X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO - LISTOPAD'19
Odpowiedz

IN VITRO - LISTOPAD'19

Oceń ten wątek:
  • Makt Autorytet
    Postów: 19015 15981

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    Sierściucha, ale ja robiłam czynnik Leiden, protrombinę i MTHFR. Mutacja wyszła mi tylko w tym ostatnim.

    Problem z krzepliwością to tak naprawdę Pai wiec jeszcze coś innego ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Ja przed transferem zdążyłam się wysikac i jeszcze raz napełnić pęcherz bo była mal obsuwa :p
    Ja też :) Jechałam do kliniki 2 godziny a oni kazali mi sie wysikac godzine przed transferem, musiałam sie wysikac po przyjezdzie bo bym nie wytrzymała, potem wypiłam z litra wody i było ok. nie było to dla mnie uciążliwe.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Nie wiem, ale embriolog przed transferem sprawdzała nasze dowody osobiste.

    U mnie dowód był wymagany tylko w recepcji przed transferem. Na sali zabiegowej pani embriolog zapytała o datę urodzenia i jak się nazywam. Męża o nic nie pytali.

    Pia88 lubi tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naszczas wrote:
    Ja teeeeeż ! Nie moglam nawet siedzieć zgięta, ani chodzić wyprostowana😅

    Na fotelu już myślałam, że się posiusiałam jak siostra mi naciskała na brzuch USG.

    skała, Kosanka lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka222 wrote:
    Przy każdym transferze mam neoparin wydaje mi się ze to już dają bez badań . Chyba się nie mylę ? Popraw mnie proszę jeśli mylę leki

    U mnie nie.

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Ja przed transferem zdążyłam się wysikac i jeszcze raz napełnić pęcherz bo była mal obsuwa :p

    Ja też głęboko się nad tym zastanawiałam :D Dobrze, że tego nie zrobiłam bo wzięli mnie przed czasem .

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Ja też :) Jechałam do kliniki 2 godziny a oni kazali mi sie wysikac godzine przed transferem, musiałam sie wysikac po przyjezdzie bo bym nie wytrzymała, potem wypiłam z litra wody i było ok. nie było to dla mnie uciążliwe.

    Ja też jechałam dwie godziny, i zdołałam wytrzymać :D choć naprawdę bałam się lekkiej kompromitacji :D

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja juz po transferze. Po rozmrozeniu z 10kom zarodek podzielil sie do 14kom, ale jeszcze nie zaczal sie zlewac w morule - podobno ma na to czas dzisiaj. Ale troche to martwiace.

    Za to akupunktura przed i po transferem szczerze polecam wszystkim, ekstra sprawa!

    kasia_pra, evkill, Nadzieja, ultraviolet, skała, taśta, Makt, Meggie1, Evva, Kosanka, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • inka222 Autorytet
    Postów: 286 110

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evkill a powiedz mi jak Ty masz accofil podawany ? Podobnie jak ja ?

    preg.png
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skała wrote:
    O 13tej 😀 jakby tych trzynastek jeszcze było mało 😂

    Ja tez mialam o 13tej, cos w tym musi byc 😂

    skała, Gaguś lubią tę wiadomość

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka222 wrote:
    Evkill a powiedz mi jak Ty masz accofil podawany ? Podobnie jak ja ?
    Wlew domaciczny 4 dni przed transferem miałam i pierwszy zastrzyk od dnia transferu (też mialam 3 dniowy) co 3 dni, cała ampułka. Niektórzy maja zalecane 1/3 ampułki. Teraz taz mam pierwszy transer z acofilem, wcześniej mialam tylko sam wlew, bez zastrzyków. Moj dr nie lubi za bardzo dawać acoffil i powiedział, że jak u nas źle wyjdzie HLA-C to dopiero mi zleci acoffil.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    ja zrobiłam dziś betę rano po tych nocnych niepowodzeniach. Bo jednak stwierdziłam, że jak mam teraz te 3 dni czekać w niepewności, czy tego nie zepsułam, to wolę to skrócić.
    Bo wczoraj czułam jakieś skurcze w dole podbrzusza, a dziś po całym tym zatruciu nic.
    I beta poniżej 0.2.
    A blastka była 6-dniowa, jest 6dpt, 12 dpo, cokolwiek już powinno być.

    Albo nic wcześniej nie było po prostu, albo przeszkodziłam mu w póxnej implantacji :(

  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    ja zrobiłam dziś betę rano po tych nocnych niepowodzeniach. Bo jednak stwierdziłam, że jak mam teraz te 3 dni czekać w niepewności, czy tego nie zepsułam, to wolę to skrócić.
    Bo wczoraj czułam jakieś skurcze w dole podbrzusza, a dziś po całym tym zatruciu nic.
    I beta poniżej 0.2.
    A blastka była 6-dniowa, jest 6dpt, 12 dpo, cokolwiek już powinno być.

    Albo nic wcześniej nie było po prostu, albo przeszkodziłam mu w póxnej implantacji :(
    Myśle, że jeśli się wgryzł to może jeszcze nie wydzielać HCG. Nie sądzę, żeby to zaszkodziło zarodkowi. Kiedy będziesz powtarzać betę.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Myśle, że jeśli się wgryzł to może jeszcze nie wydzielać HCG. Nie sądzę, żeby to zaszkodziło zarodkowi. Kiedy będziesz powtarzać betę.

    w sobotę już ostateczna. z tego co widziałam tu na forum, to te dziewczyny, które robiły 6dpt 6-dniowej już miały wartości liczbowe jakiekolwiek bety. :(

  • inka222 Autorytet
    Postów: 286 110

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evkill wrote:
    Wlew domaciczny 4 dni przed transferem miałam i pierwszy zastrzyk od dnia transferu (też mialam 3 dniowy) co 3 dni, cała ampułka. Niektórzy maja zalecane 1/3 ampułki. Teraz taz mam pierwszy transer z acofilem, wcześniej mialam tylko sam wlew, bez zastrzyków. Moj dr nie lubi za bardzo dawać acoffil i powiedział, że jak u nas źle wyjdzie HLA-C to dopiero mi zleci acoffil.


    Dobrze kojarzę ze tez do dr . Syd chodzisz ? Dziwi mnie ze ja miałam 2 dni po a Ty od razu od dnia transferu

    preg.png
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka222 wrote:
    Dobrze kojarzę ze tez do dr . Syd chodzisz ? Dziwi mnie ze ja miałam 2 dni po a Ty od razu od dnia transferu
    Tak, dr Sydor, ale nie byłam u niego od czerwca. Teraz zlecił mi acoffil moj dr z kliniki.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • ultraviolet Autorytet
    Postów: 627 644

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    ja zrobiłam dziś betę rano po tych nocnych niepowodzeniach. Bo jednak stwierdziłam, że jak mam teraz te 3 dni czekać w niepewności, czy tego nie zepsułam, to wolę to skrócić.
    Bo wczoraj czułam jakieś skurcze w dole podbrzusza, a dziś po całym tym zatruciu nic.
    I beta poniżej 0.2.
    A blastka była 6-dniowa, jest 6dpt, 12 dpo, cokolwiek już powinno być.

    Albo nic wcześniej nie było po prostu, albo przeszkodziłam mu w póxnej implantacji :(
    Kochana nie zamartwiaj się na zapas, poczekaj cierpliwie. Bardziej niż te nocne jazdy, szkodzi kropkowi twój stres i niepokój. Czekamy na sobotę ✊✊🍀 pod kocem 😉

    dqprj48akwkgc0se.png
    6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
    02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
    06.2018 ICSI - podejście II
    07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
    10.2018 histeroskopia
    16.11.2018 FET ❄️😢
    21.11.2019 FET ❄️😢
    ...
    23.06.2020 - 7tc ❤️
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4221

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    w sobotę już ostateczna. z tego co widziałam tu na forum, to te dziewczyny, które robiły 6dpt 6-dniowej już miały wartości liczbowe jakiekolwiek bety. :(
    I pij teraz dużo, żebyś sie nie odwodniła. Jakiś magnez itp. sobie weź.

    Makt lubi tę wiadomość

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    dzięki dziewczyny, ale nie mam już nadziei. W morfologii wyszło z kolei zakażenie bakteryjne, już napisałam do gastrolog,do której ostatnio chodziłam. No dupa na całego. Z zakażeniem bakteryjnym też kropek nawet jakiś opóźniały bardzo nie będzie miał szans. Poza tym długo już tu siedzę, jak dziewczyny pisały o zerowej becie w 6dpt 6dniowców, to tak zostawało. Czuję się z dwóch stron dobita.

  • Bajkaanna Ekspertka
    Postów: 203 110

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    po dwóch, a nawet 3 latach ... po 2 nie udanych insemnacjach wracamy z mężem do programu in Vitro...
    Decyzja dość szalona, bo coraz starsza jestem (35 lat) a amh mam 1,25 ...
    Jestem na protokole dlugim. We wrocławiu w Invicta...
    Troche zla jestem na co to tam widzę, i słyszę...

    Program niby miejski a jednak procedury dodatkowe i wszystko inne i wyjdzie na to samo...

    Straszny stress, czy są tu jakieś dziewczyny, które w grudniu w Invicta podchodzą też?


    Chętnie popytam coś nie coś, czuję się świeża w temacie.
    Czy mogę w razie czego zadawać Wam pytania, jak będzie coś nie jasne w mojej głowie ?

    evkill lubi tę wiadomość

    2014 bardzo słabe plemniki
    02.2016 HSG nie drożne jajowody
    03.2016 HSC usunięcie polipa i ...
    02.2017 HSG drożne jajowody
    04.2017 plemniki lepsze, choć nie ma szału
    24.04.17 pierwsze IUI -> ;(
    17.05.17 drugie IUI
    Po dwóch latach zapomnienia...Wracamy, mam mało czasu, rezerwa jajnikowa nie kłamie
    AMH 1,25
    Testosteron 0,11
    10.2019 plemniki w całkiem dobrej formie
    13.11 Gonapeptyl start protokół długi
    29.11 ICIS -> wizyta 1 ds
    06.12.19 8 ds sa komórki
    11.12.19 pick up 8 komórek
    16.12.19 transfer 2 blastek, zero mrozakow ...
    19.12.19.
‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ