IN VITRO - LUTY 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emi82 wrote:Witaj, też się zastanawialiśmy z mężem przed piewszym in vitro. niemniej szybko prysły złudzenia - zarodków często jest za mało.... natomiast chcieliśmy po nie wracać - chcemy pełną rodzinkę.
Makt lubi tę wiadomość
1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię. -
Emi82 to akurat prawda bo u nas to w ogóle wszystko na odwrót jest!!29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
ELI ;) wrote:Dziękuję za odpowiedź. Dopiero zaczynamy i mam mnóstwo pytań, mnóstwo myśli. Nikt nie wie o naszym problemie i w sumie nikt nie wie ze zdecydowalismy sie na in vitro. Nie mam z kim o tym porozmawiac oprocz meza. Maz sie obwinia bardzo bo to z jego strony jest problem, moje wyniki ksiazkowe. Myślałam sobie że 6 dzieci moglibyśmy mieć. Boję się tylko co będzie jeśli będzie więcej.
Z tego co wiem to w PL zapladniaja tylko do 6 zarodkow ale widzac nasze zmaganiia 6 malo kto ma potem trudno zeby z wszystkich byla ciaza wiec jesli dajecie zielone swiatlo licznej rodzinie to nie martwcie sie:)
Emi82 u mnie dokladnie tak samo jak Rebe. w ktoryms momencie powiedzialam "dosc planowania" i mimo ze akurat finansowo wypadl chyba najtrudniejszy moment bo budujemy tez dom ale nie zaluje .Emi82 lubi tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
ELI ;) wrote:Dziękuję za odpowiedź. Dopiero zaczynamy i mam mnóstwo pytań, mnóstwo myśli. Nikt nie wie o naszym problemie i w sumie nikt nie wie ze zdecydowalismy sie na in vitro. Nie mam z kim o tym porozmawiac oprocz meza. Maz sie obwinia bardzo bo to z jego strony jest problem, moje wyniki ksiazkowe. Myślałam sobie że 6 dzieci moglibyśmy mieć. Boję się tylko co będzie jeśli będzie więcej.
Więcej niż 6 blastocyst po jednej procedurze nie zdarza się chyba często. My mieliśmy szóstkę. Przy invitro trzeba brać pod uwage też inne czynniki, bo nie każdy transfer kończy się ciążą i nie każda ciąża kończy się porodem. U mnie np. pierwsza ciąża po in vitro zatrzymała się w 6tc (wada genetyczna płodu). Im więcej macie zarodków, tym większa szansa na zdrową ciąże.
Ja bym się raczej bała że nie będzie ani jednego malucha. To niestety zdarza się częściej.ELI ;) lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
KeepCalm wrote:Z tego co wiem to w PL zapladniaja tylko do 6 zarodkow ale widzac nasze zmaganiia 6 malo kto ma potem trudno zeby z wszystkich byla ciaza wiec jesli dajecie zielone swiatlo licznej rodzinie to nie martwcie sie:)
.
Po 35 roku życia zapładniają wszystkie.Makt lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
rebe wrote:Nie pamietam od miedy się starasz emi, ale doskonale cię rozumiem, miałam tak samo.
Dlatego od jakiegoś roku (od kiedy chodzę do psychologa) postanowiłam starac się z całych sił, ale jednocześnie zyc jakby nic się nie działo. I jeśli zajdę albo będzie „konflikt” interesów bo leczenie, to wtedy będę sis martwić. I tak w tym roku dopiero mam wrażenie ze zaczęłam zyc jak człowiek. Dostałam awans (wcześniej bym nawet o niego nie walczyła „bo a nóż zajdę”), zwiedziłam kilka krajów, itp. Teraz np zgłosiłam się do konkursu w pracy-jeśli go wygram to dostanę super kurs za granica. Kurs miałby się zacząć w czerwcu...w zależności od kiedy zajdę, być może nie będę mogła pojechać. Albo akurat kolejne leczenie będzie miało miejsce podczas kursu...trudno. Wtedy pomyśle co dalej. To samo urlop...
Bardzo mi przykro z powodu twojego kuzyna
Staramy sie od 2014 a od 2016 z klinikami; też tak podchodzę do tematu, tylko, że niestety pojawiły się konflikty. w trakcie ubiegłego urlopu mielismy stymulacje - trzy pod rząd. w trakcie wyjazdu słuzbowego - transfer. w trakcie fajnej wycieczki organizowanej przez kolezankę do brazyli/argentyny - biopsja. cieszę sie, że zdecydowałam się na podyplomówkę, przynajmniej tego nie straciłam - już pół roku za mną....
Rebe, natomiast dobre podejście. zmieniłam pracę w 2016 i też miałam wyrzuty, bo co jak zajdę? tak od razu rzucić? jestesmy dwa lata ponad później.... oby udało Ci sie wygrać konkursWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 21:36
Emi82
1 mrozaczek 2.2.2;
MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
3 transfer z tevagrastimem
2 transfer
1 transfer .
3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -
endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
3 laparoskopie,
AMH około 1
ANA pozytywny
KIR brak 3DP1 haplo Bx.
Maż OK
Starania: 2014 -
ELI ;) wrote:Dziękuję za odpowiedź. Dopiero zaczynamy i mam mnóstwo pytań, mnóstwo myśli. Nikt nie wie o naszym problemie i w sumie nikt nie wie ze zdecydowalismy sie na in vitro. Nie mam z kim o tym porozmawiac oprocz meza. Maz sie obwinia bardzo bo to z jego strony jest problem, moje wyniki ksiazkowe. Myślałam sobie że 6 dzieci moglibyśmy mieć. Boję się tylko co będzie jeśli będzie więcej.
u nas tez absolutnie nikt nie wie... nie chcemy pytań.Emi82
1 mrozaczek 2.2.2;
MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
3 transfer z tevagrastimem
2 transfer
1 transfer .
3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -
endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
3 laparoskopie,
AMH około 1
ANA pozytywny
KIR brak 3DP1 haplo Bx.
Maż OK
Starania: 2014 -
przepisy fajne poskanuję i wrzucę; jest ich troszeczkęEmi82
1 mrozaczek 2.2.2;
MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
3 transfer z tevagrastimem
2 transfer
1 transfer .
3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -
endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
3 laparoskopie,
AMH około 1
ANA pozytywny
KIR brak 3DP1 haplo Bx.
Maż OK
Starania: 2014 -
ELI ;) wrote:Dziękuję za odpowiedź. Dopiero zaczynamy i mam mnóstwo pytań, mnóstwo myśli. Nikt nie wie o naszym problemie i w sumie nikt nie wie ze zdecydowalismy sie na in vitro. Nie mam z kim o tym porozmawiac oprocz meza. Maz sie obwinia bardzo bo to z jego strony jest problem, moje wyniki ksiazkowe. Myślałam sobie że 6 dzieci moglibyśmy mieć. Boję się tylko co będzie jeśli będzie więcej.
Emi82 lubi tę wiadomość
-
Martinka wrote:Eli, od tego jest forum. Nikt tak Cię nie zrozumie jak my;-) Twój mąż nie może się obwiniać. To nie nasza wina, że jesteśmy chorzy. My cały czas powtarzamy sobie, że to MY razem mamy problem. Wzajemne wsparcie jest ważne w tym trudnym okresie. Uszy do góry, trzymam kciuki. U nas też nikt nie wiedział przez rok, ale teraz trzymanie wszystkich emocji w sobie nie było dla mnie dobre i głośno o tym mówię, że się leczymy. Nikomu wprost nie mówię o in vitro. Może przyjdzie na to pora.
-
ELI ;) wrote:Dziękuję za odpowiedź. Dopiero zaczynamy i mam mnóstwo pytań, mnóstwo myśli. Nikt nie wie o naszym problemie i w sumie nikt nie wie ze zdecydowalismy sie na in vitro. Nie mam z kim o tym porozmawiac oprocz meza. Maz sie obwinia bardzo bo to z jego strony jest problem, moje wyniki ksiazkowe. Myślałam sobie że 6 dzieci moglibyśmy mieć. Boję się tylko co będzie jeśli będzie więcej.
Niech mąż się nie obwinia, bo nie należy tego rozpatrywać w kategorii winy. Tak jest i już. Ktoś ma ciemne włosy, ktoś jasne, ktoś jest wysoki, ktoś inny niski, a jeszcze ktoś ma problem z płodnością. Można zmienić dietę, więcej się ruszać, bardziej dbać o siebie itd, ale tam, gdzie nie mamy na coś wpływu, szkoda nerwów. Wiem, że panowie inaczej to przeżywają (mam też przykład w domu ), ale rozmowa potrafi wiele zmienić także w ich podejściu do tematu ale przede wszystkim nie martwcie się na zapas - przerabialiśmy to i niczego dobrego to za sobą nie niesie. Pamiętajcie że macie siebie i się kochacie, a to dużo więcej niż niektórzy mają w życiuWIK lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
KeepCalm wrote:Z tego co wiem to w PL zapladniaja tylko do 6 zarodkow ale widzac nasze zmaganiia 6 malo kto ma potem trudno zeby z wszystkich byla ciaza wiec jesli dajecie zielone swiatlo licznej rodzinie to nie martwcie sie:)
Emi82 u mnie dokladnie tak samo jak Rebe. w ktoryms momencie powiedzialam "dosc planowania" i mimo ze akurat finansowo wypadl chyba najtrudniejszy moment bo budujemy tez dom ale nie zaluje .
Nam ostatnio w klinice pani mówiła, że standardowo zapładniają do 6 (coś wspominała o wieku kobiety też), ale potwierdziła, że w naszym wypadku lekarz napisał, że do zapłodnienia wszystkie jajeczka więc chyba nie ma odgórnych zasad albo nasz lekarz zakłada maks 6
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Dziewczyny mam pytanie - czy jak zaczęłyście stymulację gonadotropinami, to czułyście że coś się dzieje w jajnikach? Jeśli tak, to kiedy/ po ilu dniach? Ja dziś drugi dzień i coś mi się chyba tam dzieje
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:Nam ostatnio w klinice pani mówiła, że standardowo zapładniają do 6 (coś wspominała o wieku kobiety też), ale potwierdziła, że w naszym wypadku lekarz napisał, że do zapłodnienia wszystkie jajeczka więc chyba nie ma odgórnych zasad albo nasz lekarz zakłada maks 6
po 35 roku zycia mozna wiecejEmi82
1 mrozaczek 2.2.2;
MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
3 transfer z tevagrastimem
2 transfer
1 transfer .
3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -
endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
3 laparoskopie,
AMH około 1
ANA pozytywny
KIR brak 3DP1 haplo Bx.
Maż OK
Starania: 2014 -
IGA wrote:Japonka jak sie czujesz?
WIK, KeepCalm, Emi82, Herbatka37, Monika85 lubią tę wiadomość
-
Emi82 wrote:po 35 roku zycia mozna wiecej
U nas się ta zasada nie sprawdzi chyba, bo ja za 3 mce skończę 33 l, a lekarz wpisał, że wszystkie do zapłodnienia
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
sucharek85 wrote:Hehe Lena, ja dziś miałam ten sam dylemat z rana. Jestem 6 dzień po punkcji.
Dziewczyny mi napisały, że norma żebym się nie stresowała -
Makt wrote:Dziewczyny mam pytanie - czy jak zaczęłyście stymulację gonadotropinami, to czułyście że coś się dzieje w jajnikach? Jeśli tak, to kiedy/ po ilu dniach? Ja dziś drugi dzień i coś mi się chyba tam dzieje
Przy wyciszaniu jajników gonapeptylem ja nie czułam nic, poczułam je dopiero Ok 6dnia stymulacji menopurem, i od tej pory oj dają się we znaki.
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
moonik wrote:Przy wyciszaniu jajników gonapeptylem ja nie czułam nic, poczułam je dopiero Ok 6dnia stymulacji menopurem, i od tej pory oj dają się we znaki.
Tak właśnie zakładam, że z każdym dniem będę je czuć coraz bardziej ja wcześniej 12 dni gonapeptylu, od soboty Gonapeptyl + Bemfola + Mensinorm.
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia