In vitro Bydgoszcz

Hej dziewczyny, jestem z Bydgoszczy, ale od wielu lat leczyłam się w Łodzi.. Chciałam zapytać się jakie macie doświadczenia w leczeniu niepłodności w Bydgoszczy. Nie ukrywam że po 10 latach jestem zmęczona jeżdżeniem do innego miasta. Dajcie znać czy warto próbować podchodzić tutaj.

Wiem że jest in victa w Bydgoszczy i ciekawa jestem Waszyvh opinii o niej. No i słyszałam że w tym roku otwierają odział Gamety w Bydgoszczy. Jestem po 4 pełnych procedurach in vitro i myślę żeby ostatni raz spróbować ponownie tutaj ale waham się

Halo, nie ma nikt go kto korzystał z in vitro w Bydgoszczy?

Dzień dobry ,
przygotowuję pracę badawczą w dziedzinie Psychologii. W badaniach skupiam się na tym, co wpływa na kondycję emocjonalną kobiet przystępujących do procedury in vitro, aby ustalić jak najbardziej efektywnie wspierać emocjonalnie grupę kobiet leczących się z powodu niepłodności. Twój udział w badaniu jest bardzo cenny, zarówno z perspektywy badawczej, jak i tej praktycznej. Dzięki Twojemu zaangażowaniu dowiem się, jak lepiej pomagać innym ludziom.
Twoją pomoc w tym badaniu będzie dla mnie bardzo cenna. Dziękuję.

https://forms.gle/quP93Gt7csuce1HU6

Hej
Ja korzystam z Invicta w Bydgoszczy.
Obecnie jestem po drugim transferze.
Pierwszy nie udany.
Co do placówki bardzo miła obsługa itd. Ale maja tylko jednego lekarza z tego co się orientuje i miałam kilka sytuacji ze pisałam w 1 dniu cyklu, ale niestety miał już full i przekierowali mnie do Gdańska 😑

Oo no właśnie tego się obawiałam że będą przekierowywać na inne miasto..
W Bydgoszczy otworzyła się gameta i mieli być 2 lekarzy, Radwan i Socha. Chciałam się umówić na wizytę i okazało się że nie są w stanie mi powiedzieć kiedy będzie Radwan przyjmował. Ten drugi lekarz jest krótko w temacie niepłodności i nie chcę do niego iść.
Do kogo chodzisz? Do Augustyniaka czy do Łukaszczuka? Jakie leki ci zlecił do in vitro? Chętnie dowiem się więcej na temat tej kliniki

Witam ja chodzę do doktora Augustyniaka jestem po 2 trasferze. Zależy dla czego walczycie o dzieci co jest przyczyną niepłodności. Ogulnie ta klinika ma bardzo mało czasu dla pacjentek.

Witam, czy może ktoś coś wie więcej o klinice zdrowko, Niemcz? Czy ktos ma doswiadczenie z nia? (Oczywiscie w odniesienih do leczenia nieplodnosci), Dziękuję bardzo, pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na odp.🙂

Z mojego doświadczenia nie warto tracić czasu i pieniędzy. Z tego co pisały dziewczyny m.in. na wątku bydgoskim tak samo. Z doświadczenia moich znajomych również bez pozytywnego rezultatu.

Czy któraś zdecydowała się na dr Soche? Właśnie się przeniosłam do gamety bydgoszcz i mam jutro wizytę u Sochy i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam

Jak po wizycie, jak oceniasz tego doktora? Jestem z Bydgoszczy i zastanawiam się czy udać się do Gamety w Bydgoszcz, czy jednak wybrać inne miasto, lub w ogóle np InVicte z łodzi.

Ja się leczę w zdrowku, jestem przed drugim podejściem inf, leczyłam się też w invikcie ale zrezygnowalam

Ja się tam lecze

Ja słyszałam odwrotnie i znam dziewczyny którym tam się udalo

Cześć
My z mężem chodzimy do Invicty. Jesteśmy po trzech transferach, dwa nieudane, trzeci - jestem po drugiej weryfikacji, w poniedziałek trzecia. Obsługa bardzo miła, pomocą, ale lekarz póki co tylko jeden i trochę ograniczył godziny (leczę się u dr Augustyniaka), chociaż raz po dyżurze specjalnie dla nas zjeżdżał ze szpitala w Inowrocławiu i nas przyjmował . Podobno po wakacjach ma być jeszcze jeden lekarz - położna o tym wspominała. Ogólnie jak dla mnie minusem jest to, że pick upy, transfery i inne zabiegi (np ja miałam aktywację endometrium) wykonywane są w Gdańsku.

Cześć Dziewczyny,

Ale ten wątek bydgoski tu kuluje 😉 miasto niemałe a nas staraczek jakby na lekarstwo...ale to pewnie dlatego, że do tej pory nie było u nas wystarczjaco dobrej kliniki.

Ja się leczę w Bydgoszczy u dr Kłyszejko, która natomiast współpracuje z kliniką z Płocka. Wiadomo, że te dojazdy na transfer itp.to utrudnienie, ale do zniesienia patrząc na odległość z naszego miasta. Mimo, że już kilka razy ja się nie udało ja jestem zadowolona z kliniki jak i z bydgoskiej pani doktor.

Chodzimy do Invicty, do dr Augustyniaka - jako lekarza i klinike z podejściem do pacjenta szczerze polecam.
Jesteśmy w trakcie pierwszej procedury, przed nami w poniedziałek pierwszy transfer.
Ostatnio będąc na pobraniu krwi widziałam ,że przyjmuje już jakaś Pani doktor.

Ja miałam usg i rozmowę w sprawie inseminacji w invicta. Wcześniej byliśmy u dr Augustyniaka teraz usg wykonane przez pielęgniarkę a konsultacja telefoniczna z lekarzem z Gdańska. Zasugerował żeby zrobić najpierw badanie kariotypu (ja +mąż ) i mąż fragmentację dna plemnika. Podobno po tym można poznać czy są szanse na naturalna ciąże lub inseminacje czy konieczne jest in vitro (mąż na obniżone badania nasienia). W związku z tym zrobimy chyba najpierw te badania a inseminacje czy inne przełożymy na następny cykl. Tak się boje jak wyjdzie ten wynik fragmentacji… In vitro to chyba masa dokumentacji i pieniędzy…

My mieliśmy badania o których mówisz. Zresztą jak czytam inne wątki na forum to mam wrażenie że dr Agustyniak zadbał o każde badania, może dlatego że szukał u nas przyczyny aż w końcu po 2 latach w klinice stwierdził niepłodność idiopatyczna
Nam dr Augustyniak zaproponował invitro, wspomniał o inseminacji ale mówił że skuteczność jest kiepska i to co wydany na kilka podejsc to będziemy mieli już połowę invitro
Jakbyś chciała coś więcej wiedzieć to zapraszam na priv

Te badania to podstawa w leczeniu niepłodności, wszędzie trzeba je wykonac