X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO - LISTOPAD'19
Odpowiedz

IN VITRO - LISTOPAD'19

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Dziewczyny wszystkie 5 zamroziliśmy :o jestem w szoku. Podobno się pięknie rozwijały. Mówi ze czekają teraz tylko na pozytywne informacje z mojej strony :p ciekawe czy tak tylko mówi czy serio śledzą jak tam sobie radzą pacjentki?

    W ogóle wszyscy w tym Bocianie są tacy kochani. Chyba nigdy się nie spotkałam z taka troska w jakiejkolwiek klinice lekarskiej.

    O wow! Zazdroszczę!
    U nas niestety wszystko padło.

    Jeśli chodzi o objawy to mam typowo okresowe: bóle brzucha, pochwa obkurczona, więc daję 1%, że się uda..

  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evva wrote:
    REE89 współczuję bardzo, wiem co czujesz miałam dokładnie to samo i niestety całą ciążę (a krwiaka nie miałam) do 12 tygodnia ciągle plamienie, krwawienie, bóle brzucha a od 16 tygodnia non stop skurcze aż do końca ciąży, w szpitalu ponad 90 dni spędziłam, byłam tam 12 razy. Ale dasz radę, wiem że łatwo się mówi ale czasem tak jest że macica jest wrażliwa i są ciągłe bóle i skurcze. Najważniejsze wtedy to leżeć, nie dźwigać i starać się myśleć pozytywnie!
    Zobaczysz krwiak się oczyści i będzie wszystko dobrze :)

    Ja to tez podejrzewam ze niestety stymulacje i ilość hormonów które przejmujemy, nie wspominając dodatkowych lekow, to nasz organizm jest tak nadwyrężony, ze jak jesteśmy w ciąży to trochę się buntuje i stad takie rewelacje się pojawiają.. jak spojrzeć na historie na forum (a jestem tu od stycznia), to mało jest przypadków zeby właśnie od początku ciąża była spokojna i bezproblemowa. Ale na szczęście w większości im dalej, tym jest lepiej i można się cieszyć ta przygoda :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palyna wrote:
    Dziewczyny mam pytanie ,

    Czy was na cyklu sztucznym po Crio bolały piersi ? Bo albo ze mna cos jest nie halo albo ja nie wiem :)
    Nic kompletnie nie czuje.... a pierwszy raz mialam transfer mrozaka wiec wole was zapytac :)

    Ja co prawda miałam świeży ale właśnie w udanym cyklu piersi nic nie reagowały ;) dopiero chyba w 6 tc zaczęłam je czuć i potem bardzo długo mi dokuczały, zwłaszcza brodawki były bardzo obolałe

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Ja się martwię bo nie czuje nic :( tylko ciągniecie w brzuchu i wczoraj popłakałam się dwa razy jprdl XD transfer był w piątek. Dzisiaj/jutro maja dzwonić ile zamrozili.

    W ogóle apropo punkcji, powinnismy gdzieś tam napisać, ze to nie takie straszne! Tzn wiem, ze niektóre dziewczyny boli brzuch po. Ale ja np szlam taka przerażona. że to będą tortury jak hsg. A teraz mamy niezle śmiechy z tego jakie głupoty gadałam :o nie bolało mnie nic i w ogóle strach po nic. Jedyne co było bolesne (dla mnie) to wenflon.

    Nie pamietam która to napisała wczoraj, o tym że nam należy się korona, a mężom dwie za wytrzymywanie z nami ale to było tak w punkt haha powiedziałam mężowi ze nie on jeden się tak meczy i chyba mu ulżyło :p

    Hehe ja to nie wiem kto się bardziej meczy ale zdecydowanie faceci bardziej to w sobie przezywają, co dla mnie było trochę drażniące ;) ale mimo ze nie bywa łatwo, to uważam ze walka z ivf potrafi bardzo wzmocnić związek i dużo lepiej przygotować na nowa rzeczywistość z dzidzia, bo już wiemy jak to jest gdy są górki i doliny, zmęczenie, nawet pretensje, itd ;) choć np mój mąż jest teraz tak nakręcony odkąd wiemy ze na pewno będzie dziewczynka, ze będzie córusia tatusia, ze już czuje się odstawiona w kat i zastanawiam się czy nie zostanę sprowadzona do pozycji żywicielki 😂

    Catlady, Pia88, skała, Evitaz, Bajkaanna lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Dopiero wieczorem mam wizytę.
    To faktycznie masz mega cierpliwość. Ale to wszystko nas mega uczy cierpliwości.

    To już za chwilę, czyli jakieś 8 dni 😂
    Betę sobie co czas jakiś powtórzę dla spokojności. ;)

    Makt, Pia88 lubią tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    A co byś chciała czuć? Ja czuję bóle okresowe, ale ponoć to może być pierwszy objaw, więc nie wiadomo cieszyć się czy załamywać. Ostatnie dni przed testem to koszmar, miliony myśli. Wczoraj byłam optymistką i byłam pewna wręcz, że się udało, bo czułam tak dziwnie brzuch. A dziś chce mi się płakać bo jestem pewna, że się nie udało. Masakra!

    Chyba nawet podchodząc enty raz nie da się tego całkiem wyciszyć w sobie... ale trzeba starać się byc dobrej myśli :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 11:38

    Pia88, skała lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Dziewczyny wszystkie 5 zamroziliśmy :o jestem w szoku. Podobno się pięknie rozwijały. Mówi ze czekają teraz tylko na pozytywne informacje z mojej strony :p ciekawe czy tak tylko mówi czy serio śledzą jak tam sobie radzą pacjentki?

    W ogóle wszyscy w tym Bocianie są tacy kochani. Chyba nigdy się nie spotkałam z taka troska w jakiejkolwiek klinice lekarskiej.

    Świetny wynik! Teraz musi być tylko dobrze :)
    U nas tez się interesują co dalej :) cały 1 trymestr lekarz chcial żebyśmy jeździli do kliniki na wizyty położnicze, a najchętniej to by prowadził cała ciąże ;) naprawdę czułam się bardzo zaopiekowana :) i lekarz kazał się jeszcze pokazać w nowym roku na kontroli i zażyczył sobie zdjęcie dzidziusia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 11:40

    Pia88 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • palyna Autorytet
    Postów: 1302 822

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Ja co prawda miałam świeży ale właśnie w udanym cyklu piersi nic nie reagowały ;) dopiero chyba w 6 tc zaczęłam je czuć i potem bardzo długo mi dokuczały, zwłaszcza brodawki były bardzo obolałe
    Makt Ty moja dobra wróżko :*
    Ale ja i tak czuję że nic z tego :(
    Losie jaki to jest roller coaster emocjonalny :D , podchodze juz ktorys raz z kolei a tak samo panikuje jakby to byl pierwszy transfer...

    palyna
  • palyna Autorytet
    Postów: 1302 822

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Chyba nawet podchodząc enty raz nie da się tego całkiem wyciszyć w sobie... ale trzeba starać się hyc dobrej myśli :)
    Zgadzam się , nie da się wyciszyć :D
    Ja jestem tego najlepszym przykładem :)

    Pia88, Kosanka lubią tę wiadomość

    palyna
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Dziewczyny wszystkie 5 zamroziliśmy :o jestem w szoku. Podobno się pięknie rozwijały. Mówi ze czekają teraz tylko na pozytywne informacje z mojej strony :p ciekawe czy tak tylko mówi czy serio śledzą jak tam sobie radzą pacjentki?

    W ogóle wszyscy w tym Bocianie są tacy kochani. Chyba nigdy się nie spotkałam z taka troska w jakiejkolwiek klinice lekarskiej.

    Super wiadomość 🤩

    Pia88 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palyna wrote:
    Makt Ty moja dobra wróżko :*
    Ale ja i tak czuję że nic z tego :(
    Losie jaki to jest roller coaster emocjonalny :D , podchodze juz ktorys raz z kolei a tak samo panikuje jakby to byl pierwszy transfer...

    Jeszcze czekamy na dobre wieści 😁😍

    Pia88 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • mikia2019 Autorytet
    Postów: 252 194

    Wysłany: 18 listopada 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    Ja się martwię bo nie czuje nic :( tylko ciągniecie w brzuchu i wczoraj popłakałam się dwa razy jprdl XD transfer był w piątek. Dzisiaj/jutro maja dzwonić ile zamrozili.

    W ogóle apropo punkcji, powinnismy gdzieś tam napisać, ze to nie takie straszne! Tzn wiem, ze niektóre dziewczyny boli brzuch po. Ale ja np szlam taka przerażona. że to będą tortury jak hsg. A teraz mamy niezle śmiechy z tego jakie głupoty gadałam :o nie bolało mnie nic i w ogóle strach po nic. Jedyne co było bolesne (dla mnie) to wenflon.

    Nie pamietam która to napisała wczoraj, o tym że nam należy się korona, a mężom dwie za wytrzymywanie z nami ale to było tak w punkt haha powiedziałam mężowi ze nie on jeden się tak meczy i chyba mu ulżyło :p

    To miałaś szczeście ja niestety po punkcji wymiotowałam, miałam brzuch jak balon i okropne bóle brzucha :( ale każda z nas przechodzi to inaczej. Inne dziewczyny po punkcji śmiały się i opowiadały kawały. Ja niestety byłam wrak człowieka przez 2 dni :(

    01.2015 ciąża naturalna [*]
    2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
    12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
    01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
    02.2019 IUI :(
    03.2019 2 IUI :(
    04.2019 3 IUI :(
    05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
    08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
    27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj :)
  • mikia2019 Autorytet
    Postów: 252 194

    Wysłany: 18 listopada 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    No tak, w sumie co tam mam czuć, jak to dopiero początek. Ale łatwo się zafiksować. Zwłaszcza jak nie mam porównania. Bo gdybym raz już była w ciąży to bym umiała to porównać. Staram się sobie jakoś wieczory organizować żeby się nie fiksowac. Dzisiaj idziemy na Boże Ciało. Słyszałam ze super film

    Pierwszy raz jak byłam w ciąży to piersi bolały mnie jak szalone. Były wielkie i nabrzmiałe. A po lodach leciałam wymiotować. Spałam na okrągło i wypijałam hektolitry wody. Po transferze w 7 dniu miałam mocne plamienia. Myślalam że nic z tego a potem hcg pozytywne :) piersi nie bolały mnie do 9 tc i oprócz plamień i bólu brzucha nic mi nie było Więc każda ciąża nawet u tej samej kobiety przeviega inaczej.

    Pia88, Makt, skała lubią tę wiadomość

    01.2015 ciąża naturalna [*]
    2016 i 2017 słabe nasienie (1% ruchliwych plemników), info o in vitro
    12.2018 zmiana kliniki, cudowna poprawa nasienia
    01.2019 HSG (obydwa jajowody drożne)
    02.2019 IUI :(
    03.2019 2 IUI :(
    04.2019 3 IUI :(
    05.2019 start długi protokół IVF, 5 zarodków 4AA
    08.2019 transfer zarodka (1 zarodek się nie rozmroził), zostały 3 zarodki
    27.08.2019 bHCG 87, mój mały cudzie trwaj :)
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 18 listopada 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrego tygodnia dziewczyny i samych pozytywnych bet! :)
    <3

    Kosanka, ultraviolet, Pia88, Makt, skała lubią tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 18 listopada 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Dobrego tygodnia dziewczyny i samych pozytywnych bet! :)
    <3
    Dobra

    Pia88, Makt lubią tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8575 7299

    Wysłany: 18 listopada 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mm1 wrote:
    Podnioslas mnie na duchu. ... na kiedy dokładnie planowane rozwiązanie masz?

    Termin porodu na 12.12 a kiedy Mała będzie chciała wyjść to nikt nie wie. Lekarz mnie straszył, że urodzę przedwcześnie a jeszcze się okaże, że przenoszę ciążę 🙈

    Pia88, Makt lubią tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 listopada 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awaria endometrium przez transferem :(
    Znacie sposoby na większy przyrost endo?

    Zawsze wcześniej rosło wzorowo, więc zachciało mi się transferu na naturalnym bo miałam dość wpychania w siebie tabletek prawie każdym możliwym otworem. Byłam dzisiaj u gin a tam pęcherzyk dominujący 1,2 i endometrium 0,42 :( po wielkości pęcherzyka można wnioskować, że owulacja za ok 4 dni, ale jak żyje tak cienkiego endometrium nie miałam, można je jakoś podrasować? i czy nie jest już za późno :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 13:22

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Adna89 Ekspertka
    Postów: 195 343

    Wysłany: 18 listopada 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    A co dokładnie z nasieniem jest nie tak?
    ciężka postać oligoasthenospermii

    f2w343r8uoejl4n1.png
    14.06.2019 - 1 ICSI - protokół długi
    24.07.2019 - punkcja - pobrane komórki: 12, dojrzałe: 7, zapłodnione: 6, po 3 dniach 3 zarodki
    27.07.2017 - ET 1 zarodka - brak ciąży, krwawienie tydzień po transferze
    24.09.2019 - FET 1 zarodka (miały być 2, jeden nie przeżył rozmrażania) - brak ciąży
    09.10.2019 - 2 ICSI - protokół długi
    16.11.2019 - punkcja - pobrane komórki: 16, dojrzałe: 12, zapłodnione: 11, zamrożone - 3 blastki: 2BB, 3BB, 2/3BB
    19.11.2019 - ET 3dniowych zarodków: 9A/B, 12Azl
    6dpt-6,27mlU/ml;PRG=33,5ng/ml
    9dpt-68,52mlU/ml;PRG=25,17ng/ml
    13dpt-650mlU/ml;PRG=50ng/ml
    20dpt-5694mlU/ml;PRG=47ng/ml
    29dpt>10000mlU/ml;PRG>60ng/ml; jest serduszko ❤️
  • Adna89 Ekspertka
    Postów: 195 343

    Wysłany: 18 listopada 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Po nieudanych transferach zarodków 3-dniowego i dwóch 2-dniowych rozmawiałam z embriologiem. Nie ma znaczenia, czy zarodek jest na szkiełku czy w macicy. Jeśli ma się rozwijać, będzie, jeśli coś jest nie tak - obumrze.
    Dlatego my postanowiliśmy za trzecim razem poczekać do piątej doby. Podjęliśmy tę decyzję, mimo że ze względu na wiek było ryzyko, że zostaniemy z niczym. Tylko po co transferować zarodek, który może nie dzielić się od 4 doby, nigdy nie osiągnąć poziomu blastocysty, płacić za to kupę kasy, a później czekać, liczyć dni i przechodzić dramat zerowej bety?
    Z 3-dniowych zarodków jest tyle samo ciąż co z 5-dniowych - to logiczne i nie można się nie zgodzić. Zostają te, które są w stanie osiągnąć poziom blastocysty, zaimplantować się i dać nam zdrowe dziecko. Są kliniki, które implantują tylko blastocysty. Z jakiegoś powodu to robią. Często to te, dla których liczy się wynik procentowy pozytywnych testów ciążowych po przeprowadzonych procedurach.
    Porozmawiaj może jeszcze z lekarzem, czy nie jest przypadkiem tak właśnie.
    Trzymam kciuki 🍀✊🍀✊🍀✊


    Rozmawiałam dziś z embriologiem, który rozmawiał z lekarzem i decyzja jest, że jutro podajemy 2 3dniowe zarodki a resztę hodujemy do stadium blastocysty. Drążyłam temat czemu tak, ale lekarz podobno zasugerował takie podejście ze względu na słabe nasienie. Nie jest to spójne z tym co ty piszesz, ale nie bardzo czułam potrzebę wykłocania się o to, bo tak jak pisałam mamy 11 komórek, z czego 5 rokujących lepiej i 6 rokujących ok, ale słabiej. Zobaczymy co los przyniesie...

    Pia88 lubi tę wiadomość

    f2w343r8uoejl4n1.png
    14.06.2019 - 1 ICSI - protokół długi
    24.07.2019 - punkcja - pobrane komórki: 12, dojrzałe: 7, zapłodnione: 6, po 3 dniach 3 zarodki
    27.07.2017 - ET 1 zarodka - brak ciąży, krwawienie tydzień po transferze
    24.09.2019 - FET 1 zarodka (miały być 2, jeden nie przeżył rozmrażania) - brak ciąży
    09.10.2019 - 2 ICSI - protokół długi
    16.11.2019 - punkcja - pobrane komórki: 16, dojrzałe: 12, zapłodnione: 11, zamrożone - 3 blastki: 2BB, 3BB, 2/3BB
    19.11.2019 - ET 3dniowych zarodków: 9A/B, 12Azl
    6dpt-6,27mlU/ml;PRG=33,5ng/ml
    9dpt-68,52mlU/ml;PRG=25,17ng/ml
    13dpt-650mlU/ml;PRG=50ng/ml
    20dpt-5694mlU/ml;PRG=47ng/ml
    29dpt>10000mlU/ml;PRG>60ng/ml; jest serduszko ❤️
  • Makt Autorytet
    Postów: 19036 15989

    Wysłany: 18 listopada 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikia2019 wrote:
    Pierwszy raz jak byłam w ciąży to piersi bolały mnie jak szalone. Były wielkie i nabrzmiałe. A po lodach leciałam wymiotować. Spałam na okrągło i wypijałam hektolitry wody. Po transferze w 7 dniu miałam mocne plamienia. Myślalam że nic z tego a potem hcg pozytywne :) piersi nie bolały mnie do 9 tc i oprócz plamień i bólu brzucha nic mi nie było Więc każda ciąża nawet u tej samej kobiety przeviega inaczej.

    Jeśli dobrze patrzę to już do połowy się zbliżacie :) znacie już płeć? :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ