X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro, pierwszy raz 2021 :)
Odpowiedz

In vitro, pierwszy raz 2021 :)

Oceń ten wątek:
  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretkaa wrote:
    Więc u mnie wychodzi na to że komorki były dobrej jakości jeśli z dwunastu udało się 10 zapłodnić, ale co z tego jak żadna nie przetrwała

    Skoro zaplodniono wszystkie 10 to nie można powiedzieć że nie przetrwały komórki, lecz że nie przetrwały zarodki. To równie dobrze może wskazywać na słabej jakości materiał genetyczny mężczyzny...Robiliście badanie fragmentacji Dna plemników? Może jakaś dieta i suplementy by pomogły...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 19:22

  • Ania2705 Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się zastanawiam, jaki wpływ ma jakość zarodków na powodzenie ciąży
    Czy w ogóle jest jakaś reguła ?

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmail 🍀 wrote:
    A czy jest tu jakaś Para w której przyczyna niemożności normalnego zapłodnienia leży po stronie mężczyzny? Bo u mnie okazało się, że jest ok. Q sumie od początku wina leży po stronie męża. Jestem ciekawa czy ktoś szczęśliwie zaszedł zaszedł ciążę? Jak wyglądają takie przygotowania mężczyzny. Mąż ma zbyt mało aktywnych plemników

    Jeśli nie podchodziliscie do in vitro to nie można stwierdzić że wina leży tylko po stronie męża. Skąd wiesz czy Twoje komórki jajowe są dobrej jakości i są zdolne do zapłodnienia? Takie rzeczy wychodzą na in vitro dopiero...skad wiesz czy masz idealne endometrium do którego jest w stanie przykleić się zarodek? Skąd wiesz jak działa Twój cały układ immunologiczny w kontekście przyjęcia płodu jako ciała nie obcego? W tym wszystkim jest tak dużo mechanizmów i rzeczy które muszą zadziałać, że ja osobiście jestem daleka od formułowania stwierdzeń mojej winy albo jego winy...

    Potwierdzę, że niezależnie od tego wszystkiego - tak nawet w beznadziejnych przypadkach można zajść ciążę. Czytam wątki na ovufriend od kilku lat i dziewczyny naprawdę miały mega problemy łącznie np. z transolakcją robertsonowską u mężczyzny, gdzie szanse są marne, ale jednak ciąże uzyskaly i było ok, to samo i z liczbą plemników i innymi problemami, też immunologocznymi

  • Margaretkaa Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alimak1408 wrote:
    Witam koleżankę z tej samej kliniki ;)
    Ooo proszę 😉 pewnie nie raz się już tam spotkałyśmy 🤔

    alimak1408 lubi tę wiadomość

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2705 wrote:
    U mnie tez lipa… zrobiłam bete i niestety ciąży brak. Tylko się załamać


    Nie poddawaj się ! Walcz! Statystyki mówią, że zwykle in vitro za którymś razem się udaje, nie za pierwszym.

  • Margaretkaa Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Skoro zaplodniono wszystkie 10 to nie można powiedzieć że nie przetrwały komórki, lecz że nie przetrwały zarodki. To równie dobrze może wskazywać na słabej jakości materiał genetyczny mężczyzny...Robiliście badanie fragmentacji Dna plemników? Może jakaś dieta i suplementy by pomogły...
    Nie robiliśmy tego badania ale być może na kolejnej wizycie lekarz je zleci.

  • Ania2705 Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Nie poddawaj się ! Walcz! Statystyki mówią, że zwykle in vitro za którymś razem się udaje, nie za pierwszym.

    To moje drugie podejście
    Pierwsze zakończone ciąża … niestety puste jajo płodowe i łyżeczkowanie
    Wiem, ze się udaje. Na forum jest dużo takich dziewczyn i to daje nadzieje.
    Tobie się udało ?

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2705 wrote:
    Tak się zastanawiam, jaki wpływ ma jakość zarodków na powodzenie ciąży
    Czy w ogóle jest jakaś reguła ?


    Oczywiście, że ma wpływ. Im słabsza jakość tym mniej prawdopodobne, że dotrwa do stadium blastocysty, a jeśli już dotrwa i zostanie przetransferowany to jeśli jest słaba jakość materiału genetycznego to są zaburzenia dalszych podziałów komórek itp...generalnie słaba jakość zarodka sprzyja poronieniu czy powstaniu pustego jaja płodowego...DLatego więc tyle się mówi o zdrowym odżywianiu, braku stresu, odpowiednim stylu życia przed ciążą, suplementowaniu, nie przegrzewaniu jąder przez mężczyzn ciasnymi spodniami, laptopem czy sauną - bo to wszystko ma wpływ na jakość materiału genetycznego

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretkaa wrote:
    Nie robiliśmy tego badania ale być może na kolejnej wizycie lekarz je zleci.


    U mojego męża badanie ogólne nasienia było zawsze dobre. A jak zrobił fragmentację DNA plemników to wyszło znacznie poniżej normy, a wynik wskazywał wręcz na brak szans na naturalne zapłodnienie- tyle plemników było uszkodzonych genetycznie - pomimo że było ich dużo, były ruchliwe, no może morfologia trochę pozostawała do życzenia... przy ostatnim in vitro skorzystaliśmy z dodatkowych procedur związanych z lepszą selekcją plemników. To była taka selekcja na płytce gdzie embriolog sprawdzał które się wiążą z hiauloronem czy czymś takim

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2705 wrote:
    To moje drugie podejście
    Pierwsze zakończone ciąża … niestety puste jajo płodowe i łyżeczkowanie
    Wiem, ze się udaje. Na forum jest dużo takich dziewczyn i to daje nadzieje.
    Tobie się udało ?

    Udało się i narazie jest dobrze. Jestem w 7 tygodniu. Serduszko bije. Jest ok. Wczesniej podobnie jak TY miałam puste jajo płodowe. Lekarz mówił, że to może przez gorsze plemniki, dlatego przy ostatnim podejściu wzięliśmy dodatkowe procedury związane z ich selekcją. Jak juz raz zaszłaś w ciążę to na pewno zajdziesz. Mój lekarz był praktycznie tego pewien. Ważne że zadziało u Ciebie zagniezdzenie zarodka (przylepienie się do ściany endometrium, które musi być po prostu odpowiednie a jednoczesnie żeby układ odpornościowy go nie zwalczał, bo wtedy się nie zagnieździ), bo bez tego nie miałabyś ciąży a u wielu dziewczyn jest z tym problem. Przy kolejnym podejściu może będzie lepszy materiał i pójdzie. Próbuj do skutku, jak już byłaś w ciąży to będziesz. Kwestia tylko innej komorki, innego plemnika...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2021, 23:15

  • Ania2705 Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Udało się i narazie jest dobrze. Jestem w 8 tygodniu. Serduszko bije. Jest ok. Wczesniej podobnie jak TY miałam puste jajo płodowe. Lekarz mówił, że to może przez gorsze plemniki, dlatego przy ostatnim podejściu wzięliśmy dodatkowe procedury związane z ich selekcją. Jak juz raz zaszłaś w ciążę to na pewno zajdziesz. Mój lekarz był praktycznie tego pewien. Ważne że zadziało u Ciebie zagniezdzenie zarodka, bo bez tego nie miałabyś ciąży. Przy kolejnym podejściu może będzie lepszy materiał i pójdzie. Próbuj do skutku, jak już byłaś w ciąży to będziesz. Kwestia tylko innej komorki, innego plemnika...

  • Margaretkaa Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 listopada 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    U mojego męża badanie ogólne nasienia było zawsze dobre. A jak zrobił fragmentację DNA plemników to wyszło znacznie poniżej normy, a wynik wskazywał wręcz na brak szans na naturalne zapłodnienie- tyle plemników było uszkodzonych genetycznie - pomimo że było ich dużo, były ruchliwe, no może morfologia trochę pozostawała do życzenia... przy ostatnim in vitro skorzystaliśmy z dodatkowych procedur związanych z lepszą selekcją plemników. To była taka selekcja na płytce gdzie embriolog sprawdzał które się wiążą z hiauloronem czy czymś takim
    Trzeba wykluczyć wszystko. DNA plemników jak również podłoże immunologiczne. Po pierwszej nieudanej próbie nie chce się znowu rozczarować, żeby nawet 1 z 10 nie przetrwał? 🤔
    A Ty już długo się starasz?

  • Ania2705 Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 5 listopada 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2705 wrote:

    Za którym razem zaszłaś ?
    My mamy jeszcze 1 zarodek z pierwszej stymulacji i zamrożonych 8 oocytow do zapłodnienia.
    Muszę zapytać lekarza o ta selekcje plemników

  • Margaretkaa Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 listopada 2021, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretkaa wrote:
    Trzeba wykluczyć wszystko. DNA plemników jak również podłoże immunologiczne. Po pierwszej nieudanej próbie nie chce się znowu rozczarować, żeby nawet 1 z 10 nie przetrwał? 🤔
    A Ty już długo się starasz?
    Dobra, nie było pytania. Już przeczytałam. 8 tydzień u Ciebie. Trzymam kciuki 🤗🍀

    AnkaStaranka lubi tę wiadomość

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretkaa wrote:
    Dobra, nie było pytania. Już przeczytałam. 8 tydzień u Ciebie. Trzymam kciuki 🤗🍀


    Właśnie zrobiłam sobie suwaczek i na nim znów pokazuje mi 6 tygodni i 6 dni (Czyli jakby końcówka 7 tygodnia).
    Z kolei aplikacja na komórkę która ściągnęłam- Preglife wskazuje: 8 tydzień plus pisze w nawiasie 7+2. Więc już sama nie wiem. Wszędzie wpisuje tą samą datę pierwszego dnia ostatniej miesiączki...

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretkaa wrote:
    Trzeba wykluczyć wszystko. DNA plemników jak również podłoże immunologiczne. Po pierwszej nieudanej próbie nie chce się znowu rozczarować, żeby nawet 1 z 10 nie przetrwał? 🤔
    A Ty już długo się starasz?


    Przeszło 6 lat. Udało się przy 3im transferze, dlatego uważam, że jak się 1y 2i czy tam któryś nie uda warto walczyć dalej

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 5 listopada 2021, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania2705 wrote:
    Za którym razem zaszłaś ?
    My mamy jeszcze 1 zarodek z pierwszej stymulacji i zamrożonych 8 oocytow do zapłodnienia.
    Muszę zapytać lekarza o ta selekcje plemników

    Za trzecim. Ta metoda selekcji z której my korzystaliśmy to ZyMOT. Ale jak wpiszesz sobie w Google "selekcja plemników do in vitro" to pokażą Ci się różne metody, w klinikach są to tzw. procedury dodatkowe (extra płatne)

  • Margaretkaa Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 listopada 2021, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Właśnie zrobiłam sobie suwaczek i na nim znów pokazuje mi 6 tygodni i 6 dni (Czyli jakby końcówka 7 tygodnia).
    Z kolei aplikacja na komórkę która ściągnęłam- Preglife wskazuje: 8 tydzień plus pisze w nawiasie 7+2. Więc już sama nie wiem. Wszędzie wpisuje tą samą datę pierwszego dnia ostatniej miesiączki...
    Oj tam 😉Najważniejsze że się rozwija, że rośnie zdrowo😀

    AnkaStaranka lubi tę wiadomość

  • Kasiek34 Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 6 listopada 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety pierwszy transfer nie udany 😔😔😔 beta poniżej normy... zapomniałam sprawdzić progesteronu 😔😔😔 i nic nie wiem...

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 6 listopada 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek34 wrote:
    Niestety pierwszy transfer nie udany 😔😔😔 beta poniżej normy... zapomniałam sprawdzić progesteronu 😔😔😔 i nic nie wiem...


    Nie przejmuj się. Często pierwszy się nie udaje. Trzeba podchodzić dalej aż w końcu się uda. Trzymam kciuki ✊✊🍀

    Kasiek34 lubi tę wiadomość

‹‹ 185 186 187 188 189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ