X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Też się podpisuje pod słowami Berbec, mój mąż jak straciliśmy ciążę to płakał razem ze mną, po nieudanym ostatnim transferze w marcu ja zachowywalam się jak gdyby nic się nie stało, aż mąż nie wiedzał jak się zachować, on jest tym optymistą u nas, on jeszcze wierzy że w jakikolwiek sposób się uda ,to ja przestałam wierzyć że kiedyś będzie nam dane być rodzicami. Żyje teraźniejszościa i używam życia ,zamiast stawiać sobie pytanie czemu nas to spotkało wszystko , jest jak jest,może jeszcze zmienię zdanie co do dalszych kroków Ale na dzień dzisiejszy ? Cieszę się tym co mam
    I tak trzymaj Paulcia. mnie.sie zyc nie chciało 2 ms temu , powiedziałam nigdy wiecej nie doprowadze sie do takiego stanu. jest przeciez jeszcze.inne zycie.poza staraniami. Choć Ja stosunkowo niewiele w kierunku ivf zrobiłam, mimo, iz to juz rok mija, ale w tym momencie mam dylemat zdrowie albo dziecko. Wybieram zdrowie. Ja też juz nie wierze, choc mój jakby to usłyszał.... szkoda mi tego mojego chłopa😢

    Amilka lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    I tak trzymaj Paulcia. mnie.sie zyc nie chciało 2 ms temu , powiedziałam nigdy wiecej nie doprowadze sie do takiego stanu. jest przeciez jeszcze.inne zycie.poza staraniami. Choć Ja stosunkowo niewiele w kierunku ivf zrobiłam, mimo, iz to juz rok mija, ale w tym momencie mam dylemat zdrowie albo dziecko. Wybieram zdrowie. Ja też juz nie wierze, choc mój jakby to usłyszał.... szkoda mi tego mojego chłopa😢
    My półtora roku że tak powiem zmarnowalismy na ivf a raczej na nieodpowiednich lekarzy w klinice, teraz mam nową klinikę i lekarz pierwsze co to dał mi skierowanie na histeroskopie itp i ogólnie po zapoznaniu się z dokumentacją z byłej kliniki tylko kręcił głowa, żałuję że nie trafiłam do niego od razu ... Trudno, co do zdrowia,no właśnie,ja już od roku nie czuje się ok i dopiero ten ginekolog z nowej kliniki prawdopodobnie znalazł przyczynę - tarczyca swiruje, w starej klinice olali , ja póki Noe doprowadze tarczycy i ogólnie organizmu do porządku to nie robię nic , szkoda mi pieniedzy i stresu że znowu coś nie tak pójdzie, ivf odpada bo mąż nie może mieć 3 biopsji ,a ja nie chcę po raz 4 przechodzić przez stymulacje i punkcje ,zostaje parę innych opcji Ale najpierw muszę mieć pewność że mój organizm jest gotowy. Ten rok jest dla nas ,męża i dla mnie, strasznie dobrze to robi gdy nie musimy trzymać się terminów w klinice ani stresować że kolejna punkcja nie da nam zarodka , stres jest w pracy Ale wracamy do domu i oboje się relaksujemy i to jest super.
    Mam nadzieję że Ty podreperujesz zdrówko i może też pomyslicie co dalej,a póki co kochana to zdrówka Ci życzę i korzystaj ze wspólnego czasu z mężem, we dwoje też może być super 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 00:02

    Berbeć. lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Asienka30, jak tam u was? Jak się czujesz? :)
    Hej Gaju :) a u nas wszystko dobrze. Mała rosnie, teraz już czas szybciutko leci. Czujemy się dobrze, nie narzekamy ;)

    A widzę ze u Ciebie start 3 procedury. Już jesteś w trakcie stymulacji? Jakieś zmiany w stosunku do poprzednich podejść? Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki✊✊✊✊ niech ta 3 procedura będzie dla Ciebie ta ostatnia i szczęśliwa!

    Gaja88 lubi tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Nippa Koleżanka
    Postów: 44 2

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć, Paulcia28 pewnie macie rację. Mój mocniej wierzył w powodzenie niż ja. Kiedy straciliśmy złudzenia to oboje przegraliśmy. Mam wrażenie, że on już wyparł z pamięci to co było i chce iść dalej. Myślę, że tak troche łatwiej, nie dopuścić do siebie bólu. Już ponad 6 lat walczymy, tyle testów, badań, operacja, sono, mierzenia temperaturyitp i kiedy pojawił się cień nadziei to zaraz znikł. Czasem odnoszę wrażenie, że on bardziej chce niż ja,choć on twierdzi, że robi to wszystko dla mnie, żebym była szczęśliwa. Gdzieś w tym wszystkim trochę się zapomnieliśmy i żyjemy osobno.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berber polubilam Twoj post za czesc w ktorej piszesz ze doprowadzilas sie do stanu w zamalce na ktory juz sobie nie pozwolisz bo jest poza tym zycie- na czole to sobie wyryje.
    Za 2 tyg zaczynamy 2 procedure i zgodnie ustalone ze to ostatnia, jesli nie to az. Szczerze mowiac to troche sie boje znowu w to wchodzic wlasnie po tym co przezylam po nieudanym. Podziwiam ze podchodzicie czasami i do 3 i do 4 ivf.

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Berber polubilam Twoj post za czesc w ktorej piszesz ze doprowadzilas sie do stanu w zamalce na ktory juz sobie nie pozwolisz bo jest poza tym zycie- na czole to sobie wyryje.
    Za 2 tyg zaczynamy 2 procedure i zgodnie ustalone ze to ostatnia, jesli nie to az. Szczerze mowiac to troche sie boje znowu w to wchodzic wlasnie po tym co przezylam po nieudanym. Podziwiam ze podchodzicie czasami i do 3 i do 4 ivf.
    My mieliśmy dofinansowanie na 3 stymulacje więc stwierdziliśmy że wykorzystamy , przysługuje nam 4 ze względu że raz się udało,ale nie dziękuję, po raz czwarty nie chce przez to przechodzić

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Anys Autorytet
    Postów: 5237 5088

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nippa wrote:
    Berbeć, Paulcia28 pewnie macie rację. Mój mocniej wierzył w powodzenie niż ja. Kiedy straciliśmy złudzenia to oboje przegraliśmy. Mam wrażenie, że on już wyparł z pamięci to co było i chce iść dalej. Myślę, że tak troche łatwiej, nie dopuścić do siebie bólu. Już ponad 6 lat walczymy, tyle testów, badań, operacja, sono, mierzenia temperaturyitp i kiedy pojawił się cień nadziei to zaraz znikł. Czasem odnoszę wrażenie, że on bardziej chce niż ja,choć on twierdzi, że robi to wszystko dla mnie, żebym była szczęśliwa. Gdzieś w tym wszystkim trochę się zapomnieliśmy i żyjemy osobno.
    Wiem że łatwo się mówi ale trzeba troszkę wyluzować umysł.
    Jak już pisałam pierwsza procedura nie udana podane dwa zarodki żaden się nie przyjął i został dług 15 tyś byłam załamana.
    Staraliśmy się załapać na dofinansowanie rządowe ale u nas w klinice już nie było miejsc . Jedyne miejsca znaleźliśmy w Krakowie więc tam pojechaliśmy okazało się że moje wyniki amh mnie dyskfalifikuja lekarz napisal na kartce jakie suplementy brac zeby troszke zwiekszyc amh i wrocic za kilka mc ewentualnie zostalo mi wyslac kuzynke na badania z moim dowodem osobistym .
    Dodam że do Krakowa mamy jakieś 600 km .
    Ale kilka miesięcy później los się uśmiechnął . Zadzwinili z mojej kliniki ze zwolnilo sie dla mnie miejsce i będę w programie rządowym .
    Co więcej 3 procedury za free!
    Więc się wyluzowalam że ah te 3 procedury to w sumie 3 szansę więc jak się pierwsza nie uda to nie mam znowu zamkniętych drzwi tylko będę miała kolejny transfer.
    Udało się za 1 razem .:)
    Tylko teraz jako zatrybic nie mogę.
    No ale wiadomo doszło kilka lat kilka kg i nie jest tak ,,łatwo "jak przedem.
    Ale się rozpisalam ..😂

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to i tak macie dobrze z tym dofinansowaniem. Ja wszystko ze swojej kieszeni. Prawie 30 tyś juz.

  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1400 1385

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Hej Gaju :) a u nas wszystko dobrze. Mała rosnie, teraz już czas szybciutko leci. Czujemy się dobrze, nie narzekamy ;)

    A widzę ze u Ciebie start 3 procedury. Już jesteś w trakcie stymulacji? Jakieś zmiany w stosunku do poprzednich podejść? Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki✊✊✊✊ niech ta 3 procedura będzie dla Ciebie ta ostatnia i szczęśliwa!

    Dziękuje Kochana, ciesze się że u Was Ok:)
    Ja zaczęłam stymulację, na pierwszym podglądzie było 10 pęcherzyków, kolejna wizyta w piątek, mam nadzieję, że jeszcze coś urośnie 😏 punkcja w przyszłym tygodniu. Dużych zmian lekarz nie wprowadził, nie widział potrzeby. To już ostatnia szansa, jeśli nic w tego nie wyjdzie odpuszczamy temat na jakiś czas. Ale nadal mam nadzieje, że to podejście skończy się szczęśliwie 😀

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Hej Gaju :) a u nas wszystko dobrze. Mała rosnie, teraz już czas szybciutko leci. Czujemy się dobrze, nie narzekamy ;)

    A widzę ze u Ciebie start 3 procedury. Już jesteś w trakcie stymulacji? Jakieś zmiany w stosunku do poprzednich podejść? Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki✊✊✊✊ niech ta 3 procedura będzie dla Ciebie ta ostatnia i szczęśliwa!


    Asia 26 tydzień już?👶 ale czas zleciał!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    No to i tak macie dobrze z tym dofinansowaniem. Ja wszystko ze swojej kieszeni. Prawie 30 tyś juz.


    Berbeć my skonczylismy na prawie 60 tyś.. oczywiście kredyt będziemy jeszcze spłacać a spłacać.. ale to marzenie to było silniejsze od wszystkiego ❤

  • mm1 Autorytet
    Postów: 1896 1726

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to jest z cb. Zarodek się zaimplantowal, ale nie ruszył dalej? To prawda, że po cb jest większa szansa na zajście?

    Ja 39 lat
    09.2006 Julia
    jajowody drożne, czynnik męski :( IO
    IUI 07.2017 :(
    08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
    15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
    13.11.2017 crio ❄❄ :(
    19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
    23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
    8 dpt beta 65,6
    10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
    12 dpt beta 264,3 prog 19,00
    24 dpt beta 15880 prog 19,00
    02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
    2 IVF 08.2020 IMSI
    21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
    26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
    26.04.2021 crio ❄ cb 😢
    17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
    20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
    3 IVF 11.2021 IMSI
    29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
    Biopsja ok, histeroskopia ok.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Berbeć my skonczylismy na prawie 60 tyś.. oczywiście kredyt będziemy jeszcze spłacać a spłacać.. ale to marzenie to było silniejsze od wszystkiego ❤
    No ale jestes w ciazy, gratuluję. Ja bez szans na chwilę obecną. Moglabym nawet 100 tys wydac, gdybym wiedziala, ze sie uda, ale nie ma szans.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to ze podejdzismy juz tylko 1 raz nie pisalam ze wzgledu na kase tylko na caloksztalt, moja odpornosc na narkozy i puste jajca w ktorych bylo malo srednich komorek w pierwszym. Finansowo nie jest nam jakos super ale nie mozemy narzekac-oboje zarabiamy i mieszkamy we wlasnym mieszkaniu. Ivf w sumie wygralismy- pierwsze podejscie to badania kliniczne i nie wydalam ani zlotowki a teraz dofinansowanie miejskie czyli koszt 2.5tys za procedure po naszej stronie. No i koszt stymulacji ale z refundacja (ile to okolo moze byc na dlugim?). Dlatego biore wszystkie dodatki jakie dadza i mam nadzieje ze bedzie wiecej komorek:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 11:47

  • mikia2019 Autorytet
    Postów: 252 194

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Też się podpisuje pod słowami Berbec, mój mąż jak straciliśmy ciążę to płakał razem ze mną, po nieudanym ostatnim transferze w marcu ja zachowywalam się jak gdyby nic się nie stało, aż mąż nie wiedzał jak się zachować, on jest tym optymistą u nas, on jeszcze wierzy że w jakikolwiek sposób się uda ,to ja przestałam wierzyć że kiedyś będzie nam dane być rodzicami. Żyje teraźniejszościa i używam życia ,zamiast stawiać sobie pytanie czemu nas to spotkało wszystko , jest jak jest,może jeszcze zmienię zdanie co do dalszych kroków Ale na dzień dzisiejszy ? Cieszę się tym co mam

    My po 1 IVF mamy 5 mrozaczkow. Wiem jedno jak się nie uda to zaczynam korzystać z życia, skok ze spadochronem, kurs nurkowania, wyjazdy itp. Podziwiam dziewczyny, które podchodzą do kilkunastu transferów. Ja bym nie dała rady. Mój mąż też to przeżywa ale nie pokazuje tego lub gada głupoty. Ale niechcę najlepszych lat życia tracić na dyktando klinik, badań itp. Widocznie tak musi być

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    01.2015 ciąża naturalna [*]
    2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
    12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
    01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
    02.2019 IUI :(
    03.2019 2 IUI :(
    04.2019 3 IUI :(
    05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
    08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
    27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj :)
  • anka1987 Autorytet
    Postów: 821 475

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Niedługo podchodzimy do ivf. Chciałam się zapytać jakie badania zlecił doktor waszemu mężowi przy słabym nasieniu??
    U nas wypisał skierowane tylko na kariotyp. Ma już SCD i HBA, morfologia 1%. Zastanawiam się nad takim badaniem jak AZF i CFTR. Czy ktoś z wam badał i może mi powiedzieć czy warto te badania zrobić przed ivf?

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikia2019 wrote:
    My po 1 IVF mamy 5 mrozaczkow. Wiem jedno jak się nie uda to zaczynam korzystać z życia, skok ze spadochronem, kurs nurkowania, wyjazdy itp. Podziwiam dziewczyny, które podchodzą do kilkunastu transferów. Ja bym nie dała rady. Mój mąż też to przeżywa ale nie pokazuje tego lub gada głupoty. Ale niechcę najlepszych lat życia tracić na dyktando klinik, badań itp. Widocznie tak musi być
    Ja myślę że nic nie dzieje się bez przyczyny, widocznie ktoś tam u góry ma dla nas swój własny plan, jaki? Tego nie wiem i już nie szukam odpowiedzi ,będzie co ma być i tak jak piszesz trzeba używać z życia bo kiedy jak nie teraz 😊

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka1987 wrote:
    Hej dziewczyny!
    Niedługo podchodzimy do ivf. Chciałam się zapytać jakie badania zlecił doktor waszemu mężowi przy słabym nasieniu??
    U nas wypisał skierowane tylko na kariotyp. Ma już SCD i HBA, morfologia 1%. Zastanawiam się nad takim badaniem jak AZF i CFTR. Czy ktoś z wam badał i może mi powiedzieć czy warto te badania zrobić przed ivf?
    Genetyke jak najbardziej,my robiliśmy to jako pierwsze badanie , resztę badań podpowiedzą dziewczyny

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm1 wrote:
    Dziewczyny jak to jest z cb. Zarodek się zaimplantowal, ale nie ruszył dalej? To prawda, że po cb jest większa szansa na zajście?

    Tez jestem ciekawa opini w tym temacie...

    U mnie nie wyglądało to najlepiej :(
    1tr nic
    2tr cb
    3tr nic
    4tr cb
    5tr cp
    6tr cb

    0ba2188e07.png
  • mm1 Autorytet
    Postów: 1896 1726

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Tez jestem ciekawa opini w tym temacie...

    U mnie nie wyglądało to najlepiej :(
    1tr nic
    2tr cb
    3tr nic
    4tr cb
    5tr cp
    6tr cb
    Przeraża mnie to, mam przed sobą jeszcze tylko 1tr.

    Ja 39 lat
    09.2006 Julia
    jajowody drożne, czynnik męski :( IO
    IUI 07.2017 :(
    08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
    15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
    13.11.2017 crio ❄❄ :(
    19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
    23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
    8 dpt beta 65,6
    10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
    12 dpt beta 264,3 prog 19,00
    24 dpt beta 15880 prog 19,00
    02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
    2 IVF 08.2020 IMSI
    21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
    26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
    26.04.2021 crio ❄ cb 😢
    17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
    20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
    3 IVF 11.2021 IMSI
    29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
    Biopsja ok, histeroskopia ok.
‹‹ 792 793 794 795 796 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ