X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IN VITRO - LUTY 2019
Odpowiedz

IN VITRO - LUTY 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej, ale tutaj się dużo wydarzyło. Gratulacje dla dziewczyn z przyrostami bety i strasznie mi przykro, że niektórym się nie udało :(.
    Kurcze, mam taką myśl, że limit pozytywnych bet się wyczerpał i dla mnie nie ma już miejsca w tym miesiącu...
    Zrobiłam dziś sikańca, bo już nie wytrzymałam, w 8dpt 3- dniowca. Oczywiście czysta biel. Wiem, że to wcześnie. Ale jakoś mam przeczucie, że się nie udało. Brzuch przestał mnie tak boleć okresowo, od czasu do czasu kłuje mnie w pachwinach i podbrzuszu i w okolicy jajników. Cycki bolą. I to tyle, chyba jak w poprzednich transferach :(.

  • An_ia336 Autorytet
    Postów: 378 309

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Nie wiem czy to nie za wcześnie na podsumowanie, ale ta procedura była przeze mnie z góry skazana na klęskę. Ciągle bolał mnie brzuch od dnia transferu, w 9 dniu pojawiło się duże plamienie i już byłam pewna, że to koniec. Zażywam progesteron besins, duphaston i zastrzyk prolutex. Ponadto metypred 16 mg, Wit d, metylowane witaminy z grupy B, kwasy omega na komórki nk, miałam wlew z intralipidu dzień przed transferem i cykl wcześniej kurację Equoralem. Do tego biorę 3xnospe max i 3 x magnez. Wogole nie odpoczywałam po transferze, mamy remont więc ciągle sprzątam. Chodzę do pracy, nie leżę w ciągu dnia. To chyba tyle :)
    Bardz bardzo ci gratuluje. Powiedz prosze czym bylas stymulowana?
    Chyba jestesmy u tego samego lekarza wiec moze to bedzie dobra passa :)

    35 lat
    Trzeci rok staran
    Laparoskopia - niedrozny jajowod, jajeczkowanie ciagle z niedroznej strony:(
    10.2018 1 ivf dlugi protokol
    10.18 pierwsza punkcja, 3 komorki, 0 zarodkow
    03.2019 2 ivf krotki protokol
    22.03 punkcja 4 komorki 3 zarodki
    27.03 transfer 2 zarodkow i 1❄
    10.04 cb:(, pozostal 1 ❄
    25.05 transfer 3.1.1
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ula27 wrote:
    Jej, ale tutaj się dużo wydarzyło. Gratulacje dla dziewczyn z przyrostami bety i strasznie mi przykro, że niektórym się nie udało :(.
    Kurcze, mam taką myśl, że limit pozytywnych bet się wyczerpał i dla mnie nie ma już miejsca w tym miesiącu...
    Zrobiłam dziś sikańca, bo już nie wytrzymałam, w 8dpt 3- dniowca. Oczywiście czysta biel. Wiem, że to wcześnie. Ale jakoś mam przeczucie, że się nie udało. Brzuch przestał mnie tak boleć okresowo, od czasu do czasu kłuje mnie w pachwinach i podbrzuszu i w okolicy jajników. Cycki bolą. I to tyle, chyba jak w poprzednich transferach :(.


    idz jutro na betę rozwiejesz wątpliwości. Trzymam kciuki żebys się myliła.

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    idz jutro na betę rozwiejesz wątpliwości. Trzymam kciuki żebys się myliła.

    Właśnie najwcześniej mogę zrobić w poniedziałek, bo wcześniej nie mam jak się wyrwać. Muszę jechać do innego miasta :p. Także jeszcze kilka dni niepewności :/

  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 12:12

    Klusix, Emi82, Salma lubią tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uwielbiam kalibra. dzięki dziewczyny za słowa otuchy. co robić, trzeba żyć dalej

    rebe, Emi82 lubią tę wiadomość

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Tez mam myśli o „wyczerpanym limicie”, ale to takie magiczne myślenie trochę, bo na zdrowy rozum to dlaczego fakt, ze komuś z forum się udało, miałby znaczyć ze tobie się nie uda:-)
    każda po transferze na 50% szans, trzeba się przemęczyć te kilka dni...ja codziennie słucham piosenki kaliber 44”plus czy minus”, co prawda chodzi o oczekiwanie na wyniki HIV ale i tak się solidaryzuje z ta męczarnia czekania:))
    Wiem, że powodzenie innych dziewczyn nie wyklucza mojego, ale biorąc pod uwagę statystykę... Ehh... Kurcze, to naprawdę byłby cud, gdyby po ponad 40 cyklach starań (już nawet nie wiem ile dokładnie) w końcu się udało. Tyle razy co ja robiłam betę, zawsze była poniżej 1,2; nigdy nawet nie drgnęła. Dla mnie nawet ciąża biochemiczna to już byłoby coś. Zobaczyć 2 kreski, marzenie... nigdy tego nie doświadczyłam. To przerażające, biorąc pod uwagę, że zaczęłam starania w wieku 25 lat. Kto by pomyślał, że będę miała za sobą już 3 podejścia do IVF /pomijając już zabiegi, operacje, badania po drodze/. Tyle kasy wydanej. Czasami nie mogę w to uwierzyć.

  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 12:12

    Makt lubi tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Emi82 Autorytet
    Postów: 606 162

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ula27 wrote:
    Wiem, że powodzenie innych dziewczyn nie wyklucza mojego, ale biorąc pod uwagę statystykę... Ehh... Kurcze, to naprawdę byłby cud, gdyby po ponad 40 cyklach starań (już nawet nie wiem ile dokładnie) w końcu się udało. Tyle razy co ja robiłam betę, zawsze była poniżej 1,2; nigdy nawet nie drgnęła. Dla mnie nawet ciąża biochemiczna to już byłoby coś. Zobaczyć 2 kreski, marzenie... nigdy tego nie doświadczyłam. To przerażające, biorąc pod uwagę, że zaczęłam starania w wieku 25 lat. Kto by pomyślał, że będę miała za sobą już 3 podejścia do IVF /pomijając już zabiegi, operacje, badania po drodze/. Tyle kasy wydanej. Czasami nie mogę w to uwierzyć.

    ja już nie robię sikanców - mam wrazenie, że one mi pecha przynoszą.... tam jest zawsze pusto. z betą to samo niestety, ale z sikancami się pokłuciłam.

    Emi82
    1 mrozaczek 2.2.2;
    MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
    3 transfer z tevagrastimem :(
    2 transfer :(
    1 transfer :(.
    3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
    2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -:(
    endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
    3 laparoskopie,
    AMH około 1
    ANA pozytywny
    KIR brak 3DP1 haplo Bx.
    Maż OK
    Starania: 2014
  • Emi82 Autorytet
    Postów: 606 162

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z innych rzeczy, na które sobie pozwalam to cały czas akupunktura. według mojego lekarza nie przynosi skutków, choć wydaje mi się, ze moze dlatego, ze jednorazowe zastosowanie nie ma faktycznie sensu - mówi sie, że potrzeba pół roku. poza tym to lubię. mam zabiegi moksy (przypalanie zioła na brzuchu) :). zapach mnie przyciąga :) po kazdym takim zabiegu czuję mobilizację w brzuchu. No i dodatkowo od jakiś dwóch tygodni mam zioła na energie witalną nerek. według medycyny chinskiej nerki są magazynem tejże energii, a jeśli chce się mieć maluszka, to trzeba się energią witalną podzielić. jako, że medycyna konwencjonalna nie daje rady, szukam gdzie indziej również - nie zaszkodzi...

    bz10, Salma lubią tę wiadomość

    Emi82
    1 mrozaczek 2.2.2;
    MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
    3 transfer z tevagrastimem :(
    2 transfer :(
    1 transfer :(.
    3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
    2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -:(
    endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
    3 laparoskopie,
    AMH około 1
    ANA pozytywny
    KIR brak 3DP1 haplo Bx.
    Maż OK
    Starania: 2014
  • Makt Autorytet
    Postów: 19008 15974

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Nie wiem czy to nie za wcześnie na podsumowanie, ale ta procedura była przeze mnie z góry skazana na klęskę. Ciągle bolał mnie brzuch od dnia transferu, w 9 dniu pojawiło się duże plamienie i już byłam pewna, że to koniec. Zażywam progesteron besins, duphaston i zastrzyk prolutex. Ponadto metypred 16 mg, Wit d, metylowane witaminy z grupy B, kwasy omega na komórki nk, miałam wlew z intralipidu dzień przed transferem i cykl wcześniej kurację Equoralem. Do tego biorę 3xnospe max i 3 x magnez. Wogole nie odpoczywałam po transferze, mamy remont więc ciągle sprzątam. Chodzę do pracy, nie leżę w ciągu dnia. To chyba tyle :)

    A czy po transferze coś odpoczywałaś czy od razu wróciłaś do pracy?
    Ja planuję wziąć dłuższe zwolnienie, bo moja praca ma na mnie bardzo zły wpływ (w tamtym roku przez nią nabawiłam się napadowych migren, z powodu których byłam aż 6 tyg za zwolnieniu), ale mam zamiar też robić rzeczy, które sprawiają mi przyjemność :) zastanawiam się tylko czy zaraz po transferze nie warto sobie zrobić choć 1-2 dni totalnego lenistwa ;)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 12:12

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 12:12

    Makt lubi tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Makt Autorytet
    Postów: 19008 15974

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    An_ia336 wrote:
    Bardz bardzo ci gratuluje. Powiedz prosze czym bylas stymulowana?
    Chyba jestesmy u tego samego lekarza wiec moze to bedzie dobra passa :)

    Jesteś w Macierzyństwie u Mira? :) chyba nas tu całkiem sporo :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19008 15974

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Ja co prawda w ciąży nie jestem, ale mam bardzo stresująca prace i akurat w okolicach mojego transferu miały być zwolnienia, które niestety ja miałam przeprowadzać. Wiec nie chciałam się stresować i wzięłam wolne (u mnie lekarz każe „kanapa- łóżko- łazienka” przez pierwsze 48h). przez pierwsze 3 dni nie wstawałam z kanapy, tylko czytałam, oglądałam seriale i robiłam na drutach ;-) psychicznie bardzo mi pomogło, chociaż potem już chodziłam po ścianach z nudów i nerwow. Dziś (tj tydzień po transferze) wróciłam do pracy. Jeśli nede musiała mieć transfer kolejny raz, to pewnie wezmę 2-3 dni wolnego tylko.

    Dzięki rebe za odpowiedź. Ja obawiam się, że z moją pracą już jestem na takim etapie, że każdy dzień poza nią to właściwie błogosławieństwo i tamte 6 tyg pokazało mi, że potrafię sobie bardzo kreatywnie czas wypełnić. A jeśli wszystko się dobrze ułoży ze stymulacją, to akurat zgra się nam wszystko w czasie z odbiorem szczeniaczka z hodowli, więc na pewno będę miała czym sobie ten czas oczekiwania wypełnić :) najbardziej chodziło mi właśnie o te pierwsze dni po czy ewentualnie mogę wtedy się wybrać w trasę po pieska właśnie :)

    rebe, kahanka lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • An_ia336 Autorytet
    Postów: 378 309

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Jesteś w Macierzyństwie u Mira? :) chyba nas tu całkiem sporo :)
    Tak. Od lipca jestem jego pacjentka. Po pierwszej nieudanej punkcji triche opuscilam forumvteraz po malu wracam. Bede zaczynala 2 procedure i czesciej forum podczytuje. Widze wlasnie z jest nas troche od dr. M.
    Zadowolona jestes?

    Makt lubi tę wiadomość

    35 lat
    Trzeci rok staran
    Laparoskopia - niedrozny jajowod, jajeczkowanie ciagle z niedroznej strony:(
    10.2018 1 ivf dlugi protokol
    10.18 pierwsza punkcja, 3 komorki, 0 zarodkow
    03.2019 2 ivf krotki protokol
    22.03 punkcja 4 komorki 3 zarodki
    27.03 transfer 2 zarodkow i 1❄
    10.04 cb:(, pozostal 1 ❄
    25.05 transfer 3.1.1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    A czy po transferze coś odpoczywałaś czy od razu wróciłaś do pracy?
    Ja planuję wziąć dłuższe zwolnienie, bo moja praca ma na mnie bardzo zły wpływ (w tamtym roku przez nią nabawiłam się napadowych migren, z powodu których byłam aż 6 tyg za zwolnieniu), ale mam zamiar też robić rzeczy, które sprawiają mi przyjemność :) zastanawiam się tylko czy zaraz po transferze nie warto sobie zrobić choć 1-2 dni totalnego lenistwa ;)
    Ja od razu wróciłam do normalnych czynności i na drugi dzień już byłam w pracy :) za pierwszym razem leżałam plackiem dwa tygodnie i beta ani drgnęła. Więc teraz już się nie męczę i normalnie wszystko robię :)

    Makt lubi tę wiadomość

  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 27 lutego 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 12:13

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    An_ia336 wrote:
    Bardz bardzo ci gratuluje. Powiedz prosze czym bylas stymulowana?
    Chyba jestesmy u tego samego lekarza wiec moze to bedzie dobra passa :)
    Do transferu? Przyjmowałam estrofem i później prolutex z duphastonem :) a do punkcji w listopadzie miałam puregon, cetrotide i pregnyl :)

  • Salma Autorytet
    Postów: 310 286

    Wysłany: 27 lutego 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki progesteronu: 139 ng/ml

    nie dziwota, że mam wszystkie objawy świata.... jutro dzwonię z samego rana, niech mi zmniejsza dawkę leków.

    6 IUI :(

    1 IVF-punkcja 11.02- transfer 1 blastki 16.02- test 20,09 - 21.02; 360,2 - 26.02; 801,1 - 28.02.
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ