X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
Odpowiedz

IN VITRO GRUDZIEŃ 2018

Oceń ten wątek:
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Trzymam kciuki! Nasza hodowla w 3 dobie to były 4 ósemki i jedna szóstka, czyli chyba podobnie jak u Ciebie :-)
    Czytałam ile czasu zajmuje blastocyście implantacja, bo mój mąż chodzi i pyta mnie jak to możliwe że ten zarodek mi zaraz nie wypadnie ;-) i ponoć od 1 do 6 dni. No i nie wiem gdzie on miałby się przyczaić na te 6 dni, więc lepiej niech zarzuca tę kotwicę czym prędzej ;-)
    A dobrze się czujesz, żadnych skurczy czy coś?
    Ja też nie wiem co on robi do tego czasu ;)
    Czuję się dobrze, wczoraj miałam brzuch jak balon - wielki i twardawy,więc mnie to martwiło, ale dziś juz ok. Teraz już jest ok ; Zdarzy się że coś pociągnie mnie, ale to nieznacznie, więc się nie przejmuje.
    A jak u Ciebie?

    elfi lubi tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KALADE a moge prosic o info do statystyk albo ja juz naprawde osleplam

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    Ja też nie wiem co on robi do tego czasu ;)
    Czuję się dobrze, wczoraj miałam brzuch jak balon - wielki i twardawy,więc mnie to martwiło, ale dziś juz ok. Teraz już jest ok ; Zdarzy się że coś pociągnie mnie, ale to nieznacznie, więc się nie przejmuje.
    A jak u Ciebie?
    Na razie OK :-) Odpoczywam, czytam, oglądam seriale, mąż nawet ugotował obiad, a nieczęsto to się zdarza :-) Niedawno wzięłam Relanium i ruszam się jak mucha w smole ;-) Zapytam lekarza o ten zarodek haha :-D Czym on się zajmuje zanim zdecyduje się na wypuszczenie korzeni ;-)

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że coś wyjdzie z tej mojej stymulacji. Miałam się nie denerwować a jak zaczęłam stymulację to byłam świadkiem wypadku i musiałam wzywać pogotowie więc stres miałam. Wczoraj odebrałam wyniki immunologi, kolejny stres, a dziś moja ciężarna siostra zaczęła plamić <zmarł(8tc) i zmarł dziś mój dziadek.

    Tata nie chcę, żeby siostra szła na pogrzeb, żeby się nie stresowała. O tym co ja przechodzę nic nie wie.

    W poniedziałek muszę jechać 180 km na USG, we wtorek pogrzeb w środę punkcja. Ciężko tydzień, do tego, żeby nadrobić pracę będę musiała pracować w weekend, martwię się jak wyrobie się z pracą.

    Miałam dziś atak bólu. Odkurzalambi zrobiło mi się słabo, położyłam się na chwilę i strasznie zaczęły mnie jajniki boleć i brzuch, tak jak na okres. Wręcz zwijalam się z bólu. Miałyście tak przy stymulacji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 22:06

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Chyba, co ma być to będzie:) nie mamy już na to wpływu. Mnie najbardziej martwią te skurcze i ból brzucha :/
    Kalade, skurcze i ból brzucha jest normalny po transferze. W końcu wprowadzają tam ciało obce (cewnik) na jakiś moment.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 22:48

    elfi, kalade lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Na razie OK :-) Odpoczywam, czytam, oglądam seriale, mąż nawet ugotował obiad, a nieczęsto to się zdarza :-) Niedawno wzięłam Relanium i ruszam się jak mucha w smole ;-) Zapytam lekarza o ten zarodek haha :-D Czym on się zajmuje zanim zdecyduje się na wypuszczenie korzeni ;-)
    Zarodek dalej zajmuje się podziałami i rozwojem :)
    3 dniowe zarodki najpierw muszą osiągnąć stadium blastocysty, dopiero potem się implantuja.
    5 dniowe zależy od klasy. Klasa 6 jest gotowa do implantacji zaraz po transferze. 5 od 24-48 h, etc. Wydaje mi się, ze generalnie zarodki haczace implantuja się do 3 dni, a wolniej jedynaczki, dwójeczki i trojaczki.

    elfi lubi tę wiadomość

  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Mam nadzieję, że coś wyjdzie z tej mojej stymulacji. Miałam się nie denerwować a jak zaczęłam stymulację to byłam świadkiem wypadku i musiałam wzywać pogotowie więc stres miałam. Wczoraj odebrałam wyniki immunologi, kolejny stres, a dziś moja ciężarna siostra zaczęła plamić <zmarł(8tc) i zmarł dziś mój dziadek.

    Tata nie chcę, żeby siostra szła na pogrzeb, żeby się nie stresowała. O tym co ja przechodzę nic nie wie.

    W poniedziałek muszę jechać 180 km na USG, we wtorek pogrzeb w środę punkcja. Ciężko tydzień, do tego, żeby nadrobić pracę będę musiała pracować w weekend, martwię się jak wyrobie się z pracą.

    Miałam dziś atak bólu. Odkurzalambi zrobiło mi się słabo, położyłam się na chwilę i strasznie zaczęły mnie jajniki boleć i brzuch, tak jak na okres. Wręcz zwijalam się z bólu. Miałyście tak przy stymulacji?
    Bardzo mi przykro z powodu dziadka :(
    Współczuję ciężkiego okresu, jedyne co to pamięta ze po burzy zawsze wychodzi słońce, więc należy mieć nadzieję że niedługo wyjdie dla Ciebie

    evkill lubi tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Mam nadzieję, że coś wyjdzie z tej mojej stymulacji. Miałam się nie denerwować a jak zaczęłam stymulację to byłam świadkiem wypadku i musiałam wzywać pogotowie więc stres miałam. Wczoraj odebrałam wyniki immunologi, kolejny stres, a dziś moja ciężarna siostra zaczęła plamić <zmarł(8tc) i zmarł dziś mój dziadek.

    Tata nie chcę, żeby siostra szła na pogrzeb, żeby się nie stresowała. O tym co ja przechodzę nic nie wie.

    W poniedziałek muszę jechać 180 km na USG, we wtorek pogrzeb w środę punkcja. Ciężko tydzień, do tego, żeby nadrobić pracę będę musiała pracować w weekend, martwię się jak wyrobie się z pracą.

    Miałam dziś atak bólu. Odkurzalambi zrobiło mi się słabo, położyłam się na chwilę i strasznie zaczęły mnie jajniki boleć i brzuch, tak jak na okres. Wręcz zwijalam się z bólu. Miałyście tak przy stymulacji?

    Pamietaj o mnie. Ja okres transferu I po mialam dola ( tak zreszta jest do dzisiaj) plakalam I totalna rozsypka. A to jesyny raz.kiedy zaszlam w ciaze. Fakt ze marny skutek potem, ale sie udalo. Przykro mi z powodu dziadka. A u siostry moze to nie jest nic groznego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 06:20

    evkill lubi tę wiadomość

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • mao Autorytet
    Postów: 3107 2350

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam mały sukces :) Wyniki hormonów OK, nawet estradiol, który zazwyczaj mam za wysoki... męża wynik posiewu ujemny :), także wczoraj zaczęłam brać Puregon hura.gifhura.gifhura.gifhura.gifhura.gif

    W czwartek podgląd jak się sytuacja rozwija, ale tym postresuje się koło środy 04icon_rotfl.gif

    IGA, elfi, WIK lubią tę wiadomość

    atdcj44jv390pb8f.png

    bl9czbmhesnf4kc4.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3107 2350

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evkill, bardzo mi przykro, że tyle rzeczy na raz Cię spotkało. Ale musi być dobrze, zazwyczaj złe rzeczy odciągają naszą uwagę i za dużo nie myślimy itp, a to akurat dla nas dobrze :)

    evkill lubi tę wiadomość

    atdcj44jv390pb8f.png

    bl9czbmhesnf4kc4.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Ja miałam przed transferem, dziś wieczorem i jeszcze 2x1 jutro, w pon i wt. Jeśli nadal będziesz czuła skurcze, to może chociaż zadzwoń. A iludniowy zarodek masz? Bo może to już implantacja ;)
    Zapytam jutro lekarkę o te bóle brzucha. Mam blastka 4BB, a Ty?:) Na implantację to chyba za wcześnie jeszcze. Mam nadzieję, że scratching w poprzednim cyklu i Acard teraz coś pomogą... Dzisiaj już drugi raz mi się śniło, że mam dwuletniego chłopczyka. Nigdy nie miałam takich snów. Chyba już bardzo przeżywam ten ostatni transfer :(

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    KALADE a moge prosic o info do statystyk albo ja juz naprawde osleplam
    Jasne, nie napisałam :)


    Kalade – FertiMedica Warszawa – 28 – 1 IVF – Krótki ICSI - 4 CRIO 4BB – TEST 15.12 lub 17.12

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WIK wrote:
    Kalade, skurcze i ból brzucha jest normalny po transferze. W końcu wprowadzają tam ciało obce (cewnik) na jakiś moment.
    Uff... Mam nadzieję:)

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • spineczka Autorytet
    Postów: 311 511

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evkill, strasznie mi przykro. Zycze duzo siły w przyszlym tyg.
    Koniecznie wez wolne na dzien punkcji. Kazny znosi to inaczej, ja wczorajszy dzien zniosłam bardzo zle. Bóle i krwawienia miałam do wieczora. Dopiero dzisiaj doszlam do siebie,ciesze sie ze jest wolne i moge caly dzien odpoczywac.

    Dziewczyny z trasferami trzymam kciuki!

    Milego dnia!

    evkill lubi tę wiadomość

    2018: 1 IVF IMSI MSOME : punkcja 8.12
    transfer 11.12 2x3dniowe
    01.2019 poronienie zatrzymane [*] 8 tydz 😥
    19.04.19 crio 2x3dniowe beta 0
    2019: II IVF IMSI MSOME : Punkcja 13.06: 6 komorek =>2 zarodki
    crio 1 beta 0
    31.01.22 crio zarodek 3 dniowy (8A)
    22.02 pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Wieczorem poczatek krwawienia...[*] tydz 6 😥

    07.2023 AMH 0,87 III IVF IMSI MSOME: 2 zarodki nieprawidłowe po pgta. Nie ma transferu.

    08.2023 IV IVF
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    Zapytam jutro lekarkę o te bóle brzucha. Mam blastka 4BB, a Ty?:) Na implantację to chyba za wcześnie jeszcze. Mam nadzieję, że scratching w poprzednim cyklu i Acard teraz coś pomogą... Dzisiaj już drugi raz mi się śniło, że mam dwuletniego chłopczyka. Nigdy nie miałam takich snów. Chyba już bardzo przeżywam ten ostatni transfer :(
    Ja miałam 5-dniową blastkę 5.1.2.

    Dziewczyny, dziś rano jak tylko wstałam z łóżka wyleciał ze mnie taki jakby płyn zabarwiony na biało od luteiny. Niby zarodek był podany w płynie który jakoś stamtąd się musi wydostać, ale mam wrażenie, że tego było naprawdę dużo - pociekło mi aż po nogach i zanim doszłam do łazienki to zostawiłam kilka kropelek na podłodze :-/ Ma któraś pomysł, co to może być? Wcześniej trochę mi wylatywało tej luteiny ale bardziej w formie takiej gęstej pasty, a nie płynu.... Może to głupie, ale boję się że zarodek wyleciał razem z tym wszystkim :-(

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spineczka wrote:
    Evkill, strasznie mi przykro. Zycze duzo siły w przyszlym tyg.
    Koniecznie wez wolne na dzien punkcji. Kazny znosi to inaczej, ja wczorajszy dzien zniosłam bardzo zle. Bóle i krwawienia miałam do wieczora. Dopiero dzisiaj doszlam do siebie,ciesze sie ze jest wolne i moge caly dzien odpoczywac.

    Dziewczyny z trasferami trzymam kciuki!

    Milego dnia!
    Nie mam wyjścia, mam daleko do kliniki, więc to wyprawa na cały dzień. Mam nadzieję, że na następny dzień dam radę pójść do pracy.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Ja miałam 5-dniową blastkę 5.1.2.

    Dziewczyny, dziś rano jak tylko wstałam z łóżka wyleciał ze mnie taki jakby płyn zabarwiony na biało od luteiny. Niby zarodek był podany w płynie który jakoś stamtąd się musi wydostać, ale mam wrażenie, że tego było naprawdę dużo - pociekło mi aż po nogach i zanim doszłam do łazienki to zostawiłam kilka kropelek na podłodze :-/ Ma któraś pomysł, co to może być? Wcześniej trochę mi wylatywało tej luteiny ale bardziej w formie takiej gęstej pasty, a nie płynu.... Może to głupie, ale boję się że zarodek wyleciał razem z tym wszystkim :-(
    Nie martw się to na pewno tylko płyn i pewnie upławy. Zarodek jest na swoim miejscu.

    elfi lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4219

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rano natrafiłam na żyłę i zrobiła mi się grudka pod skórą. Czy to bardzo źle? W instrukcji piszą, że powinno się odciągnąć tłok po wbiciu i jak jest krew w strzykawce to nie robić zastrzyku.ale nie odciagalismy. Krew pojawiła się po wyciągnięciu igły.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • martyna... Ekspertka
    Postów: 146 131

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny właśnie dzwonili z laboratorium i zaplodnilo się 6 komórek teraz czekam na telefon kiedy będzie transfer aaaaaaa juz nie mogę się doczekać

    evkill, spineczka, mao, Asiulka84, WIK, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    5 lat starań
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna... wrote:
    Hej dziewczyny właśnie dzwonili z laboratorium i zaplodnilo się 6 komórek teraz czekam na telefon kiedy będzie transfer aaaaaaa juz nie mogę się doczekać
    Super !!!!!

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ