X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro, pierwszy raz 2021 :)
Odpowiedz

In vitro, pierwszy raz 2021 :)

Oceń ten wątek:
  • Kasiek34 Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 9 listopada 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marylkaa wrote:
    Ja jestem z Poznania i tu w zasadzie od razu w następnym cyklu mi robili. Niby miała być tylko diagnostyka, ale w trakcie okazało się, że miałam dość grube endometrium dlatego od razu pobrali wycinek do badania.
    Mnie na histero skierowali jeszcze przed in vitro, by wykluczyć ukryte wady macicy i zrosty.



    O dziękuję za podpowiedź, jutro musze zadzwonić do dwóch szpitali czy mają terminy... a jakoś trzeba się specjalnie przygotować do tej histero???

  • Karmail 🍀 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 9 listopada 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga7778 wrote:
    Witam.25.10 miałam 1wsze in vitro z mrozonych zarodkow.Po 12dniach zrobilam beta hcg ale wynik niestety 0,5 :( Mam stwierdzonego gruczolaka przysadki.Czy dlatego transfer mógł się nie udać czy to może wina zarodka ? Może był za słaby? Transfer miałam blastocysty 3bb

    Hejka, jak dużego masz gruczolaka? Mi stwierdzono w 2018 i od tego czasu brałam leki, po których jest duża recesja. Mi lekarz powiedział, że (w moim przypadku, być może przez nieduża wielkość) nie przeszkadza.

  • Karmail 🍀 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 9 listopada 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, czy znajdę tu kogoś ze Śląska? Może z Katowic, Tychów, Mikołowa? Może ktoś polecić dobrą klinikę do invitro?

  • Ania2705 Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 9 listopada 2021, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paprotka17 wrote:
    Już miałaś transfery? Mnie nikt nic takiego nie proponował. Bardzo już ci "zjadło" tarczycę?

    Trudno powiedzieć ile mi „zjadło” lekarz mówi, ze jest wszystko unormowane… cokolwiek to znaczy
    U mnie zaczęło się kilkanaście lat temu nadczynnością teraz przekształciło się w niedoczynność.
    Miałam dwa transfery. Pierwszy zakończony ciąża niestety puste jajo- łyżeczkowanie
    2 próba nieudana.
    Teraz przygotowywuje się do 3. Idę za ciosem. Próbuje wszystkiego co może mi pomoc. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
    A jak u Ciebie ? Gdzie się leczysz? Jaka jest Twoja historia z in vitro ?

  • Ania2705 Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 9 listopada 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek34 wrote:
    Zamrożone miałam , bi przechodziłam hiperstymulacje więc 1 miesiąc musiałam czekać aż dojdzie do transferu. Dziękuje za słowa otuchy 😀
    To tak jak ja… tez miałam hiperstymulacje

    Kasiek34 lubi tę wiadomość

  • Kasiek34 Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 9 listopada 2021, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmail 🍀 wrote:
    Hejka, czy znajdę tu kogoś ze Śląska? Może z Katowic, Tychów, Mikołowa? Może ktoś polecić dobrą klinikę do invitro?


    Ja lecze się w Katowicach w gyncentrum... chociaż mieszkam pod Oświęcimiem...

    Karmail 🍀 lubi tę wiadomość

  • Kinga7778 Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 11 listopada 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmail 🍀 wrote:
    Hejka, jak dużego masz gruczolaka? Mi stwierdzono w 2018 i od tego czasu brałam leki, po których jest duża recesja. Mi lekarz powiedział, że (w moim przypadku, być może przez nieduża wielkość) nie przeszkadza.

    Karmail obecnie gruczolak 22×14mm.Caly czas jestem na bromergonie.

  • Kinga7778 Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 11 listopada 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paprotka17 wrote:
    To raczej pytanie do lekarza. A on być może powie, że może to miało wpływ, a może nie. Co lekarz mówił?

    Jestem przed wizytą.Dam znać później co mowil

  • Margaretkaa Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 12 listopada 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na wizycie. Przyczyną mojego niepowodzenia są słabej jakości komórki jajowe. Nie poddaje się. Próbuję witaminami poprawić ich jakość. Nie wiem czy jest sens, ale jak nie sprobuje to się nie dowiem. Wtedy już tylko zostanie KD.

    Kasiek34 lubi tę wiadomość

  • Sylza Autorytet
    Postów: 353 180

    Wysłany: 12 listopada 2021, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Dołączam do Was i powoli nadrabiam zaległości w czytaniu grupy.

    Mam 27 lat, staramy sie od kwietnia, ostatnie 3 miesiące na stymulacji CLO zakończone niepowodzeniem.
    W grudniu miałam laparoskopię torbieli i dopiero po kilku nieudanych miesiącach endokrynolog zalecił mi badanie AMH. Nikt wcześniej mnie o tym nie uprzedził. Gdybym wiedziała to bym sie zabezpieczyła zamrożeniem komórek przed operacja.
    Ze względu na taki słaby wynik 0.36 kilku lekarzy zaleca AK jeśli nie uda się uzyskać dobrej jakości mojej komórki. Inni zaś ze jestem młoda wiec komórki powinny być ok.
    Nikt nie zaleca a nawet odradzaja inseminacje czy badanie drożności jajowodów. Była próba stymulacji i ovitrelle dla pewności a jeśli to nie pójdzie to ivf.

    Mam naturalna owulacje, pecherzyki pękają same, endometrium w normie. Zazwyczaj mam 1-2 pecherzyki tylko na lewym jajniku bo z prawego prawie nic nie zostało, po CLO również.
    Poza AMH wszystkie wyniki badań mam w normie, na lekkie obniżenie tsh dostałam euthyrox 25, teraz mam 1.2
    Suplementuje się pregna start, fertistim, Q10 200, dhea 50, wit E, multiwitamine B

    Ile wcześniej muszę się wziąć za przygotowanie do in vitro jeśli chciałabym zrobić procedurę w styczniu? Trochę badań już zrobionych mam, nasienia również

    Z góry dziękuje za odpowiedz :)

    ’94
    04.2021 - początek starań
    Endometrioza (endoskopia torbieli 15.12.2020 oba jajniki)

    ❌AMH 0.34 (lipiec’21 synevo)
    🏥Salve Łódź
    ❌AMH 0.44 (wrzesień 21dc diag)
    ⬇️AMH 0.16 (listopad 3dc diag)
    ⬇️AMH 0.078 (luty’22 14dc diag)
    12.2021 ✖️Krótki protokół - dwa zdegenerowane pecherzyki, nie doszło do punkcji
    🏥KrakOvi
    ⬆️AMH 0.59 ( luty’22 robione na miejscu)
    3.2022 Długi protokół - 7 pęcherzyków ->2 komórki🥚🥚->1 zarodek🍀 -> beta 0 😥
    5.2022 długi protokół - 9 pęcherzyków -> 1 komórka (reszta niedojrzałe)-> zero zarodków 😓
    🏥 Eurofertil Ostrava
    6.2022
    1️⃣Mini stymulacja - 6 pęcherzyków->2 komórki -> 2 zarodki 🍀🍀-> ❄️
    2️⃣ Mini stymulacja - 3 pecherzyki -> 3 komórki(jedna niedojrzała)-> 🍀🍀->❄️❄️
    👨‍⚕️Paśnik -> wysokie NK, brak kilku Kir implantacyjnych (intralipid, encorton)

    Transfer 7.09.2022🤞 beta 0
    Transfer 12.10.2022
    5dpt 19.2 🙏 7dpt 67.8🥹 9dpt 263🥰
  • ZUZIK91 Przyjaciółka
    Postów: 66 158

    Wysłany: 14 listopada 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem zupełnie nowa na forum
    Przygotowuję się do pierwszego in vitro - zaczynam od następnego cyklu przygotowania. Planowany zabieg w styczniu.

    Powiedzcie mi proszę, w którym dniu cyklu partner oddawał nasienie? To ten sam dzień, w którym jest punkcja? Mniej więcej na który dzień to wypada?

    W piątek byłam u lekarza, już się cieszyłam, że możemy działać od stycznia, ale niestety mój mąż musi wyjechać na mój 14, 15, 16 dc a wcześniej jest weekend :( chyba sie nie uda:(

    Starania od 2019
    11.2020 Klinika Angelius, dr. Paliga <3
    04.2021 - Badanie drożności - lewy niedrożny
    07.2021 - Laparoskopia i histeroskopia jajowodów - oba jajowody drożne, usunięcie niewielkich ognisk endometriozy
    Przez cały rok cykle stymulowane oraz bez wspomagania - zero ciąży...
    7.01.2022 start stymulacji do pierwszego IVF
    24.01.2022 1-sze IVF
    17.02.2022 potwierdzona ciąża i serduszko!
    f2w3sek200lrkhav.png
  • Ann_ikaa Przyjaciółka
    Postów: 83 112

    Wysłany: 14 listopada 2021, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZUZIK91 wrote:
    Dziewczyny, jestem zupełnie nowa na forum
    Przygotowuję się do pierwszego in vitro - zaczynam od następnego cyklu przygotowania. Planowany zabieg w styczniu.

    Powiedzcie mi proszę, w którym dniu cyklu partner oddawał nasienie? To ten sam dzień, w którym jest punkcja? Mniej więcej na który dzień to wypada?

    W piątek byłam u lekarza, już się cieszyłam, że możemy działać od stycznia, ale niestety mój mąż musi wyjechać na mój 14, 15, 16 dc a wcześniej jest weekend :( chyba sie nie uda:(
    Nasienie zazwyczaj oddaje się w dniu punkcji, czasem używane jest mrożone. Punkcja wypada różnie, w trakcie stymulacji jest monitoring cyklu i obserwowanie jak rosną pęcherzyki. Niektóre mają ok 16, 18dc, ja miałam w 20 dc. Raczej nie jesteś w stanie przewidzieć jak będzie przebiegać stymulacja i kiedy wypadnie punkcja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2021, 20:09

  • Irenkamala Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny;). Jestem tutaj nową. Pomalutku staram się przeczytać cały forum:).
    Chciałam trochę o sobie napisać: Mamy po 33 lata, staramy się o dziecko 5 lat. Na początku mówili, że przyczyną jest mąż ( słabe plemniki). Później miałam 3 biochemiczne ciążę. Zrobiliśmy badanie krwi - HLA( 70% jesteśmy podobni). I lekarz powiedział, że mamy niezgodność partnerów ((((. Po roku leczenia okazałoś, że mam bardzo gęstą krew i antykoagulant toczniowy( zarzywam aspiryne). Później jeszcze ...tarczyca ( eutherox 100).
    3 miesiąca temu wylosowałam do szpitalu za granicą i zobaczyli wielkiej torbiel na prawym jajniku. Okazałości że mam endometriozę. Zrobiłam laparaskopje..., i po zabiegu zobaczyli przegrodę w macicy - i lekarza mówili, że to jest przyczyną poronien na 4-5 tygodniu (zrobiłam histroskopije), i tam okazałoś że mam dużo zrostów w macicę. Teraz mam rehabilitację, piję Vizana od endometrioza, ale lekarz zmienił na antykoncepcję(21/7).
    Teraz wprowadziłam się z mężem do Krakowa i trzeba szukać dobrego specjalistę, żeby dalej nas prowadził.
    Bardzo proszę polecić, do kogo można pójść. Nie znam nikogo, bo tylko 2 tygodnie jestem w Krakowie.

  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 18 listopada 2021, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irenkamala, bardzo dobrym specjalistą w Krakowie jest dr Przybycień, co prawda ja nigdy u niego nie byłam, ale wiem, że ma bardzo dobre opinie i pomógł wielu parom, tzw. "trudnym przypadkom". Ja też się leczę w Krakowie, w Macierzyństwie i jestem zadowolona, chociaż póki co efektu w postaci ciąży nie ma 😋

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 18 listopada 2021, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czytam Was już od dawna, ale po raz pierwszy postanowiłam napisać, licząc na Wasze wsparcie. Jestem w 3 dpt blastocysty i już od wczoraj mam silne bóle typowo miesiączkowe, ale mocniejsze, niż mam zazwyczaj przed okresem. Bardzo się martwię, że to już oznacza niepowodzenie, ale czy 3 dzień to nie za wcześnie na takie sygnały? Czy to w ogóle normalne, żeby już od 2 dpt czuć bóle okresowe? To mój drugi transfer, w poprzednim było dokładnie tak samo no i niestety nie zakończył się ciążą 🙁 Przy obecnym transferze dostałam Atosiban, ale on działa tylko przez kilkanaście godzin, więc bóle tak czy siak się pojawiły. Biorę nospe i magnez ale to nie za bardzo pomaga. Czy któraś z Was też miała takie silne bóle okresowe już od 2/3 dpt, a mimo to była w ciąży? Kurde, jestem podłamana, liczyłam na to że in vitro uda się jak nie za pierwszym razem, to za drugim, ale wygląda na to, że tym razem też dupa blada 🙁

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
  • Atkka Autorytet
    Postów: 891 1170

    Wysłany: 18 listopada 2021, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna86 wrote:
    Dziewczyny, czytam Was już od dawna, ale po raz pierwszy postanowiłam napisać, licząc na Wasze wsparcie. Jestem w 3 dpt blastocysty i już od wczoraj mam silne bóle typowo miesiączkowe, ale mocniejsze, niż mam zazwyczaj przed okresem. Bardzo się martwię, że to już oznacza niepowodzenie, ale czy 3 dzień to nie za wcześnie na takie sygnały? Czy to w ogóle normalne, żeby już od 2 dpt czuć bóle okresowe? To mój drugi transfer, w poprzednim było dokładnie tak samo no i niestety nie zakończył się ciążą 🙁 Przy obecnym transferze dostałam Atosiban, ale on działa tylko przez kilkanaście godzin, więc bóle tak czy siak się pojawiły. Biorę nospe i magnez ale to nie za bardzo pomaga. Czy któraś z Was też miała takie silne bóle okresowe już od 2/3 dpt, a mimo to była w ciąży? Kurde, jestem podłamana, liczyłam na to że in vitro uda się jak nie za pierwszym razem, to za drugim, ale wygląda na to, że tym razem też dupa blada 🙁
    Ja się przyłączam do pytania. Jestem 7dpt i od trzech dni tez mam bóle raz mocniej raz słabiej. Jeden dzień miałam takie jakby skurcze?.. nie wiem jak to nazwać.
    Nie mam odwagi isc na test 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 18:24

    event.png

    preg.png
    Starania od 06. 2019
    * 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
    * 05. 2021 start IVF
    * 20.05 punkcja mam ❄❄❄
    * 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
    * 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
    * 11.11 transfer 5BB - 👎
    * 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
    ZMAIAN KILINIKI
    * 05.2022 start IVF
    * 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
    * 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
    * 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek
  • Ann_ikaa Przyjaciółka
    Postów: 83 112

    Wysłany: 18 listopada 2021, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te bóle i skurcze niestety nie wiadomo co zwiastują dopóki nie zrobicie bety... Przy obu transferach miałam podany Atosiban i też czułam dziwne kłucie, bóle i takie jakby ciągnięcie, czasem kłucie w jajnikach. Przy nieudanym transferze po kilku dniach wszystko się jakby uciszyło. Przy tym transferze czułam od początku też lekki ból w pachwinie, więc to było coś nowego. Brałam i biorę też więcej magnezu i czekam na usg które będzie 24dpt i też oszaleć idzie, bo ten czas tak okropnie się wlecze a strach ogarnia co chwilę co to będzie 🤯

  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 20 listopada 2021, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atkka wrote:
    Ja się przyłączam do pytania. Jestem 7dpt i od trzech dni tez mam bóle raz mocniej raz słabiej. Jeden dzień miałam takie jakby skurcze?.. nie wiem jak to nazwać.
    Nie mam odwagi isc na test 😔
    Atkka, testowałaś już?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 16:50

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 20 listopada 2021, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć. Mam 32 lata i z mężem staramy się prawie rok, ja mam zdiagnozowane POI a mąż ma obniżone parametry nasienia i za niskie FSH. Niestety suplementy u niego nic nie dały. Przez POI mogę się słabo stymulować więc też brałam dużo supli by wpłynąć jakoś na jakość komórek.

    Pierwsze IVF IMSI będzie w grudniu, za tydzień powinnam mieć miesiączkę i zaczynam brać gonal f 300.

    Zastanawiam się tylko (a zapomniałam o to zapytać wczoraj lekarza na wizycie) kiedy i czy powinnam odstawic suple które biorę to jest: DHEA, Q10, inofem, melatonina? Ile dni abstynencji musi być przed punkcja/pobraniem nasienia? Standardowo od 3 do 7 dni?
    Z góry przepraszam za takie pytania ale jestem jeszcze w temacie IVF zielona 😉

    Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki 😊😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 17:21

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • Joanna86 Ekspertka
    Postów: 142 293

    Wysłany: 20 listopada 2021, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza05 wrote:
    Hej dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć. Mam 32 lata i z mężem staramy się prawie rok, ja mam zdiagnozowane POI a mąż ma obniżone parametry nasienia i za niskie FSH. Niestety suplementy u niego nic nie dały. Przez POI mogę się słabo stymulować więc też brałam dużo supli by wpłynąć jakoś na jakość komórek.

    Pierwsze IVF IMSI będzie w grudniu, za tydzień powinnam mieć miesiączkę i zaczynam brać gonal f 300.

    Zastanawiam się tylko (a zapomniałam o to zapytać wczoraj lekarza na wizycie) kiedy i czy powinnam odstawic suple które biorę to jest: DHEA, Q10, inofem, melatonina? Ile dni abstynencji musi być przed punkcja/pobraniem nasienia? Standardowo od 3 do 7 dni?
    Z góry przepraszam za takie pytania ale jestem jeszcze w temacie IVF zielona 😉

    Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki 😊😊
    A trzeba te suple w ogóle odstawiać? Ja piję inofem już od jakichś 2 lat, Q10 od ok. 3 miesięcy, brałam te suple także w trakcie stymulacji i szczerze mówiąc nawet nie przyszło mi do głowy, żeby zapytać lekarza, czy mam je odstawić... W końcu przecież to są suple, które mają poprawić jakość komórek jajowych, więc chyba nie powinny zaszkodzić.
    Co do abstynencji, w zaleceniach mieliśmy podane 3-7 dni, ale u nas było to więcej, bo w trakcie stymulacji nie miałam ochoty na żadne igraszki 😁

    Starania od 06.2016.
    11.2019 IUI ❌
    01.2020 IUI ❌
    IVF 1: ❄️❄️
    FET 10.2021 bHcg 0, FET 11.2021 bHcg 0
    IVF 2: ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    FET 03.2022:
    9 dpt bHcg 35; 12 dpt bHcg 8.70
    FET 25.05.2022
    5dpt ⏸️
    8dpt beta 157.66, prog 18.70
    9dpt beta 321.60
    11dpt beta 655.88, prog 24.30
    13dpt beta 1429.94
    29dpt jest ❤️🥰
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ