In vitro, pierwszy raz 2021 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jak się czujecie? Jak po wizytach?
Jestem nowa w tym wątku, bo od kilku dni wiem, ze jedynym ratunkiem dla nas jest in vitro
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Cześć dziewczyny. U mnie też 1 invitro. Dziś o 14:20 mam punkcję. Niby jest 20 komórek. Stresuję się, bo to moja pierwsza w życiu narkoza. U nas czynnik męski, więc nie mam nadziei, że będzie dużo zarodków. Mam nadzieję na chociaż 3🙂
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Małgosia18 wrote:Witam dziewczyny, do tej pory tylko czytałam wasze wypowiedzi i bardzo mi pomogły uspokoić nerwy. Mogę podzielić się teraz z wami moja historia. Z mężem staraliśmy się o dzidziusia trzy lata zanim trafiliśmy do lekarza w Poznaniu. W pierwszej kolejności postawił diagnozę- endometrioza. Po laparoskopii i usunięciu jednego jajowodu dał nam 6 miesięcy na naturalna ciąże. Niestety nie udało się. W sierpniu tego roku miałam pierwsza wizytę do IVF. W październiku punkcja- pobrane 10 jajeczek z czego 6 udało się zapłodnić, 4 przeżyły do 5 dnia. Transfer odroczony i teraz 3 grudnia transfer przeprowadzony. W poniedziałek zrobiłam test B-HCG wynik 171, mam nadzieje ze to dobrze świadczy, jutro wizyta u lekarza, trzymajcie kciuki i ja również trzymam za was ;-*
Gratulacje. Miałyśmy transfer tego samego dnia -
Sherlook wrote:Cześć dziewczyny. U mnie też 1 invitro. Dziś o 14:20 mam punkcję. Niby jest 20 komórek. Stresuję się, bo to moja pierwsza w życiu narkoza. U nas czynnik męski, więc nie mam nadziei, że będzie dużo zarodków. Mam nadzieję na chociaż 3🙂
Trzymam kciuki🙏 Daj znać co i jak:)Sherlook lubi tę wiadomość
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Sherlook wrote:Cześć dziewczyny. U mnie też 1 invitro. Dziś o 14:20 mam punkcję. Niby jest 20 komórek. Stresuję się, bo to moja pierwsza w życiu narkoza. U nas czynnik męski, więc nie mam nadziei, że będzie dużo zarodków. Mam nadzieję na chociaż 3🙂
Limonka8, Sherlook lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, czytam Was od jakiegoś czasu a dziś postanowiłam się ujawnić
Jesteśmy w trakcie pierwszej procedury. Decyzja długo w nas dojrzewała, wciąż łudziliśmy się nadzieją. Ostateczna decyzja zapadła pod koniec września, w tej chwili jestem 1.5 tygodnia po punkcji. Zarówno w naszej jak i embriologa ocenie wydarzył się niekwestionowany cud w laboratorium - z bardzo słabego nasienia na 10 zapładnianych komórek, zapłodniło się 7 i wszystkie dotrwały do stadium blastocysty. Dla nas to ogromna nadzieja i utwierdzenie w przekonaniu, że to najlepsza decyzja jaką mogliśmy podjąć.
Transfer mam odroczony o dwa cykle, ponieważ mój lekarz chcąc mnie "podciągnąć" robił wszystko, żeby było co zapładniać. Kosztem oczywiście hiperstymulacji, o czym wiedziałam.
Powodzenia dla Was wszystkich !!🙎♀️ 32 🧔 35 | Gameta Rzgów
🏥 2xoperacja usunięcia mięśniaków (2017 i 2020)
🙎♀️ Immunologia: ANA 1:320, cytokiny: IL2 - 1200 😱 TNF ALFA 2100 👉 Encorton, Fraxiparina, Acard
🧔 oligospermia (ciężka) <1 mln/próba, morfologia 0-1%, żylaki powrózka nasiennego IIst.
IVF-ICSI-IMSI - 11.2021 🎅 6.12.2021 punkcja - 7❄️
31.01.2022 FET 4AA 7dpt beta 71,2 | 9dpt 191,2 | 11dpt 469 | 14dpt 2214 | 25.02.2022 mamy
19.04.2022 Sanco - zdrowy chłopiec 💙
17.08.2022 1815 g 31.08 2450 g 28.09 3100 g
03.10.2022 Oliwier jest z nami ❤️ 3050 g. 53 cm, 10/10 -
Hejo... miałam w poniedziałek mieć histeroskoipie, ale mój organizm zaprostestował ... miesiączka spóźniła mi się 9 dni .... była nadzieja że coś jest na rzeczy ale niestety bety nie da się oszukać... i dzisiaj umieram z bólu miesiączkowego... i niestety badanie przeniesione o miesiąc. Dobrze że jesteście i że wysłuchacie 🥰🥰😘
-
Limonka8 wrote:Hej Dziewczyny, czytam Was od jakiegoś czasu a dziś postanowiłam się ujawnić
Jesteśmy w trakcie pierwszej procedury. Decyzja długo w nas dojrzewała, wciąż łudziliśmy się nadzieją. Ostateczna decyzja zapadła pod koniec września, w tej chwili jestem 1.5 tygodnia po punkcji. Zarówno w naszej jak i embriologa ocenie wydarzył się niekwestionowany cud w laboratorium - z bardzo słabego nasienia na 10 zapładnianych komórek, zapłodniło się 7 i wszystkie dotrwały do stadium blastocysty. Dla nas to ogromna nadzieja i utwierdzenie w przekonaniu, że to najlepsza decyzja jaką mogliśmy podjąć.
Transfer mam odroczony o dwa cykle, ponieważ mój lekarz chcąc mnie "podciągnąć" robił wszystko, żeby było co zapładniać. Kosztem oczywiście hiperstymulacji, o czym wiedziałam.
Powodzenia dla Was wszystkich !!
U nas też słabe nasienie i niby nasienie jest odpowiedzialne za rozwój zarodka od 3 doby. Co stosował Twój partner?👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:Woow gratuluję i zazdroszczę takiego wyniku. U nas niestety żaden zarodek nie dotrwał do blastocysty wszystkie padły po 3 dobie. Miałam podany 2 dniowy zarodek i czekam do bety. Robiłaś coś specjalnego że taki spektakularny efekt poza mocna stymulacja? Jakieś specjalne suple czy dieta?
U nas też słabe nasienie i niby nasienie jest odpowiedzialne za rozwój zarodka od 3 doby. Co stosował Twój partner?
Trzymam mocno kciuki za betę ✊kiedy robisz?
Droga do tego wyniku była niezwykle trudna, opłakana wieloma łzami i trwała ponad 2 lata. Dla nas ten wynik 7 zarodków to cud. Najpierw, mojego męża leczył mój ginekolog przez rok. W tym czasie zażywał Tamoxifen i Agauprin a potem Clostillbegyt - wszystkie trzy leki sprawiły, że nasienie złe zrobiło się beznadziejne. Te leki zniszczyły wszystko co mogły, w nasieniu nie zostało nic. Kiedy odebraliśmy ostatni wynik nasienia, byliśmy pełni żalu.
Później przyszedł czas na otrzepanie piórek i dalszą walkę. Odstawił wszystkie leki, zmienił tryb pracy, jedzenie, zaczął brać suplementy i regularnie ćwiczyć. Później trafiliśmy do kliniki leczenia niepłodności i tutaj już ogromną rolę przejął mój lekarz, który od razu nam powiedział, że to jest trudny przypadek i musi "mną" nadrobić ile się da. Moje końskie dawki sprawiły, że od połowy stymulacji nie mogłam już siedzieć.
Po punkcji bardzo się bałam. Właśnie tego o czym piszesz, bo wiedziałam, że w 3 dobie zarodek odżywia już plemnik - komórce jajowej mniej więcej w tym czasie kończą się zasoby. Cały czas również mieliśmy mówione, że wszystkie nasze zapłodnione komórki na pewno nie dotrwają do blastocysty.
Telefon dostałam dopiero w 5 dobie z informacją, że na 10 zapłodnionych komórek, zapłodniło się 7, są najwyższej klasy A i zostały już zamrożone. Zaczęłam płakać.
Wiele na pewno dały suple i dieta. Ale upatruję w tym cudzie także siły wyższej. Kiedy dzwonił embriolog, powiedział, że w naturze nigdy nie miałoby to prawa się wydarzyć i jest to dla wszystkich w laboratorium szok. Moje suple masz w stopce (co do koenzymu q10 dostalam jasne wytyczne, że ma to być Solgar - brałam dwa miesiące przed punkcją). Co do supli męża: Fertilman plus, nucleox, selen, maca, wit.E, wit.C, wit.D3+k2, gold vit C, kwas foliowy.
Strach mnie nie opuścił, dalej bardzo się boję. Zwłaszcza, że transfer dopiero przede mną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2021, 18:29
🙎♀️ 32 🧔 35 | Gameta Rzgów
🏥 2xoperacja usunięcia mięśniaków (2017 i 2020)
🙎♀️ Immunologia: ANA 1:320, cytokiny: IL2 - 1200 😱 TNF ALFA 2100 👉 Encorton, Fraxiparina, Acard
🧔 oligospermia (ciężka) <1 mln/próba, morfologia 0-1%, żylaki powrózka nasiennego IIst.
IVF-ICSI-IMSI - 11.2021 🎅 6.12.2021 punkcja - 7❄️
31.01.2022 FET 4AA 7dpt beta 71,2 | 9dpt 191,2 | 11dpt 469 | 14dpt 2214 | 25.02.2022 mamy
19.04.2022 Sanco - zdrowy chłopiec 💙
17.08.2022 1815 g 31.08 2450 g 28.09 3100 g
03.10.2022 Oliwier jest z nami ❤️ 3050 g. 53 cm, 10/10 -
Protek27 wrote:Hej. Trzymam kciuki aby były piękne zarodeczki. Ja miałam punkcję w czwartek, Pobrali 16 komórek, 8 było dojrzałych, zapłodniło się 5 i aż 4 dotrwały do etapu blastocysty także jestem szczęśliwa, , W styczniu będę miała transfer. U Ciebie też będzie pięknie 😊
Ja mam mieć transfer dopiero w lutym jak będą jakieś zarodki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2021, 11:32
Limonka8 lubi tę wiadomość
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Limonka8 wrote:Hej Dziewczyny, czytam Was od jakiegoś czasu a dziś postanowiłam się ujawnić
Jesteśmy w trakcie pierwszej procedury. Decyzja długo w nas dojrzewała, wciąż łudziliśmy się nadzieją. Ostateczna decyzja zapadła pod koniec września, w tej chwili jestem 1.5 tygodnia po punkcji. Zarówno w naszej jak i embriologa ocenie wydarzył się niekwestionowany cud w laboratorium - z bardzo słabego nasienia na 10 zapładnianych komórek, zapłodniło się 7 i wszystkie dotrwały do stadium blastocysty. Dla nas to ogromna nadzieja i utwierdzenie w przekonaniu, że to najlepsza decyzja jaką mogliśmy podjąć.
Transfer mam odroczony o dwa cykle, ponieważ mój lekarz chcąc mnie "podciągnąć" robił wszystko, żeby było co zapładniać. Kosztem oczywiście hiperstymulacji, o czym wiedziałam.
Powodzenia dla Was wszystkich !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2021, 11:31
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Sherlook wrote:Jak ja marzę o takim wyniku😍 nas embriolog wystraszył, że z nasieniem 0% (przed samym in vitro nie badaliśmy więc może się poprawiło) bardzo dużo zarodków padnie po 3 dobie. A jeszcze nie wiadomo jak moje jajeczka, może też nie będą za dobre.
Trzymam kciuki za zarodki!10 zapłodnień to piękny wynik, gratuluję!
Co do nasienia, my mieliśmy przez 1.5 roku ciągle 0%. Z każdym odbieranym wynikiem, odbieraliśmy sobie także nadzieję na jakąkolwiek, choćby najmniejszą poprawę. Nie mam pojęcia co wydarzyło się w trakcie ale na początku października morfologia u nas skoczyła na 3%. Plemników niestety wciąż jest malutko, ale jak widać znalazły się morfologicznie dobre, nadające się do zapłodnienia. Mieliśmy powiedziane na wstępie, że jak z tego nasienia powstanie jedna czy dwie blastocysty to będzie duży sukces.
P.S. nasz lekarz prowadzący mówi, że z tym 0% to też nie jest tak, że wszystkie są złe. Po prostu są jakieś "widełki" od których zaczyna być 1% i dopóki nie są przekroczone to wpisywane jest 0. Mówił nam też, że z jego ponad 60-letniej praktyki wynika, że tylko raz jeden jego pacjent faktycznie nie miał ani jednego dobrego plemnika. Będzie pięknie, zobaczyszWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2021, 12:05
Sherlook lubi tę wiadomość
🙎♀️ 32 🧔 35 | Gameta Rzgów
🏥 2xoperacja usunięcia mięśniaków (2017 i 2020)
🙎♀️ Immunologia: ANA 1:320, cytokiny: IL2 - 1200 😱 TNF ALFA 2100 👉 Encorton, Fraxiparina, Acard
🧔 oligospermia (ciężka) <1 mln/próba, morfologia 0-1%, żylaki powrózka nasiennego IIst.
IVF-ICSI-IMSI - 11.2021 🎅 6.12.2021 punkcja - 7❄️
31.01.2022 FET 4AA 7dpt beta 71,2 | 9dpt 191,2 | 11dpt 469 | 14dpt 2214 | 25.02.2022 mamy
19.04.2022 Sanco - zdrowy chłopiec 💙
17.08.2022 1815 g 31.08 2450 g 28.09 3100 g
03.10.2022 Oliwier jest z nami ❤️ 3050 g. 53 cm, 10/10 -
Limonka8 wrote:Trzymam kciuki za zarodki!
10 zapłodnień to piękny wynik, gratuluję!
Co do nasienia, my mieliśmy przez 1.5 roku ciągle 0%. Z każdym odbieranym wynikiem, odbieraliśmy sobie także nadzieję na jakąkolwiek, choćby najmniejszą poprawę. Nie mam pojęcia co wydarzyło się w trakcie ale na początku października morfologia u nas skoczyła na 3%. Plemników niestety wciąż jest malutko, ale jak widać znalazły się morfologicznie dobre, nadające się do zapłodnienia. Mieliśmy powiedziane na wstępie, że jak z tego nasienia powstanie jedna czy dwie blastocysty to będzie duży sukces.
P.S. nasz lekarz prowadzący mówi, że z tym 0% to też nie jest tak, że wszystkie są złe. Po prostu są jakieś "widełki" od których zaczyna być 1% i dopóki nie są przekroczone to wpisywane jest 0. Mówił nam też, że z jego ponad 60-letniej praktyki wynika, że tylko raz jeden jego pacjent faktycznie nie miał ani jednego dobrego plemnika. Będzie pięknie, zobaczyszLimonka8 lubi tę wiadomość
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Hej dziewczyny,
Ja we wtorek mam planowo mieć punkcję, pierwszy raz tak więc się stresuje tą narkoza i jak to dalej się potoczy...
Czy Wy równiez przed punkcja musialyscie robić tyle badań jak morfologia, krzepliwość oraz CRP i LDH?
Jak zareagowała Wasza tarczyca na stymulację hormonalna w moim przypadku to był menopur plus citrotde, czy odczuwalyscie jakies objawy powiększenia tarczycy?
Dziękuję i trzymam kciuki za WasStarania naturalne od 2016 roku, od kwietnia 2021 w klinice leczenia niepłodności.
Moje AMH 1,6-1,8
Niedoczynność tarczycy- Hashimoto
Brak PCOS i endometriozy
Zespół antyfosfolipidowy
Pai homo
Nk 12%
Poronienie w 2016 roku, bardzo ciężko a potem już nigdy nie było implementacji
Wrzesień 2021 1 IUI bez rezultatu
Październik 2021 2 IUI bez rezultatu
Pierwsze podejście do ivf grudzień 2021.
10 komórek jajowych z tego 6 zapłodnionych, dwa zarodki 3 dniowe 8A przetransferowane, reszta nie dotrwała do blastocysty...
24.12 2023 transfer dwoch 3 dniowców 8a
3 dpt progesteron 29 ng/ml
10 dpt - beta ujemna 😥
Drugie podejście do ivf luty 2023 pickup, 4 mrozaczki z czego tylko dwa mają prawidłowy PGS,❄️❄️
Transfer mrozaczki❄️ 09.06.2023 5AA z prawidłowym PGS
5dpt beta 5.2
10dpt beta ujemna 😭
Transfer drugiego i ostatniego mrozaczka ❄️14.10.2023 w obstawie encorton, acard, neoparin, lutinus
6dpt beta 4.4
7dpt bet 3.5 😭 -
Leonka wrote:Hej dziewczyny,
Ja we wtorek mam planowo mieć punkcję, pierwszy raz tak więc się stresuje tą narkoza i jak to dalej się potoczy...
Czy Wy równiez przed punkcja musialyscie robić tyle badań jak morfologia, krzepliwość oraz CRP i LDH?
Jak zareagowała Wasza tarczyca na stymulację hormonalna w moim przypadku to był menopur plus citrotde, czy odczuwalyscie jakies objawy powiększenia tarczycy?
Dziękuję i trzymam kciuki za Was
Powiem ci, że nie masz się czego bac. Ja miałam punkcję w środę. To było moje pierwsze w życiu znieczulenie ogólne. Byłam przerażona, ale po wszystkim wiem, że nie było czym. To jest tak delikatne uśpienie, że nawet nie poczujesz. Po 15 min już wyszłam z pokoju w którym leżałam na korytarz i po kolejnych 15 do domu. Nawet mi się w glowie nie zakręciło. A ja zazwyczaj mam problem z lekami itd.
Nie wiem czy mi stymulacja wpłynęła na tarczycę. Nie miałam żadnych objawów.Trini87 lubi tę wiadomość
👩🦰36 👨🦱37
Starania od 2019 roku.
On:
- morfologia 0%-2%, ruch postępowy szybki 0%, ruch postępowy 11%, żywotność 58%
- insulinooporość.
Ona:
- AMH - 4.65
- hormony - ok!
- hiperinsulinemia
- anty tpo⬆️, anty tg⬆️, euthyrox 25
3.12.2021 - 1 icsi
💉Bemfola 150, Orgalutran 0.25, Gonapeptyl
15.12.2021 - punkcja 18 komórek, zapłodnionych 10✊✊
2x 2AB, 2x1AB✊✊
18.02.2022 - Transfer 2AB - cykl naturalny - luteina, encorton i acesan💕
6dpt beta 11.11, proge 35;
8dpt beta 30.55 prog 42;
10 dpt beta 67.74 prog 59;
12 dpt beta 213.99 prog 45 (leki wzięte rano, badanie wieczorem)
19 dpt beta 2205.5 prog 38.9 ( leki rano, badanie po 10h)
28 dpt jest 💜 🥰🥰🥰
06.05.2022 usg prenatalne ✔️✔️
09.05.2022 nifty pro!! Zdrowy chłopak ❤️❤️❤️👶
Zostały 3 ❄️❄️❄️
💕Nadzieja umiera ostatnia 💕 -
Limonka8 wrote:Trzymam kciuki za zarodki!
10 zapłodnień to piękny wynik, gratuluję!
Co do nasienia, my mieliśmy przez 1.5 roku ciągle 0%. Z każdym odbieranym wynikiem, odbieraliśmy sobie także nadzieję na jakąkolwiek, choćby najmniejszą poprawę. Nie mam pojęcia co wydarzyło się w trakcie ale na początku października morfologia u nas skoczyła na 3%. Plemników niestety wciąż jest malutko, ale jak widać znalazły się morfologicznie dobre, nadające się do zapłodnienia. Mieliśmy powiedziane na wstępie, że jak z tego nasienia powstanie jedna czy dwie blastocysty to będzie duży sukces.
P.S. nasz lekarz prowadzący mówi, że z tym 0% to też nie jest tak, że wszystkie są złe. Po prostu są jakieś "widełki" od których zaczyna być 1% i dopóki nie są przekroczone to wpisywane jest 0. Mówił nam też, że z jego ponad 60-letniej praktyki wynika, że tylko raz jeden jego pacjent faktycznie nie miał ani jednego dobrego plemnika. Będzie pięknie, zobaczysz -
Leonka wrote:Hej dziewczyny,
Ja we wtorek mam planowo mieć punkcję, pierwszy raz tak więc się stresuje tą narkoza i jak to dalej się potoczy...
Czy Wy równiez przed punkcja musialyscie robić tyle badań jak morfologia, krzepliwość oraz CRP i LDH?
Jak zareagowała Wasza tarczyca na stymulację hormonalna w moim przypadku to był menopur plus citrotde, czy odczuwalyscie jakies objawy powiększenia tarczycy?
Dziękuję i trzymam kciuki za Was
Także spokojnie, będzie dobrzePośpisz sobie a potem wypuszczą do domu.
-
Limonka8 wrote:Trzymam mocno kciuki za betę ✊
kiedy robisz?
Droga do tego wyniku była niezwykle trudna, opłakana wieloma łzami i trwała ponad 2 lata. Dla nas ten wynik 7 zarodków to cud. Najpierw, mojego męża leczył mój ginekolog przez rok. W tym czasie zażywał Tamoxifen i Agauprin a potem Clostillbegyt - wszystkie trzy leki sprawiły, że nasienie złe zrobiło się beznadziejne. Te leki zniszczyły wszystko co mogły, w nasieniu nie zostało nic. Kiedy odebraliśmy ostatni wynik nasienia, byliśmy pełni żalu.
Później przyszedł czas na otrzepanie piórek i dalszą walkę. Odstawił wszystkie leki, zmienił tryb pracy, jedzenie, zaczął brać suplementy i regularnie ćwiczyć. Później trafiliśmy do kliniki leczenia niepłodności i tutaj już ogromną rolę przejął mój lekarz, który od razu nam powiedział, że to jest trudny przypadek i musi "mną" nadrobić ile się da. Moje końskie dawki sprawiły, że od połowy stymulacji nie mogłam już siedzieć.
Po punkcji bardzo się bałam. Właśnie tego o czym piszesz, bo wiedziałam, że w 3 dobie zarodek odżywia już plemnik - komórce jajowej mniej więcej w tym czasie kończą się zasoby. Cały czas również mieliśmy mówione, że wszystkie nasze zapłodnione komórki na pewno nie dotrwają do blastocysty.
Telefon dostałam dopiero w 5 dobie z informacją, że na 10 zapłodnionych komórek, zapłodniło się 7, są najwyższej klasy A i zostały już zamrożone. Zaczęłam płakać.
Wiele na pewno dały suple i dieta. Ale upatruję w tym cudzie także siły wyższej. Kiedy dzwonił embriolog, powiedział, że w naturze nigdy nie miałoby to prawa się wydarzyć i jest to dla wszystkich w laboratorium szok. Moje suple masz w stopce (co do koenzymu q10 dostalam jasne wytyczne, że ma to być Solgar - brałam dwa miesiące przed punkcją). Co do supli męża: Fertilman plus, nucleox, selen, maca, wit.E, wit.C, wit.D3+k2, gold vit C, kwas foliowy.
Strach mnie nie opuścił, dalej bardzo się boję. Zwłaszcza, że transfer dopiero przede mną.
Ja testuje jutro i strasznie się boję ale też mam duża nadzieję 💚 nieśmiało proszę o trzymanie kciuków 😊👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅