IN-VITRO - LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mania80 wrote:Niestety moja Beta ujemna, choć 0,2 to nie 0,1☺️
Musimy przemyśleć co dalej, czy powtórzyć badania i wrócić do IUI, czy zrezygnować całkiem ...
Będę zaglądać 😘
Mania nie widzę cię w statystykach a chyba powinnam cię ująć w lipcu już. Wrzucisz info wg schematu?
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
O matko! Strasznie mi przykro i ogromnie Ci współczuję 🙁Qcat wrote:Ja niestety jestem w trakcie poronienia. W środę odstawiłam leki i dziś zaczęło się krwawienie. Diagnozę potwierdziłam jeszcze u mojego polskiego lekarza (ivf robię w Czechach).
Niestety w czerwcu trzeba dopisać kolejnego aniołka:((
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
nick nieaktualnyMiła, powiedzieli że to być może słaba jakość komorek. Jak teraz nie wyjdzie to robimy punkcję i zapłodnienie na naturalnej komórce żeby sprawdzić czy leki nie niszczą oocytów ... z morfologia u m.tez bez szału. Więc pewnie wiele czynników się na to składa. Może też moja endometrioza
-
Qcat wrote:Ja niestety jestem w trakcie poronienia. W środę odstawiłam leki i dziś zaczęło się krwawienie. Diagnozę potwierdziłam jeszcze u mojego polskiego lekarza (ivf robię w Czechach).
Niestety w czerwcu trzeba dopisać kolejnego aniołka:((
Spodziewałam się że cisza raczej nie zwiastuje dobrych wieści ale nadzieja się we mnie tliła..
Nie ma sprawiedliwości. Przy takiej pięknej becie...
☹️😢2011 cp
2012 synek
naturalsik
od 2014 starania
V 2017 hsg - jeden niedrożny, drugi = ?
VI, VII 2017 2 x clo
od IX 2017 klinika niepłodności
XII 2018 sono hsg (jeden niedrożny, drugi drożny, kręty)
III 2018 laparo, zrosty, jeden jajowód drożny, Hashimoto, mąż ok
08.2018 I IUI☹️
12.2018 II IUI ☹️
03.2019 I IVF ❄️❄️
05.2019 transfer ❄️☹️
06.2019 biopsja endometrium plus scratching
4 lipca 2019 transfer❄️ ☹️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bardzo mi przykro. W czym u was problem? Musisz byc silnaMartinka wrote:Niestety u mnie też dzisiaj smutno. 3 transfer nieudany😢Invimed Wrocław 31lat
*io, nt, mutacje mthfr i v leiden,
* małż-slabe nasienie- morfologia 0%
* Immunologia : KIR AA, NK 12%, ANA dodatnie
Mąż - c1c2
3iui nieudane
1ivf
10.07 punkcja
2 śnieżynki ( 3 i 5 doba)
05.09.19 transfer 3 dniowego zarodka...beta 0.1
06.12- transfer blastki...0.1 beta
2ivf start 26.06.2020
3 śnieżynki (2×4aa 1x4ab)
24.08 transfer 2x4aa -
Martinka wrote:Niestety u mnie też dzisiaj smutno. 3 transfer nieudany😢
Przykro mi to już pewne?
Ps. Ty byłaś w statystykach czerwcowych? Jeśli mam cię ująć w lipcu, to mogłabyś się wpisać wg schematu? Bo nie mogę cię znaleźć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 21:28
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
mwm wrote:Dziewczyny, mam jeszcze pytanie techniczne kiedy można zbliżyć się do męża po punkcji? jest jakiś określony czas abstynencji czy kwestia dobrego samopoczucia?
No wiesz, mamy tu na forum świeży przypadek że jedna z nas po punkcji (miała odroczony transfer i dużo śnieżynek) pojechała odpocząć z M na kilka dni i zaszła w naturalna ciążę 😉
Makt lubi tę wiadomość
2011 cp
2012 synek naturalsik
od 2014 starania
V 2017 hsg - jeden niedrożny, drugi = ?
VI, VII 2017 2 x clo
od IX 2017 klinika niepłodności
XII 2018 sono hsg (jeden niedrożny, drugi drożny, kręty)
III 2018 laparo, zrosty, jeden jajowód drożny, Hashimoto, mąż ok
08.2018 I IUI☹️
12.2018 II IUI ☹️
03.2019 I IVF ❄️❄️
05.2019 transfer ❄️☹️
06.2019 biopsja endometrium plus scratching
4 lipca 2019 transfer❄️ ☹️ -
Milka90 i mówił Ci lekarz jak by to miało wyglądać na naturalnej komórce? U mnie też słabe komórki u kogo jesteś i w jakiej klinice jeśli można?
Qucat przykro mi strasznie jakie to życie nie sprawiedliwe!!!!
Martinka przykro mi bardzo!!!!
29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Ja jako początkująca i wciąż czekając na @jak na zbawienie tym razem zastanawiam się jak to będzie... Dr dał mi do stymulacji Puregon 150 dziennie. Też to mialyscie jak się po tym czulysice i wogole co możecie mi doradzić jako świeżakowi w tej drodze?
-
Hej Nadzieja. Ja co prawda nie mialam Puregonu tylko Ovaleap, ale mysle ze dzialanie podobne. Rozumiem Twoje oczekiwanie na okres ale aanim sie obrocisz juz bedziesz po stymulacji. Zastrzykow nie ma sie co bać, cieniutka igła ktrej w ogole nie czuć. Przy koncu stymulacji bedzieaz czula jajniki i moga ciagnac ale to wynik ilosci komorek jakie musza sie tam zmieścić.Nadzieja85 wrote:Ja jako początkująca i wciąż czekając na @jak na zbawienie tym razem zastanawiam się jak to będzie... Dr dał mi do stymulacji Puregon 150 dziennie. Też to mialyscie jak się po tym czulysice i wogole co możecie mi doradzić jako świeżakowi w tej drodze?
Trzymam kciuki!
Nadzieja85 lubi tę wiadomość
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Tez myslalam o punkcji na cyklu naturalnym, bo lekarz mi mowil ze zdarzaja sie sytuacje ze leki niszcza komorki. Generalnie u mnie lekarz powtorzyl ze 3 razy ze moglismy miec po prostu ogromnego pecha w ty cyklu, ze to po prostu nie ten. Ja umysl scisly nie ogarniam takich rzeczy. Ale dam sobie szanse na jeszcze jedna stymulacjeMilka90 wrote:Miła, powiedzieli że to być może słaba jakość komorek. Jak teraz nie wyjdzie to robimy punkcję i zapłodnienie na naturalnej komórce żeby sprawdzić czy leki nie niszczą oocytów ... z morfologia u m.tez bez szału. Więc pewnie wiele czynników się na to składa. Może też moja endometrioza
Oby zycie NAS jeszcze zaskoczylo... Pozytywnie
Makt lubi tę wiadomość
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
dziewczyny, 2 dni a tyle stron !!!!
kalade wrote:Kochana, dziękuję:* do tego transferu podchodzę już bardziej optymistyczne, a jeszcze 2dpt zobaczyłam te dwie brązowe plamki o różnych porach, więc już łudzę się, że to może implantacja 😂
A jak idzie przeprowadzka?
no dzieje sie dzieje, mąz juz pracuje od dziś obok naszego przyszłego domu a ja w piątek wracam do Wawy i w sobote już mam pierwszy monitoring. Do transferu i 2 - 3 dni po nim bedziemy mieszkac osobno
kalade wrote:Pewnie dostaniesz już większą dawkę przed transferem:) myślę, że tak też można, nie martw sie 😚
Wesoło u Was faktycznie, ale dacie sobie radę, dobrze, że to tylko miesiąc:) ja z moja teściowa to nawet tygodnia bym nie wytrzymała 😂 chyba, że bym chodziła z zatyczkami na uszach.
Kochana, nie myśl tyle o przyszłości i nie zamartwiaj się. Skup się na tym, co jest teraz. Cieszcie się nowym domem, sobą i po prostu probujcie, nie poddawajcie się. Każdej z nas w końcu musi się udać! Nie ma innej opcji!!
ja na szczescie tesciowa mam w miare spoko, ale za to tescia... o matko z córką . Straszny człowiek.
Na szczęscie juz nigdy nie bede sie musiala nim przejmowac. No chyba ze znow nie wyjdzie in vitro i bede tak tam przesiadywac
ja tez wierze,ze kazdej z nas sie w koncu uda.
Makt wrote:Dziewczyny dzwoniłam do kliniki i wszystkie 7 zarodków dalej się rozwija pani embriolog powiedziała, że jako że nie mamy jeszcze 5 doby, to więcej narazie ciężko coś powiedzieć, niektóre się rozwijają szybciej, inne wolniej, ale wszystkie podjęły podziały kurcze, może do jutra będzie kilka blastek i będą mieli z czego wybierać ostatnim razem wszystkie 3 były dość leniwe i na transfer mieliśmy tylko morule.
Nie mogę uwierzyć, że tym razem mogłoby być aż tak dobrze
pięknie się zapowiada Kochana !!!!
kalade wrote:Tak, jutro będzie 6dpt. Ja właśnie zawsze po transferach testowałam później i zawsze wynik poniżej 0,2. Teraz chce wcześniej, żeby sprawdzić czy cokolwiek tam się dzieje, nawet jeśli będzie negatyw.
Wierz mi, ja też nie mam wielkiej nadziei i po tych wszystkich nieudanych próbach bardziej realne wydaje mi się to, że zostanę zjedzona dziś przez dinozaura 😂
No ale tak czy siak, trzeba iść o sprawdzić. Trzymam kciuki za Twój wynik:)
haha rozwaliłaś mnie tym dinozaurem a ja mam nadzieję , że się zdziwisz bardziej niż tym dinozaurem !!!
kate2friend wrote:Jestem juz po transferze 4AA podana kropeczka. Czekamy teraz na testowanie. Dr kazala około 15tego dopiero testować ale podejrzewam ze jesli bede sie dobrze czula to sikance zacznę od konca tygodnia.
kciuki zaciśniete na maksa !!!!
Olalasz wrote:Dziewczyny, dzisiaj 16 dpt. Właśnie wróciłam od lekarza. Beta z 35 przyrosła do 630. Progesteron z 10 przyrósł do 30. Biorę wciąż 3x2 luteiny, crinone na noc i prolutex ( ale od jutra zamiast 2 zastrzyków będę brać 1). Za 10 dni pierwsze usg. Wierze całym sercem, że już teraz wszystko będzie dobrze i usłyszę bicie serca lub serc. Czułam tak od dnia transferu i dalej czuję.
Będę tu do Was zaglądać, bo bardzo mocno trzymam za Was kciuki, ale pewnie trochę rzadziej. Na moim przykładzie chciałabym tylko Wam napisać, ze sikańce na wczesnym etapie mogą oszukiwać i generować duży, niepotrzebny stres. Niska beta ( u mnie pierwsza wyniosła 10) nie musi o niczym złym świadczyć. Nawet z dużą nadwagą może się udać ( oczywiście zachęcam do prób redukcji, ale wiem, ze nie zawsze wszystko się udaje), nie rezygnujcie z tego powodu.
Ściskam Was bardzo mocno i wciąż trzymam kciuki. Bądźcie dzielne i nie traćcie nadziei.
daj znać jak już bedziesz wiedziala, czy serduszko czy serduszka czerp radosc z tego pieknego stanu !!!
Martinka wrote:Niestety u mnie też dzisiaj smutno. 3 transfer nieudany😢
moja Kochana, wiem jak bardzo boli nieudany trzeci transfer. Czlowiek sobie mowi "do 3 razy sztuka, teraz sie uda".
Ale prawdziwa sztuka to wytrzymac, miec sily, walczyc do utraty tchu bo warto.
Uda sie nam Kochana ! uda sie !!!!!!!!!
kate2friend, Makt lubią tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Ja jutro ide usunac obie ósemki. Trochę się nawet boje, ale w jednej mam stan zapalny i wole się jej pozbyc przed 4tym transferem.
W sobote pierwszy monitoring.
Mezulek podjal juz prace w Poznaniu, a ja w piatek wracam do Wawy... nie wyobrazam sobie tego rozstania i to na tak dlugo i pierwszy raz transfer bez niego.. pewnie bede musiala prosic tesciowa, by mnie przywiozla do domu
Jak ja strasznie prosze, zeby sie teraz udalo...
Sierpień to miesiąc przeprowadzki. Tak bardzo chcialabym, aby byl spokojny, bez nerwow, bez kolejnej walki...
Makt lubi tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Martinka, Provita, 34l, 2IMSI, 3ct nieudany, blastocysta BB. Pewne, pewne, dzisiaj 9dptMakt wrote:Przykro mi to już pewne?
Ps. Ty byłaś w statystykach czerwcowych? Jeśli mam cię ująć w lipcu, to mogłabyś się wpisać wg schematu? Bo nie mogę cię znaleźć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 00:32
-
Rybitwo, pamiętam Cię odkąd tu jestem na tym forum. Nowe miejsce, nowy dom, więc ja myślę, że i bobo zagości w nowym życiu😉 Nie martw się, że sama będziesz na transferze. Ja byłam 2 razy i dałam radę. Ja nie mówię do trzech razy sztuka😉 Już sobie szybko dzisiaj wymyśliłam plan B i plan G i potem kończę swoją przygodę.Rybitwa wrote:Ja jutro ide usunac obie ósemki. Trochę się nawet boje, ale w jednej mam stan zapalny i wole się jej pozbyc przed 4tym transferem.
W sobote pierwszy monitoring.
Mezulek podjal juz prace w Poznaniu, a ja w piatek wracam do Wawy... nie wyobrazam sobie tego rozstania i to na tak dlugo i pierwszy raz transfer bez niego.. pewnie bede musiala prosic tesciowa, by mnie przywiozla do domu
Jak ja strasznie prosze, zeby sie teraz udalo...
Sierpień to miesiąc przeprowadzki. Tak bardzo chcialabym, aby byl spokojny, bez nerwow, bez kolejnej walki...
Rybitwa lubi tę wiadomość
-
Rybitwa wrote:Ja jutro ide usunac obie ósemki. Trochę się nawet boje, ale w jednej mam stan zapalny i wole się jej pozbyc przed 4tym transferem.
W sobote pierwszy monitoring.
Mezulek podjal juz prace w Poznaniu, a ja w piatek wracam do Wawy... nie wyobrazam sobie tego rozstania i to na tak dlugo i pierwszy raz transfer bez niego.. pewnie bede musiala prosic tesciowa, by mnie przywiozla do domu
Jak ja strasznie prosze, zeby sie teraz udalo...
Sierpień to miesiąc przeprowadzki. Tak bardzo chcialabym, aby byl spokojny, bez nerwow, bez kolejnej walki...
Kochana, musi się teraz udać!!
Na pewno będzie ciężko samej, ale jesteś silna i kto ma dać radę jak nie Ty??
Rybitwa lubi tę wiadomość
Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
