IN VITRO - GRUDZIEŃ'19
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggie super 😀
Meggie1 lubi tę wiadomość
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Atena000 wrote:23.09 a transwer 12.10
To przedstawia się to tak - na podstawie daty OM:
- termin porodu 28.06
- dziś jest 10+2
- jesteś w 11 tygodniu ciąży
Czasem lekarze posługują się w liczeniu tymi tygodniami skończonymi co by tłumaczyło dlaczego twoja pani ginekolog mówi o 10 tygodniu, natomiast posługując się logika który tydzień „leci” to już 11. Wiec oboje maja racje
Trochę inne info mogą ci wychodzić z usg (zwykle sprzęt gdy podaje crl to wylicza UAU czyli wiek ciąży na podstawie wielkości dzidzi) ale tutaj nie ma się co bardzo przywiązywać bo na każdej wizycie to może wyjść inaczej Później na badaniach prenatalnych lekarz wykonujący badanie może skorygować PDP i wiek ciąży jeśli różnica z wielkości crl wynosi ponad tydzień w porównaniu do wieku na podstawie OM - przy ivf raczej nie powinno to mieć miejsca
W naszym przypadku np dzidzia do 11 tc była cały czas mniejsza o kilka dni a na prenatalnych wyszło ze wielkościowo jest jakby starsza o 2 dni ale tak jak mówię - to są bardzo orientacyjne informacje, dużo zależy od wprawy lekarza bo przy takich wymiarach każdy mm pomiaru robi różnice
Mam nadzieje ze trochę rozjaśnilam, jakbyś miała jeszcze wątpliwości to pytaj śmiało
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Meggie1 beta cudna
Agika88 ja też coś widzę. Leć jutro na betę.
Makt, Meggie1 lubią tę wiadomość
Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
nick nieaktualny
-
Frelcia__ wrote:agika ja Cię przełożę przez kolano. Krecha jak byk ją widać!
Ja nawet porownalam do swoich testów które tu ostatnio wrzuciłam na prośbę Agiki i jej test wyglada dokładnie tak samo jak mój 5 dpt z wieczornego moczu, tyle ze ja robiłam bobo żółty o czułości 25, nie mniej wedlug mnie jego wrażliwość jest bardzo duża, bo następnego dnia rano moja beta wynosiła 12,37
Dlatego czekam z niecierpliwością na wynik z krwi albo kolejnego sikacza
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
S.O.S. dziewczyny, bo mnie chandra zimowa dopada i deprecha chyba. Śledzę z zaciekawieniem wszystkie wątki forum, bo mimo obłożenia pracą nie mogę odpędzić myśli związanych z procedurą i ciążą. Mimo kiepskiego fizycznego samopoczucia po punkcji byłam naładowana pozytywną energią, że wszystko idzie dobrze..A teraz
.... nie wiem czy to wina huśtawki hormonów czy aura za oknem, ale zaczynam się strasznie denerwować jak wyjdą wyniki tych badań preimplementacyjnych i czy w ogóle dojdzie do transferu. Jak dojdzie, to czy się zarodek zagnieździ, czy go utrzymam itd. itp. Analizując Wasze historie, to chyba żadnej z Was nie udało się szczęśliwie zakończyć pierwszej procedury prawda? A to moja pierwsza walka... Co ja bym dała by już biegać na betę....
Są zamrożone 3 zarodki dobrej klasy, moje endometrium tez wygląda ok. Lekarz nie kazał robić dalszych badań, nie zalecił żadnych leków ani suplementów. A może jednak powinnam jakoś przygotowywać się do transferu, żeby zwiększyć szansę?
35 l.starania od 2015 r.
endometrioza, IO, nadciśnienie
2015 r. laparoskopia, usunięcie potworniaka na jajniku
2016 r. histeroskopia, usunięcie polipa
od 2016 r. słabe parametry nasienia
3x zmiana lekarzy i klinik
XI 2019 r. długi protokół, punkcja- 8 kompleksów, 7 kom.dojrzałych, 4 ICSI, w tym 3 blastki: 4.1.1, 4.1.1, 4.2.2
styczeń 2020 r. długi protokół
05.02.2020 punkcja,12 komórek, 8 dojrzałych, ICSI, zapł 4, 2 niepewne, wszystkie walczą... przetrwało 3 blastki w 6 dobie, słabiutkie mrozaczki: 3.3.2, 5.3.1, 4.2.2
transfer 12.03.2020r. blastki mozaiki 4.1.1.
beta 7dpt (15,48), 9dpt (66), 12dpt (332,50), 19 dpt (5454) -
Nie jestes sama hustawki nastroju podczas przed po procedurze to normalne. Ja w dzien rozpoczęcia drugiej provedury bylam gotowa zrezygnować. Każda z nas to inna historia to, że np. Mi w pierwszej procedurze sie nie udalo nie znaczy ze Tobie sie nie udapscolka wrote:S.O.S. dziewczyny, bo mnie chandra zimowa dopada i deprecha chyba. Śledzę z zaciekawieniem wszystkie wątki forum, bo mimo obłożenia pracą nie mogę odpędzić myśli związanych z procedurą i ciążą. Mimo kiepskiego fizycznego samopoczucia po punkcji byłam naładowana pozytywną energią, że wszystko idzie dobrze..A teraz .... nie wiem czy to wina huśtawki hormonów czy aura za oknem, ale zaczynam się strasznie denerwować jak wyjdą wyniki tych badań preimplementacyjnych i czy w ogóle dojdzie do transferu. Jak dojdzie, to czy się zarodek zagnieździ, czy go utrzymam itd. itp. Analizując Wasze historie, to chyba żadnej z Was nie udało się szczęśliwie zakończyć pierwszej procedury prawda? A to moja pierwsza walka... Co ja bym dała by już biegać na betę....
Są zamrożone 3 zarodki dobrej klasy, moje endometrium tez wygląda ok. Lekarz nie kazał robić dalszych badań, nie zalecił żadnych leków ani suplementów. A może jednak powinnam jakoś przygotowywać się do transferu, żeby zwiększyć szansę? glowa do gory
pscolka lubi tę wiadomość
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Ja miałam podany 2 dniowy zarodek. Widzę że transfer miałaś 12.10 tak? Ja 11.10, to jesteśmy w podobnej sytuacji jeżeli chodzi o terminy 😊 mi to lekarz wylicza na podstawie usg. W klinice nie mówią mi dokładnie ale mój ginekolog mówi stąd wiem.Atena000 wrote:Gagus ile dniowy miałaś zarodek? boszeszzz ja już ku...de zgłupiałam z tygodniami u mnie moja gin z kliniki że 10 tydzień idzie a dzis w lux med 11 mi mówią wrrr oszaleje jak to się nareście liczy helllp1IVF Invicta Warszawa Październik2019 -
HBA 13%, FragDNA powyżej 30%
1 zarodek M.2. (beta 0,1)
2IVF Invicta Warszawa
Styczeń 2019-
1zarodek BL3.2.3 (beta0,1)
3 próba Novum - start Luty 2019 (histeroskopia, mąż leczenie Wolski) HBA 61%, fragDNA 10%
Transfer 11.10.
Zarodek 2 dniowy
11dpt beta 58, prog 16
13dpt 108, 14dpt 167 prog 70, 17dpt 543 prog 37, 20dpt 1371 prog 57 25dpt 6853 prog 35 jest pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy
34 dpt jest 💓
27.12 usg prenatalne - prawdopodobnie chłopak 😊
Mamy 2 mrozaki 2dniowe
11.10.2022r. Kriotransfer
Czekamy na nasze szczęście! ❤️
-
Dziewczynu czy któraś z Was jest może z Warszawy??
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
JaEvva wrote:Dziewczynu czy któraś z Was jest może z Warszawy?? Czemu pytasz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 17:28
14.06.2019 - 1 ICSI - protokół długi
24.07.2019 - punkcja - pobrane komórki: 12, dojrzałe: 7, zapłodnione: 6, po 3 dniach 3 zarodki
27.07.2017 - ET 1 zarodka - brak ciąży, krwawienie tydzień po transferze
24.09.2019 - FET 1 zarodka (miały być 2, jeden nie przeżył rozmrażania) - brak ciąży
09.10.2019 - 2 ICSI - protokół długi
16.11.2019 - punkcja - pobrane komórki: 16, dojrzałe: 12, zapłodnione: 11, zamrożone - 3 blastki: 2BB, 3BB, 2/3BB
19.11.2019 - ET 3dniowych zarodków: 9A/B, 12Azl
6dpt-6,27mlU/ml;PRG=33,5ng/ml
9dpt-68,52mlU/ml;PRG=25,17ng/ml
13dpt-650mlU/ml;PRG=50ng/ml
20dpt-5694mlU/ml;PRG=47ng/ml
29dpt>10000mlU/ml;PRG>60ng/ml; jest serduszko ❤️ -
Głowa do góry, 3 zarodki dobrej klasy to super wynik.pscolka wrote:S.O.S. dziewczyny, bo mnie chandra zimowa dopada i deprecha chyba. Śledzę z zaciekawieniem wszystkie wątki forum, bo mimo obłożenia pracą nie mogę odpędzić myśli związanych z procedurą i ciążą. Mimo kiepskiego fizycznego samopoczucia po punkcji byłam naładowana pozytywną energią, że wszystko idzie dobrze..A teraz .... nie wiem czy to wina huśtawki hormonów czy aura za oknem, ale zaczynam się strasznie denerwować jak wyjdą wyniki tych badań preimplementacyjnych i czy w ogóle dojdzie do transferu. Jak dojdzie, to czy się zarodek zagnieździ, czy go utrzymam itd. itp. Analizując Wasze historie, to chyba żadnej z Was nie udało się szczęśliwie zakończyć pierwszej procedury prawda? A to moja pierwsza walka... Co ja bym dała by już biegać na betę....
Są zamrożone 3 zarodki dobrej klasy, moje endometrium tez wygląda ok. Lekarz nie kazał robić dalszych badań, nie zalecił żadnych leków ani suplementów. A może jednak powinnam jakoś przygotowywać się do transferu, żeby zwiększyć szansę?
Możesz już zacząć wspomagać endometrium aby przed transferem ładnie urosło, polecam orzechy brazylijskie (wystarczy 6 sztuk dziennie) i olej z wiesiołka (uwaga - brany tylko do dnia owulacji).
Ogólnie w necie jest dużo artykułów o tym jak wspomóc endometrium. Trzymam kciuki
PS. U nas pierwsza procedura, trzeci transfer i leci 15tc.
Więcej optymizmu 😘
pscolka lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyJa nie będę zbytnio pocieszać, bo mam za sobą 4 nieudane transfery, gdzie beta nawet nie drgnęła.. I różnie to bywa. Natomiast kwestia tego żeby się nie poddawać. Chyba wiele przypadków tutaj takich jak ja nie ma. Raczej dziewczyny mają więcej szczęścia. I dzięki temu ja też liczę, że może się udać. Cieszą mnie szczególnie ciąże dziewczyn które mają endometriozę. Ostatnio oglądałam na Discovery dokument o tym, że częściej trzecia procedura niż pierwsza się udawała (w badanej grupie) i to mnie bardzo podniosło na duchu.
Co do wspomagania przed transferem to: orzechy brazylijskie, migały!, suszone morele!, wino czerwone no i witaminki i kwas. Pierś do przodu i walcz!
pscolka, miele2012 lubią tę wiadomość
-
Maggie jak ja się cieszę tymbardziej że dajesz mi nadzieje, bo też masz KIR AA widzę ze mąż twój c2c2 mój natomiast c1c2 ( jak to immunolog powiedział nie utrudnia nie pomaga)Meggie1 wrote:Beta z dzis (12dpt) 511,77
Jaki masz zestaw leków?
Invimed Wrocław 31lat
*io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
* małż-slabe nasienie- morfologia 0%
* Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
Mąż - c1c2
3iui nieudane
1ivf
10.07 punkcja
2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
06.12- transfer blastki...0.1 beta
2ivf start 26.06.2020
3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
24.08 transfer 2x4aa -
nick nieaktualnyZnam dziewczynę której udało się za 12 transferem... człowiek walczył by dzielnie do końca gdy wiedział czy w ogóle się uda i który to będzie transfer..Frelcia__ wrote:Ja nie będę zbytnio pocieszać, bo mam za sobą 4 nieudane transfery, gdzie beta nawet nie drgnęła.. I różnie to bywa. Natomiast kwestia tego żeby się nie poddawać. Chyba wiele przypadków tutaj takich jak ja nie ma. Raczej dziewczyny mają więcej szczęścia. I dzięki temu ja też liczę, że może się udać. Cieszą mnie szczególnie ciąże dziewczyn które mają endometriozę. Ostatnio oglądałam na Discovery dokument o tym, że częściej trzecia procedura niż pierwsza się udawała (w badanej grupie) i to mnie bardzo podniosło na duchu.
Co do wspomagania przed transferem to: orzechy brazylijskie, migały!, suszone morele!, wino czerwone no i witaminki i kwas. Pierś do przodu i walcz!
-
Widzę, widzę leć na betę ile dpt jesteś?agika88 wrote:Naprawde widzicie kreseczke? Bylam pewna ze ja to juz na sile wynajduje.. Boje sie ze to test mnie oszukal.. to jest ten test ktory wczoraj wyszedl negatywny.
Makt lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyKasia_pra- Doskonale cię rozumiem, pewnie wiele z nas myśli w ten sposób "skoro tyle razy sięnie udawało, to dlaczego niby teraz ma się udać.."
Jednak nie robiłaś testu ani bety więc szanse masz nadal takie same jak w dniu transferu, ja tez nic nie czułam do tej pory, nawet piersi mnie nie bolą..
O ktorej jutro biegniesz na krew? bede trzymala kciuki
kasia_pra, Makt lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
