IN VITRO - PAŹDZIERNIK'19
-
WIADOMOŚĆ
-
kasia_pra wrote:No jeśli nie masz żadnych dolegliwości ze strony brzucha to raczej nie hiperka. A jak się dziś czujesz?
Dziękuję, że pytasz. Chyba te tabletki uspokajające zadziałały, bo bóle w okolicy serca i głowy minęły. Wczoraj trochę spanikowałam. Tak się martwię tymi moimi jedynymi i ostatnimi trzema maluchami, że na łeb mi się rzuca. A problemy z głową u mnie szybko na ciało przechodzą.
Wiadomości z rana: wszystkie trzy nadal żyją i ładnie się rozwijają. ❤️
Catlady, kasia_pra, Perelka, blair., Makt, Atena000, Petunia88, magg85 lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Ja mam blastocyste 5 dniowakasia_pra wrote:No tak, rozumiem. Praca też niestety komplikuje.
A ilu dniowy zarodek miałaś podawany? Ja w końcu zrobiłam dzisiaj betę, bo mi kazali w klinice, ale wiem, że będzie ujemna, bo miałam podawane 3-dniowe zarodki. Kolejna weryfikacja pewnie w sobotę.
kasia_pra lubi tę wiadomość
Ja 39 lat
09.2006 Julia
jajowody drożne, czynnik męski IO
IUI 07.2017
08.2017 rozpoczęcie procedury IVF
15.09.2017 pick up mamy ❄❄❄❄❄
13.11.2017 crio ❄❄
19.07.2019 crio ❄ +embryoglue cb 😔
23.10.2019 crio ❄+embryoglue 6tc*😢
8 dpt beta 65,6
10 dpt beta 117,4 ( po 43h ) prog 17,60
12 dpt beta 264,3 prog 19,00
24 dpt beta 15880 prog 19,00
02.06.2020 crio ❄ + embryoglue 😢
2 IVF 08.2020 IMSI
21.08.2020 pick up mamy ❄ ❄ ❄ ❄
26.10.2020 crio ❄ 4ab😢
26.04.2021 crio ❄ cb 😢
17.07.2021 crio ❄️ 3ab cb 😥
20.09.2021 crio ❄️ 4ab 😢
3 IVF 11.2021 IMSI
29.11.2021 pick up mamy ❄️❄️ 3ab
Biopsja ok, histeroskopia ok. -
Aś2018 wrote:Arcola trzymam teraz tez za Ciebie kciuki i w sumie za wszystkie dziewczyny, ale przepraszam za lojalność wiekową, zwłaszcza za te około 40-stki gdzie lekarza dają +/- 5% szans. Nie zawsze życie się tak układało, ze spotykałyśmy właściwego faceta w wieku 25 lat
Czasami musiałyśmy dłużej poczekać. Tak jak napisałam nie mam pojęcia czy się uda, ale jeśli chodzi o samą implantację to ja miałam anginę ropną z potwornym kaszlem, wymiotami i biegunką..... byłam pewna, ze zarodek nie ma szans po takich przejściach. Do dzisiaj nic kompletnie nie czuje.... tak wiec dziewczyny jak ma się udać to się po prostu uda. Piszę to z perspektywy 5 pełnych procedur ICSI. Uważajcie na siebie i życzę Wam jak najlepiej.
Dzięki, Aś2018, za kciuki za te po 40. Jest dokładnie, jak mówisz. Ja miłość swego życia spotkałam w wieku 37 lat. Wcześniej nie było nikogo, z kim chciałabym i mogłabym mieć dziecko. Jak ON się pojawił, pragnienie samo przyszlo. Niestety, okazało się, że to nie jest takie proste. I tak mam już 41 lat.
5% to świetne rokowanie. Ostatnia historia doktora o badaniach kobiet podchodzących do in vitro w Australii mówi, że na 200 procedur były 2 ciąże. A mimo to ma się nadzieję i przechodzi się te wszystkie okropności, żeby wykorzystać ten jeden procent. 😊
✊✊✊, żeby każda z nas była w tym jednym procencie. I choć matematycznie raczej zgadzać to się nie będzie, to mało mnie to obchodzi. 🙃 😍
Emilkap11, Aś2018, truskawka26, Niki345, Catlady, Makt, Atena000, skała, magg85 lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
shani wrote:Nie jesteś w kontakcie ze swoim lekarzem? Ja podczas hiperki pojechalam do kliniki na kroplowki, przyjęli mnie bez problemu
Jeśli nie masz takiej opcji, powoedz po prostu, ze jesteś po zabiegu punkcji do in vitro, to nic złego, a stymulacja to element procedury!
Jest lepiej, więc poczekam i będę obserwować. Myślę, że fisiuję, bo poziom napięcia jest taki, że aż ciężko to opisać.
Sprawdziłam dziś rano wagę i zmierzyłam brzuch. Wszystko spada, więc chyba jest dobrze.
Ziołóweczki chyba będę sobie brać regularnie.
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Ojej. Dobrze zrozumiałam, że przy takiej infekcji twój transfer się powiódł? Miód na moje uszy ❤ i gratuluję!Aś2018 wrote:Arcola trzymam teraz tez za Ciebie kciuki i w sumie za wszystkie dziewczyny, ale przepraszam za lojalność wiekową, zwłaszcza za te około 40-stki gdzie lekarza dają +/- 5% szans. Nie zawsze życie się tak układało, ze spotykałyśmy właściwego faceta w wieku 25 lat Czasami musiałyśmy dłużej poczekać. Tak jak napisałam nie mam pojęcia czy się uda, ale jeśli chodzi o samą implantację to ja miałam anginę ropną z potwornym kaszlem, wymiotami i biegunką..... byłam pewna, ze zarodek nie ma szans po takich przejściach. Do dzisiaj nic kompletnie nie czuje.... tak wiec dziewczyny jak ma się udać to się po prostu uda. Piszę to z perspektywy 5 pełnych procedur ICSI. Uważajcie na siebie i życzę Wam jak najlepiej.
Mam nadzieję, że będzie tak jak piszecie, organizm skupi się na chorobie, a nie zarodeczku.
Po transferze blastocysty kiedy testujcie? Widzę, że niektore nawet 6dpt. Też już mnie trzęsie , Ale nie wiem czy jest sens wcześniej niż 9dpt? -
Kosanka wrote:Dziękuję, że pytasz. Chyba te tabletki uspokajające zadziałały, bo bóle w okolicy serca i głowy minęły. Wczoraj trochę spanikowałam. Tak się martwię tymi moimi jedynymi i ostatnimi trzema maluchami, że na łeb mi się rzuca. A problemy z głową u mnie szybko na ciało przechodzą.
Wiadomości z rana: wszystkie trzy nadal żyją i ładnie się rozwijają. ❤️
Kosanka, doskonale Cię rozumiem, bo u mnie tak samo - stres odbija się na samopoczuciu fizycznym. Super, że 3 są dalej i ładnie się rozwijają.
A lekarz nie przepisał Ci relanium przed transferem? To też trochę pomaga i wycisza
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Micha wrote:1 in vitro 5 blastek 4 transfery ciąża bliźniacza poronienie 12 tc
2 in vitro 1 blastka 1 transfer
3 in vitro 6 blastek 4 transfery ciąża poronienie 8 tc
To już moja ostatnie podejście z powodu mojego wieku
Micha, a rozważacie adopcję komórki? Ja mam cały czas nadzieję, że moja trójeczka przetrwa i któreś zadomowi się w tej mojej wrednej macicy. Jednak biorę pod uwagę, że te komórki starawe są. Udało mi się przekonać "władcę plemników" 😎, że jeśli znów się nie uda, to adoptujemy komórkę. Dr mówił, że wtedy szanse z +/-5% rosną do 25-40%, czyli są takie jak u młodych ciałem kobiet.
Oczywiście cały czas trzymamy się myśli, że może to nie będzie potrzebne, ale zawsze to jakaś opcja.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
kasia_pra wrote:Kosanka, doskonale Cię rozumiem, bo u mnie tak samo - stres odbija się na samopoczuciu fizycznym. Super, że 3 są dalej i ładnie się rozwijają.
A lekarz nie przepisał Ci relanium przed transferem? To też trochę pomaga i wycisza
No właśnie... Nie wiem, co zrobić. Może mi poradzicie.
Nie wierzyłam, że będzie aż tyle zarodków. Wiem, że "tyle" przy 3 brzmi śmiesznie, ale za pierwszym razem był tylko jeden, a za drugim dwa. Miało być tak, że zapładniamy i mrozimy, później scratching i w cyklu naturalnym transfer. Tak zalecił docent P., bo ponoć w "tym wieku" są lepsze efekty takich właśnie działań. Tyle tylko, że ja zawsze miałam słabe endometrium, a tym razem w dniu punkcji było aż 10 mm. Nigdy takiego nie miałam. Do tego hormonalnie też jest ponoć świetnie (jak na "ten wiek", oczywiście 😂). No i ja teraz nie wiem, czy brać jednego natychmiast...? Czy może lepiej zamrozić wszystkie trzy, jeśli dotrwają do 5.doby?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Na długim protokole to nie wiem ale na krótkim wydaje mi się że dni stymulacji są określone przy krótkim zaczyna się 2 dc + 9 dni stymulacji + 2 dni i ok środka cyklu czyli ok 14 dc jest wyjęcie tutaj nie bierze się leków na zabicie LH więc dzień cyklu jest ważny w przeciwieństwie do długiego protokołu tak mi się wydaje ale nie wiem czy mam racjęMakt wrote:Nigdy nie słyszałam zeby były jakieś ograniczenia co do liczby dni stymulacji mnie lekarz obserwował i na bieżąco podejmował decyzje o punkcji. Bo przecież w końcu musza pecherzyki urosnąć Micha
-
Dokładnie historia jak u mnie. Też poznałam tego właściwego jak mialam 38 lat (on młodszy o 4 lata)Kosanka wrote:Dzięki, Aś2018, za kciuki za te po 40. Jest dokładnie, jak mówisz. Ja miłość swego życia spotkałam w wieku 37 lat. Wcześniej nie było nikogo, z kim chciałabym i mogłabym mieć dziecko. Jak ON się pojawił, pragnienie samo przyszlo. Niestety, okazało się, że to nie jest takie proste. I tak mam już 41 lat.
5% to świetne rokowanie. Ostatnia historia doktora o badaniach kobiet podchodzących do in vitro w Australii mówi, że na 200 procedur były 2 ciąże. A mimo to ma się nadzieję i przechodzi się te wszystkie okropności, żeby wykorzystać ten jeden procent. 😊
✊✊✊, żeby każda z nas była w tym jednym procencie. I choć matematycznie raczej zgadzać to się nie będzie, to mało mnie to obchodzi. 🙃 😍
Na początku starania naturalne - ale tylko 6 miesięcy bo czas ucieka a pozniej juz klinika. Pierwsza wizyta w marcu a pierwszy transfer dopiero pod koniec lipca - niesety nieudany. Niby jak na moje lata mam bardzo dużo zarodków i to bardzo dobrej klasy - ale lekarz już mi powiedziała ze z racji wieku w tych moich zarodkach może byc 1 max 2 dobre.
Dlatego dziewczyny ja juz od tego transferu starałam się też naturalnie bo novum nie chce podawać 2 zarodków.
Kosanka co do tych statystyk to nie da sie ukryć że nie działaj na nasza korzyść ale trzeba pamiętać ze w naszym wieku spada tez amh które jakby nie bylo znacznie wpływa na powodzenie. Jeśli w tych 200 badanych kobietach byla większość z amh ponizej 1 albo jeszcze mnie może sie zdarzyć ze były tylko 2 ciążę.
No nic ja tam wierzę że mi sie uda😁
Trzymam kciuki za nas wszytskie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 14:50
Kosanka, Aś2018 lubią tę wiadomość
Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Kosanka wrote:No właśnie... Nie wiem, co zrobić. Może mi poradzicie.
Nie wierzyłam, że będzie aż tyle zarodków. Wiem, że "tyle" przy 3 brzmi śmiesznie, ale za pierwszym razem był tylko jeden, a za drugim dwa. Miało być tak, że zapładniamy i mrozimy, później scratching i w cyklu naturalnym transfer. Tak zalecił docent P., bo ponoć w "tym wieku" są lepsze efekty takich właśnie działań. Tyle tylko, że ja zawsze miałam słabe endometrium, a tym razem w dniu punkcji było aż 10 mm. Nigdy takiego nie miałam. Do tego hormonalnie też jest ponoć świetnie (jak na "ten wiek", oczywiście 😂). No i ja teraz nie wiem, czy brać jednego natychmiast...? Czy może lepiej zamrozić wszystkie trzy, jeśli dotrwają do 5.doby?
A lekarz nie może ci doradzić? Z tego co piszesz to ja bym się chyba skłaniała do świeżego transferu skoro macie aż 3 zarodki
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Micha wrote:Na długim protokole to nie wiem ale na krótkim wydaje mi się że dni stymulacji są określone przy krótkim zaczyna się 2 dc + 9 dni stymulacji + 2 dni i ok środka cyklu czyli ok 14 dc jest wyjęcie tutaj nie bierze się leków na zabicie LH więc dzień cyklu jest ważny w przeciwieństwie do długiego protokołu tak mi się wydaje ale nie wiem czy mam rację
Nigdy nie miałam krótkiego protokołu dlatego tylko mówię o długim i przy takim właśnie decyzje zawsze były podejmowane na bieżąco
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Aneleh jak tam z tymi twoimi wynikami?
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:A lekarz nie może ci doradzić? Z tego co piszesz to ja bym się chyba skłaniała do świeżego transferu skoro macie aż 3 zarodki
Nasz lekarz uważa, że trzeba próbować. Tylko już 2 próby "z biegu" były i nic z tego nie wyszło. Ehh.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:Nasz lekarz uważa, że trzeba próbować. Tylko już 2 próby "z biegu" były i nic z tego nie wyszło. Ehh.
Rozumiem wątpliwości ale jak nie spróbujecie to tez się pewnie nie dowiecie
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Nie nic nie badaliśmy po prostu ja tak myślę że to wiek po 40 roku spada bardzo % udanych in vitroMakt wrote:Współczuje ci tych strat mogę zapytać czy sprawdziliście kiedyś powód poronienia?
Widzę ze napisalas ze nie wiadomo dlaczego. Ale czy na podstawie slow lekarza czy badań?
A tak może na pocieszenie dodam ze mój mąż ma znajomego którego siostra zaszła w pierwsza ciąże w wieku 41 lat a teraz ma dwójkę dzieci. Także twój wiek jeszcze niczego nie przekreślaMicha -
Micha wrote:Nie nic nie badaliśmy po prostu ja tak myślę że to wiek po 40 roku spada bardzo % udanych in vitro
Zapewne jest to jakiś czynnik ale u was w sumie się udawało... wiec stad moje pytanie czy to kwestia moje wad zarodków, itp
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Beta 95,4 mlU/ml
wynik poniedziałkowy, jutro jadę znowu Mam liczyć na podwojenie? Prawda?
Na alabie mam wykupić progesteron (N55) czy (L79)?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 15:29
Kosanka, Arcola, Catlady, Makt, agika88, Karr, Atena000, kin, taśta, Petunia88, aganieszkam, OLa, blair. lubią tę wiadomość
Ja: 34 lat
On: 35 lat
Starania od sierpnia 2015
2016 - rozpoczęcie diagnostyki
2017 - niedrożne jajowody
2017- ciąża pozamaciczna, pęknięcie jajowodu, krowotok wewnętrzny
2018- laparoskopia
2019- decyzja o in vitro, transfer w październiku, jeden jedyny zarodek 8A - złoty strzał ❤️
2020 - jest i on!
2021 - kolejne podejście do in vitro, transfer w październiku, blastocysta 2BB - próba zakończona rozczarowaniem, BRAK ❄️
2021 - kolejny raz, transfer w grudniu, na pokładzie dwudniowe - 4A i 4B, BRAK ❄️ -
Pięknie! Gratulacje😁aneleh wrote:Beta 95,4 mlU/ml
wynik poniedziałkowy, jutro jadę znowu Mam liczyć na podwojenie? Prawda?
Na alabie mam wykupić progesteron (N55) czy (L79)?Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
nick nieaktualnyWspaniałe wieści!! ktory to byl dzien po transferze?aneleh wrote:Beta 95,4 mlU/ml
wynik poniedziałkowy, jutro jadę znowu Mam liczyć na podwojenie? Prawda?
Na alabie mam wykupić progesteron (N55) czy (L79)?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 15:36
