moje największe obawy to:
Ilość zapłodnionych zarodków
- bo tak jak piszecie wiadomo, że jak najwięcej to super bo jest większa szansa:) nie trzeba nowej procedury zaczynać, która jest droższa bo są zarodki zamrożone...
ale tak się obawiam co jeśli zapłodnią np. 6, 10 alb o i więcej.... w większości przypadków jakie opisujecie to te zarodki są wykorzystane bo część nie dotrwa do transferu część nie zagnieżdzi się i zostaje np 2 do zamrożenia .. tylko co jeśli zostanie do zamrożenia 8...
męczy mnie myśl, że jeśli się uda i stwierdzę ze np 3 bądź 4 ciąża to wystarczająco czy poradzę sobie z mysla że moje geny- męża nasienie- nasze zarodki będą oddane do adopcji.
i to chyba najcięższe jest dla mnie poukładania sobie w głowie....
Wy też macie takie obawy????
Ewcia, ja też podchodzę pierwszy raz ale nie martwię się tym że będzie za dużo zarodków - tyle się dzieje po drodze i tyle jest innych problemów ze ten jest na ostatnim miejscu. Są osoby po wieku transferach i nic... Taka sytuacja że mamy za dużo zarodków jest bardzo rzadka a jeśli się zdarzy to pewnie wymaga podejmowania decyzji dopiero po latach. Zawsze to szansa na rodzeństwo. Nie martw się na zapas
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Hej U mnie dziś 1ds wreszcie Krew już pobrana, można zjeść śniadanie i czekać na wizyty.
Paulcia28, tolerancyjna, mia4444, Ewcia91o, asienka30, aga_ni, Gaja88, wszamanka, Bajka_88 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
iriiska wrote:Ewcia, ja też podchodzę pierwszy raz ale nie martwię się tym że będzie za dużo zarodków - tyle się dzieje po drodze i tyle jest innych problemów ze ten jest na ostatnim miejscu. Są osoby po wieku transferach i nic... Taka sytuacja że mamy za dużo zarodków jest bardzo rzadka a jeśli się zdarzy to pewnie wymaga podejmowania decyzji dopiero po latach. Zawsze to szansa na rodzeństwo. Nie martw się na zapas
wiem własnie ile zmagań mają dziewczyny dot. in vitro...
w piątek mam podpisywać zgody jeśli wyniki męża nic się nie zmieniły...
i wiadomo, że człowiek bierze wszystkie opcje pod uwagę
Z tego co śledzę forum od połowy stycznia to dziewczyny mrożą po 2- 4 zarodki pomimo zapłodnionej większej ilości komórek...
Na wcześniejszej wizycie na której wstrzymaliśmy decyzję o rozpoczęciu procedury lekarz mówił, że będzie starał się żeby zapłodnili powyżej 6 komórek... trochę się zdziwiłam bo raczej większosć ma zgodę do 6 kmórek:)
mia4444 lubi tę wiadomość
starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Bruised wrote:Hej U mnie dziś 1ds wreszcie Krew już pobrana, można zjeść śniadanie i czekać na wizyty.
kombinuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 10:45
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ewcia91o wrote:Dziewczyny zbliża się wizyta w klinice i decyzja o in vitro- podpisanie zgody i zmierzanie do rozpoczęcia protokołu chyba długiego
strasznie chcę mieć dzieci i z jednej strony obawiam się in vitro a z drugiej nie mogę się doczekać
Moje największe obawy to:
Ilość zapłodnionych zarodków
- bo tak jak piszecie wiadomo, że jak najwięcej to super bo jest większa szansa:) nie trzeba nowej procedury zaczynać, która jest droższa bo są zarodki zamrożone...
ale tak się obawiam co jeśli zapłodnią np. 6, 10 alb o i więcej.... w większości przypadków jakie opisujecie to te zarodki są wykorzystane bo część nie dotrwa do transferu część nie zagnieżdzi się i zostaje np 2 do zamrożenia .. tylko co jeśli zostanie do zamrożenia 8...
męczy mnie myśl, że jeśli się uda i stwierdzę ze np 3 bądź 4 ciąża to wystarczająco czy poradzę sobie z mysla że moje geny- męża nasienie- nasze zarodki będą oddane do adopcji.
i to chyba najcięższe jest dla mnie poukładania sobie w głowie....
Wy też macie takie obawy????
Spójrz w moją stopkę... Niestety, nie zawsze jest różowo i tak jakbyśmy chcieli. Trzeba mieć świadomość wszystkiego i rozpatrzeć podejście do procedury na wszystkich płaszczyznach, bo jak to w życiu... wszystko się może zdarzyć
3mam ogromne kciuki, żeby wszystko się Wam tak poukładało, jak tego pragniecie3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
mia4444 wrote:no wlasnie nie kazal, tez sie dziwie.. ale lekarza trzeba sluchac hehe
ja we wroclawiu invimed ..mia4444 lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
tolerancyjna wrote:Ewcia, mnie też to męczyło przed 1wszym podejściem, rozmawiałam o tym z bliską osobą, która też jest po przejściach z IVF (4 procedury) i ona mi powiedziała, ze na początku też się bała o nadprogramowe zarodki... Ale z czasem, kiedy modliła się o cokolwiek zdanie jej się odmieniło o 180 stopni.
Spójrz w moją stopkę... Niestety, nie zawsze jest różowo i tak jakbyśmy chcieli. Trzeba mieć świadomość wszystkiego i rozpatrzeć podejście do procedury na wszystkich płaszczyznach, bo jak to w życiu... wszystko się może zdarzyć
3mam ogromne kciuki, żeby wszystko się Wam tak poukładało, jak tego pragniecie
Ehhh widzę kochana, że dużo komórek ale nie poszło dalej..... no i właśnie więcej jest takich przypadków niż, że jest za dużo:)
Na in vitro jestem zdecydowana bo nie wyobrażam sobie życia bez bobasków:)
kurcze tak mocno trzymam za Nas wszystkie kciuki:p
starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
nick nieaktualny
-
Paulcia28 wrote:Jakim protokołem jedziesz? Mi przelozyli wizytę z wtorku na środę , nie wiem co lekarz
kombinujeStarania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Czesć dziewczynki! Dziś bawiłam sie troche z psem. Chciał mi zabrać zabawkę i przypadkiem skoczył łapką mi na brzuch ale to tak pod żebrem. Raczej nic nie powinno sie stac? Nic mnie nie boli. Pies nie jest też mega ciężki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 11:39
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Bruised wrote:To chyba długi jest, poprzedni cykl na antykach i pod koniec włączony Gonapeptyl, a teraz od 3dc Gonapeptyl i Menopur.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:No to krótki u Ciebie kochana,ja w 3 dc z krótkim jechałam, bo na antykach to długi protokół, trzymam kciuki za Ciebie kochana
Kurcze czemu u Bruised długi??? bo pisała, że brała antyki:) więc wydawało mi się, że jak antyki to długi protokół ale lekarz mi tego nie tłumaczył więc was się podpytujęstarania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Aguuula;2525 wrote:Czesć dziewczynki! Dziś bawiłam sie troche z psem. Chciał mi zabrać zabawkę i przypadkiem skoczył łapką mi na brzuch ale to tak pod żebrem. Raczej nic nie powinno sie stac? Nic mnie nie boli. Pies nie jest też mega ciężki.
Na pewno nic się nie stało!
trzeba uważać ale myślę, że codzienne rzeczy i delikatne przyciśnięcie nie wpłynie na maluszka:)
JEJKU patrzę na Twoją stopkę a tam 8 tydzień leci:) a dopiero co transfer czekanie na betę wyniki itp:)
starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Ewcia91o wrote:Na pewno nic się nie stało!
trzeba uważać ale myślę, że codzienne rzeczy i delikatne przyciśnięcie nie wpłynie na maluszka:)
JEJKU patrzę na Twoją stopkę a tam 8 tydzień leci:) a dopiero co transfer czekanie na betę wyniki itp:)
Co do tego uderzenia to myślę ze gdybym dostała w brzuch bezpośrednio to na pewno bym dzwoniła do lekarza ale pod żebrem to chyba nie powinno nic sie stać.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
I mamy kolejny krok, decyzja zapadla transfer odkładam na 3 miesiące a do tego czasu mam przyjmować orgametril na wyciszenie endometrium, zobaczymy jak to zadziała, i czy nie przyniesie niepożądanych efektów.. OBY NIE
Pozdrawiam Was gorąco i ściskam wszystkie możliwe kciuki