In vitro, pierwszy raz 2021 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
AnkaStaranka wrote:Witaj Atkka Cieszymy się, że do nas dołączyłaś Odpowiadając na Twoje pytanie - mój pracodawca nie wie o in vitro i wcale jakoś nie musiałam specjalnie zwalniać się z pracy, a nie pracuję zdalnie. Wszystko zależy w jakich godzinach pracujesz i w jakich godz. przyjmuje Twój lekarz. Jedna procedura in vitro dzieje się bardzo szybko, to nie jest coś bardzo długiego, z licznymi wizytami. U mnie wyglądało to mniej więcej tak:
- najpierw wizyta, którą możesz sobie ustawić przed lub po pracy, ewentualnie chwilę się spóźnić lub zerwać, na tej wizycie dostałam informację jakie badania mam wykonać (hormonalne, wirusowe, różne wymazy, itp. Wszystkie te badania zrobiłam na dwa razy - krew rano przed pracą, a wymazy i cytologię po południu innego dnia po pracy)
- potem w dniu miesiączki znów byłam na wizycie i lekarz dał mi leki na stymulację i wytłumaczył jak mam dawać sobie zastrzyki
- dwa razy podczas stymulacji byłam na monitoringu, aby lekarz zrobił usg i spr jak rosną pęcherzyki i w tych samych dniach na pobraniu krwi w celu zbadania hormonów, robiłam to przed pracą
- potem była punkcja i po raz pierwszy wzięłam sobie od lekarza zwolnienie lekarskie (jeden dzień przed punkcją robiłam test na covid i w dniu punkcji też nie chciałam iść do pracy)
- następnie transfer - wzięłam dzień urlopu
U mnie sytuacja wygląda tak że pracuje od 7 do 15. Czytałam, ze dziewczyny mają często bóle i są na zwolnieniach przez tydzień. Czy mieliście taką sytuację? Ja po stymulowanym IUI nie mogłam chodzić przez dwa dni takie miałam bóle owulacyjne. Dlatego trochę się boję jak zareaguje na bole przy in vitro, gdzie stymulacja jest dużo silniejsza.
Starania od 06. 2019
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek -
Atkka wrote:Dziękuję za odpowiedź😀
U mnie sytuacja wygląda tak że pracuje od 7 do 15. Czytałam, ze dziewczyny mają często bóle i są na zwolnieniach przez tydzień. Czy mieliście taką sytuację? Ja po stymulowanym IUI nie mogłam chodzić przez dwa dni takie miałam bóle owulacyjne. Dlatego trochę się boję jak zareaguje na bole przy in vitro, gdzie stymulacja jest dużo silniejsza.
Kazdy organizm inaczej reaguje na stymulację, duzo tez zależy od lekarza, czy trafi z dawką. Ja nie miałam żadnych bóli, żadnych dolegliwości, oprócz tego, że codziennie musiałam rano dawać sobie zastrzyk, to w ogóle nie czułam, że jestem w trakcie stymulacji. Wiem jednak, że niektóre dziewczyny doświadczają np. hiperstymulacji i wtedy mają uciążliwe dolegliwości -
Attka ja pracuje zmianowo, dojeżdżam do kliniki ponad 100km, na początku starałam się dopasować wizyty do grafiku, ale od dziś już mam l4 bo ciężko się ciągle stosować do grafiku, i wolę mieć wolne i nie myśleć o pracy, czy zdążę wyjść punktualnie i pędzić na łeb, szyję do kliniki.. Biorę 2 tyg więc mam nadzieję, że załapię się z tym l4 na transfer. W pracy nikt nie wie. W domu, w rodzinie też nie wiedzą.
-
Dziękuję za odpowiedź dziewczyny.
Chyba będę musiała jednak powiedzieć o tym w pracy. Mam dość odpowiedzialne stanowisko i nie mogę sobie z dnia na dzień zniknąć na dwa tygodnie. A po doświadczeniu jakie miałam z IUI tak właśnie może być. No i też mam kawał drogi do kliniki więc czasami może być ciężko wszystko zgrać.
Starania od 06. 2019
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek -
Atkka stymulacja jest do przeżycia, ja nie miałam większych bóli. Po punkcji trochę mnie bolało, ale generalnie możesz normalnie funkcjonować. Ale tak jak pisały dziewczyny każdy jest inny i trochę inaczej reaguje.
U mnie w pracy wiedzą, że się leczę, ale nie wiedzą na co nie wiedzą o in vitro. Coś musiałam powiedzieć, bo jednak jest to dość kłopotliwe ze względu na to, że wizyty podczas stymulacji są częste. Po punkcji chcieli mi dać L4 na tydzień, więc w razie czego zapytaj. Jeśli nie masz ciężkiej pracy to myślę, że nie warto brać.
Co do transferu to po nim z pewnością wezmę wolne/L4, ale to ze względu na to, że pewnie nic nie będę w stanie psychicznie robić i nie chcę się pracą i dojazdami stresować.
W domu wiedzą, bo męczą ale o samym transferze im nie powiem, bo nie chcę odpowiadać na dodatkowe pytania, szczególnie jak sama nie będę znała odpowiedzi. To, że będą niecierpliwie czekać na wyniki transferu, będzie mnie jeszcze bardziej stresować.
Reasumując... wybierz rozwiązanie, które będzie dobre dla CIEBIE pod względem psychicznym i logistycznym. Ty masz się czuć dobrze i to TY jesteś najważniejsza. -
Hejka. Odsprzedam raz użyty w dawce 37,5j GONAL F 300j z waznoscia do 10.02.
Chętnie odkupię
DUPHASTON 10mg
LUTINUS 100mg
[email protected] -
Cześć!
Można dołączyć? 🥰
Kilka słów o mnie, kilka nickow pamietam z wątków miesięcznych ❤️ Mam na imię Ola, mam 28 lat, Stary 30. W czasie naszej „przygody” okazało się że mam niedoczynność tarczycy, IO, hiperinsulinemię i Hashimoto, poza tym endometriozę i niskie AMH. Stary dawno nie robił badań, ostatnio robiliśmy na Starynkiewicza i czekamy na wyniki, ale wcześniej miał małą ilość i koncentrację.
Dawno mnie nie było na forum! Ale po pierwszym szoku we wrześniu z AMH poszłam na Starynkiewicza, mój dr jak mantrę powtarzał że z naszymi wynikami tylko ivf. Podniosłam rękawicę i w styczniu poszłam na pierwszą wizytę, dr pobrał wymaz na chlamydie pcr i biocenozę - wszystko gra. Dostałam pakiet dokumentów i już byliśmy prawie zdecydowani gdy przyszło Mężowi oddać nasienie na badania. Powiedział że to był dramat (poradnia działa także na NFZ ponieważ znajduje się w szpitalu i w związku z tym zero komfortu czy prywatności) i że on tam więcej nie przyjdzie, także na szybko musiałam ogarnąć inną klinikę. Invimed poleciła mi moja gin, poleciła mi tez konkretnego lekarza wiec nas zapisałam i 2 lutego idziemy ❤️ Planowo @ ma przyjść 12.02 liczę że mając pełen pakiet badań (wirusologia obojga, hormony obojga, seminogram, HBA, MAR, chromatyna, wymazy) zakwalifikuje nas do ivf i będę mogła zacząć stymulację w lutym a nie w marcu, bo 11 marca kończy mi się ważność AMH - mam 0,72 i boje się że jak zbadam to będzie jeszcze niższe i przepadnie mi refundacja.
MłodaMężatka trzymam kciuki za transfer!!! ✊🏻✊🏻✊🏻miska122, Mlodamezatka, Milka85, Yuki lubią tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
AnkaStaranka wrote:Cześć dziewczyny, ja postanowiłam na czas oczekiwania na betę trochę się wyłączyć, żeby o tym wszystkim nie myśleć, ale nie da się tak zupełnie... Tak jest mi ciężko czekając, ciągle nasłuchuję czy coś się dzieje tam "na dole". Nic mnie jednak nie kuje, nic nie boli, nie ściska, nie plamie, nie czuję, aby cokolwiek się wgryzało. Po prostu jedno wielkie nic. Nie boli mnie brzuch, piersi też nie, nie czuję temperatury... Betę mam we wtorek 2 lutego, do tego czasu postanowiłam nie robić żadnych testów.
Sisska, Ova trzymam za Was kciuki Ova daj znać po dzisiejszej wizycie co z Twoimi pęcherzykami; Sisska widzę, że Twoja punkcja chyba już pojutrze Odpowiadając na Wasze pytania co do skarpet - ja na punkcji miałam na sobie skarpetki, a nawet biustonosz, podkoszulkę i własną koszulę nocną. Zdjęłam tylko majtki. Dzień przed punkcją normalnie jadłam i piłam, w dniu punkcji byłam tylko całkowicie na czczo i nic nie piłam.
Młodamezatka - Twój tranfer tuż tuż (jutro?), cieszę się, że póki co wszystkie Twoje 3 zarodki trzymają się Ja przed transferem po nocy zrobiłam siku, po czym wypiłam szklankę soku i herbatę z kubka termicznego i wytrzymałam (nie cisnęło mnie do sikania), tak więc tyle mniej więcej pozwoliło mi wytrzymać
Yuki, a co u Ciebie - czy znasz dokładnie termin wizyty kontrolnej podczas której zapadnie decyzja, czy musisz mieć histeroskopię?
Agaguska - jak się czujesz po transferze? kiedy planujesz zrobić betę? Lekarz kazał Ci coś długo czekać...
Ewa100 - super, że aż 5 komórek poszło do zapłodnienia, niech wszystkie dotrwają !
Trzymam też kciuki za Was wszystkie w trakcie stymulacji, niech rosną piękne pęcherzyki !
Anka, cały czas trzymam kciuki i czekam na wieści.
Mój jeden pęcherzyk dzisiaj 12 mm i pojawił się drugi mały...ale tak maly, że chyba nie będzie brany pod uwagę.
Mam stymulację jeszcze do soboty. W sobotę kolejne badanie krwi i usg. I wtedy decyzja kiedy punkcja.
Doktor mówi , że najważniejsze w jakim stanie będzie komórka i to że jest jeden pęcherzyk nie wyklucza z podejścia do punkcji i transferu. I według niego warto spróbować, bo są niejednokrotnie ciąże z jednego pęcherzyka. Jest dość optymistyczny, chyba bardziej niż ja.
Także proszę Was o kciuki, bo nie mam w czym wybierać. Musi być dobra ta komórka!agaguska, AnkaStaranka lubią tę wiadomość
02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
moyeu wrote:Cześć!
Można dołączyć? 🥰
Kilka słów o mnie, kilka nickow pamietam z wątków miesięcznych ❤️ Mam na imię Ola, mam 28 lat, Stary 30. W czasie naszej „przygody” okazało się że mam niedoczynność tarczycy, IO, hiperinsulinemię i Hashimoto, poza tym endometriozę i niskie AMH. Stary dawno nie robił badań, ostatnio robiliśmy na Starynkiewicza i czekamy na wyniki, ale wcześniej miał małą ilość i koncentrację.
Dawno mnie nie było na forum! Ale po pierwszym szoku we wrześniu z AMH poszłam na Starynkiewicza, mój dr jak mantrę powtarzał że z naszymi wynikami tylko ivf. Podniosłam rękawicę i w styczniu poszłam na pierwszą wizytę, dr pobrał wymaz na chlamydie pcr i biocenozę - wszystko gra. Dostałam pakiet dokumentów i już byliśmy prawie zdecydowani gdy przyszło Mężowi oddać nasienie na badania. Powiedział że to był dramat (poradnia działa także na NFZ ponieważ znajduje się w szpitalu i w związku z tym zero komfortu czy prywatności) i że on tam więcej nie przyjdzie, także na szybko musiałam ogarnąć inną klinikę. Invimed poleciła mi moja gin, poleciła mi tez konkretnego lekarza wiec nas zapisałam i 2 lutego idziemy ❤️ Planowo @ ma przyjść 12.02 liczę że mając pełen pakiet badań (wirusologia obojga, hormony obojga, seminogram, HBA, MAR, chromatyna, wymazy) zakwalifikuje nas do ivf i będę mogła zacząć stymulację w lutym a nie w marcu, bo 11 marca kończy mi się ważność AMH - mam 0,72 i boje się że jak zbadam to będzie jeszcze niższe i przepadnie mi refundacja.
MłodaMężatka trzymam kciuki za transfer!!! ✊🏻✊🏻✊🏻
Ale jestes w dobrym miejscu ! Trzymam mocno kciuki zeby wszystko ruszylo pelna para bede niecierpliwie czekac na relacje z wizyty. Nie z takimi wynikami amh rosly piekne komoreczki a ivf mimo ze nie jest nigdy pewniakiem bardzo podwyzsza szanse w porownaniu do staran naturalnych 💪🏻❤️
Sprawdzalas jakie wasza klinika ma wymagania?
Wirusowki nie musisz robic na wizyte ani Ty ani maz. To kwestia 1 dnia a im pozniej zrobisz tym dluzej beda wazne. chyba ze wirusy tez sa wam potrzebne do kwalifikacji do dofinansowania. Mozna zrobic i miec spokojna glowe
i wiesz jakie wymazy potrzebujesz?
U mnie potrzeba bylo MUCHe metoda pcr wszystko, do tego bakterie tlenowe i beztlenowe i grzyby. No i cytologia. Jesli nie masz calego tego pakietu dobrze zebys zrobila jak najszybciej zeby wyniki zdazyly sie pojawic. Nawet jesli okaze sie ze czesci nie wymagaja uwazam ze juz lepiej zaplacic i miec pewnosc ze nie zabraknie niczego i miec pewnosc ze w srodku nie ma kompletnie nic co podczas punkcji i transferu moze sie przeniesc glebiejWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 18:21
AnkaStaranka lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ova wrote:Anka, cały czas trzymam kciuki i czekam na wieści.
Mój jeden pęcherzyk dzisiaj 12 mm i pojawił się drugi mały...ale tak maly, że chyba nie będzie brany pod uwagę.
Mam stymulację jeszcze do soboty. W sobotę kolejne badanie krwi i usg. I wtedy decyzja kiedy punkcja.
Doktor mówi , że najważniejsze w jakim stanie będzie komórka i to że jest jeden pęcherzyk nie wyklucza z podejścia do punkcji i transferu. I według niego warto spróbować, bo są niejednokrotnie ciąże z jednego pęcherzyka. Jest dość optymistyczny, chyba bardziej niż ja.
Także proszę Was o kciuki, bo nie mam w czym wybierać. Musi być dobra ta komórka!Ova lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
AnkaStaranka wrote:Cześć dziewczyny, ja postanowiłam na czas oczekiwania na betę trochę się wyłączyć, żeby o tym wszystkim nie myśleć, ale nie da się tak zupełnie... Tak jest mi ciężko czekając, ciągle nasłuchuję czy coś się dzieje tam "na dole". Nic mnie jednak nie kuje, nic nie boli, nie ściska, nie plamie, nie czuję, aby cokolwiek się wgryzało. Po prostu jedno wielkie nic. Nie boli mnie brzuch, piersi też nie, nie czuję temperatury... Betę mam we wtorek 2 lutego, do tego czasu postanowiłam nie robić żadnych testów.
Agaguska - jak się czujesz po transferze? kiedy planujesz zrobić betę? Lekarz kazał Ci coś długo czekać...
Rozumiem Cię doskonale, również próbuje zająć czymś myśli ale średnio mi to wychodzi 🙂
Czuję się dobrze, parę razy dziennie coś czuję w jajnikach ale nie umiem określić co, bo ani to nie jest ból, ani ciągnięcie, myślę że to moja głowa 🤣🤣
Dzisiaj rano zauważyłam na papierze krew jasnoczerwoną oby to było plamienie implantacyjne.
Do wtorku już tylko parę dni, niech weekend szybko zleci, trzymam kciuki 😀 jak uu Ciebie już coś wyjdzie to i ja zrobię 🤣Starania od 10.2017
I IUI luty 2020- cp
II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
III IUI maj 2020- bhcg 0
In vitro:
punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
9 dpt bhcg- 72
11 dpt bhcg-194
14 dpt malutki pęcherzyk
35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
10 tydzień 3.3 cm
13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍 -
agaguska wrote:Rozumiem Cię doskonale, również próbuje zająć czymś myśli ale średnio mi to wychodzi 🙂
Czuję się dobrze, parę razy dziennie coś czuję w jajnikach ale nie umiem określić co, bo ani to nie jest ból, ani ciągnięcie, myślę że to moja głowa 🤣🤣
Dzisiaj rano zauważyłam na papierze krew jasnoczerwoną oby to było plamienie implantacyjne.
Do wtorku już tylko parę dni, niech weekend szybko zleci, trzymam kciuki 😀 jak uu Ciebie już coś wyjdzie to i ja zrobię 🤣agaguska lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Mlodamezatka wrote:Trzymam mocno kciuki. ✊🏻✊🏻 Wystarczy 1 komorka 💚 czytalam pare opracowan ze wlasnie z takich pojedynczych stymulacji ciaze byly ☺️
Dzięki za wsparcie 🌼
O której jutro masz transfer???
Jeśli pisałaś to nie pamiętam...02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
Jestem załamana.. Będę miała odroczony transfer do marca bo mam ryzyko hiperstymulacji... 😭😭😭 Prawie się rozpłakałam na wizycie jak mi to powiedziała, miałam wielka nadzieję, że normalnie transfer będzie a tu znów czekanie.. Punkcja w sobotę, pęcherzyków dużo od 17 do 20 mm..
-
Ova skoro lekarz jest nastawiony optymistycznie to przejmij trochę jego nastawienia, może ma rację i to będzie właśnie ta mega silna i najlepsza komórka! Powodzenia 🍀 trzymam kciuki 👍💪
Sisska to rozczarowanie kiedy bardzo czegoś chcemy i jesteśmy nastawione na konkretny scenariusz jest najgorsze 😔 Trzymaj się! No i jest jedno, bardzo pozytywne "ale" transfer odroczony ma duże powodzenie, bo mają czas, żeby wszystko z Tobą uregulować (formę musisz mieć 100%), a również mrożone zarodki są podobno silniejsze i lepiej się przyjmują. I ciesz się, że masz dużo komórek, Twoje szanse są większe. Więc głowa do góry! 💗❤️
No i może w podobnym czasie będziemy mieć transfer 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 20:25
Ova lubi tę wiadomość
-
Yuki, dziękuję za budujące słowa! Bardzo będę się starała tak myśleć.
Sisska, moim zdaniem dobrze że nie robią pochopnie transferu. Ważne, że w sobotę punkcja. I tak jak napisała Yuki - wszystko Ci wyregulują i będziesz gotowa na transfer w nienagannej formie. Marzec nie jest tak daleko.02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
Dzisiaj przylazła 🐒 wiec od jutra zaczynam zastrzyki gonal-f 💪🏼Dobrze, ze mam robić w godzinach wieczornych 20-21 bo coś czuje, ze pierwszy 💉 będzie mnie dużo kosztował 🤭 tzn długo będę go robić, a raczej podejmować próby 😅 jutro tez będę się mawiać na wizytę miedzy 6 a 8 dc 🤭
Mlodamezatka, Yuki, AnkaStaranka lubią tę wiadomość
InviMed Wrocław 🍀
9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
25.03 - Maleństwo 1,8 cm
28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻🍼
Podejście nr 2 ♥️
5.12.2023 - transfer ❄️🍀
6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
Mamy ❄️
-
Mam pytanie - jak to jest z ta hiperstymulacją?
W sensie, ze kiedy występuje i co się wtedy dzieje - z góry przepraszam za głupie pytanie ale jestem zielona i przewrażliwiona chyba 🤷🏻♀️
Tez się jej obawiam... a jeszcze nawet stymulacji nie zaczęłam 🤦🏻♀️InviMed Wrocław 🍀
9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
25.03 - Maleństwo 1,8 cm
28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻🍼
Podejście nr 2 ♥️
5.12.2023 - transfer ❄️🍀
6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
Mamy ❄️
-
Sisska rozumiem Twoj bol. 😔 tez bardzo balam sie ze bedzie hiperka i transfer odroczony. Ale potem stwierdzilam ze jakby tak sie zdarzylo to JEDYNYM wyjsciem jest wlasnie transfer odroczony. Bo gdyby zaskoczylo hiperka zaczyna sie jeszcze nasilac. Czesto dziewczyny laduja w szpitalu. Czasem na dluzej. Bol, strach o siebie i dzieciaka. Nie warto. A kropki poczekaja. Az bedziesz w pelni sil, zwarta i gotowa. I z radoscia wtedy zostana.
Mysle, ze jak ochloniesz to na pewno sobie to ulozysz kochana. Teraz najwazniejsza punkcja i zebys po niej mogla na spokojnie dosc do siebie ❤️13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌