In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate_88 wrote:Ciocia Kate mowila zeby sikać 😏🤭 Piękna beta 🥰🥳
No mówiła mówiła 😊
Ale testów po tych wszystkich rozczarowaniach boje się jak ognia.
Jeśli beta będzie ładnie rosła i wszystko będzie w porządku to zrobie od razu 5 żeby się w końcu napatrzeć na dwie kreski 😁
Perelka, MAALINKAA lubią tę wiadomość
3 x nieudane IUI
01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek
11 dpt beta 417,2
13 dtp beta 1176,0
15 dtp beta 2723,0
19 dtp beta 10 330,0
23 dtp beta 25 560,0
29 dtp beta 58 737,0
29 dtp mamy ❤️
30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️ -
Martaaa87 wrote:Dziś (4dpt blastocyty) ja mam plamienie od połowy dnia... Przyjmuje to za zły znak bo ja zawsze plamię przed okresem 😔
Marta tak jak Ty mam plamienia prawie na tydzień przed okresem. Poza tym mój okres jest bardzo skąpy i trwa z reguły 1-1,5 dnia.
Po krio miałam plamienie tez bardzo wcześnie bo w 3 dpt.
Bierzesz Acessan ? On często powoduje plamienia.
Potem w 8 dtp plamilam tez krwią a się udało.
Trzymam mocno za Was kciuki 😊
3 x nieudane IUI
01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek
11 dpt beta 417,2
13 dtp beta 1176,0
15 dtp beta 2723,0
19 dtp beta 10 330,0
23 dtp beta 25 560,0
29 dtp beta 58 737,0
29 dtp mamy ❤️
30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️ -
nick nieaktualny35nina wrote:Marta tak jak Ty mam plamienia prawie na tydzień przed okresem. Poza tym mój okres jest bardzo skąpy i trwa z reguły 1-1,5 dnia.
Po krio miałam plamienie tez bardzo wcześnie bo w 3 dpt.
Bierzesz Acessan ? On często powoduje plamienia.
Potem w 8 dtp plamilam tez krwią a się udało.
Trzymam mocno za Was kciuki 😊
Nina ja dodam tylko ze plamienia mialam 3dpt do 14 tc 😉 a wiec mimo wszystko starajcie sie nie denerwować..
35nina lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny. Ja oczywiście od rana kompulsywnie latam do łazienki i sprawdzam, na razie czysto, ale oszaleć mozna. Cieszę się ze pracuję bo w domu zwariowałabym do reszty. Acessanu nie biorę - tylko luteinę i Metypred
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Tez dziś doszłam do wniosku ze siedząc w domu można oszaleć 😁 za dużo człowiek wtedy myśli.
Wzięłam tydzień wolnego od 8 dtp i już przebieram nogami kiedy wrócę do pracy 😁3 x nieudane IUI
01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek
11 dpt beta 417,2
13 dtp beta 1176,0
15 dtp beta 2723,0
19 dtp beta 10 330,0
23 dtp beta 25 560,0
29 dtp beta 58 737,0
29 dtp mamy ❤️
30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️ -
Dziewczyny, a czy jeśli wkładka nie jest śnieżnobiała, tylko w niektórych miejscach są jasnożółte ślady (słabo widoczne), to to tez jest plamienie?
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Marta, luteine bierzesz dopochwowo? Od tego też mogą się zdarzyć drobne plemienia. Takimi jasnymi slabo-widocznymi bym się w ogóle nie przejmowałaMartaaa87 wrote:Dziewczyny, a czy jeśli wkładka nie jest śnieżnobiała, tylko w niektórych miejscach są jasnożółte ślady (słabo widoczne), to to tez jest plamienie?
jak wczoraj miałas plamienie to mogą być jeszce jego resztki, mogło jakieś naczynko pęknąć albo faktycznie to ten wgryzajacy się zarodek robi sobie miejsce
-
Dziewczyny, dzis bylam w klinice i ma byc zastosowany u mnie dlugo protokol (prawdopodobnie od jutra). Troche mnie zdziwilo, ze w praktyce kliniki jest mrozenie zarodkow w 1szej dobie. Oczywiscie mozna mrozic blastocysty, ale koszty sa duzo wieksze. Czy ktoras z Waszych klinik stosuje wogole mrozenie w 1 dobie? Wiem, ze bede sie martwic dopiero za miesiac, co zrobic, ale chcialabym sobie to przemylsec. Dodam, ze jestem w klinice w Niemczech. Z gory dziekuje za odpowiedz.25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Kinga, ja mam dane tylko z Invicty - mrożą blastocyty. Nikt nie pytał mnie czy chcę mrozić na jakimś innym etapie
kinga1185 lubi tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Miałam identyczna sytuację,ciąża obumarła w 7t i 4 dniu,udało mi się wywołać poronienie farmakologiczne.Dzieki temu po 1,5 miesiąca byłam gotowa do dalszych starań.Tez cholernie się boję aby się nie powtórzyło ale pragnienie posiadania dziecka jest dużo silniejsze.Lola. wrote:Cześć dziewczyny. Mój świat się zalamal w piątek. Byłam u lekarza bo miałam delikatne plamienie nawet nie plamienie takie brudzenie po aplikacji lutinusa ale mówię pójdę sprawdzę uspokoje się posłucham serduszka. 7tydz 2dzien. Byłam na poprzednim usg 6tydz1dzien i było serce. W piątek już nie było. Ból niewyobrażalny. Żal do samej siebie że uwierzyłam że byłam szczęśliwa że się cieszyłam. Że odwazylam się powiedzieć że jestem w ciąży. I nagle pustka. 7tydz* mój aniołek. Który dał mi szczęście i niewyobrażalny ból. Wczoraj nie mogłam sobie poradzić nie było minuty żebym nie płakała i nie miała żalu do życia.
I pewnie długo bede czuła ten żal smutek i niesprawiedliwosc tego jebanego świata. Bardzo mam dużo wsparcia w mezu ale wiem że on cierpi podobnie. I ja się podniose i będę walczyła dalej i wygram tylko błagam niech nie wydarzy się to samo.
Ból szybko mija,płacz teraz przynosi ukojenie.
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Ja też mieszkam w Niemczech,też mrozili w 1 dobie,to normalne i częste w Niemczechkinga1185 wrote:Dziewczyny, dzis bylam w klinice i ma byc zastosowany u mnie dlugo protokol (prawdopodobnie od jutra). Troche mnie zdziwilo, ze w praktyce kliniki jest mrozenie zarodkow w 1szej dobie. Oczywiscie mozna mrozic blastocysty, ale koszty sa duzo wieksze. Czy ktoras z Waszych klinik stosuje wogole mrozenie w 1 dobie? Wiem, ze bede sie martwic dopiero za miesiac, co zrobic, ale chcialabym sobie to przemylsec. Dodam, ze jestem w klinice w Niemczech. Z gory dziekuje za odpowiedz.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dzieki za odpowiedz. Troche mnie to zasmucilo, ale co zrobic. Moze wydamy poprostu wiecej kasy. Narazie nie bede o tym myslec.Paulcia28 wrote:Ja też mieszkam w Niemczech,też mrozili w 1 dobie,to normalne i częste w Niemczech25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Witajcie.
Na forum jestem nowa. Aktualnie jestem w 4dpt świeżej pięknej blastocysty. 4 lata temu przeszłam udana procedurę. Córka już ma 3 latka 😊
W tym momencie znowu swiruje. Myślałam, że kolejny raz będzie mniej stresowo 😓 szukam objawow i dodatkowo przyplatala się jakaś infekcja....
Może któraś z Was będzie testować w podobnym terminie? Planuje w sobotę 2.11 zrobić betę. To tak daleko jeszcze...... -
Zuzula! Witamy serdecznie Ja jestem dziś 5dpt blastocyty i tez chciałabym testować w sobotę. Też mam 3-letnie dziecko, synka, i też nie wiedziałam, że będę tak świrować za drugim razem... Kiedyś myślałam, ze pragnienie drugiego dziecka nie jest nawet w połowie tak silne jak pragnienie pierwszego, a teraz dopiero widzę, że ono jest zupełnie inne, ale tak samo mocne... Ja wolałabym nie mieć objawów ale ciągną mnie nogi jak na okres i wczoraj trochę plamiłam.
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Martaaa87 wrote:Zuzula! Witamy serdecznie Ja jestem dziś 5dpt blastocyty i tez chciałabym testować w sobotę. Też mam 3-letnie dziecko, synka, i też nie wiedziałam, że będę tak świrować za drugim razem... Kiedyś myślałam, ze pragnienie drugiego dziecka nie jest nawet w połowie tak silne jak pragnienie pierwszego, a teraz dopiero widzę, że ono jest zupełnie inne, ale tak samo mocne... Ja wolałabym nie mieć objawów ale ciągną mnie nogi jak na okres i wczoraj trochę plamiłam.
Jak cudownie 😊 znaczy mam kompana w tej nierównej walce psychicznej, czekając na betę.....
Nasza sytuacja jak widzę jest bardzo podobna 😊 ja po ostatnim udanym transferze miałam ogromne bóle brzucha, wielki balon, jakby miał.mi pęknąć.... teraz przez chwilę też miałam to uczucie. Ale ustalo... dlatego się martwię, bo już nie pamiętam dokładnie ile to trwał wtedy....
Poza tym mała jest chora. Idealnie w dzień transferu dostała gorączki. Przez encorton pewnie chwycilam od niej od razu. Kicham, kaszle i boję się, że moje mięśnie za dużo pracują. Poza tym dzwigalam ja też nieraz....
Oby dotrwać do soboty! -
Szczerze? Ja się cieszę ze tu nie hoduja zarodków do blastek, te które w pierwszej dobie zostały zamrożone nie padają po rozmrozeniu i często dalej się rozwijają, hodujac do blastki jest większe ryzyko że więcej padnie . Ja osobiście nie jestem za hodowaniem. W razie pytań zapraszam privkinga1185 wrote:Dzieki za odpowiedz. Troche mnie to zasmucilo, ale co zrobic. Moze wydamy poprostu wiecej kasy. Narazie nie bede o tym myslec.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Jestem już po wizycie Mamy piękne serduszko
Następna wizyta 12.11
Pia88, Marmis, Kosanka, Zuzula2016, Kate_88, 35nina, Iva_82, mm1, asienka30, Martaaa87, iwonkja, iriiska, Anettaa, ultraviolet, Perelka, July, Gaja88, MAALINKAA lubią tę wiadomość
🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔 -
Niusia, i to jest wiadomość dnia!!! ❤️
Zuzula, ja tez porównuję ciagle swój obecny stan do tego co było wtedy gdy zaszłam w ciąże... Z tym ze ja nie miałam wtedy invitro, tylko inseminację. A Ty miałaś teraz stymulację czy masz jeszcze mrozaki z pierwszego razu? Ja mam tylko jeden w zapasie
I mnie tez ciezko się oszczędzać... Po południu po transferze to nawet wiozłam młodego do domu z przedszkola rowerem, choć teraz już odpuściłam rower na te kilka dni, żeby nie musieć synka na fotelik wsadzać. Ale na przykład przed chwila wyciągałam go z wanny... A z jakiego miesiąca jest Twoja córeczka?
Bruised, jak u Ciebie? Nina, powtarzasz jutro betę czy czekasz do wizyty?
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Martaaa87 wrote:Niusia, i to jest wiadomość dnia!!! ❤️
Zuzula, ja tez porównuję ciagle swój obecny stan do tego co było wtedy gdy zaszłam w ciąże... Z tym ze ja nie miałam wtedy invitro, tylko inseminację. A Ty miałaś teraz stymulację czy masz jeszcze mrozaki z pierwszego razu? Ja mam tylko jeden w zapasie
I mnie tez ciezko się oszczędzać... Po południu po transferze to nawet wiozłam młodego do domu z przedszkola rowerem, choć teraz już odpuściłam rower na te kilka dni, żeby nie musieć synka na fotelik wsadzać. Ale na przykład przed chwila wyciągałam go z wanny... A z jakiego miesiąca jest Twoja córeczka?
Bruised, jak u Ciebie? Nina, powtarzasz jutro betę czy czekasz do wizyty?
Powtarzam. Stresuje się dziś cały dzień przed jutrem.3 x nieudane IUI
01.06. 2019 ICSI- pobrane tylko dwie komórki z których mamy dwa zarodki
04.06.2019 transfer świeżego zarodka, beta rośnie a potem staje w miejscu 😞
16.10.2019 crio trzydniowego zarodka - nasz jedyny mrożaczek
11 dpt beta 417,2
13 dtp beta 1176,0
15 dtp beta 2723,0
19 dtp beta 10 330,0
23 dtp beta 25 560,0
29 dtp beta 58 737,0
29 dtp mamy ❤️
30.06.2020 urodził się mój mały wymarzony, wyczekany, wyczarowany cud ❤️ -
Martaaa87 wrote:Niusia, i to jest wiadomość dnia!!! ❤️
Zuzula, ja tez porównuję ciagle swój obecny stan do tego co było wtedy gdy zaszłam w ciąże... Z tym ze ja nie miałam wtedy invitro, tylko inseminację. A Ty miałaś teraz stymulację czy masz jeszcze mrozaki z pierwszego razu? Ja mam tylko jeden w zapasie
I mnie tez ciezko się oszczędzać... Po południu po transferze to nawet wiozłam młodego do domu z przedszkola rowerem, choć teraz już odpuściłam rower na te kilka dni, żeby nie musieć synka na fotelik wsadzać. Ale na przykład przed chwila wyciągałam go z wanny... A z jakiego miesiąca jest Twoja córeczka?
Bruised, jak u Ciebie? Nina, powtarzasz jutro betę czy czekasz do wizyty?
Moja historia ma już kilka kartek. Jestem teraz po trzeciej stymulacji. Z pierwszej nie było nic. Kompletnie. Zmieniliśmy klinikę i ż drugiej że świeżego zarodka jest moja córeczka 😊 sierpień 2016. Wtedy został nam jeden mrozak. Niestety nie udało się..... i tetaz jesteśmy w trakcie ostatniego podejścia. Na więcej braknie sił i finansów. Jestem po świeżym transferze. I mamy dwa mrozaczki jeszcze. Także to nasza ostatnia szansa...
W dzień transferu byłam w euforii. A od wczoraj mam lekki kryzys i nie mogę przestać myśleć o porażce 🙁
A u Ciebie już kolejna inseminacja nie mogła zadziałać? Twój Synek, z jakiego miesiąca jest?
Co do oszczędzania, to tak na końcu głowy miałam przed tą próbą, że jednak z 3 latkiem nie będzie już tak łatwo 😉
