X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka27 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź myślę że wezmę bo brałam kiedyś 50 i spadło A teraz tak mnie cis wzięlo żeby samej zbadać i taka niespodzianka może ostatnio też był taki i dlatego się nie udało... ehh o wszystkim trzeba samej myśleć A klinika tylko by kasę brala


    50 powinno w zupełności wystarczyc, ja biore 75 na pół ale zbadaj pozniej tsh i idz do endo niech ktos to kontroluje... 😑 no niektórzy lekarze z kliniki to w ogole nie wiele mowią..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Mówisz o obecnej sytuacji??? Czy wcześniej Ci się to zdarzyło?
    Nie, nie. Przy pierwszej procedurze mi sie to przytrafilo. Z tej procedury mialam dzis podany 1 zarodek, zobaczymy co z tego wyniknie. Doktor powiedzial mi, ze to raczej te slabiutkie maja problem z rozmrozenirm ale oczywiscie nie wszystkie :)

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 10 lipca 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaniczynka wrote:
    Ja pierwszy transfer też miałam przy tsh 3,75.
    I samemu dr Mrugaczowi to nie przeszkadzało. Jak później sama poczytałam to byłam bardzo zdziwiona bo miałam spokojnie czas żeby ja zbić, o jak się też okazało D3 miałam 18.
    Przy drugim i jak na razie udanym transferze, tsh miałam 2,5 i wit d3 42. Ale już w klinice w Wwie był robiony.
    A później w ciąży to już tsh różnie wygląda
    Mój lekarz z kliniki zawsze mówił że wszystko jest ok...
    Ja mam wynik witaminy D3 -32 i niby za mało..biorę teraz codziennie Max dawkę 1700

    Agika niech się kropeczek mocno wgryzie i zostanie z Tobą na kolejne 9 miesięcy ✊✊✊✊🍀😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 16:26

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • artam89 Autorytet
    Postów: 320 334

    Wysłany: 10 lipca 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po punkcji. Dziewczyny troche sie podlamalam. Znow wariuje mi ciśnienie. Przed zabiegiem mialam 171/108 A podczas lekarz mi już w gabinecie powiedział ze mialam 180/121.
    Dr z anestezjologiem debatowali i podjęli decyzję ze transfer odroczony do unormowania ciśnienia 😭😭😭 takze moze byc za miesiąc A może za pół roku mam dość wszytsko szło dobrze .Przez 3 lata nie miałam problemu z ciśnieniem A akurat musiało uaktywnić sie tydzien przed transferem.

    Lekarz pobrał 15 oocytow mam pisać w pt do niego maila powie jaka jest sytuacja z nimi i ile udalo się zaplodnic

    Invimed Wrocław 31lat
    *io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
    * małż-slabe nasienie- morfologia 0%
    * Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
    Mąż - c1c2
    3iui nieudane
    1ivf
    10.07 punkcja
    2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
    05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
    06.12- transfer blastki...0.1 beta

    2ivf start 26.06.2020
    3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
    24.08 transfer 2x4aa
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 10 lipca 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artam89, a bierzesz jakieś leki na to ciśnienie?

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • artam89 Autorytet
    Postów: 320 334

    Wysłany: 10 lipca 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Artam89, a bierzesz jakieś leki na to ciśnienie?
    Kiedyś bralam jak wazylam duzo wiecej ale kardiolog powiedział ze odstawiamy leki bo tych nie powinnam brac w ciąży-teraz żałuję że nie wymagałam by odrazu dal mi leki takie jak dla kobiet w ciąży.
    3 lata mialam spokoj z ciśnieniem i zaczęło wariowac tydz temu. Ginekolog dal mi leki ale niska dawkę ktora myśleliśmy że pomoże i teraz mam iść do kardiologa na zwiększenie dawki

    Invimed Wrocław 31lat
    *io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
    * małż-slabe nasienie- morfologia 0%
    * Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
    Mąż - c1c2
    3iui nieudane
    1ivf
    10.07 punkcja
    2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
    05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
    06.12- transfer blastki...0.1 beta

    2ivf start 26.06.2020
    3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
    24.08 transfer 2x4aa
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 10 lipca 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Ja juz po punkcji. Dziewczyny troche sie podlamalam. Znow wariuje mi ciśnienie. Przed zabiegiem mialam 171/108 A podczas lekarz mi już w gabinecie powiedział ze mialam 180/121.
    Dr z anestezjologiem debatowali i podjęli decyzję ze transfer odroczony do unormowania ciśnienia 😭😭😭 takze moze byc za miesiąc A może za pół roku mam dość wszytsko szło dobrze .Przez 3 lata nie miałam problemu z ciśnieniem A akurat musiało uaktywnić sie tydzien przed transferem.

    Lekarz pobrał 15 oocytow mam pisać w pt do niego maila powie jaka jest sytuacja z nimi i ile udalo się zaplodnic
    Ja będąc nastolatką miałam problem z wysokim ciśnieniem 200/110 często ,później mimo że nic ekg nie wykazało dostałam beta- blokery i teraz od kilku lat odkąd schudłam jestem niskocisnieniowcem 😐.
    15 jajeczek to ładny wynik,pewnie znajdą wystarczająco dojrzałych. Lepiej podlecxyc się niż mialabys mieć jakieś akcje z ciśnieniem w ciąży bo to niebezpieczne.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • BBnowa Ekspertka
    Postów: 136 377

    Wysłany: 10 lipca 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Laski zaczęłam się zastanawiać czy po transferze nie wziąć zwolnienia do końca tygodnia, nie tyle z kliniki ale nawet od lekarza pierwszego kontaktu, powiedzieć o co chodzi i tyle, ale to chyba głupia myśl.
    Ja za pierwszym razem nie brałam zwolnienia, nie udało się, ale nie mówię że to było przyczyną porażki.
    Za drugim razem stwierdziłam że zrobię wszystko żeby nic sobie nie zarzucić, postanowiłam iść na 2 tyg na l4 ale zwolnienie wzięłam od lekarza pierwszego kontaktu, nie tłumaczyłam że chodzi o in vitro ale powiedziałam że lecze się w klinice niepłodności i lekarz zalecił zwolnienie A nie chciałabym aby pracodawca widział że l4 jest z kliniki. Dostałam bez problemu, bez dodatkowych pytan, a dodam że moja doktor to Pani po 70-tace.
    A i moja praca jest biurowa, mało stresująca i na miejscu a i tak wolałam nie ryzykować.
    Jeśli chodzi o zajęcie głowy to ja nadrobilam seriale i książki, łatwiej było mi nie myśleć o fasolce w domu niż w pracy.
    To moja opinia ale sama musisz zdecydować.
    Życzę powodzenia🙂

    Starania ponad 4 lata
    1 próba in vitro- 12.2018 krótki protokół punkcja- 6 komórek, 0 zaplodnonych😭
    2 próba in vitro - 02.2019 krótki protokół punkcja 7 komorek, 1 zarodek, beta 12dpt 3,2 😭
    3 próba in vitro - długi protokół, 29.05.19 punkcja 10 komórek, zaplodnine 2, do blastocysta wytrwale tylko 1 bardzo slaby, transfer 03.06.2019
    8dpt - beta 59,9
    11dpt- beta 225,61
    14dpt - beta 789,7
    30dpt - mamy ❤
    20.02.2020- zobaczyłam i przytuliłam pierwszy raz synka🤗
    Wracamy do starań o rodzeństwo
    05.2022 wizyta i rozpoczęcie procedury
    27.06.2022 punkcja, 10 🥚
    30.06.2022 transfer 3 dniowego zarodka
    8dpt - beta >2😭
    02.08.22 zaczynamy 2 procedurę, zmiana z menopur na gonal-f- będzie lepiej?
    29.08.22 punkcja - pobrane 12 ✊️
    01.09.22 transfer 2x3dniowców
    11dpt- beta 49,5 ✊️
    14 dpt 119,7 ✊️
    16 dpt 225,6✊️
    18 dpt 664,3✊️
    27.09- USG jeszcze nie ma serduszka😵‍💫
    30.09 USG jest jedno❤️
    13.11.22 straciłam cię💔🖤
  • Nadal Biedronka Ekspertka
    Postów: 155 104

    Wysłany: 10 lipca 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    U mnie jak nie urok to przemarsz wojska...
    Po ciąży biochemicznej nie podeszłam od razu do kolejnej stymulacji bo miałam torbiel na jajniku i lekarz powiedział że się wchłonie tylko trzeba poczekać miesiąc...
    w połowie cyklu zaczął mnie bolec jajnik(drugi- nie ten z torbielą)-myślę sobie owulacja -super...niestety po 5 dniach nie było już super bo bolał mnie mega..
    Do mojego lekarza nie dało się dostać z dnia na dzień a zaczęłam się mocno już martwić ze to jakieś zapalenie przydatków więc poszłam do jakiegoś z łapanki..
    no i zaczęło się.. jajnik nabąblowany pęcherzykami jak po stymulacji..zdiagnozował to jako hiperprolaktynemia i ze niby dlatego w ciąże nie zachodzę bo rośnie dużo jajeczek i nie dochodzi do owulacji ! co ? jak? u nas jest czynnik Męża przecież... Powiedziałam żeby mi na stare lata nowych chorób nie wymyślał ;-) Nie wiem co myśleć ..kazał mi zbadać tysiąc hormonów...26 idę do tego swojego zobaczę co On powie..

    Miała któraś z Was takie przygody po biochemicznej? Ciekawe czy będę mogła podejść do kolejnej procedury...

    Biedronka 38 lat
    Mąż-azospermia
    ja-hashimoto(Eutyrox 75 i 50)
    Bocian Białystok,

    ✅Pierwsze IVF:
    punkcja 24.12.2018r,
    6 komórek zapłodnionych
    2blastki
    ➡️Transfer 29.12.2018niestety nieudany😭
    5 transferów odwolanych przez słabe endometrium
    ➡️05.06.2019 criotransfer blasteczka 3BB
    6dpt beta 32,4, 8dpt-93,6
    11dpt-200,1 12dpt-194,9 14dpt 134 😭cb

    ✅Druga procedura IVF
    Punkcja 03.08.2019
    10 zapłodnionych komórek
    2 zarodki 3-dniowe zamrożone
    ➡️Transfer 28.12.2019.
    Syneczek jest z nami❤️
    ➡️Transfer 02.12.2022.
    8dpt- beta 0,1😭
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 10 lipca 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadal Biedronka wrote:
    Hej
    U mnie jak nie urok to przemarsz wojska...
    Po ciąży biochemicznej nie podeszłam od razu do kolejnej stymulacji bo miałam torbiel na jajniku i lekarz powiedział że się wchłonie tylko trzeba poczekać miesiąc...
    w połowie cyklu zaczął mnie bolec jajnik(drugi- nie ten z torbielą)-myślę sobie owulacja -super...niestety po 5 dniach nie było już super bo bolał mnie mega..
    Do mojego lekarza nie dało się dostać z dnia na dzień a zaczęłam się mocno już martwić ze to jakieś zapalenie przydatków więc poszłam do jakiegoś z łapanki..
    no i zaczęło się.. jajnik nabąblowany pęcherzykami jak po stymulacji..zdiagnozował to jako hiperprolaktynemia i ze niby dlatego w ciąże nie zachodzę bo rośnie dużo jajeczek i nie dochodzi do owulacji ! co ? jak? u nas jest czynnik Męża przecież... Powiedziałam żeby mi na stare lata nowych chorób nie wymyślał ;-) Nie wiem co myśleć ..kazał mi zbadać tysiąc hormonów...26 idę do tego swojego zobaczę co On powie..

    Miała któraś z Was takie przygody po biochemicznej? Ciekawe czy będę mogła podejść do kolejnej procedury...
    Ło matko,bidulko , nie wiem co powiedzieć. Ale pisze na priv

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 10 lipca 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki bardzo was proszę, przypomnijcie mi (bo ja mam prawo już nie pamiętać) jakie trzeba mieć aktualne badania przed transferem?
    Ja pamiętam anty-HCV-Ag, hbsAG, anty-HBc, anty-HIV-1,2, VDRL, CMV IgG, CMV IgM, rubella IgG, rubella IgM
    toxo IgG, toxo IgM, chlamydia, cytologia, TSH, D3, czystość pochwy (to na miejscu w gabinecie).
    Coś pominęłam? Co warto jeszcze zrobić?

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 10 lipca 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    artam89 wrote:
    Ja juz po punkcji. Dziewczyny troche sie podlamalam. Znow wariuje mi ciśnienie. Przed zabiegiem mialam 171/108 A podczas lekarz mi już w gabinecie powiedział ze mialam 180/121.
    Dr z anestezjologiem debatowali i podjęli decyzję ze transfer odroczony do unormowania ciśnienia 😭😭😭 takze moze byc za miesiąc A może za pół roku mam dość wszytsko szło dobrze .Przez 3 lata nie miałam problemu z ciśnieniem A akurat musiało uaktywnić sie tydzien przed transferem.

    Lekarz pobrał 15 oocytow mam pisać w pt do niego maila powie jaka jest sytuacja z nimi i ile udalo się zaplodnic
    Wiesz ja miałam podobne problemy i nie wiadomo dlaczego, nie chciałam brać żadnych leków bo wtedy to już na całe życie! Wyeliminowała sól, więcej się ruszałam. Dietę też polecił lekarz i udało się. Ale czasem wciąż mam takie skoki i to jest ewidentnie stres... Spróbuj sportu, mnie pomogło fizycznie i psychicznie bieganie. Meliska na wyciszenieni może pomoc


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 10 lipca 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór kochane :)

    Przybywam dzisiaj z niewielką prośbą.
    Jestem w czasie badań do pracy magisterskiej i będzie mi niezwykle miło, jeżeli poświęcicie 10 minut na wypełnienie ankiety.
    Udało mi się "przepchnąć" temat związany z niepłodnością - bardzo mi na tym zależało, bo temat jest mi bliski i moim zdaniem bardzo pomijany w psychologii. Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć sensowną, wartościową pracę, która może wniesie małą cegiełkę w tak szeroki temat i być może pomoże zrozumieć przyszłym i praktykującym psychologom co przeżywa kobieta zmagająca się z niepłodnością.

    Będzie mi bardzo miło, jeżeli znajdziecie chwilę czasu i pomożecie :) Bez waszych odpowiedzi mi się nie uda :) Jeżeli to nie problem, to proszę też o rozsyłanie ankiety, jeżeli znacie kogoś zmagającego się z problemem niepłodności - w ten sposób uda mi sięm dotrzeć do dużo większego grona osób :)

    https://docs.google.com/forms/d/1xkMZlSp1F7O8E4UcQt6-aPevneKTWWiHpG3Znl4yfHQ/edit?vc=0&c=0&w=1

    Nadal Biedronka lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BBnowa wrote:
    Ja za pierwszym razem nie brałam zwolnienia, nie udało się, ale nie mówię że to było przyczyną porażki.
    Za drugim razem stwierdziłam że zrobię wszystko żeby nic sobie nie zarzucić, postanowiłam iść na 2 tyg na l4 ale zwolnienie wzięłam od lekarza pierwszego kontaktu, nie tłumaczyłam że chodzi o in vitro ale powiedziałam że lecze się w klinice niepłodności i lekarz zalecił zwolnienie A nie chciałabym aby pracodawca widział że l4 jest z kliniki. Dostałam bez problemu, bez dodatkowych pytan, a dodam że moja doktor to Pani po 70-tace.
    A i moja praca jest biurowa, mało stresująca i na miejscu a i tak wolałam nie ryzykować.
    Jeśli chodzi o zajęcie głowy to ja nadrobilam seriale i książki, łatwiej było mi nie myśleć o fasolce w domu niż w pracy.
    To moja opinia ale sama musisz zdecydować.
    Życzę powodzenia🙂

    Też mam pracę biurową, z dokumentami jest narazie luzik ale właśnie przez ten luzik duzo dumam, i zaczynam cos patrzec i czytać w necie. Ja bym nie chciała l4 na 2 tygodnie ale chociaz do konca tygodnia czyli jakby transfer był we wtorek/środę to zwolnienie raptem na 2-3 dni. Tym bardziej że od 31.07 ide na 2 tygodniowy urlop.
    Zobaczymy co powie lekarz w pt :)

    Aaa i znalazlam kartkę 🤣🤣🤣 jakos dziwnie schowała się w plecaku 🙈🙊🙉

    Yellowberry lubi tę wiadomość

  • a.a.90 Autorytet
    Postów: 399 120

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Laski zaczęłam się zastanawiać czy po transferze nie wziąć zwolnienia do końca tygodnia, nie tyle z kliniki ale nawet od lekarza pierwszego kontaktu, powiedzieć o co chodzi i tyle, ale to chyba głupia myśl.

    Mi to lekarka prowadząca zaproponowała ale doszłam do wniosku że w dzień transferu odpocznę. A następnego dnia idę do pracy.w domu się myśli tylko o tym . A w pracy zawsze się czymś zajmiesz ;)

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Dobry wieczór kochane :)

    Przybywam dzisiaj z niewielką prośbą.
    Jestem w czasie badań do pracy magisterskiej i będzie mi niezwykle miło, jeżeli poświęcicie 10 minut na wypełnienie ankiety.
    Udało mi się "przepchnąć" temat związany z niepłodnością - bardzo mi na tym zależało, bo temat jest mi bliski i moim zdaniem bardzo pomijany w psychologii. Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć sensowną, wartościową pracę, która może wniesie małą cegiełkę w tak szeroki temat i być może pomoże zrozumieć przyszłym i praktykującym psychologom co przeżywa kobieta zmagająca się z niepłodnością.

    Będzie mi bardzo miło, jeżeli znajdziecie chwilę czasu i pomożecie :) Bez waszych odpowiedzi mi się nie uda :) Jeżeli to nie problem, to proszę też o rozsyłanie ankiety, jeżeli znacie kogoś zmagającego się z problemem niepłodności - w ten sposób uda mi sięm dotrzeć do dużo większego grona osób :)

    https://docs.google.com/forms/d/1xkMZlSp1F7O8E4UcQt6-aPevneKTWWiHpG3Znl4yfHQ/edit?vc=0&c=0&w=1
    Wysłałam zaproszenie

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Anetta, to Ty widzę jesteś jak mój mąż, ile to razy słyszałam "zgubiłem portfel!", "zgubiłem klucze!", "zgubiłem ...!", a potem okazywało się, że dana rzecz sama przemieściła się w inne miejsce :P

    Ja tam brałabym zwolnienie. Tzn brałam, pick-up miałam 20 maja, a do pracy wróciłam 6 czerwca. Na całe trzy dni ;)
    Każdy jest inny, ja jednak zdecydowanie lepiej czuję się psychicznie w domu, kiedy mogę zająć się sobą, odmóżdżyć przy tv czy poleżeć na balkonie, zamiast uśmiechać się do wszystkich i udawać, że jest super.

    Nadal Biedronka, Anettaa lubią tę wiadomość

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a.a.90 wrote:
    Mi to lekarka prowadząca zaproponowała ale doszłam do wniosku że w dzień transferu odpocznę. A następnego dnia idę do pracy.w domu się myśli tylko o tym . A w pracy zawsze się czymś zajmiesz ;)

    Po ostatnim siedziałam sobota niedziela w domu A od pon w pracy.

    Teraz trochę mysle jak Patryka że z chęcią bym została w domu i skupiła się na sobie. Zobaczę:)
    Patryka masz rację-gapa jestem do rzeczy 🙈

  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wirm ze jak kiedyś będę w ciąży to Jeżeli będę mogła to będę pracować jak najdłużej :)

  • a.a.90 Autorytet
    Postów: 399 120

    Wysłany: 10 lipca 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Po ostatnim siedziałam sobota niedziela w domu A od pon w pracy.

    Teraz trochę mysle jak Patryka że z chęcią bym została w domu i skupiła się na sobie. Zobaczę:)
    Patryka masz rację-gapa jestem do rzeczy 🙈

    Każda z nas jest inna ;) ja jestem taka że wiem że tranaferze będę tylko o tym myślała i wszystko bd pasowało na objawy ciąży. A tak to skupię się na pracy. A kiedy masz transfer

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

‹‹ 724 725 726 727 728 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ