IN VITRO - GRUDZIEŃ'19
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiki345 wrote:A to nie podlega pod inspekcje pracy i sąd pracy?
Tak ale olałam temat bo byłam wtedy miedzy 3 a 4 crio.. Nie chcę zmieniać pracy dopóki nie skończę historii ze staraniami. W każdym razie mój Mąż był mocno wkurwiony i kazał mi się zwolnić. -
nick nieaktualnykamisia wrote:Jezu, ludzie potrafią być okrutni..
Ja u rodzinnego musiałam się rozpłakać żeby dostać receptę na prolutex po drugim transferze. Znieczulica. I to u ludzi, którzy powinni rozumieć. Świat bywa beznadziejny.
Ja mam na szczęście w rodzinie lekarzy i z lekami nie ma problemu.. ale tak jest i obojętnie o co już chodzi..czy starania, czy niepełnosprawność, czy inny rodzaj cierpienia to ludzie jak ich to nie dotknie to nie zrozumieją a rzadko wykazują się chociażby prawdziwym współczuciem. -
Frelcia__ wrote:Tak ale olałam temat bo byłam wtedy miedzy 3 a 4 crio.. Nie chcę zmieniać pracy dopóki nie skończę historii ze staraniami. W każdym razie mój Mąż był mocno wkurwiony i kazał mi się zwolnić.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyNiki345 wrote:Podziwiam Cie, że jeszcze tam pracujesz. Chyba bym to miejsce w sądzie zrównała z ziemią, tym bardziej, że sądy są teraz bardzo wrażliwe na prawa pracowników i mobbing.
kamisia lubi tę wiadomość
-
kamisia wrote:Szczerze? Widziałam ten współczujący wzrok reszty rodziny gdy brat przekazał radosną nowinę. Pogratulowałam i wyszłam z pokoju. Już tam nie wróciłam. Nie potrafiłam powstrzymać płaczu. Pojechaliśmy do domu.
Byli tam też moi rodzice i dwie siostry. Oni niedowierzali, że brat naprawdę to powiedział. Przy mnie. W święta. To dopiero 5tc. A już musiał się pochwalić. Choć wie co u mnie się dzieje. Ech, no cóż....Ewelka02 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Wiem, że to trudne, powinien Cię wcześniej uprzedzić. Pewnie nawet nie pomyślał. Moja siostra jak zaszła to bała mi się powiedzieć, wcześniej wygadała się moja siostrzenica. Ale ja się cieszyłam, że będę miała kolejna siostrzenicę. Cieszę się, że z nas dwie to ja nie mogę mieć dzieci, bo ona by tego nie udźwignęła psychicznie.
Ja też się cieszę z ich szczęścia. Ale wolałabym dowiedzieć się o tym w innym czasie...
Najgorsze jest to, że oni prawdopodobnie wiedzieli, że będzie mi przykro i mimo to ta chęć pochwalenia się była silniejsza.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:Święta to okrutny czas dla staraczek. Zwłaszcza kiedy ktoś przy świątecznym stole poinformuje rodzinę o ciąży. Tak jak zrobił to wczoraj mój brat...
Kamisia... Masakra. Wiadomo, że człowiek się cieszy ale dodatkowo serce pęka, że To też Twoje marzenia.
Trzymaj się i wiedz, że może już na początku roku Ty też oglosisz dobra nowinę 😉Niki345, kamisia lubią tę wiadomość
31 lat - Bocian Katowice
⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
1️⃣
03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
2️⃣
2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮
13dpt - beta 909!
🍼14.08.2020 - Poród przez cc
02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌
Na zimowisku: ❄️(3d)
Przygotowania do ostatniego criotransferu -
Ktoś jeszcze idzie jutro do pracy? Czy tylko ja wolnego nie wzięłam?
Kto jutro testuje? Kogo mogę przenieść do mam?Niki345 lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ktoś chętny na prowadzenie stycznia?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dobry wieczór Świątecznie 🌲
Troszkę Was podglądam ale potrzebuję chyba porady...
Czekamy na wyniki kariotypów - miały być od 4-6 tygodni - dziś mija 4 tydzień i na portalu pacjenta InviMed pojawiła się informacja - „
- Krew heparynizowana - Twoje wyniki są w trakcie przygotowania”. Czy to są wyniki kariotypów?
Jesteśmy dopiero po 1 Konsultacji 27.11 od tej pory codziennie robię sobie zastrzyk Gonapeptyl Daily i do momentu wyników mam brać codziennie a następnie z wynikami na II Konsultację i tak czekam niecierpliwie...Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
kamisia wrote:Ja też się cieszę z ich szczęścia. Ale wolałabym dowiedzieć się o tym w innym czasie...
Najgorsze jest to, że oni prawdopodobnie wiedzieli, że będzie mi przykro i mimo to ta chęć pochwalenia się była silniejsza.
Jak ja Was rozumiem... moja bratowa chodzi ciągle nadąsana, ile to ona ma pracy przy dzieciach.. a mnie uważa za hipochondryczkę bo ciągle jakieś zabiegi ciągle coś a to się źle czuje po jakiś tam punkcjach, a to nie przyjeżdżam gdy ich dzieci są chore bo jestem tuż przed transferem(już miałam tyle razy przekładane transfery że rzeczywiście trochę panikuje że znów będzie miesiąc w plecy...transfer miałam jeden co 6 miesięcy), po prostu się pieszczę ze sobą ...
Nie mówi mi tego wyprost tylko między wierszami i przewracając oczami a to nawet gorsze...
ludzie nie rozumieją albo nie chcą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2019, 22:58
kamisia lubi tę wiadomość
Biedronka 38 lat
Mąż-azospermia
ja-hashimoto(Eutyrox 75 i 50)
Bocian Białystok,
✅Pierwsze IVF:
punkcja 24.12.2018r,
6 komórek zapłodnionych
2blastki
➡️Transfer 29.12.2018niestety nieudany😭
5 transferów odwolanych przez słabe endometrium
➡️05.06.2019 criotransfer blasteczka 3BB
6dpt beta 32,4, 8dpt-93,6
11dpt-200,1 12dpt-194,9 14dpt 134 😭cb
✅Druga procedura IVF
Punkcja 03.08.2019
10 zapłodnionych komórek
2 zarodki 3-dniowe zamrożone
➡️Transfer 28.12.2019.
Syneczek jest z nami❤️
➡️Transfer 02.12.2022.
8dpt- beta 0,1😭 -
Nadal Biedronka wrote:Jak ja Was rozumiem... moja bratowa chodzi ciągle nadąsana, ile to ona ma pracy przy dzieciach.. a mnie uważa za hipochondryczkę bo ciągle jakieś zabiegi ciągle coś a to się źle czuje po jakiś tam punkcjach, a to nie przyjeżdżam gdy ich dzieci są chore bo jestem tuż przed transferem(już miałam tyle razy przekładane transfery że rzeczywiście trochę panikuje że znów będzie miesiąc w plecy...transfer miałam jeden co 6 miesięcy), po prostu się pieszczę ze sobą ...
Nie mówi mi tego wyprost tylko między wierszami i przewracając oczami a to nawet gorsze...
ludzie nie rozumieją albo nie chcą -
Nadal Biedronka wrote:Jak ja Was rozumiem... moja bratowa chodzi ciągle nadąsana, ile to ona ma pracy przy dzieciach.. a mnie uważa za hipochondryczkę bo ciągle jakieś zabiegi ciągle coś a to się źle czuje po jakiś tam punkcjach, a to nie przyjeżdżam gdy ich dzieci są chore bo jestem tuż przed transferem(już miałam tyle razy przekładane transfery że rzeczywiście trochę panikuje że znów będzie miesiąc w plecy...transfer miałam jeden co 6 miesięcy), po prostu się pieszczę ze sobą ...
Nie mówi mi tego wyprost tylko między wierszami i przewracając oczami a to nawet gorsze...
ludzie nie rozumieją albo nie chcą
Ja od kilku znajomych uslyszalam teksty typu z czym mam problem, skoro dziecko to klopot i mam fajnie, bo nie musze sie zabezpieczac.
Osoba z bliskiej rodziny powiedziala do mnie w obecnosci meza, ze powinnam zrobic dziecko z jakims sasiadem, skoro maz nie daje rady. Na moje zwrocenie uwagi, ze nie bylo kulturalne, oczywiscie sie obrazila
Wiem, co czujecie dziewczyny. Wiem, jak wymagajace sa starania pod wzgledem fizycznym, psychicznym i finansowym, jaka potrafia byc próbą dla związku. Niestety wielu ludzi tego nie wie, ja ostatnio staram się milczeć w przypadku glupich komentarzy, bo tego doświadczenia, ktore my mamy, ani taktu ludziom do glowy sie nie natłucze.
Dla wszystkich Was (i siebie rowniez) - zycze powodzenia, pozytywnych bet i szczesliwych porodów w 2020 roku! Trzymajcie sie cieploMakt, Niki345, Ann88ann, kamisia, Jlod lubią tę wiadomość
👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Frelcia__ wrote:Ja mam za sobą 4 nieudane transfery więc w pełni Cię rozumiem i wiem też że żadne słowa nie ukoją Twojego bólu. Ja po 4 porażce po prostu wyłam. Ja nie płakałam. Wyłam jak zranione zwierze. Potem krzyczałam a dopiero potem pomógł mi kolejny plan działania. Mieliśmy ultra długi protokół - 4 miesiące na menopauzie, podwójną stymulację - w sensie na maxa leki, selekcję plemników i będziemy brać jeszcze wlew z osocza bogatopłytkowego. Powiedz co macie przebadane zabiegowo?
Przeprasza nie miałam polubić tylko kliknąć na cytuj. U nas jest ewidentnie problem z implantacją. Po drugim nieudanym transferze robiliśmy biopsje endo z komórkami nk i komórkami plazmatycznymi. Wtedy już lekarz zalecił test era, ale do tej pory się nie zdecydowaliśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2019, 00:35
33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
kamisia wrote:Szczerze? Widziałam ten współczujący wzrok reszty rodziny gdy brat przekazał radosną nowinę. Pogratulowałam i wyszłam z pokoju. Już tam nie wróciłam. Nie potrafiłam powstrzymać płaczu. Pojechaliśmy do domu.
Byli tam też moi rodzice i dwie siostry. Oni niedowierzali, że brat naprawdę to powiedział. Przy mnie. W święta. To dopiero 5tc. A już musiał się pochwalić. Choć wie co u mnie się dzieje. Ech, no cóż....
Ja jak się dowiedziałam o tej ciąży znajomej o której poinformowała mnie ciężarna bratowa zamknęłam się w łazience i płakałam w ukryciu, najbardziej zabolał mnie tekst "udało się za pierwszym strzałem"... Wyszłam po jakimś czasie i próbowałam zachowywać się normalnie, bratowa zapytała czy mnie to zabolało i wtedy już się przy niej popłakałam. Zauważyłam, że ani ona ani moja mama nie wiedzą jak mają się zachować ani jak ze mną rozmawiać. Współczuje Ci, że Twój brat w tak raniący Cię sposób musiał podzielić się tą nowiną...kamisia lubi tę wiadomość
33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
kamisia wrote:U mnie nic takiego nie mówią. Bo wszyscy wiedzą. Trzymają kciuki po cichu. Dlatego byłam w szoku. Nie z powodu samej ciąży, tylko tego, że on to tak wprost przy mnie powiedział. Gdyby chociaż najpierw powiedział mamie, ona by mu zakazała chwalić się tak otwarcie, przy mnie. Ale niestety. Wypił kilka kieliszków i zadowolony z życia poinformował o ich szczęściu.
Przepraszam za mój słowotok, ale po prostu musiałam się pożalić..
Nie przepraszaj, żal się, bo jak nie tu to gdzie, nikt Cię lepiej nie zrozumie, my wszystkie wiemy jaki to ból:(kamisia lubi tę wiadomość
33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
kamisia wrote:Jezu, ludzie potrafią być okrutni..
Ja u rodzinnego musiałam się rozpłakać żeby dostać receptę na prolutex po drugim transferze. Znieczulica. I to u ludzi, którzy powinni rozumieć. Świat bywa beznadziejny.
Ja miałam w tym roku dwie operacje po których byłam na zwolnieniu, do tego punkcja, po dwóch transferach też miałam zwolnienie i tak mi się uzbierało 37 dni. Zostałam wezwana w zeszłym tygodniu przez szefową i poinformowana, że w styczniu czeka mnie rozmowa z lekarzem zakładowym, też się rozpłakałam na tej rozmowie... Było mi przykro, że pomimo, że muszę przez to przechodzić to jeszcze to tłumaczenie i nieprzyjemności, dodam, że dwa dni przed tą rozmową dowiedziałam się o nieudanym trzecim transferze ...33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
kamisia wrote:Szczerze? Widziałam ten współczujący wzrok reszty rodziny gdy brat przekazał radosną nowinę. Pogratulowałam i wyszłam z pokoju. Już tam nie wróciłam. Nie potrafiłam powstrzymać płaczu. Pojechaliśmy do domu.
Byli tam też moi rodzice i dwie siostry. Oni niedowierzali, że brat naprawdę to powiedział. Przy mnie. W święta. To dopiero 5tc. A już musiał się pochwalić. Choć wie co u mnie się dzieje. Ech, no cóż....
Ech wiem co czujesz... mimo ze moja siostra ze szwagrem przyznali się nam dużo później i w żaden sposób nie mieli złych intencji, to wiadomość o ich ciąży tez mnie mocno trafiła, bo to było 2 tyg po wizycie, gdzie dowiedzieliśmy się ze nasza jedyna szansa jest ivf i to ze słabymi rokowaniami w przypadku wykorzystania nasienia męża. Byliśmy wtedy u nich a ja pół nocy płakałam w poduszkę... teraz kocham mojego siostrzeńca, przeżywam ich rozterki itd, ale myśle ze tez dużo pomogło to ze dali nam czas się oswoić z ta myślą a siostra czekała na zainteresowanie z mojej strony odnośnie ciąży a nie zasypywała mnie informacjami.
Na jakimś etapie chyba każdej z nas przyszło lub przyjdzie przerobić taki przypadek, który jest wyjątkowo dotkliwy bo nie dotyczy jakiejś tam koleżanki, tylko kogos bliskiego...
trzymaj się ciepło i nie gniewaj się za długo na brata. Pewnie nie pomyślał, faceci czasem są ułomni w empatię ale myśle ze nie zrobił tego na złość. A przynajmniej mam taka nadzieje
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Frelcia__ wrote:Najgorszy jest mobbing w pracy..Nie wiedzą że robię IVF (nikomu nie mówiłam!wręcz mówiłam że mnie nie stać) ale ktoś rozpuścił plotę że robię i wylądowałam na dywaniku.. Miałam tak nieprzyjemną rozmowę na której płakałam..i to z samymi kobietami pracuję. Mówię Ci masakra.
Ale przepraszam z jakiego powodu? To są twoje prywatne sprawy...
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia