In vitro- start listopad
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, z zastrzykach u mnie było tak, że najgorszy był pierwszy raz:) później z górki. Ja tym razem stymulacje zaczęłam 23.10 A transfer miałam 8.11. 23 listopada testuje:)martyna86 wrote:dziewczyny trzymam kciuki za starające się i sercem jestem z tymi którym się tym razem nie udało.... ale głowa do góry musimy walczyć chociaż moja walka się dopiero zaczyna w pitek mam wizytę od której zacznę stymulację do punkcji ile czasu to u was trwało i jak dałyście radę dawać sobie zastrzyki?Dorka81
-
to z całych sił trzymam kciuki:)ja 23 zaczynam stymulacjęDorka81 wrote:Hej, z zastrzykach u mnie było tak, że najgorszy był pierwszy raz:) później z górki. Ja tym razem stymulacje zaczęłam 23.10 A transfer miałam 8.11. 23 listopada testuje:)

a jak zniosłyście punkcję i samopoczucie po niej?5 lat starań
jajowody drożne
czynnik męski ok
badania z krwi wszystkie ok
krótki protokół od razu INVITRO -
martyna86 wrote:i jak wrażenia i na jakim etapie jesteś?
Ja zakończyłam procedurę niepowodzeniem
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
Też trzymam kciuki. Stymulacje...różnie, Ja miałam zmienne nastroje było mi często gorąco, w sensie oblewaly mnie poty. Poza tym do przeżycia:)martyna86 wrote:to z całych sił trzymam kciuki:)ja 23 zaczynam stymulację

a jak zniosłyście punkcję i samopoczucie po niej?Dorka81 -
Cześć Kochana, właśnie się martwiłam, że zniknęłaś, ale dobrze że wracasz w bojowym nastawieniu i walczymy dalejRybitwa wrote:hej dziewczyny musialam troche ponadrabiac po weekendzie, ale juz jestem na biezaco.
Wrocilam od rodzicow, strasznie mnie bolal ich smutek, moj tata sie nawet poplakal, a raczej nie nalezy do takich
no nic, bedzie trzeba isc do przodu.
Akurat mija rok i wszystkie badania (doslownie wszystkie) musze zrobic od poczatku, eh.
Ale juz sobie poukladalam wszystko w glowie i licze, ze poczatek roku w koncu bedzie nasz. Oby,bo inaczej dostane na leb
Do staran IVF przylaczy sie wtedy tez moja siostra.. Nie wyobrazam sobie wiekszego szczescia, gdyby udalo sie nam obu. Fanie jest pomarzyc

W nowym roku kilka z nas będzie transferować, także wierzę, że dla wszystkich zacznie się on bardzo dobrze
A marzenia się spełniają
Rybitwa lubi tę wiadomość
-
Rybitwa wrote:hej dziewczyny musialam troche ponadrabiac po weekendzie, ale juz jestem na biezaco.
Wrocilam od rodzicow, strasznie mnie bolal ich smutek, moj tata sie nawet poplakal, a raczej nie nalezy do takich
no nic, bedzie trzeba isc do przodu.
Akurat mija rok i wszystkie badania (doslownie wszystkie) musze zrobic od poczatku, eh.
Ale juz sobie poukladalam wszystko w glowie i licze, ze poczatek roku w koncu bedzie nasz. Oby,bo inaczej dostane na leb
Do staran IVF przylaczy sie wtedy tez moja siostra.. Nie wyobrazam sobie wiekszego szczescia, gdyby udalo sie nam obu. Fanie jest pomarzyc
Moja droga my na tym samym wozie. Myślę że w nowy rok wejdziemy z wielkim przytupem.
Fajnie że sobie poukladalas w głowie wszystko. Ja mam z tym problem. Ubrałam maskę i nie mogę się wyzbyć bólu. Głupią mam psychikę
ale cóż, wariatkowo to wariatkowo
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nie poddawaj się bo szkoda już tego wszystkiego co przeszłaś kiedy kolejne podejście?Ana ana wrote:Ja zakończyłam procedurę niepowodzeniem

amica, Ana ana lubią tę wiadomość
5 lat starań
jajowody drożne
czynnik męski ok
badania z krwi wszystkie ok
krótki protokół od razu INVITRO -
Ewelka, Ana ana przykro mi

Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 18:52
Ana ana, Ewelka02 lubią tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Em11 I adgam super wiesci.
Em11 lubi tę wiadomość

Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Dziewczyny, ja przy każdej nieudanej procedurze zbierałam maskę...było mi przykro....przykro że muszę znowu rozczarować męża, mama i teściów, ktorzy tak bardzo czekają. Czasami miałam wrażenie, ze jest mi bardziej ich żal niż zaistniałej sytuacji. Trudno opisać o co tak naprawdę chodzi, nie wiem, czy mnie rozumiecieAna ana wrote:Moja droga my na tym samym wozie. Myślę że w nowy rok wejdziemy z wielkim przytupem.
Fajnie że sobie poukladalas w głowie wszystko. Ja mam z tym problem. Ubrałam maskę i nie mogę się wyzbyć bólu. Głupią mam psychikę
ale cóż, wariatkowo to wariatkowo
Dorka81 -
martyna86 wrote:dziewczyny trzymam kciuki za starające się i sercem jestem z tymi którym się tym razem nie udało.... ale głowa do góry musimy walczyć chociaż moja walka się dopiero zaczyna w pitek mam wizytę od której zacznę stymulację do punkcji ile czasu to u was trwało i jak dałyście radę dawać sobie zastrzyki?
O, ja też w piątek zaczynam stymulację
-
Znam to dobrze... też w środku płaczę, a na zewnątrz udaję, że jest OKAna ana wrote:Moja droga my na tym samym wozie. Myślę że w nowy rok wejdziemy z wielkim przytupem.
Fajnie że sobie poukladalas w głowie wszystko. Ja mam z tym problem. Ubrałam maskę i nie mogę się wyzbyć bólu. Głupią mam psychikę
ale cóż, wariatkowo to wariatkowo 
a najgorsze, że już się przezwyczaiłam do takiego "odrętwienia"...
Żałuję, że tak późno zaczęłam udzielać się na forum, bo tutaj dopiero czuję, że ktoś mnie rozumie
Ana ana lubi tę wiadomość
-
Niestety to nie był lekarz tylko ktoś z laboratorium. Ja w klinice nie mam kontaktu z lekarzem poza wizytą.Ana ana wrote:Trudno powiedzieć ale chyba warto posłuchać lekarza.
Dostałam @, więc sprawa się rozwiązała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 19:05
-
Jak to nie masz kontaktu z lekarzem? Kurczę a jak coś się dzieje to jesteś skazana sama na siebiePegaz wrote:Niestety to nie był lekarz tylko ktoś z laboratorium. Ja w klinice nie mam kontaktu z lekarzem poza wizytą.
Dostałam @, więc sprawa się rozwiązała.
Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
martyna86 wrote:nie poddawaj się bo szkoda już tego wszystkiego co przeszłaś kiedy kolejne podejście?
Kolejne podejście jak najszybciej
tzn jak tylko dr pozwoli, teraz muszę mieć przerwę pomiędzy procedurami
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
Bardzo mi przykro. Dzwoń na ten numer awaryjny, w końcu jesteś pacjentem a to sytuacja dla Ciebie awaryjna.Pegaz wrote:Niestety to nie był lekarz tylko ktoś z laboratorium. Ja w klinice nie mam kontaktu z lekarzem poza wizytą.
Dostałam @, więc sprawa się rozwiązała.
TulęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 19:23
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄










