IN VITRO - LISTOPAD'19
-
WIADOMOŚĆ
-
Evva dziękuję za odpowiedź. Widzę, że też walczysz o rodzeństwo. 2015 rok był bardzo udany, teraz może jeszcze ten 2019 przyniesie nam szczęście....
Ja tak naprawdę z córką zaskoczyłam po pierwszym transferze. Z pierwszej procedury nie mieliśmy nic. Zmiana kliniki i taki szok pozytywny 😊 Potem nie udało się z mrozaczkiem, naszym jedynym. Teraz swiezy transfer już za nami. Szykujemy się do crio. Jeśli uda nam się w grudniu podejść, to już musi się udać. Tak jak w 2015 😉
A jak sytuacja u Ciebie? Walczycie dalej? -
justka87 wrote:Makt... A co mówiłaś szefowej,szefowi jak dzwoniłaś że masz zwolnienie, tłumaczyłas powód?
Ja wcześniej kilka tygodni uprzedziłam ze będę mieć zabieg który wymaga odpoczynku i ze nie będzie mnie jakieś 2-3 tygodnie szef trochę dopytywał co to za zabieg ale nic konkretnego nie mówiłam.
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
shani wrote:Dziewczyny, czy po transferze bralyscie wolne/zwolnienie? Zastanawiam sie, kiedy podchodzic do transferu, a jednoczesnie musze to dobrze skoordynowac z praca
Ja też jestem w trakcie zwolnienia - 2 tyg. po transferze.
U mnie dodatkowo dochodzi alergia, która mam cały rok i też w pracy ( roztocza, itp) A traz jestem bez żadnych leków na alergii. I tak w domu mam czasami katar.
Jestem księgową więc niby bez problemu mogłabym chodzić, ale w tym tygodniu zaczynają przeprowadzkę do nowego biura. Tymczasowe było też na parterze, ale to poprzednie 2 piętro więc znoszenie z nich dziesiąt segregatorów i układanie ich w szafie niekoniecznie mogło mi dobrze wyjsć.
I tak mam codziennie telefony niestety z firmy
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
Makt wrote:Ja wcześniej kilka tygodni uprzedziłam ze będę mieć zabieg który wymaga odpoczynku i ze nie będzie mnie jakieś 2-3 tygodnie szef trochę dopytywał co to za zabieg ale nic konkretnego nie mówiłam.
Makt lubi tę wiadomość
-
Zuzula2016 wrote:Evva dziękuję za odpowiedź. Widzę, że też walczysz o rodzeństwo. 2015 rok był bardzo udany, teraz może jeszcze ten 2019 przyniesie nam szczęście....
Ja tak naprawdę z córką zaskoczyłam po pierwszym transferze. Z pierwszej procedury nie mieliśmy nic. Zmiana kliniki i taki szok pozytywny 😊 Potem nie udało się z mrozaczkiem, naszym jedynym. Teraz swiezy transfer już za nami. Szykujemy się do crio. Jeśli uda nam się w grudniu podejść, to już musi się udać. Tak jak w 2015 😉
A jak sytuacja u Ciebie? Walczycie dalej?
Tak 2015 był szczesliwy stanowczo nam sie za 1 razem się udało przy 1 transferze, sama w to nie wierzylam patrzac na to ze na 3 dni przed planowana beta odstawilam wszystkie leki bo mialam brazowy sluz i stwierdzilam ze sie nie udalo na bank, ba rozpoczelismy wtedy budowe i od rana do nocy tam siedzialam i dzwigalam, jak teraz o tym pomysle to chyba ten moj synek mial wielka wole walki ze ze mna chcial zostac
Mielismy jeszcze jednego mrozaczka, podalismy go w tym roku we wrzesniu na sztucznym cyklu i sie nie udalo ja juz teraz np. wiem ze sztuczny cykl nie dla mnie czulam się na nim fatalnie dosłownie! jeszcze lekarz przypisal mi antybiotyk na 10 dni ktory bralam od poczatku cyklu, serio masakra byla
teraz sie przygotowujemy do nowej stymulacji pod koniec listopada jestem tak mega pozytywnie nastawiona że sama jestem w szoku od wczorajszej wizyty ciagle się ciesze bo wiem że już niedługo zaczynam i wierzę że uda nam się tak jak w 2015r
Na całe szczęście lekarz powiedział że mimo że mam 34lata możemy wszystkie komórki zapłodnić jakie będą zawsze to większe szanse na mrozaczki i dodatkowe rodzenstwoMakt, Zuzula2016 lubią tę wiadomość
02.16 jest z nami nasze szczescie
wrzesień 2019 powrót po rodzeństwo beta 2,3
11.12.2019 punkcja 10 oocytów, zapłodniło się 7, 4 doszły do blastki. 16.12.2019 transfer 2AA, mamy 3 mrozaczki
5dpt beta 17,39,
8dpt beta 72,89
14dpt beta 1067, prog 73,9
19dpt mamy pęcherzyk 10mm i pęcherzyk żółtkowy 2,5m
27dpt jest ❤ -
justka87 wrote:Dziękuję Ci bardzo za odp. ja swojemu szefowi chyba nic nie powiem poprostu pójdę na zwolnienie, bo będzie się dopytywał. Ja pracuję w zespole i zaraz jakbym coś powiedziała to każdy by chciał znać szczegóły dlaczego, co to itp.
Ja tez pracuje w zespole, choć niedużym ale u mnie koleżanki wiedziały o ivf, tylko szef i kolega nie byli wtajemniczeni w szczegóły
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
kamisia wrote:To prawda, ja prawie na okrągło mam biegunki przez dużą dawkę mety, którą biorę. Nie mogę się doczekać aż zmiejszę dawkę...
A jaka masz dawkę?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Hej, wypełniam prawidłowo;
nada - Bocian Warszawa - 30l - 1krótki
Nie mam pojęcia czym różni się invitro na naturalnym Cyklu od sztucznego?
Ja bym jeden dzień wolnego na transfer wzięła. A tak to bym wróciłam do pracy. Mam pracę biurową, a tak chociaż może mniej myślenia o tym co będzie.
Co do metforminy to ja brałam metformax sr 500 i nic nie schudłam, ciagle mnie mdliło. Zmieniłam na Glucophage i jest lepiej trochę. Diabetolog zwiekszyl mi tez dawkę. Wydawało mi się w ogóle, że już przy samym podejściu do invitro każą odstawić. Bo przecież w ciąży się nie bierze metforminy.Makt, Kosanka, Meggie1 lubią tę wiadomość
-
Evva wrote:Tak 2015 był szczesliwy stanowczo nam sie za 1 razem się udało przy 1 transferze, sama w to nie wierzylam patrzac na to ze na 3 dni przed planowana beta odstawilam wszystkie leki bo mialam brazowy sluz i stwierdzilam ze sie nie udalo na bank, ba rozpoczelismy wtedy budowe i od rana do nocy tam siedzialam i dzwigalam, jak teraz o tym pomysle to chyba ten moj synek mial wielka wole walki ze ze mna chcial zostac
Mielismy jeszcze jednego mrozaczka, podalismy go w tym roku we wrzesniu na sztucznym cyklu i sie nie udalo ja juz teraz np. wiem ze sztuczny cykl nie dla mnie czulam się na nim fatalnie dosłownie! jeszcze lekarz przypisal mi antybiotyk na 10 dni ktory bralam od poczatku cyklu, serio masakra byla
teraz sie przygotowujemy do nowej stymulacji pod koniec listopada jestem tak mega pozytywnie nastawiona że sama jestem w szoku od wczorajszej wizyty ciagle się ciesze bo wiem że już niedługo zaczynam i wierzę że uda nam się tak jak w 2015r
Na całe szczęście lekarz powiedział że mimo że mam 34lata możemy wszystkie komórki zapłodnić jakie będą zawsze to większe szanse na mrozaczki i dodatkowe rodzenstwo
Tak naprawdę, jeśli zobaczę te dwie kreski kiedykolwiek, to chyba będę już mieć wszystko czego w życiu potrzebuje 😊
Dawaj nam tu znać, jak idą wasze postępy ❤
Mocno trzymam kciuki! Za wszystkie dzielne staraczki. W końcu i nas życie musi pozytywnie zaskoczyć! Najlepiej piękna betą i dwoma kreskami 😊😊😊✊
Chyba mi się udało, zaczynam walkę od nowa ❤ultraviolet, Nadzieja, Joanka236, Perelka lubią tę wiadomość
-
Ewelka02 wrote:Cześć, czy robiłaś jakieś dodatkowe badania po każdej nieudanej próbie. Ja czuję że za chwilę dobie do takiej ilości transferów ale po zmianie kliniki lekarz nadal nie chce nic dodatkowo sprawdzac. Stwierdził że jak 3 transfery u niego nie wyjdą to wtedy zacznie coś działać dalej a teraz jest prawie pewien że się uda. Nie wiem czy zaufac lekarzowi czy robić coś na własną rękę?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Ja jestem po 12 zastrzykach gonapeptylu i mam brać jeszcze 9 czyli będzie 21 dni gonapeptylu, od czwartku zaczynam gonal 100 j.m. i encorton. 13 listopada mam pierwszy podgląd i może zwiększymy dawki (ostatnio miałam gonal 125 j.m.) zobaczymy. Dodatkowo lekarz zdecydował, że bierzemy jony wapnia do zapłodnienia i embrio glue przy transferze. Dodatkowo BARDZO mnie pocieszył, bo powiedział, że jego pacjentki z kirami AA i HLA-C c2c2 zachodziły w ciążę zarówno dzięki IVF jak i naturalnie! Więc taki zestaw absolutnie niczego nie przekreśla. Dlatego zostawiłam wszystkie inne wątki do kąta wraz z zamartwianiem się. Tutaj zostaję of course
Makt lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Nadzieja wrote:Ja też jestem w trakcie zwolnienia - 2 tyg. po transferze.
U mnie dodatkowo dochodzi alergia, która mam cały rok i też w pracy ( roztocza, itp) A traz jestem bez żadnych leków na alergii. I tak w domu mam czasami katar.
Jestem księgową więc niby bez problemu mogłabym chodzić, ale w tym tygodniu zaczynają przeprowadzkę do nowego biura. Tymczasowe było też na parterze, ale to poprzednie 2 piętro więc znoszenie z nich dziesiąt segregatorów i układanie ich w szafie niekoniecznie mogło mi dobrze wyjsć.
I tak mam codziennie telefony niestety z firmymoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dziewczyny w sobotę mam transfer, dziś wlew z acoffilu mialam. Ostatnio lekarz kazał leżeć przez 3 dni i bez seksu. Nowy lekarz każe normalnie żyć i dużo seksu bo sperma w moim przypadku może pomóc. Dobrze że się długi weekend trafił to będę miała trochę wolnego.
Kosanka, Joanka236 lubią tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dziewczyny, do mnie dzwonili z kliniki, że mam jeszcze nie odstawiać leków i w czwartek ostatni raz powtórzyć samą betę. Nie wiem po co...
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Dziewczyny, do mnie dzwonili z kliniki, że mam jeszcze nie odstawiać leków i w czwartek ostatni raz powtórzyć samą betę. Nie wiem po co...
I tak mówiłaś ze będziesz brać dluzej proga zeby w odpowiednich dniach zacząć następny cykl wiec jeszcze te 2 dni jakoś wytrzymasz A może przez to ze miałaś dwa zarodki 3 dniowe to chcą jeszcze zobaczyć co się dalej stanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2019, 14:55
Joanka236 lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:I tak mówiłaś ze będziesz brać dluzej proga zeby w odpowiednich dniach zacząć następny cykl wiec jeszcze te 2 dni jakoś wytrzymasz A może przez to ze miałaś dwa zarodki 3 dniowe to chcą jeszcze zobaczyć co się dalej stanie.
Wytrzymam, wytrzymam Tylko nie sądziłam, że będą mi kazali jeszcze raz betę powtarzać. No, ale tak zrobię, żeby mieć spokojną głowę i właśnie z odstawieniem leków wyjdzie mi akuratMakt lubi tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Dziewczyny ja dziś mam 8dpt i od rana plamienie koloru beżowego, bez śladów krwi.. do tego lekko okresowe ćmienie... miałam podaną blastkę, więc za późno na implementację a progiem jestem obstawiona.... bete mam robić w czwartek w 10dpt..co myślicie?CZWARTA PROCEDURA
*2023.03. 9dpt - 276 ; 11dpt - 507 ; 14dpt - 1004 ; 15dpt - 1454 ; 26dpt - ❤️😍✊️✊️✊️ 👨👩👧👦
*2022.12. 9dpt - 11 ; 10dpt - 13
TRZECIA PROCEDURA
*2022.05. punkcja , brak zarodków
DRUGA PROCEDURA
*2019.10. 9dpt - 155 ; 11dpt - 392 ; 15dpt - 2061 ; 21dpt - 10.348 ; 24dpt - ❤ 😍✊✊✊👨👩👦
*2019.05. 9dpt - 19 ; 11dpt - 24 ; 14dpt - 47 ; 18dpt - 216 ; 22dpt - 698 ; 24dpt - 851 ; 42dpt - 1756 ; 43dpt - 1615 (8t+4)
*2019.04. 9dpt 8,28 ; 11dpt 2,8
*2019.02. punkcja, transfer odroczony
PIERWSZA PROCEDURA
*2018.02. beta 0
*2018.04. beta 0
*2018.07. beta 0 -
kasia_pra wrote:Wytrzymam, wytrzymam Tylko nie sądziłam, że będą mi kazali jeszcze raz betę powtarzać. No, ale tak zrobię, żeby mieć spokojną głowę i właśnie z odstawieniem leków wyjdzie mi akurat
Przynajmniej będzie decyzja lekarza nie twojakasia_pra lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia