In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzieki Iriska:)czyli widze ze tez po owu Ci jakas tam jeszcze kilka dni wychodzila. A mi nigdy, zaraz bylo bialo i to nie kilka dni tylko po 2h. Podobno to dobrze ze dluzej jest widoczna...no nic, fajnie ze mi odpowiedzialas:)
iriiska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a.a.90 wrote:Czy zarodki mogą nie przeżyć rozmrazania
a.a.90 lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
iriiska wrote:Ja jak robiłam to w instrukcji miałam, że tylko bardzo ciemna kreska (taka jak ta do ważności testu) pokazuje, że jest owulacja. Jaśniejsze wychodziły mi kilka dni po i przed owulacja.
Amilka lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualny
-
Amilka wrote:Mam do Was takie pytanko, sprawa mnie strasznie gryzie.
Ile czasu wychodzily Wam pozytywne testy owu? W trakcie staran naturalnych i przy iui w wybranych 5 mscach je robilam. Zawsze bylo tak ze pozytywny mialam przez 2h a potem kreska calkowicie znikala (np o 13 kreska jasniejsza, o 16 pozytywny tlusciuki a o 19 brak drugiej kreski). Mowilam o tym lekarzowi twierdzil ze nie wie dlaczego bo powinno przez dobe byc widoczne na drugiej kresce.
Jestem po 1 procedurze gdzie w 8 pecherzykach byly tylko 4 jajca w tym 3 ok. Przy moim amh, wieku i wynikach to podobno slabo. Wiem ze jest cos takiego jak zespol pustego pecherzyka- obraz usg pokazuje owu ale czy komorka jest to tylko punkcja prawde powie. Moja dr mowila ze w drugiej procedurze sie okaze czy to moze byc problem czy przypadek.
W zwiazku z tym, ze jedziemy na wakacje teraz w drugim cyklu po punkcji robie testy owu (chce wiedziec kiedy okres). Pierwszy po byl bezowulacyjny, a w tym cyklu juz drugi dzien wychodza mi pozytywne testy owu! Nigdy nic takiego nie widzialam czyzby wtedy bylo zle a teraz jest ok? Albo czy to przypadek?
Wiem ze srednio na temat ale pewnie wiekszosc z Was je kiedys robila a Wasza wiedza jest nieskonczona;)
Ja miałam z testami owulacyjnymi regularny problem. Cykl 26-28 dni, testy robiłam od 10. i nic. Przed inseminacją też robiłam i nie było kreski. Jak zapytałam lekarza, powiedział, że one mierzą poziom LH, a z tym różnie być może. Tylko że w tym cyklu z inseminacją, a zrobili ją 11dc., test wykazał owulację dopiero 19 dc. Z inseminacji nic nie wyszło.
Ten 19 dc.to był jedyny raz, gdy miałam tłustą kreskę wskazującą, że jest owulacja. Przyszedł więc moment, gdy się zniechęciłam i przestałam je robić.
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
nick nieaktualny
-
agika88 wrote:Nam noestety tez sie nie rozmrozil zarodek. Ale byl on klasy 4.3.3 wiec slabiutki.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Kate_88 wrote:Majka w invicta mialam tsh 2.4 i nie podeszlam do transferu 😑 wez eutyrox i zbadaj za tydzień
-
Majka27 wrote:Dziękuję za odpowiedź myślę że wezmę bo brałam kiedyś 50 i spadło A teraz tak mnie cis wzięlo żeby samej zbadać i taka niespodzianka może ostatnio też był taki i dlatego się nie udało... ehh o wszystkim trzeba samej myśleć A klinika tylko by kasę brala
Tylko ja wcześniej nie wiedziałam że tsh musi być niskie , mnie dopuścili do transferu w marcu z tsh 3,78... Normalnie wyć mi się chce,gdybym wcześniej wiedziała to bym nie pozwoliła na transfer a tak przepadloDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Anettaa wrote:Laski zaczęłam się zastanawiać czy po transferze nie wziąć zwolnienia do końca tygodnia, nie tyle z kliniki ale nawet od lekarza pierwszego kontaktu, powiedzieć o co chodzi i tyle, ale to chyba głupia myśl.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ja pierwszy transfer też miałam przy tsh 3,75.
I samemu dr Mrugaczowi to nie przeszkadzało. Jak później sama poczytałam to byłam bardzo zdziwiona bo miałam spokojnie czas żeby ja zbić, o jak się też okazało D3 miałam 18.
Przy drugim i jak na razie udanym transferze, tsh miałam 2,5 i wit d3 42. Ale już w klinice w Wwie był robiony.
A później w ciąży to już tsh różnie wygląda