IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
IGA wrote:Dziewczyny nie widzę danych
VAINE
MICHA
KLARA WYSOCKA
czy są i nie wiedzę, czy brakuje? Jeżeli brakuje to proszę o dane .....moonik lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
IGA wrote:Dobre pytania. Ale jak sie uda to bede myslala z dzieckiem w ramionach. Nie wiem czy mam czas by probowac na swoich mimo iz bardzo chce. Nie mam na to teraz sily fizycznie I psychicznie. Ja.nie.moge odczekac np pol roku. Staruch ze mnie pod tym wzgledem. Ale jak sprobuje I sie nie uda tez bede plula sibie w gebe. Masakra moj jak widzi ile mnie to kosztuje I jak leki mi daja popalic jest za. Nawet dawca chetnie zostanie. Chociaz wiadomo ze to trudne decyzje.
Ja też nad myślałam nad KD, i moje myślenie szło dwoma torami: po pierwsze było mi strasznie smutno, że to dziecko nie będzie podobne do mnie. Potem pomyślałam o AZ - i że to po prostu jak adopcja. A potem spojrzałam na koszty i poczytałam, o tych nieudanych próbach. I pomyślałam, że nie wiadomo co jest nie tak w moim przypadku i nie ma żadnej gwarancji powodzenia, więc zrobiło mi się jeszcze gorzej na sercu. Chwilowo temat został zawieszony. Tak jak wszystko w temacie dzieci.
4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
Berbeć wrote:Kochana jestes :* tak nam ladnie wszystkim odpisałas a wlasnie dzis myslalam o Tobie, ze dawno sie nie odzywałaś. Ciesze sie, ze wrocilas
ja tez pije haha, dzis po dwoch lampkach juz bo jutro pierwsze badanie endo, a takiego mam stresa . a Ty kiedy startujesz ponownie?
mam nadzieje, ze w styczniu, jesli wyrobie sie ze wszystkimi badaniami..
amica wrote:Rybitwa dobrze Cie widzieć, brakowało tu Ciebie!
Każdy ma prawo do gorszych dni, ważne żeby się po nich pozbierać i znowu stanąć na nogi i walczyć! Także ogromnie się cieszę, że od dzisiaj bierzesz się za siebie trzymam kciuki i będę w styczniu/lutym czekać na dobre wieści
oby byly w koncu dobre, bo inaczej chyba oszaleje dziekuje Kochana !!!
_Hania wrote:
Też napadają mnie lęki, że jak tym razem się nie uda to na bank coś jest nie tak i już nigdy się nie uda, a z drugiej strony ilu dziewczynom udaje się za 2,3,4,5 razem! A może i naturalnie się trafi
Ja własnie próbuję się wypędzić z tego koziego rogu, w który zagoniły mnie te myśli. że bez ciąży nie mogę być szczęśliwa, że żyję od okresu do owulacji, od owulacji do testowania. To tylko pogarsza sprawę. Jak pisałam, trzeba żyć mimo wszystko jak najlepiej i korzystać. Pić alkohol ( z umiarem ), bawić się, jeść niezdrowo czasami, nie fiksować się że kawa przed owulacją pogorszy mi jajeczka etc.
Będzie dobrze, musi być i musi się udac w końcu, ale roztrząsając to tego nie przyspiesze
no toż wiadomo, musi się udać hihi
Dorka81 wrote:Rybitwa, kochana dobrze, że już wrocilas:) ja też tęskniłam. Ja póki co odpoczywam, ale tak jak czytałaś koniec grudnia albo stycznia będę się szykować do crio. Mam nadzieję, że mrozaki się rozmroża buziaki dla Ciebie. Jaki plan?
plan - powtórzyc wszystkie badania ( wszystko do powtorzenia, przeterminowane) i ruszamy styczen albo luty w zaleznosci jak szybko uda sie wszystko zalatwic.. teraz przed swietami robie przerwe nigdzie nie latam by nie zwariowac;)
agika88 wrote:Dziewczyny:( dzisiaj mial byc 2 transfer 1 procedury.. tak sie cieszylam ze bede miala prezent na swieta.. a tu w drodze dzwonią z kliniki że im przykro ale zarodek nie dotrzymał rozmrożenia:( Nie wiem, czy mam w tym momencie zrobić skok na bank czy obrabować sąsiada... Skad wziac pieniadze na to wszystko
ehhh
ja już powoli też wariuję z mysla skad wziac pieniadze na druga procedure... ale czy to wazne.. te pieniadze po prostu musza sie znalezc
Ana ana wrote:Jestem po nieudanyn transferze. Teraz będę podchodzić do drugiej procedury ale dziękuję
Nie możesz siebie obwiniać, przecież to żadna nasza wina. Myślę że my mamy problemy bo my im stawimy czoła a Ci co nie mają problemów z płodnością po prostu nie podołali by i dlatego im to przychodzi łatwiej.
swięte slowa !!!!!!!!!!!!!
IGA - beczę razem z Tobą... Jezu o co tu chodzi.. dlaczego jest tak dużo złych wiadomości ostatnio
Igunia, proszę, bądź w cholerę dzielna. nic innego nam nie zostaje. Jestesmy wszystkie IRON WOMEN i damy rade.
Po prostu , k.. , damy radę.
Alca.. rozumiem Cię jesli nam sie nie uda bede miala podobne rozkminy.. ale u mnie problem jest taki, ze w rodzinie mamy zle doswiadczenia z adopcja, maz jest b. sceptycznie nastawiony przez to.. takze ciagle licze na cud
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Vaina wrote:moje są
Ehhh jeszcze okulista przede mna ....
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Ogloszenie
W zwiazku ze statystykami do d..... od dzisiaj prosze tylko o udane punkcje, transfery I testy. Trzymam za wszystkie kciuki.elfi, xCatherinex, Ana ana, Vaina, dineh lubią tę wiadomość
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
IGA wrote:Ogloszenie
W zwiazku ze statystykami do d..... od dzisiaj prosze tylko o udane punkcje, transfery I testy. Trzymam za wszystkie kciuki.mao, IGA, moonik lubią tę wiadomość
-
elfi wrote:Przekazałam tyćkowi w brzuchu. Mam nadzieję że jeszcze tam siedzi, słyszy mnie i zastosuje się do rozkazu ciocimoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Mój dzisuaj powiedział, że to, ze na 12 zastrzyków tylko jeden siniak to jest jego sukces pielegniarski. Hehemoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
IGA wrote:Ogloszenie
W zwiazku ze statystykami do d..... od dzisiaj prosze tylko o udane punkcje, transfery I testy. Trzymam za wszystkie kciuki.elfi, spineczka, IGA, Ana ana, Vaina, Ewelka02, Liolia, dineh lubią tę wiadomość
31 lat
3 lata starań
PCOS + niedoczyność tarczycy
Jajowody drożne
Fragmentacja DNA 34%
Asthenozoospermia
Teratozoospermia
Morfologia 3%
Start - nOvum Warszawa - 06.2018r
Stymulacja - 13.09.2018r
Punkcja - 24.09.2018r (18 komórek- 16 dojrzałych)
Z 6 zapłodnionych komorek - 5 wykazuje poprawne cechy zapłodnienia.
Mamy ❄❄❄❄❄ ❤
Crio - 29 Listopad 2018 r
Test - 6 Grudzień !!! + !!! (7 dpt)
Bhcg - 11 dpt - 10 Grudzień - 199,30mlU/ml
Bhcg - 13 dpt - 12 Grudzień - 372,70mlU/ml -
evkill wrote:Oby był posłuszny. Ja dziś mam podgląd o 16. Wcześniej martwiłam się bólem jajnikow, teraz martwię się bo nie boli, w ogóle czuje się świetnie i to mnie martwi. Trzymajcie dziewczyny dziś za mnie.
evkill lubi tę wiadomość
-
xCatherinex wrote:U mnie od 6 grudnia (7dpt) do dziś testy wychodzą pozytywnie. Za chwilę biegne na betę.. Tak trudno mi w to uwierzyć
xCatherinex lubi tę wiadomość
-
elfi wrote:Evkill, no to nic tylko się cieszyć, a nie martwić Mnie jajniki zaczęły boleć w 3 ostatnich dniach stymulacji - nie jakoś tragicznie, ale np. podbiec do autobusu to był niezły wyczyn Dziś się dowiesz, kiedy punkcja? Po punkcji wchodzą tabsy dopochwowe i wiecie co, to nie boli ani nic, ale chyba wolałam zastrzyki... No i to Relanium tuż przed i po transferze, dziś dzień 3 z 4 kiedy mam go brać i ledwo siedzę przed komputerem prawie nie widząc, co piszę. Może któraś skróciła czas stosowania? Ciekawe czy mogę chociaż małej kawy się napić bo inaczej nici z efektywnej pracy...moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ja dzisiaj jadę na usg zobaczyć czy Dzidzia jest w brzuszku. Trzymajcie kciuki
spineczka, Ana ana, evkill, Vaina, elfi, karolkowa, kalade, Ewelka02 lubią tę wiadomość
Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
elfi wrote:Catherine, wspaniale! Trzymam kciuki za piękny przyrost. Miałaś zarodek 3- czy 5-dniowy? I czy brałaś Relanium po przed i po transferze? Ja chyba za silnie na niego reaguję,,,?
elfi lubi tę wiadomość
31 lat
3 lata starań
PCOS + niedoczyność tarczycy
Jajowody drożne
Fragmentacja DNA 34%
Asthenozoospermia
Teratozoospermia
Morfologia 3%
Start - nOvum Warszawa - 06.2018r
Stymulacja - 13.09.2018r
Punkcja - 24.09.2018r (18 komórek- 16 dojrzałych)
Z 6 zapłodnionych komorek - 5 wykazuje poprawne cechy zapłodnienia.
Mamy ❄❄❄❄❄ ❤
Crio - 29 Listopad 2018 r
Test - 6 Grudzień !!! + !!! (7 dpt)
Bhcg - 11 dpt - 10 Grudzień - 199,30mlU/ml
Bhcg - 13 dpt - 12 Grudzień - 372,70mlU/ml -
Dzwonili. na punkcji pobrano 5 komorek wszystkie byly dojrzale. Zaplodnilo sie 4 . Wszystkie bardzo ladnie sie dzielą na ta chwile optymalnie. Jutro rano transfer 2 fasolek
evkill, Vaina, elfi, Ana ana, Asiulka84, Ewelka02, dineh lubią tę wiadomość
[/url] -
Spineczka, xCatherinex powodzenia
Ja też nie brałam relanium, ani przed i po tym transfereze ani przy poprzednim.xCatherinex lubi tę wiadomość
06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Powodzenia dziewczyny!
To ja już chyba sobie odpuszczę jutro Relanium, najwyżej wrzucę do torebki na wypadek, jakby złapał mnie jakiś atak paniki
A dziś może i dobrze że wzięłam, bo właśnie dzwonili z laboratorium że z 3 zarodków pod obserwacją tylko jeden nadał się do mrożenia - blastka 4.2.2. Pozostałe 2 zatrzymały się w rozwoju. W sumie to nie liczyłam na więcej niż 2 dobre zarodki z tych moich 6 komórek, ale trochę smutno, że 2 nie dały rady. Ale dzięki prochom przyjęłam to spokojnie niczym buddyjski mnich
Ale patrząc na pozytywy - mamy jednego całkiem fajnego "zmarźlaczka", jak to mój mąż określił -
Cześć, potrzebuję wsparcia. W sobotę miałam transfer, wczoraj cały dzień siedziałam w internecie czytając o endo, suplementacji itd. i... zapomniałam o popołudniowych tabletkach! Nie wzięłam ani lutinusa ani estrofemu ani luteiny. Wzięłam dopiero wieczorem, wszystko w zwiększonej dawce. Jestem załamana teraz to już pewnie nic z tego nie będzie
Wczoraj wysłałam maila do invicty, dziś zaspamowałam im pocztę kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi , a dziś dzwoniąc na infolinię okazało się, że odpisani mi w formie zalecenia na stronie medipoint "PROSZE KONTYNUOWAC PRZYJMOWANIE LEKOW CZEKAMY NA WYNIK HCG MOGLO TO MIEC WPLYW NA PROCES IMPLANTACJI ALE NIE MUSIALO PROSZE ZACHOWAC SPOKOJ POZDRAWIAM". Gdyby nie mój kontakt z infolinią czekałabym na maila z kliniki do wieczora. Niestety oni nie udostępniają nr tel. do lekarza ani koordynatorki, można dzwonić tylko na infolinię lub wysyłać maila koszmar jakiś -
Kalija, spokojnie. To nie antybiotyki. Poziom hormonów nie spada tak szybko. Wszystko będzie dobrze. Nie panikuj.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"