In vitro, pierwszy raz 2021 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej znowu😊 mam pytanie do Was. W czwartek miałam punkcję przed in vitro. 13 komórek, z czego 10 się nadawały. W piątek dzwonili,że 8 się zapłodniło póki co. We wtorek transfer planowany ,ale wszystko się okaże. Dziś w nocy dopadły mnie duszności. Wzięłam tabletkę na uspokojenie ziołową. Teraz znowu duszności. Nie wiem czy to stres ,bo parę razy w ostatnich latach się to zdarzyło czy to po hiperka się zaczyna. Brzuch normalny. Trochę bolą jajniki,ale nie ma tragedii. Miałyście takie duszności? Przeczekać do wtorku czy zadzwonić do lekarza?
-
Joanna86 wrote:A trzeba te suple w ogóle odstawiać? Ja piję inofem już od jakichś 2 lat, Q10 od ok. 3 miesięcy, brałam te suple także w trakcie stymulacji i szczerze mówiąc nawet nie przyszło mi do głowy, żeby zapytać lekarza, czy mam je odstawić... W końcu przecież to są suple, które mają poprawić jakość komórek jajowych, więc chyba nie powinny zaszkodzić.
Co do abstynencji, w zaleceniach mieliśmy podane 3-7 dni, ale u nas było to więcej, bo w trakcie stymulacji nie miałam ochoty na żadne igraszki 😁
-
Margaretkaa wrote:Joanna86 czy branie tych suplementów pomogło Ci polepszyć jakość komórek?Starania od 06.2016.
11.2019 IUI ❌
01.2020 IUI ❌
IVF 1: ❄️❄️
FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
FET 03.2022:
9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
FET 25.05.2022
5dpt ⏸️
8dpt beta 157.66, prog 18.70
9dpt beta 321.60
11dpt beta 655.88, prog 24.30
13dpt beta 1429.94
29dpt jest ❤️🥰 -
Hej dziewczyny, dołączam do Waszej zmotywowanej grupy 💪 zaczynam stymulacje długim protokołem w przyszłym tygodniu (jeśli wyniki będą ok🙏). Za mną pierwsza stymulacja we wrześniu - nie udała się, bo pecherzyki nie chciały rosnąć… ale chce wierzyć ze teraz się uda!!
Trzymam kciuki za nas wszystkie 💗Endometrioza IV st. Początek starań 01.2021 💗
12.2021 - punkcja: 9🥚, 7 zapłodnionych ➡️ 6 blastek
12.2021 - transfer 🌟 ➡️ 09.2022 - urodził nam się zdrowy synek 💗
06.2024 - transfer 🌟 ➡️ 💔 11tc 4d, brak przyczyny
10.2024 - transfer 🌟 ➡️ 💔 6tc
Mamy: ❄️❄️❄️ -
Joanna86 wrote:To była moja pierwsza stymulacja więc ciężko stwierdzić, bo nie wiem jak by było bez supli. Miałam pobranych 9 komórek, prawidłowych było 5, zapłodniły się 3, do blastocysty dotrwały 2. Pierwszy transfer nieudany, aktualnie jestem 6 dni po drugim transferze, jeszcze nie testowałam ale już czuję, że też się nie udało i mentalnie przygotowuję się do już do drugiej stymulacji. Zobaczymy jak pójdzie tym razem, mam nadzieję, że uda się uzyskać więcej zarodków.
-
Esperanza05 wrote:Hej dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć. Mam 32 lata i z mężem staramy się prawie rok, ja mam zdiagnozowane POI a mąż ma obniżone parametry nasienia i za niskie FSH. Niestety suplementy u niego nic nie dały. Przez POI mogę się słabo stymulować więc też brałam dużo supli by wpłynąć jakoś na jakość komórek.
Pierwsze IVF IMSI będzie w grudniu, za tydzień powinnam mieć miesiączkę i zaczynam brać gonal f 300.
Zastanawiam się tylko (a zapomniałam o to zapytać wczoraj lekarza na wizycie) kiedy i czy powinnam odstawic suple które biorę to jest: DHEA, Q10, inofem, melatonina? Ile dni abstynencji musi być przed punkcja/pobraniem nasienia? Standardowo od 3 do 7 dni?
Z góry przepraszam za takie pytania ale jestem jeszcze w temacie IVF zielona 😉
Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki 😊😊
My mieliśmy 4 dni abstynencji, a w zaleceniach od 3 do 5.Esperanza05 lubi tę wiadomość
-
Paprottka wrote:Cześć. Mam pytanie czy po transferze bolał was podbrzusze?Nie jakoś mocno ale mini dyskomfort był. Wczoraj był transfer a ja po przyjściu do domu odczuwalam mini ból.
Tak, pomagał mi magnez na bóle, dziwne uczucie ciągnięcia i kłucie. Niektórzy lekarze zalecają też nospe. -
Paprottka wrote:Cześć. Mam pytanie czy po transferze bolał was podbrzusze?Nie jakoś mocno ale mini dyskomfort był. Wczoraj był transfer a ja po przyjściu do domu odczuwalam mini ból.Starania od 06.2016.
11.2019 IUI ❌
01.2020 IUI ❌
IVF 1: ❄️❄️
FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
FET 03.2022:
9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
FET 25.05.2022
5dpt ⏸️
8dpt beta 157.66, prog 18.70
9dpt beta 321.60
11dpt beta 655.88, prog 24.30
13dpt beta 1429.94
29dpt jest ❤️🥰 -
Joanna86 wrote:Ja od 2dpt aż do teraz mam normalne bóle okresowe. Na początku trochę słabsze, a od 3 dni już takie typowe jak w trakcie miesiączki. Jutro testuję.
Mi do testowania daleko. Ja już te bole miałam od przyjścia do domu po transferze. Dziś mialam takie kłucie. Dziś jest 2dpt. A miałam podana 5 dniowy zarodek. Zobaczymy co z tego wyjdzie -
Paprottka wrote:Mi do testowania daleko. Ja już te bole miałam od przyjścia do domu po transferze. Dziś mialam takie kłucie. Dziś jest 2dpt. A miałam podana 5 dniowy zarodek. Zobaczymy co z tego wyjdzieStarania od 06.2016.
11.2019 IUI ❌
01.2020 IUI ❌
IVF 1: ❄️❄️
FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
FET 03.2022:
9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
FET 25.05.2022
5dpt ⏸️
8dpt beta 157.66, prog 18.70
9dpt beta 321.60
11dpt beta 655.88, prog 24.30
13dpt beta 1429.94
29dpt jest ❤️🥰 -
Dziewczyny czy punkcja wypada mniej więcej w podobny dzień cyklu jak naturalna owulacja? Wiem że lekarz ja wyznaczy ale chciałabym mniej więcej wiedzieć👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Esperanza05 wrote:Dziewczyny czy punkcja wypada mniej więcej w podobny dzień cyklu jak naturalna owulacja? Wiem że lekarz ja wyznaczy ale chciałabym mniej więcej wiedzieć
Ja nie mam naturalnej owulacji. Byłam stymulowana. Ale wydaje mi sie ze tak bo mialam ok. 14 dc punkcję.Esperanza05 lubi tę wiadomość
-
Esperanza05 wrote:Dziewczyny czy punkcja wypada mniej więcej w podobny dzień cyklu jak naturalna owulacja? Wiem że lekarz ja wyznaczy ale chciałabym mniej więcej wiedziećUdane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Dziewczyny, co mogę doradzić na te skurcze i bóle brzucha to relanium. Ja brałam od dnia poprzedzającego transfer do 4dni po transferze. I jak widać jestem w 15tc;) relanium działa zwiotczająco na mięśnie i dlatego eliminuje skurcze-u mnie zadziałało no i byłam wyluzowana😎
Dodam tylko że byłam mega obstawiona przy drugim transferze, więc nie wiem do końca czy akurat to pomogło, ale przynajmniej byłam spokojniejsza i nic mnie nie bolało. Później raz czy dwa wzielam nospe i magnez no i leżałam jak coś mnie przykuło. Powodzenia🍀✊Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙