X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate??? Mam nadzieje ze wszystko Ok u Was. Ja tu czekam na dobre wiesci od Ciebie... ;)

    Aga_ni od Ciebie tez czekam na super wiesci o zarodkach✊✊✊☺️

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Kochana ja miałam ostatnio 2 noce pod rząd taki ból brzucha jak sie obudziłam na siku, jakbym zaraz @ miała dostać ale to potrwało kilka minut i przeszło. Dlatego też min. strasznie bałam sie wczorajszej bety ale póki co jest ok. Który masz dzień po transferze?


    Aguuula to mój 16sty dzień po transferze dziś wypada.. Wiem że na tym etapie to i tak lekarz nic nie pomoże tylko co ma być to będzie. Teraz rano jest w miarę ok mąż poleciał do apteki kupić test żeby mnie chociaż trochę uspokoić no i wyszły dwie tłuste krechy..do tego czuje ze dopada mnie przeziębienie można brać coś na gardło itp? :(

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Aguuula to mój 16sty dzień po transferze dziś wypada.. Wiem że na tym etapie to i tak lekarz nic nie pomoże tylko co ma być to będzie. Teraz rano jest w miarę ok mąż poleciał do apteki kupić test żeby mnie chociaż trochę uspokoić no i wyszły dwie tłuste krechy..do tego czuje ze dopada mnie przeziębienie można brać coś na gardło itp? :(
    Będzie dobrze!
    Co do leków to nie pomogę, też jestem w tym temacie zielona ale w aptece na pewno coś doradzą. Na początku ciąży odporność spada. Herbatka z sokiem i cytryną, mleczko z miodem ;) to najpewniejsze.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Kate??? Mam nadzieje ze wszystko Ok u Was. Ja tu czekam na dobre wiesci od Ciebie... ;)

    Aga_ni od Ciebie tez czekam na super wiesci o zarodkach✊✊✊☺️

    Ja tez czekam z niecierpliwością na wieści od Kate i od dziewczyn, który maja dzisiaj punkcję. Trzymam kciuki!

    Terlenia, bóle na tym etapie są normalne, mądrze mówisz ze co ma być to będzie, prawie nie masz na to wpływu. To co możesz robić to brać leki wg zaleceń lekarza i nie stresować się, spróbuj zrobic coś co cię zrelaksuje.

    Ja będę dzwonić do kliniki dzisiaj po 12 zapytać jak zarodki, dzisiaj trzecia doba.

    Czy ma ktoś kontakt z Paulcia? Trochę się martwię tym ze tak zamilkła...

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Asia0905 Przyjaciółka
    Postów: 106 89

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, mogę do Was dołączyć? Jestem w trakcie brania antykoncepcji i gonapeptylu, od 28.01 zaczynam stymulację... To moja pierwsza procedura (mam nadzieję, że jedyna).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 08:47

    mia4444 lubi tę wiadomość

  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Ja na naturalnym ale stymulacja menopurem.

    Możemy pogadać, wysyłam zaproszenie do przyjaciółek

    0ba2188e07.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia0905 wrote:
    Cześć, mogę do Was dołączyć? Jestem w trakcie brania antykoncepcji i gonapeptylu, od 28.01 zaczynam stymulację... To moja pierwsza procedura (mam nadzieję, że jedyna).

    Asia, witamy na forum :) życzę ci żeby to była twoja jedyna procedura. Napisz coś więcej pls z jakiego powodu podchodzicie do in vitro.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Witajcie dziewczynki.

    Pewnie niektóre z Was pamiętają mnie z wątku ivf po IUI '18

    Podtyczuje was cały czas. Trzymam kciuki za Was wszystkie oraz każda z osobna. Mam nadzieję że w końcu każda doświadczy wspaniałego zakończenia trudnej drogi w postaci cudownie rozwijającej się fasolki w brzuszku (bądź większej ilości fasolek :-) ) - Tak jak w moim przypadku - dwie dziewczynki w drodze.

    Bądźcie silne i nie poddawajcie się! <3


    Gratuluję!!

    A jak Ty się czujesz??

    0ba2188e07.png
  • Asia0905 Przyjaciółka
    Postów: 106 89

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, za przyjęcie do grona Staraczek :) Staramy się ponad 2 lata, od 12 m-cy szukamy powodu dlaczego nam się nie udaje. Niestety po zrobieniu masy badań lekarze nie znaleźli przyczyny, wszystkie wyniki mamy bardzo dobre... dlatego właśnie decyzja o podejściu do in vitro, wszystkie inne opcje wyczerpaliśmy.

    Bajka_88 lubi tę wiadomość

  • Nuśka82 Ekspertka
    Postów: 211 170

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Aguuula to mój 16sty dzień po transferze dziś wypada.. Wiem że na tym etapie to i tak lekarz nic nie pomoże tylko co ma być to będzie. Teraz rano jest w miarę ok mąż poleciał do apteki kupić test żeby mnie chociaż trochę uspokoić no i wyszły dwie tłuste krechy..do tego czuje ze dopada mnie przeziębienie można brać coś na gardło itp? :(
    Kochana tak jak sama piszesz na tym etapie to i lekarz nic nie pomoże. Co ma być, to będzie. Musisz się uspokoić. To najlepsze lekarstwo. Trzeba wziąć nospe i położyć się do łóżka. Spróbować pospać. Silny ból miesiaczkowy też miałam. Nic nie pomagało. Jednak póki nie ma plamien, krwawien to jest najprawdopodobniej wszystko dobrze.
    Na przeziębienie leżenie w łóżku, ciepłe mleko, miód, czosnek, maliny. W 1 trymestrze nic nie można brać. Dbaj o siebie, bądź spokojna, a wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam

    eikts65g5p5zd2xk.png
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Możemy pogadać, wysyłam zaproszenie do przyjaciółek
    Przyjęłam.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka82 wrote:
    Kochana tak jak sama piszesz na tym etapie to i lekarz nic nie pomoże. Co ma być, to będzie. Musisz się uspokoić. To najlepsze lekarstwo. Trzeba wziąć nospe i położyć się do łóżka. Spróbować pospać. Silny ból miesiaczkowy też miałam. Nic nie pomagało. Jednak póki nie ma plamien, krwawien to jest najprawdopodobniej wszystko dobrze.
    Na przeziębienie leżenie w łóżku, ciepłe mleko, miód, czosnek, maliny. W 1 trymestrze nic nie można brać. Dbaj o siebie, bądź spokojna, a wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam


    Dziekuje za wsparcie i dobre słowo :*

  • terlenia Przyjaciółka
    Postów: 79 106

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Będzie dobrze!
    Co do leków to nie pomogę, też jestem w tym temacie zielona ale w aptece na pewno coś doradzą. Na początku ciąży odporność spada. Herbatka z sokiem i cytryną, mleczko z miodem ;) to najpewniejsze.


    OK będę o siebie dbać i póki co postaram się nie panikowwc przy każdym bólu :*

  • stokrotka0308 Autorytet
    Postów: 272 467

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Witajcie dziewczynki.

    Pewnie niektóre z Was pamiętają mnie z wątku ivf po IUI '18

    Podtyczuje was cały czas. Trzymam kciuki za Was wszystkie oraz każda z osobna. Mam nadzieję że w końcu każda doświadczy wspaniałego zakończenia trudnej drogi w postaci cudownie rozwijającej się fasolki w brzuszku (bądź większej ilości fasolek :-) ) - Tak jak w moim przypadku - dwie dziewczynki w drodze.

    Bądźcie silne i nie poddawajcie się! <3

    Jaki miałaś przyrost bety przy blizniakach? Bo zastanawiam się czy u mnie tak nie będzie, a do usg jeszcze trochę. 9dpt-368, a 11dpt-1160

    Endometrioza III stopnia
    2012 i 2014r. - laparoskopie, torbiele
    06.2016 - amh 0,06, adopcja komórki
    10.2018 - IMSI-
    transfer 2x3dniowe - biochem,
    01.2019 - transfer blastki,
    7dpt - II kreski,
    9dpt - beta 368 :)
    11dpt - 1160 :)
    14dpt- 6008... cudzie trwaj... Haneczka!
    11.2020 - transfer 2x3dniowców - beta 1,0

    2 procedura
    12.2022 - transfer 4AA - beta - 0,5
    04.2023 - transfer 4BA
    6dpt - wyraźny cień - beta 12,7
    8dpt - beta 55,7
    10dpt - beta 168,40
    13dpt - beta 1059,3
    17dpt - beta 5085,0
    21dpt - beta 24174,2
  • stokrotka0308 Autorytet
    Postów: 272 467

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziwna sprawa, wczoraj pojawiła mi się krew z odbytu na papierze...to wiem na pewno, że z odbytu... dziś rano wstałam i na papierze miałam coś różowego, fakt, że prawie niewidoczne, ale się wystraszyłam. Nie chce panikowac, ale może Wy pomożecie. Przy poronieniu chyba tej krwi byłoby znacznie więcej...A usg mam dopiero 5lutego. Nie wiem czy jechać na betę, czy zrobić test czy poczekać i po prostu zaobserwować czy coś się jeszcze będzie działo... narazie spokój.

    Endometrioza III stopnia
    2012 i 2014r. - laparoskopie, torbiele
    06.2016 - amh 0,06, adopcja komórki
    10.2018 - IMSI-
    transfer 2x3dniowe - biochem,
    01.2019 - transfer blastki,
    7dpt - II kreski,
    9dpt - beta 368 :)
    11dpt - 1160 :)
    14dpt- 6008... cudzie trwaj... Haneczka!
    11.2020 - transfer 2x3dniowców - beta 1,0

    2 procedura
    12.2022 - transfer 4AA - beta - 0,5
    04.2023 - transfer 4BA
    6dpt - wyraźny cień - beta 12,7
    8dpt - beta 55,7
    10dpt - beta 168,40
    13dpt - beta 1059,3
    17dpt - beta 5085,0
    21dpt - beta 24174,2
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terlenia wrote:
    Aguuula to mój 16sty dzień po transferze dziś wypada.. Wiem że na tym etapie to i tak lekarz nic nie pomoże tylko co ma być to będzie. Teraz rano jest w miarę ok mąż poleciał do apteki kupić test żeby mnie chociaż trochę uspokoić no i wyszły dwie tłuste krechy..do tego czuje ze dopada mnie przeziębienie można brać coś na gardło itp? :(
    Mi mój dr tłumaczył,że bóle brzucha w ciąży to norma. Różne klucia, ciągniecia, bóle jak na okres. Doradził, bym doraźnie brała nospe jakby się coś działo, ale ból mijał na tyle szybko,że nawet nie zdążyłam jej wziąć.
    Też miałam kilka razy typowe bóle okresowe i bałam się strasznie, ale okazało
    się,że wszystko wtedy było ok. Starałam się wtedy leżeć lub chociaż usiąść.

    Na przeziębienie brałam prenalen (taki naturalny syropek), sok z malin i czarnej porzeczki, miód. Po dwóch dniach przeszło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 10:25

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Ja tez czekam z niecierpliwością na wieści od Kate i od dziewczyn, który maja dzisiaj punkcję. Trzymam kciuki!

    Terlenia, bóle na tym etapie są normalne, mądrze mówisz ze co ma być to będzie, prawie nie masz na to wpływu. To co możesz robić to brać leki wg zaleceń lekarza i nie stresować się, spróbuj zrobic coś co cię zrelaksuje.

    Ja będę dzwonić do kliniki dzisiaj po 12 zapytać jak zarodki, dzisiaj trzecia doba.

    Czy ma ktoś kontakt z Paulcia? Trochę się martwię tym ze tak zamilkła...
    Dziewczyny wybaczcie Ale póki co znikam, gratuluję wszystkim pozytywnych bet i pięknych przyrostow życzę, owocnych punkcji i silnych zarodków dla walczących

    Stokrotka to mogło naczynko w odbycie pęknąć też tak miałam w ciąży

    Odezwę się jak będę po badaniach itp. Proszę o zrozumienie,nie jest za ciekawie u mnie Ale dam znać jak już coś będę wiedzieć. Buziaki dziewczyny

    terlenia lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Ja tez czekam z niecierpliwością na wieści od Kate i od dziewczyn, który maja dzisiaj punkcję. Trzymam kciuki!

    Terlenia, bóle na tym etapie są normalne, mądrze mówisz ze co ma być to będzie, prawie nie masz na to wpływu. To co możesz robić to brać leki wg zaleceń lekarza i nie stresować się, spróbuj zrobic coś co cię zrelaksuje.

    Ja będę dzwonić do kliniki dzisiaj po 12 zapytać jak zarodki, dzisiaj trzecia doba.

    Czy ma ktoś kontakt z Paulcia? Trochę się martwię tym ze tak zamilkła...
    Masz 100% racje z tym,że co ma być to będzie. Powiedziała mi to lekarka,która robiła mi usg prenatalne jak zobaczyła,że prawie trzęsę się na leżące ze stresu.

    Dziewczyny bądźcie dobrej myśli. Ja tez nie wierzyłam,że to może być prawda i byłam niemalże pewna,że pójdzie coś nie tak.

    Moja beta na początku była niska mimo,że były 2 maluszki. Dlatego wierzcie w to,że wszystko się ułoży. Nawet dość niska beta na samym początku niczego nie przekreśla.

    Aga_ni zaciskam kciuki. Teraz musi być ok :)

    aga_ni lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Dziewczyny wybaczcie Ale póki co znikam, gratuluję wszystkim pozytywnych bet i pięknych przyrostow życzę, owocnych punkcji i silnych zarodków dla walczących

    Stokrotka to mogło naczynko w odbycie pęknąć też tak miałam w ciąży

    Odezwę się jak będę po badaniach itp. Proszę o zrozumienie,nie jest za ciekawie u mnie Ale dam znać jak już coś będę wiedzieć. Buziaki dziewczyny

    Paulcia:( rozumiem, że mam potrzebę zniknięcia na jakiś czas. Myślimy tu o Tobie ciepło, daj proszę znać jak tylko będziesz miała dla nas jakieś wieści. Wszystkiego dobrego, trzymajcie się!

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 25 stycznia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka0308 wrote:
    Dziewczyny, dziwna sprawa, wczoraj pojawiła mi się krew z odbytu na papierze...to wiem na pewno, że z odbytu... dziś rano wstałam i na papierze miałam coś różowego, fakt, że prawie niewidoczne, ale się wystraszyłam. Nie chce panikowac, ale może Wy pomożecie. Przy poronieniu chyba tej krwi byłoby znacznie więcej...A usg mam dopiero 5lutego. Nie wiem czy jechać na betę, czy zrobić test czy poczekać i po prostu zaobserwować czy coś się jeszcze będzie działo... narazie spokój.
    A może to krwawiace podrażnienia po luteinie? Też miałam przez kilka tyg. Sprawdź,czy gdzieś Cię nie piecze.
    Inna opcja- hemoroidy?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 93 94 95 96 97 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ