In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo mi przykro, że spotkało Cię coś takiego☹️Trzymam kciuki, by z tej jednej komórki był piękny zarodek. A nie masz możliwości zmiany lekarza?Marianka@87 wrote:No właśnie nie dowiem się na razie. Czekam do poniedziałku na wieści o mojej samotnej komórce, ale spodziewam się tylko jednej informacji, w końcu ma szansę poniżej 5%, a ja do szczęściar, farciarzy nie należę. Jednak chciałabym już wiedzieć, zaplanować co teraz i iść dalej.starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery-
laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
A który dzień cyklu?Yellowberry wrote:Dzisiaj 4 dzień
Ja zawsze duphaston miałam na 10 dni i po odstawieniu albo przy 2 ostatnich tabletkach pojawiał się okres. Także luz przyjdzie
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
nick nieaktualnyGaja88 wrote:Wielokrotnie brałam duphaston na wywołanie i zawsze @ przychodziła dopiero po odstawieniu. Zazwyczaj brałam przez 10 dni.
W poniedziałek spróbuje jeszcze raz zadzwonić i dopytam do kiedy mam go brać. W rozmowie w środę dał mi do zrozumienia, że @ powinna przyjść w trakcie przyjmowania. Zresztą u mnie tak było wcześniej. Nie zdążyłam odstawić i zawsze ok 3-4 dnia przychodziła. Może dlatego się tym zasugerowałam i nie dopytałam jak długo przyjmować. -
No to spokojnie to dopiero 4 dzien:)na pewno niedlugo sie pojawi 😎Yellowberry wrote:Dzisiaj 4 dzień
Wiem jak sie niecierpliwisz ja ostatnio mialam to samo . Ale @ dopiero po odstawieniu.
Takze na spokojnie w poniedzialek zadzwon do lekarza
Yellowberry lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
nick nieaktualnyDzięki, oby przyszła jak najszybciej bo to czekanie mnie dobija. Dziś mam 37 dc, czyli od 33 dc biorę dupka. Przez ostatni rok cykle miałam 24-27 dni. Nie wiem czy to leki, czy stres powodują opóźnienie ale sytuacja jest dla mnie patowa.Zanes wrote:A który dzień cyklu?
Ja zawsze duphaston miałam na 10 dni i po odstawieniu albo przy 2 ostatnich tabletkach pojawiał się okres. Także luz przyjdzie -
Mi przez ostatnie kilka miesięcy przybyło prawie 20 kilo. Na szczęście nigdy nie miałam idealnej figury, więc jakoś łatwiej mi to znieść, ale jak dyszę po wejściu na 3 piętro to aż mi samej przed sobą głupio. Aż strach pomyśleć jakie to wszystko będzie miało skutki za kilkanaście latAnys wrote:Ale powiem wam dziewczyny ze przez to wszystko jestem zniszczona i psychicznie i fizycznie.
Czasem nie poznaje sama siebie , zdawalo by sie ze przez to wszystko co przeszlam powinnam byc jeszcze silniejsza tym czasem jest odwrotnie .
A moje cialo wygla hmmm okropnie:( Te wszystkoe tony hormonow sterydow zrobily z mojego ciala hmm... nawet noe wiem jak to nazwac. ... Jestem poprostu gruba brzydka i sobie z tym juz nie radze. Moje cialo juz mnie nie slucha:( W samej ciazy przytylam 30 kg jak udalo mi sie to zgubic to zaczelam brac te cholerne sterydy , po eutyroxie tez wcale nie jest latwo schudnac z rozmiaru 36 na 44 i to w przeciagu kilku lat .
Sory za smety ale nie mam sie komu wygadac;/ Ale jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje! Inaczej nie byłoby nas tu gdzie jesteśmy.
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Bruised wrote:Mi przez ostatnie kilka miesięcy przybyło prawie 20 kilo. Na szczęście nigdy nie miałam idealnej figury, więc jakoś łatwiej mi to znieść, ale jak dyszę po wejściu na 3 piętro to aż mi samej przed sobą głupio. Aż strach pomyśleć jakie to wszystko będzie miało skutki za kilkanaście lat Ale jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje! Inaczej nie byłoby nas tu gdzie jesteśmy.
Makabra jest z tą wagą, ja też jak tylko zaczynam brać leki to +5 kg magicznie się pojawia. A cały czas staram się pilnować i trzymać diety. Jak leki odstawiam to jakoś powoli te kg zrzucam, i tak w kółko. A że ogólnie chudzielcem nie jestem to cały czas niestety walczę z każdym kg.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
To nie jestem sama z tymi kg . A juz myslalam ze tylko ja tyje po tych wszystkich lekach✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Mi tak waga poleciała na sterydach, brałam w zeszłym roku od września do grudnia i od tamtej pory nie mogę zejśćiriiska wrote:Makabra jest z tą wagą, ja też jak tylko zaczynam brać leki to +5 kg magicznie się pojawia. A cały czas staram się pilnować i trzymać diety. Jak leki odstawiam to jakoś powoli te kg zrzucam, i tak w kółko. A że ogólnie chudzielcem nie jestem to cały czas niestety walczę z każdym kg.
Teraz opcje są dwie: albo schudnę po ciąży, albo w trakcie przygotowań do szóstego transferu. Bo jeśli teraz znów by nie wyszło, to kolejny raz będziemy próbować dopiero jesienią, a lato to dla mnie najlepszy czas na zrzucanie wagi.
Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Ja tez sie spasłam przez ostatnie 4 lata. U mnie zawsze zostawalo po ciąży. Jedna ciaza, druga, trzecia. Do tego ciagla deprecha zwiazana z brakiem drugiego dziecka, potem jeszcze doszla deprecha zwiazana z pracą nie dla mnie. I tak hormony i zajadanie smutku dodały do masy 20 kg. Od zeszłego roku jest w tym temacie stabilizacja. Na szczęście za wagą nie idzie jakis drastyczny spadek kondycji. Uwazam ze w tym temacie jest u mnie ok.
A schudniecie przekladam na później po ciąży. I tak od lat tkwie w zawieszeniu.2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Tak ja tez sobie zalozylam ze jesli sie nie uda to ide na diete i odstawiam sterydy. Bo jak nie teraz to nigdy . Zawsze wymowka a teraz to sie juz nie oplaca bo zaraz bede w ciazy😂Bruised wrote:Mi tak waga poleciała na sterydach, brałam w zeszłym roku od września do grudnia i od tamtej pory nie mogę zejść Teraz opcje są dwie: albo schudnę po ciąży, albo w trakcie przygotowań do szóstego transferu. Bo jeśli teraz znów by nie wyszło, to kolejny raz będziemy próbować dopiero jesienią, a lato to dla mnie najlepszy czas na zrzucanie wagi.
A nawet ostatnio chcialam zrobic diete przed transferem ale pomyslalam ze to nie jest dobry pomysl.✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Dziewczyny a jak to jest z ta hiperstymulacja. Mam niewielkie wzdecia po jedzeniu i rozwolnienie czy to juz to?2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Muszę się z Wami podzielić bo fiksuje ... przyjechaliśmy dzisiaj do rodziny, siostra mojego M w ciąży, młoda dziewczyna, wpadka. Trzeci trymestr, duży brzuszek, myślałam że podejdę do tego normalnie bo ogólnie cieszę się z kazdej ciąży i na odległość cały czas mam z nią dobry kontakt. Tylko jak jest ona tak blisko to wymiekam wszędzie już ubranka, rozmowy tylko o tej ciąży w rodzinie. A ja czuję jakbym miała serce posiekane na kawałki:(
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
To chyba normalne... Niestety tak jest. W kazdym razie ja tez tak mam wiec nie miej wyrzutów. Mnie też skreca jak widzę znajomych co mają juz dwojke czy lepiej trójkę. I uważam za niesprawiedliwość ze sa tacy ludzie co kolejne ciąże jak pstrykniecie palcem mają a ja nie.iriiska wrote:Muszę się z Wami podzielić bo fiksuje ... przyjechaliśmy dzisiaj do rodziny, siostra mojego M w ciąży, młoda dziewczyna, wpadka. Trzeci trymestr, duży brzuszek, myślałam że podejdę do tego normalnie bo ogólnie cieszę się z kazdej ciąży i na odległość cały czas mam z nią dobry kontakt. Tylko jak jest ona tak blisko to wymiekam wszędzie już ubranka, rozmowy tylko o tej ciąży w rodzinie. A ja czuję jakbym miała serce posiekane na kawałki:(
Wkurza mnie tez gadanie żebyśmy się wzieli do roboty i zrobili drugie. Tak mało osób nie zastanawia sie nawet że to może jednak jest co innego niz niechęć do posiadania. Czasem takiej osovie mówię ze bylam w ciazy 5 razy i wtedy dopoero dociera...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2019, 16:32
2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Tu wszyscy wiedzą że się staramy i co tu mówić zachowują się zupełnie normalne. Do widoku dzieci - tych kilkuletnich jestem przyzwyczajona. Ale ciąża, wózek, to mnie totalnie zabijaOranda wrote:To chyba normalne... Niestety tak jest. Mnie też skreca jak widzę znajomych co mają juz dwojke czy lepiej trójkę. I uważam za niesprawiedliwość ze sa tacy ludzie co kolejne ciąże jak pstrykniecie palcem mają a ja nie.
Wkurza mnie tez gadanie żebyśmy się wzieli do roboty i zrobili drugie. Tak mało osób nie zastanawia sie nawet że to może jednak jest co innego niz niechęć do posiadania. Czasem takiej osovie mówię ze bylam w ciazy 5 razy i wtedy dopoero dociera... oby do jutra i do domu. Tymczasem zwialam na spacer z psem i ryczę
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Ja mialam transfer 17 kwietnia , moja pierwsza procedura zakonczona pozytywnie. Mialam 5 dniowa blastocysta. Cykl sztuczny na estrofemie. Jak sie ogolnie czyjesz? Tez jestes taka spiaca i pecherz Cie cisnie?Nova86 wrote:Herbatka37 super wieści !
Tez jestem szczęśliwa oby kropki z nami zostały i wszystkim dziewczynom tego życzę i trzymam kciuki, a jaki miałaś transfer, ja crio na sztucznym cyklu 5 dniowej blastki, prog mam 15,80 ale lekarz napisał ze to prawidłowy wynik musze zaczac suplementowac jakis dobry magnez37 lat, Starania od 2012 roku.
W 2015 - 6IUI
HSG -ok, Amh -2,75
W 2016- laparaskopia- droznosc , wyciete ogniska endometriozy, zrosty.
Wszystkie badania wyszly ok, mąż-dobre wyniki, podejrzenie o niepłodność idiopatyczną
Listopad 2018 - decyzja o IVF
Grudzień 2018- pierwsze wizyty w klinice Invimed w Warszawie
Styczeń 2019- planowana stymulacja
Luty 2019- planowane pierwsze In Vitro, Długi protokół , hiperstymulacja , 8 komorek, tylko 1 zarodek, przetrwał do 5 doby.
Kwiecien -17.04 transfer
9dpt 296, 13dpt 1984 😊
Wierze w ten rok dla nas wszystkich. -
Gaja88 wrote:Bardzo mi przykro, że spotkało Cię coś takiego☹️Trzymam kciuki, by z tej jednej komórki był piękny zarodek. A nie masz możliwości zmiany lekarza?
No właśnie będę próbować, ale wydaje mi się że nie ma nawet innego lekarza w tym szpitalu od stymulacji hormonalnych:/ słyszałam o innej lekarce ale to się spróbuję dowiedzieć. Myśleliśmy zeby się przenieś do innego miasta ale nie można (ivf jest darmowy, place jedynie mała część za leki), więc siądziemy z lekarzem i ustalimy co dalej, jak te 3 próby refundowane się nie udadzą to spróbujemy prywatnie. Kiedyś musi się w końcu udać...
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Ja dobrze sie czuje raz mam energię raz troche mniej ale ogólnie w porządku, chodze do pracy śpiąca nie jestem, co do pęcherza to sikam co troche ale to zawsze tak mam bo pije sporo wody ale troche mnie od czasu do czasu brzuch pobolewa o ile mozna to nazwać bólem po prostu czasem go czuje i mnie to rozprasza bo sie zastanawiam co tam sie dzieje podobne pobolewanie jak przed @ ale o wiele słabsze i krótsze, a jakie masz dawki lekówHerbatka37 wrote:Ja mialam transfer 17 kwietnia , moja pierwsza procedura zakonczona pozytywnie. Mialam 5 dniowa blastocysta. Cykl sztuczny na estrofemie. Jak sie ogolnie czyjesz? Tez jestes taka spiaca i pecherz Cie cisnie?
Herbatka37 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak można to się wtrącę w kwestii wagi... po samych lekach do stymulacji, nawet ze sterydami aż tak waga nie powinna iść w górę więc ja bym poszukała na Waszym miejscu czy się nie pojawił jakiś dodatkowy problem bo to może mieć wpływ na starania. Przeszłam 3 pełne procedury in vitro, brałam Encorton w dużych dawkach 3 miesiące ciągiem i nie przytyłam. W roku kiedy zaszłam w ciążę, straciłam i miałam pierwszą procedurę IV weszło mi +12 kg, z czego z 5 podczas stymulacji i brania sterydu przez 3 tygodnie - tyle że się okazało, że miałam problem z cukrem i insuliną. I w kwietniu do drugiej procedury podchodziłam już 8 kg chudsza, trzymając dietę bezcukrową, na metforminie i z ograniczonymi węglowodanami i waga nie drgnęła. A trzecia procedura trwała od listopada do stycznia (antykoncepcja, Gonapeptyl, stymulacja, punkcja), miałam hiperstymulację i brzuch jak w 5 miesiącu ale to był mój jedyny przyrost wagi i obwodów, wszystko zeszło razem z okresem. Wydaje mi się, że raczej tak to powinno wyglądać, bo wiadomo że od tego wszystkiego się puchnie ale to powinno być tymczasowe... ps: tycie na sterydzie poza zatrzymywaniem wody ewentualnym polega głównie na tym, że jest zwiększony apetyt i je się więcej. Za drugim i kolejnymi podejściami jak już jadłam dozwolone rzeczy i miałam cukier w ryzach to absolutnie nic się nie działo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2019, 19:02
Zanes lubi tę wiadomość
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Japonka, chciałabym, żeby to wszystko było takie łatwe. W czasie brania sterydu miałam wrażenie, że głębszy wdech na dziale ze słodyczami i waga w górę. Jadłam tak samo jak wcześniej, pilnowałam się i w ogóle. Nawet przez jakiś czas dokładnie spisywałam co jem, bo nie mogłam uwierzyć w to co widziałam na wadze. Magicznie po odstawieniu waga się zatrzymała. Dlatego ja cały czas będę twierdzić, że przytyłam przez ten lek, a nie obżarstwo.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
