IN-VITRO - CZERWIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kahanka wrote:Ja akurat miałam crio na cyklu sztucznym, więc nie. Ale nawet wtedy dopasowują ilość dni na suplementacji progiem do wieku zarodka. W przypadku cyklu naturalnego ponoć bardzo ważne jest potwierdzenie owulacji.
Też mam na sztucznym. W sumie proga przyjmuje od soboty a w czwartek transfer wychodzi 6 dni, zarodek 5 dniowy więc teoretycznie by się zgadzało.endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Ja też już po transferze. Też ledwo wytrzymałam z tym pełnym pecherzem.evkill wrote:Nie używałam aplikatora.
Kazali mi się odsikac bo miałam zbyt pełny pęcherz. Trochę to bolało, mało delikatny jest ten mój lekarz. Potem leżałam 20 minut pod kocykiem. Mam leżeć przez 3 dni i wstawać tylko na siku.
Acha pomylili się i rozmrozil mi blastke, zamiast tego 3 dniowego.
A możesz napisać dlaczego kazali Ci leżeć 3 dni?
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
Nie wiem. Takie zalecenia. Mam się nie przemęczać przez najbliższe 2 tygodnie, nie współżyć, nie odkurzac, nie sprzątać, nie nosić niczego, nie uprawiać sportów.Alice83 wrote:Ja też już po transferze. Też ledwo wytrzymałam z tym pełnym pecherzem.
A możesz napisać dlaczego kazali Ci leżeć 3 dni?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
co lekarz i klinika to inne zalecenia.
Jeden kaze zyc normalnie, inny lezec.nawet lekarze w obrebie tej samej kliniki.
Co z tego wynika? Ze nie wiadomo, co dziala lepiej
p.s. odebralam wyniki krwi, idealne, jutro wizyta u anestezjologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 18:24
zulka, evkill lubią tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Ja miałam podobną historię, z tym, że histeroskopię miałam robiona przed transferami. Co do immunnologicznych badań, również nie mam żadnych zaleceń. Tym razem będę miała transfer na cyklu sztucznym a dwa poprzednie na naturalnym. Histeroskopii się nie bójRybitwa wrote:w piątek mam histeroskopie, chca jesczze sprawdzic macice. Potem w lipcu transfer.
moj dr nie wierzy w immuno wiec poki co , robie co kaze
Rybitwa lubi tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Makt, skoro przeciwciała spadly tzn, że się wyciszylasMakt wrote:Tak wiem wiem - przykładem moja siostra
Biorę tylko standardowo letrox. Ponoc na przeciwciała są dwa sposoby - albo samo się trochę wyciszy jak się włączy leczenie albo ogarnięcie stresu ja zauważyłam ze jak lepiej ogarniam stres to wtedy wyniki są lepsze. Ale przy pierwszej diagnozie właśnie miałam anty tpo jako wynik nieoznaczalny powyżej 1000 
a endokrynolog ma racje, mówią ze nawet nie ma potrzeby powtarzać tego badania, ale ja czasem robię tak z ciekawości zeby wiedzieć czy proces degradacji mojej tarczycy postępuje szybciej czy wolniej a teraz robiłam bo chciałam wiedzieć czy jakby mi coś więcej wyszło w badaniach to te przeciwciała byłyby powodem zeby brać sterydy - bo któraś tu pisała na forum ze dostała encorton przy wysokich przeciwcialach
I mam nadzieje ze jutro wszystko się dowiem Tak, znam to , próbowałam zbić je wege dieta i też było bez zmian. Też zawsze robię cały pakiet Co do zasadności brania sterydów ... To jestem trochę sceptyczna . Obyśmy obie dołączyły do grona mam Też biorę letrox 50 na zmianę z 75 😉
Daj znać jutro jaki jest plan działania 😘
Makt lubi tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Rybitwa wrote:co lekarz i klinika to inne zalecenia.
Jeden kaze zyc normalnie, inny lezec.nawet lekarze w obrebie tej samej kliniki.
Co z tego wynika? Ze nie wiadomo, co dziala lepiej
p.s. odebralam wyniki krwi, idealne, jutro wizyta u anestezjologa.
A tak z ciekawości jak rozumiecie zalecenie zeby nie dźwigać? Tzn jaki ciężar się tutaj już kwalifikuje? Czy jak mój pies wazy już prawie 6 kg tzn ze po transferze nie powinnam go nosić? Takie mało precyzyjne to określenie
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Alicja38 wrote:Makt, skoro przeciwciała spadly tzn, że się wyciszylas Tak, znam to , próbowałam zbić je wege dieta i też było bez zmian. Też zawsze robię cały pakiet Co do zasadności brania sterydów ... To jestem trochę sceptyczna . Obyśmy obie dołączyły do grona mam Też biorę letrox 50 na zmianę z 75 😉
Daj znać jutro jaki jest plan działania 😘
Ja mam niestety wyższa dawkę - 6x 100 i 1x 75 co mi średnio wróży na ciąże, tzn będę brać już całkiem kosmiczne ale co tam :p
Tyle się poświęcamy to czym jest dawka letroxu wysoka
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Jak uważasz, że jest ciężki dla Ciebie to nie dźwigaj. Chodzi o to, żeby mięśnie brzucha nie były napięte.Makt wrote:A tak z ciekawości jak rozumiecie zalecenie zeby nie dźwigać? Tzn jaki ciężar się tutaj już kwalifikuje? Czy jak mój pies wazy już prawie 6 kg tzn ze po transferze nie powinnam go nosić? Takie mało precyzyjne to określeniemoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Chodzi o to, żeby nie podnosić więcej niż 5kg.Makt wrote:A tak z ciekawości jak rozumiecie zalecenie zeby nie dźwigać? Tzn jaki ciężar się tutaj już kwalifikuje? Czy jak mój pies wazy już prawie 6 kg tzn ze po transferze nie powinnam go nosić? Takie mało precyzyjne to określenie38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
Jak juz pisałam biorę lutinus 3x2. Rano oczywiście wsadziłam sobie, po transferze pytalam sie lekarza kiedy mam wziąć kolejną dawkę, czy mogę zaraz po trznsferze, powiedział, ze mam sobie wziąć jak wróce do domu (oczywiście wie, że mam 3 h djazdy z kliniki do domu). Drugą dawkę wzięlam o 18 tej i teraz mam na wieczór znow kolejne 2 tabletki? pewnie jeszcze tamte sie nie rozpuszczą. Jak myślicie? chyba, że sobie budzik nastawie gdzieś na północ.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Mi pielegniarka mowila ze przez pierwsze dni 0 dzwigania. Po kilku dniach max 4 kg. Ze ponoc przy dzwiganiu moze sie zrobic cisnienie w brzuchu ktore moze wypchac zarodek z macicy.Makt wrote:A tak z ciekawości jak rozumiecie zalecenie zeby nie dźwigać? Tzn jaki ciężar się tutaj już kwalifikuje? Czy jak mój pies wazy już prawie 6 kg tzn ze po transferze nie powinnam go nosić? Takie mało precyzyjne to określenie35 lat
Trzeci rok staran
Laparoskopia - niedrozny jajowod, jajeczkowanie ciagle z niedroznej strony:(
10.2018 1 ivf dlugi protokol
10.18 pierwsza punkcja, 3 komorki, 0 zarodkow
03.2019 2 ivf krotki protokol
22.03 punkcja 4 komorki 3 zarodki
27.03 transfer 2 zarodkow i 1❄
10.04 cb:(, pozostal 1 ❄
25.05 transfer 3.1.1 -
Makt Twój piesio musi raczej na nóżkach chodzić już jest za ciężki. Ja się bałam Nelkę dźwigać a ma teraz 3,5. Raczej starałam się nie dźwigać , pranie na dwa razy nosiłam. A tak to funkcjonuje normalnie. Po transferze odkurzałam, myłam podłogi, prasowałam, pierogi lepiłam a w między czasie czyli co pochwile z piesiem na spacer. Nie wylegiwałam się, zresztą do tej pory tego nie robę.Makt wrote:A tak z ciekawości jak rozumiecie zalecenie zeby nie dźwigać? Tzn jaki ciężar się tutaj już kwalifikuje? Czy jak mój pies wazy już prawie 6 kg tzn ze po transferze nie powinnam go nosić? Takie mało precyzyjne to określenie
-
evkill wrote:Jak juz pisałam biorę lutinus 3x2. Rano oczywiście wsadziłam sobie, po transferze pytalam sie lekarza kiedy mam wziąć kolejną dawkę, czy mogę zaraz po trznsferze, powiedział, ze mam sobie wziąć jak wróce do domu (oczywiście wie, że mam 3 h djazdy z kliniki do domu). Drugą dawkę wzięlam o 18 tej i teraz mam na wieczór znow kolejne 2 tabletki? pewnie jeszcze tamte sie nie rozpuszczą. Jak myślicie? chyba, że sobie budzik nastawie gdzieś na północ.
Ja bym wzięła przed samym pójściem spać. Też miałam czasem krótkie przerwy. A po transferze też lekarz mi kazał wziąć po powrocie do domu i to jedna dodatkowo, bo w trakcie wyplynelo.
evkill lubi tę wiadomość
endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
Ma racje u mnie w 3dpt wyleciała taka galaretkowata gulka czerwonawa w przejrzystym śluzie kilka godzin po tym jak podniosłam ze złości krzesło wysoko zeby zablokować przejście psu na tarasie. Szyjka mnie tak mocno zabolała i pozniej pach wyleciało ze mnie. Od tamtej chwili wszystko mnie zaczęło bolec i wogole czułam sie okresowo dzień pozniej...organizm bronił sie sygnałami zeby nie brac juz progesteronu bo to nic nie pomoze..beta byla zerowa. Teraz juz wiem ze musze uwazac na siebie i na pewno nie bede nic dźwigać nawet pustego garnka na zupe.An_ia336 wrote:Mi pielegniarka mowila ze przez pierwsze dni 0 dzwigania. Po kilku dniach max 4 kg. Ze ponoc przy dzwiganiu moze sie zrobic cisnienie w brzuchu ktore moze wypchac zarodek z macicy.
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
zulka wrote:Makt Twój piesio musi raczej na nóżkach chodzić już jest za ciężki. Ja się bałam Nelkę dźwigać a ma teraz 3,5. Raczej starałam się nie dźwigać , pranie na dwa razy nosiłam. A tak to funkcjonuje normalnie. Po transferze odkurzałam, myłam podłogi, prasowałam, pierogi lepiłam a w między czasie czyli co pochwile z piesiem na spacer. Nie wylegiwałam się, zresztą do tej pory tego nie robę.
Dzięki dziewczyny za uwagi. Tak właśnie myślałam. Po pierwszym transferze Ben ważył jakieś 3,5 kg to tak się nie przejmowałam ale teraz myśle ze już będzie za ciężki. Generalnie to chodzi o to ze mieszkamy na 3 pietrze bez windy a jest jeszcze za malutki zeby sam tyle przejść. Na górę jeszcze mu się udaje ale w dół nie potrafi i się boi. Poza tym to tez nie wskazane wiec będę musiała sobie ten czas jakoś zorganizować inaczej pewnie będę u rodziców siedzieć bo oni maja dom z ogrodem bo raczej nie sadze zeby mój mąż zrobił sobie 2 tyg wolnego
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Hej dziewczyny! Chetnie do Was dołączę. Tym co uzyskaly pozytywne bety gratuluje! A te co walczą zycze duzo sily i cierpliwosci ja teraz czekam na crio, do transferu zaraz po ivf nie doszlo nie mialam zarodków. W sobote bede wiedziala czy keszcze w czerwcu się uda podejsc do crio.
U mnie kondycja komorek byla w oplakanym stanie, zaplodnily sie ale nie chcialy się dzielić. Macie jakieś zlote srodki na to? Jakies badania ktore warto zrobic?
Bo szczerze zastanawiam się czy warto podchodzic do kolejnej procedury czy myslec o adopcji komorek?
Ktoras z was miala taka sytuacje, ze z pierwszej procedury byla slaba jakosc komorek a przy drugiej to wygladalo inaczej? Lekarz staral sie mnie przekonać, że miałam pecha.
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
U mnie w sumie tak było, mam mocne PCOS, AMH miałam 14 i przy pierwszej procedurze było ponad 20 dużych pęcherzyków, drugie tyle małych ale większość pusta i tylko 4 komórki i to bardzo słabe. Powstał jeden słabiutki zarodek.Kacha5000 wrote:Hej dziewczyny! Chetnie do Was dołączę. Tym co uzyskaly pozytywne bety gratuluje! A te co walczą zycze duzo sily i cierpliwosci ja teraz czekam na crio, do transferu zaraz po ivf nie doszlo nie mialam zarodków. W sobote bede wiedziala czy keszcze w czerwcu się uda podejsc do crio.
U mnie kondycja komorek byla w oplakanym stanie, zaplodnily sie ale nie chcialy się dzielić. Macie jakieś zlote srodki na to? Jakies badania ktore warto zrobic?
Bo szczerze zastanawiam się czy warto podchodzic do kolejnej procedury czy myslec o adopcji komorek?
Ktoras z was miala taka sytuacje, ze z pierwszej procedury byla slaba jakosc komorek a przy drugiej to wygladalo inaczej? Lekarz staral sie mnie przekonać, że miałam pecha.
Przy drugiej lekarz mi zmienił leki, stymulował dluzej. Dodatkowo brałam koenzym Q10, prenatal z dha i mielismy 7 komórek z czego postało 6 bardzo ładnych zarodków. Także zupełnie inny świat. Ogólnie pierwsza procedura to działanie troche w ciemno, przy drugiej lekarz już zdecydowanie lepiej wie jak reagujemy na leki.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dzięki jest w tym logika, że lekarz ma wiecej informacji. Może dam moim komórkom jeszcze jedna szansęiriiska wrote:U mnie w sumie tak było, mam mocne PCOS, AMH miałam 14 i przy pierwszej procedurze było ponad 20 dużych pęcherzyków, drugie tyle małych ale większość pusta i tylko 4 komórki i to bardzo słabe. Powstał jeden słabiutki zarodek.
Przy drugiej lekarz mi zmienił leki, stymulował dluzej. Dodatkowo brałam koenzym Q10, prenatal z dha i mielismy 7 komórek z czego postało 6 bardzo ładnych zarodków. Także zupełnie inny świat. Ogólnie pierwsza procedura to działanie troche w ciemno, przy drugiej lekarz już zdecydowanie lepiej wie jak reagujemy na leki. a ile czasu brałaś q10 i prenatal? 3 miesiace? Przez przerwe miedzy ivf? Masz sprawdzona markę leków?
PS. Z tą slabiutkim zarodkiem bym nie przesadzala wiedze że miałaś 4BC, u mnie na pokładzie trójak 3CC
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 22:24
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Prenatal biorę już od prawie roku a koenzym zaczęłam tu po pierwszym transferze czyli w sumie nie za dlugo, obstawiam, że przede wszystkim to zasługa zmian w stymulacjiKacha5000 wrote:Dzięki jest w tym logika, że lekarz ma wiecej informacji. Może dam moim komórkom jeszcze jedna szansę a ile czasu brałaś q10 i prenatal? 3 miesiace? Przez przerwe miedzy ivf? Masz sprawdzona markę leków?
PS. Z tą slabiutkim zarodkiem bym nie przesadzala wiedze że miałaś 4BC, u mnie na pokładzie trójak 3CC też przewrotnie bo przy pierwszej trzymałam bardzo zdrowa dietę, zero słodyczy, kawy, herbaty a przy drugiej funkcjonowałam zupełnie normalnie niestety pewnie niewielki wpływ mamy na te nasze komóreczki.
A zarodeczek niby 4BC ale z 6 doby, malutki i wolno się kurczący, tak przynajmniej lekarz mówił. Te cyfry to jedno ale mają oni spore doświadczenie i widzą jeszcze masę innych cech.
Dobrze rozumiem że jesteś właśnie po transferze?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
