X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
Odpowiedz

IN VITRO GRUDZIEŃ 2018

Oceń ten wątek:
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Dziewczyny nie widzę danych
    VAINE
    MICHA
    KLARA WYSOCKA

    czy są i nie wiedzę, czy brakuje? Jeżeli brakuje to proszę o dane ..... :)
    moje są :P

    moonik lubi tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • alca Autorytet
    Postów: 345 143

    Wysłany: 9 grudnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Dobre pytania. Ale jak sie uda to bede myslala z dzieckiem w ramionach. Nie wiem czy mam czas by probowac na swoich mimo iz bardzo chce. Nie mam na to teraz sily fizycznie I psychicznie. Ja.nie.moge odczekac np pol roku. Staruch ze mnie pod tym wzgledem. Ale jak sprobuje I sie nie uda tez bede plula sibie w gebe. Masakra moj jak widzi ile mnie to kosztuje I jak leki mi daja popalic jest za. Nawet dawca chetnie zostanie. Chociaz wiadomo ze to trudne decyzje.

    Ja też nad myślałam nad KD, i moje myślenie szło dwoma torami: po pierwsze było mi strasznie smutno, że to dziecko nie będzie podobne do mnie. Potem pomyślałam o AZ - i że to po prostu jak adopcja. A potem spojrzałam na koszty i poczytałam, o tych nieudanych próbach. I pomyślałam, że nie wiadomo co jest nie tak w moim przypadku i nie ma żadnej gwarancji powodzenia, więc zrobiło mi się jeszcze gorzej na sercu. Chwilowo temat został zawieszony. Tak jak wszystko w temacie dzieci.

    4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
    mutacja MTHFR,
    niedoczynność tarczycy,
    leczenie immunologiczne

    IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
    punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery
  • Rybitwa Autorytet
    Postów: 1106 1771

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć wrote:
    Kochana jestes :* tak nam ladnie wszystkim odpisałas :) a wlasnie dzis myslalam o Tobie, ze dawno sie nie odzywałaś. Ciesze sie, ze wrocilas :)
    ja tez pije haha, dzis po dwoch lampkach juz bo jutro pierwsze badanie endo, a takiego mam stresa . a Ty kiedy startujesz ponownie?


    mam nadzieje, ze w styczniu, jesli wyrobie sie ze wszystkimi badaniami..
    amica wrote:
    Rybitwa dobrze Cie widzieć, brakowało tu Ciebie!
    Każdy ma prawo do gorszych dni, ważne żeby się po nich pozbierać i znowu stanąć na nogi i walczyć! Także ogromnie się cieszę, że od dzisiaj bierzesz się za siebie :) trzymam kciuki i będę w styczniu/lutym czekać na dobre wieści :)

    <3 oby byly w koncu dobre, bo inaczej chyba oszaleje ;) dziekuje Kochana !!!
    _Hania wrote:

    Też napadają mnie lęki, że jak tym razem się nie uda to na bank coś jest nie tak i już nigdy się nie uda, a z drugiej strony ilu dziewczynom udaje się za 2,3,4,5 razem! A może i naturalnie się trafi :)

    Ja własnie próbuję się wypędzić z tego koziego rogu, w który zagoniły mnie te myśli. że bez ciąży nie mogę być szczęśliwa, że żyję od okresu do owulacji, od owulacji do testowania. To tylko pogarsza sprawę. Jak pisałam, trzeba żyć mimo wszystko jak najlepiej i korzystać. Pić alkohol ( z umiarem ;)), bawić się, jeść niezdrowo czasami, nie fiksować się że kawa przed owulacją pogorszy mi jajeczka etc.

    Będzie dobrze, musi być i musi się udac w końcu, ale roztrząsając to tego nie przyspiesze :)

    no toż wiadomo, musi się udać hihi ;)
    Dorka81 wrote:
    Rybitwa, kochana dobrze, że już wrocilas:) ja też tęskniłam. Ja póki co odpoczywam, ale tak jak czytałaś koniec grudnia albo stycznia będę się szykować do crio. Mam nadzieję, że mrozaki się rozmroża ;) buziaki dla Ciebie. Jaki plan?

    plan - powtórzyc wszystkie badania ( wszystko do powtorzenia, przeterminowane) i ruszamy styczen albo luty w zaleznosci jak szybko uda sie wszystko zalatwic.. teraz przed swietami robie przerwe nigdzie nie latam by nie zwariowac;)
    agika88 wrote:
    Dziewczyny:( dzisiaj mial byc 2 transfer 1 procedury.. tak sie cieszylam ze bede miala prezent na swieta.. a tu w drodze dzwonią z kliniki że im przykro ale zarodek nie dotrzymał rozmrożenia:( Nie wiem, czy mam w tym momencie zrobić skok na bank czy obrabować sąsiada... Skad wziac pieniadze na to wszystko


    ehhh
    ja już powoli też wariuję z mysla skad wziac pieniadze na druga procedure... ale czy to wazne.. te pieniadze po prostu musza sie znalezc :(

    Ana ana wrote:
    Jestem po nieudanyn transferze. Teraz będę podchodzić do drugiej procedury ale dziękuję :)
    Nie możesz siebie obwiniać, przecież to żadna nasza wina. Myślę że my mamy problemy bo my im stawimy czoła a Ci co nie mają problemów z płodnością po prostu nie podołali by i dlatego im to przychodzi łatwiej.


    swięte slowa !!!!!!!!!!!!!



    IGA - beczę razem z Tobą... Jezu o co tu chodzi.. dlaczego jest tak dużo złych wiadomości ostatnio :(
    Igunia, proszę, bądź w cholerę dzielna. nic innego nam nie zostaje. Jestesmy wszystkie IRON WOMEN i damy rade.
    Po prostu , k.. , damy radę.




    Alca.. rozumiem Cię :( jesli nam sie nie uda bede miala podobne rozkminy.. ale u mnie problem jest taki, ze w rodzinie mamy zle doswiadczenia z adopcja, maz jest b. sceptycznie nastawiony przez to.. takze ciagle licze na cud :(

    Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
    SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
    01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu) :(
    II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI :(
    --> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
    2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
    * ET 7.11.2018 ; 15.11 test :(
    --> II ICSI - start 02.2019
    22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
    *FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04 :(
    *FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06 :(
    14.06. histeroskopia - OK
    27.06 - biopsja endom. - polipowate
    *FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07 :(
    * FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09 :(
    --> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
    31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
    *FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
    "Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaina wrote:
    moje są :P


    Ehhh jeszcze okulista przede mna ....

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogloszenie

    W zwiazku ze statystykami do d..... od dzisiaj prosze tylko o udane punkcje, transfery I testy. Trzymam za wszystkie kciuki.

    elfi, xCatherinex, Ana ana, Vaina, dineh lubią tę wiadomość

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Ogloszenie

    W zwiazku ze statystykami do d..... od dzisiaj prosze tylko o udane punkcje, transfery I testy. Trzymam za wszystkie kciuki.
    Przekazałam tyćkowi w brzuchu. Mam nadzieję że jeszcze tam siedzi, słyszy mnie i zastosuje się do rozkazu cioci ;-)

    mao, IGA, moonik lubią tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Przekazałam tyćkowi w brzuchu. Mam nadzieję że jeszcze tam siedzi, słyszy mnie i zastosuje się do rozkazu cioci ;-)
    Oby był posłuszny. Ja dziś mam podgląd o 16. Wcześniej martwiłam się bólem jajnikow, teraz martwię się bo nie boli, w ogóle czuje się świetnie i to mnie martwi. Trzymajcie dziewczyny dziś za mnie.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzisuaj powiedział, że to, ze na 12 zastrzyków tylko jeden siniak to jest jego sukces pielegniarski. Hehe

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • xCatherinex Przyjaciółka
    Postów: 101 77

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Ogloszenie

    W zwiazku ze statystykami do d..... od dzisiaj prosze tylko o udane punkcje, transfery I testy. Trzymam za wszystkie kciuki.
    U mnie od 6 grudnia (7dpt) do dziś testy wychodzą pozytywnie. Za chwilę biegne na betę.. Tak trudno mi w to uwierzyć :-)

    elfi, spineczka, IGA, Ana ana, Vaina, Ewelka02, Liolia, dineh lubią tę wiadomość

    p19uskjon2j2tpmx.png
    31 lat
    3 lata starań
    PCOS + niedoczyność tarczycy
    Jajowody drożne
    Fragmentacja DNA 34% :(
    Asthenozoospermia
    Teratozoospermia
    Morfologia 3%
    Start - nOvum Warszawa - 06.2018r
    Stymulacja - 13.09.2018r
    Punkcja - 24.09.2018r (18 komórek- 16 dojrzałych)
    Z 6 zapłodnionych komorek - 5 wykazuje poprawne cechy zapłodnienia.
    Mamy ❄❄❄❄❄ ❤
    Crio - 29 Listopad 2018 r
    Test - 6 Grudzień !!! + !!! (7 dpt)
    Bhcg - 11 dpt - 10 Grudzień - 199,30mlU/ml
    Bhcg - 13 dpt - 12 Grudzień - 372,70mlU/ml
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Oby był posłuszny. Ja dziś mam podgląd o 16. Wcześniej martwiłam się bólem jajnikow, teraz martwię się bo nie boli, w ogóle czuje się świetnie i to mnie martwi. Trzymajcie dziewczyny dziś za mnie.
    Evkill, no to nic tylko się cieszyć, a nie martwić :-) Mnie jajniki zaczęły boleć w 3 ostatnich dniach stymulacji - nie jakoś tragicznie, ale np. podbiec do autobusu to był niezły wyczyn :-) Dziś się dowiesz, kiedy punkcja? Po punkcji wchodzą tabsy dopochwowe i wiecie co, to nie boli ani nic, ale chyba wolałam zastrzyki... No i to Relanium tuż przed i po transferze, dziś dzień 3 z 4 kiedy mam go brać i ledwo siedzę przed komputerem prawie nie widząc, co piszę. Może któraś skróciła czas stosowania? Ciekawe czy mogę chociaż małej kawy się napić bo inaczej nici z efektywnej pracy... :-D

    evkill lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xCatherinex wrote:
    U mnie od 6 grudnia (7dpt) do dziś testy wychodzą pozytywnie. Za chwilę biegne na betę.. Tak trudno mi w to uwierzyć :-)
    Catherine, wspaniale! Trzymam kciuki za piękny przyrost. Miałaś zarodek 3- czy 5-dniowy? I czy brałaś Relanium po przed i po transferze? Ja chyba za silnie na niego reaguję,,,?

    xCatherinex lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Evkill, no to nic tylko się cieszyć, a nie martwić :-) Mnie jajniki zaczęły boleć w 3 ostatnich dniach stymulacji - nie jakoś tragicznie, ale np. podbiec do autobusu to był niezły wyczyn :-) Dziś się dowiesz, kiedy punkcja? Po punkcji wchodzą tabsy dopochwowe i wiecie co, to nie boli ani nic, ale chyba wolałam zastrzyki... No i to Relanium tuż przed i po transferze, dziś dzień 3 z 4 kiedy mam go brać i ledwo siedzę przed komputerem prawie nie widząc, co piszę. Może któraś skróciła czas stosowania? Ciekawe czy mogę chociaż małej kawy się napić bo inaczej nici z efektywnej pracy... :-D
    Tak dzisiaj się dowiem. Przy inseminacji miałam po 2 tabletki dopochwowo, po tygodniu miałam dość, byłam podrażniona. Mam na to sposób, psikam sobie oliwkę przed aplikacją, i trochę łatwiej jest. Nie będę miała transferu, więc po punkcji, odpoczynek do lutego.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Evitaz Autorytet
    Postów: 321 418

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj jadę na usg zobaczyć czy Dzidzia jest w brzuszku. Trzymajcie kciuki

    spineczka, Ana ana, evkill, Vaina, elfi, karolkowa, kalade, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    uwo9skjoogetrb32.png
    Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️
  • xCatherinex Przyjaciółka
    Postów: 101 77

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Catherine, wspaniale! Trzymam kciuki za piękny przyrost. Miałaś zarodek 3- czy 5-dniowy? I czy brałaś Relanium po przed i po transferze? Ja chyba za silnie na niego reaguję,,,?
    Dziękuję ślicznie za kciuki, przydadzą się! Miałam podaną 4-dniową, kompaktującą morulę. Crio na sztucznym w 17 dc. Nie, nic nie brałam oprócz Estrofemu, Luteiny i Lutinusa :-) Po transferze doszła no-spa zwłaszcza do trzech dni po. 6 dpt obudził mnie silny ból miesiaczkowy, pomyślałam, że już po wszystkim.. zrobiłam test i taaaaka niespodzianka!

    elfi lubi tę wiadomość

    p19uskjon2j2tpmx.png
    31 lat
    3 lata starań
    PCOS + niedoczyność tarczycy
    Jajowody drożne
    Fragmentacja DNA 34% :(
    Asthenozoospermia
    Teratozoospermia
    Morfologia 3%
    Start - nOvum Warszawa - 06.2018r
    Stymulacja - 13.09.2018r
    Punkcja - 24.09.2018r (18 komórek- 16 dojrzałych)
    Z 6 zapłodnionych komorek - 5 wykazuje poprawne cechy zapłodnienia.
    Mamy ❄❄❄❄❄ ❤
    Crio - 29 Listopad 2018 r
    Test - 6 Grudzień !!! + !!! (7 dpt)
    Bhcg - 11 dpt - 10 Grudzień - 199,30mlU/ml
    Bhcg - 13 dpt - 12 Grudzień - 372,70mlU/ml
  • spineczka Autorytet
    Postów: 305 510

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonili. na punkcji pobrano 5 komorek wszystkie byly dojrzale. Zaplodnilo sie 4 . Wszystkie bardzo ladnie sie dzielą na ta chwile optymalnie. Jutro rano transfer 2 fasolek :)

    evkill, Vaina, elfi, Ana ana, Asiulka84, Ewelka02, dineh lubią tę wiadomość

    2018: 1 IVF IMSI MSOME : punkcja 8.12
    transfer 11.12 2x3dniowe
    01.2019 poronienie zatrzymane [*] 8 tydz 😥
    19.04.19 crio 2x3dniowe beta 0
    2019: II IVF IMSI MSOME : Punkcja 13.06: 6 komorek =>2 zarodki
    crio 1 beta 0
    31.01.22 crio zarodek 3 dniowy (8A)
    22.02 pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Wieczorem poczatek krwawienia...[*] tydz 6 😥

    07.2023 AMH 0,87 III IVF IMSI MSOME: 2 zarodki nieprawidłowe po pgta. Nie ma transferu.

    08.2023 IV IVF
  • Vaina Autorytet
    Postów: 2029 1760

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spineczka, xCatherinex powodzenia :D

    Ja też nie brałam relanium, ani przed i po tym transfereze ani przy poprzednim.

    xCatherinex lubi tę wiadomość

    06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami <3 :)
    12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami <3
  • spineczka Autorytet
    Postów: 305 510

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam relanium wykreslone. Było w zaleceniach ale lakarz przy mnie je wykreslil.
    No i mam jeszcze info: stan napełnienia pecherza bez znaczenia
    czyli co klinika to inaczej

    2018: 1 IVF IMSI MSOME : punkcja 8.12
    transfer 11.12 2x3dniowe
    01.2019 poronienie zatrzymane [*] 8 tydz 😥
    19.04.19 crio 2x3dniowe beta 0
    2019: II IVF IMSI MSOME : Punkcja 13.06: 6 komorek =>2 zarodki
    crio 1 beta 0
    31.01.22 crio zarodek 3 dniowy (8A)
    22.02 pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Wieczorem poczatek krwawienia...[*] tydz 6 😥

    07.2023 AMH 0,87 III IVF IMSI MSOME: 2 zarodki nieprawidłowe po pgta. Nie ma transferu.

    08.2023 IV IVF
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dziewczyny!
    To ja już chyba sobie odpuszczę jutro Relanium, najwyżej wrzucę do torebki na wypadek, jakby złapał mnie jakiś atak paniki ;-)
    A dziś może i dobrze że wzięłam, bo właśnie dzwonili z laboratorium że z 3 zarodków pod obserwacją tylko jeden nadał się do mrożenia - blastka 4.2.2. Pozostałe 2 zatrzymały się w rozwoju. W sumie to nie liczyłam na więcej niż 2 dobre zarodki z tych moich 6 komórek, ale trochę smutno, że 2 nie dały rady. Ale dzięki prochom przyjęłam to spokojnie niczym buddyjski mnich ;-)
    Ale patrząc na pozytywy - mamy jednego całkiem fajnego "zmarźlaczka", jak to mój mąż określił ;-)

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, potrzebuję wsparcia. W sobotę miałam transfer, wczoraj cały dzień siedziałam w internecie czytając o endo, suplementacji itd. i... zapomniałam o popołudniowych tabletkach! Nie wzięłam ani lutinusa ani estrofemu ani luteiny. Wzięłam dopiero wieczorem, wszystko w zwiększonej dawce. Jestem załamana teraz to już pewnie nic z tego nie będzie :(

    Wczoraj wysłałam maila do invicty, dziś zaspamowałam im pocztę kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi , a dziś dzwoniąc na infolinię okazało się, że odpisani mi w formie zalecenia na stronie medipoint "PROSZE KONTYNUOWAC PRZYJMOWANIE LEKOW CZEKAMY NA WYNIK HCG MOGLO TO MIEC WPLYW NA PROCES IMPLANTACJI ALE NIE MUSIALO PROSZE ZACHOWAC SPOKOJ POZDRAWIAM". Gdyby nie mój kontakt z infolinią czekałabym na maila z kliniki do wieczora. Niestety oni nie udostępniają nr tel. do lekarza ani koordynatorki, można dzwonić tylko na infolinię lub wysyłać maila :/ koszmar jakiś

    dqprgu1royghdo7j.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 10 grudnia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija, spokojnie. To nie antybiotyki. Poziom hormonów nie spada tak szybko. Wszystko będzie dobrze. Nie panikuj.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ