X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro- start listopad
Odpowiedz

In vitro- start listopad

Oceń ten wątek:
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Em, oby tak było :)

    Mikuśka trzymam mocno kciuki!

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pegaz wrote:
    Dalia90, moja endokrynolog też mówiła, żeby TSH było poniżej 2.

    Jutro czeka mnie 1wsza punkcja. Proszę trzymajcie kciuki :)
    Czy macie jakąś wiedzę na temat tego czy transfer lepiej jest robić po 3 czy po 5 dniach?

    Szukałam w badaniach opublikowanych na necie i wychodzilo, że jest znikoma różnica procentowa (25% dla 3 dni i 26% dla 5 dni - tyle kobiet zaszło w ciążę)

    Co o tym sądzicie?

    Kciukasy za punkcję, jak najwięcej jajeczek :)

    Pegaz lubi tę wiadomość

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa wrote:
    dziewczyny musze nadrobic kilka stron watku ;) ale mam szybkie pytanka - punkcja byla w piatek i strasznie boli mnie caly czas jeden jajnik to normalne ze tak dlugo sie utrzymuje bol?nie zeby był jakis ogromny ale chodze powoli (kuleje haha)bo kluje mnie w nim jak przy jajeczkowaniu x 10 ;) swoja droga drugie pytanie glupie ale nie wiem - czy przy punkcji oni pobierają wszystkie komorki jajowe czyte niedojrzale zostaja i pekaja potem?

    i ostatnie pytanie - czy w Polsce dostaje sie zdjecia zarodków?:)

    Mnie tydzień czasu po punkcji bolał brzuch i zresztą nadal kłuje co całkowicie mnie zastanawia ale staram się nie doszukiwać objawów a coraz częściej i tak już przestaję wierzyć. Jestem dziś 6 dzień po transferze i czuję że znowu będzie źle a za każdym razem rozczarowanie tak boli.

    Rybitwa z jajników "ściągają" cały płyn więc nie ma szansy żeby jakieś jajeczko się zagubiło. Jeśli chodzi o zdjęcia zarodków to w mojej klinice nam pokazali.

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam zaległości. Dużo się u Was działo, nowe dziewczyny, nowe nadzieje.
    Nie byłam na bieżąco, ponieważ wciągnęła mnie książka "Emma pragnie dziecka", polecam rewelacja. Uśmiałam się i uplakalam, warto przeczytać

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
  • Helenka_mała Autorytet
    Postów: 335 296

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też za moment mam punkcję. Chciałabym już być po :)

    Rybitwa lubi tę wiadomość

    rocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
    30.07.2019 - poród SN, dziewczynka <3
    18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2 :(
    18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
    23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
    24.08.2023 - bHCG- 63,90
    28.08.2023 - bHCG - 571,00 <3
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam nadzieję że mi pomożecie :) Kriotransfer na cyklu bezowulacyjnym - ile mm powinno mieć endometrium?? Pytam bo wizytę w klinice mam dopiero za tydzień a dzisiaj sprawdzałam endometrium u miejscowego ginekologa i było 7 mm (gin się nie zna ile powinno mieć do crio, ale twierdzi że jest ładne). Jak to zwykle bywa?

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana ana wrote:
    Nadrobiłam zaległości. Dużo się u Was działo, nowe dziewczyny, nowe nadzieje.
    Nie byłam na bieżąco, ponieważ wciągnęła mnie książka "Emma pragnie dziecka", polecam rewelacja. Uśmiałam się i uplakalam, warto przeczytać

    O super :) Ja teraz jestem na etapie czytania książek wszystkiego co jest w temacie, in vitro, starań i niepłodności ;) Na pewno po nią sięgnę! :D

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • palyna Autorytet
    Postów: 1295 819

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey a ja czekam na punkcje trzymajcie kciuki oby bylo co pobierac ;)
    Daj znać koniecznie jak poszło :)

    palyna
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1044 682

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mogę... już nie mam siły na to wszystko. Chyba znowu z mojego transferu nici. Właśnie odebrałam wyniki moich wymazów z gardła i nosa i mam gronkowca złocistego... Szlag by to! :(

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Ja nie mogę... już nie mam siły na to wszystko. Chyba znowu z mojego transferu nici. Właśnie odebrałam wyniki moich wymazów z gardła i nosa i mam gronkowca złocistego... Szlag by to! :(
    Kurcze niedobrze ale może akurat nie wykluczy to transferu, pytałaś lekarza?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 10:25

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1152 654

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    Hey a ja czekam na punkcje trzymajcie kciuki oby bylo co pobierac ;)
    Kciuki:)
    1987Ola wrote:
    Aaa ok, no to już rozumiem. Dzięki za informację, na przyszłość będę mądrzejsza. W piątek się okaże. Nie mam czasu jechać rano na betę i zrobię zwykły test w domu. Nadziei nie mam prawie żadnej :(
    Tule mocno !!!
    Dalia90 wrote:
    Ja nie mogę... już nie mam siły na to wszystko. Chyba znowu z mojego transferu nici. Właśnie odebrałam wyniki moich wymazów z gardła i nosa i mam gronkowca złocistego... Szlag by to! :(
    A skąd u Ciebie ten gronkowiec ???

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie! Czy któraś z Was leczy się CM Macierzyństwo w Krakowie? Właśnie za kilka dni zaczynamy u nich stymulację do 3 in vitro (dwa w Parens) i mam tyle obaw, że tam też będzie kicha:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoras sie orientuje czy mozna dostac okresu w dniu spodziewanej miesiaczki ? Transfer mialam 1 listopada i mam takie bole okresowe i wedlug mojego kalendarza powinnam miec okres jutro. Mialam podana 6 dniowa blastocyste. Boli mnie prawa strona a test moge zrobic najwczesniej za 9 dni ale boje sie ze dostane miesiaczki duzo szybciej. Biore 3 razy dziennie lutinus i zastrzyk prolutex. I od tego chyba sutki mam takie wrazliwe. Az ze zlosci nakrzyczalam na męża. Juz myslalam ze moze sie uda a tu te cholerne bóle.

  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1044 682

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna1212 wrote:
    A skąd u Ciebie ten gronkowiec ???
    Nie mam pojęcia, pracuję z małymi dziećmi. Od tego czasu co chwilę jestem przeziebiona. W ostatnim czasie we znaki dały mi się zatoki. W końcu sama z siebie zrobiłam wymaz z nosa... I wyszło :(. Któraś z Was miała z tym do czynienia?

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    Nie mam pojęcia, pracuję z małymi dziećmi. Od tego czasu co chwilę jestem przeziebiona. W ostatnim czasie we znaki dały mi się zatoki. W końcu sama z siebie zrobiłam wymaz z nosa... I wyszło :(. Któraś z Was miała z tym do czynienia?


    Mi sie kiedys robily czyraki tez gronkowiec. Ale robily sie tylko wtedy kiedy spadala mi odpornosc

  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf nadrobiłam. Trzymam kciuki za punkcje i za niebawem testujące.

    Mi w końcu po 3 dniach opóźnienia zaczyna się @. Na razie plamienie, ale jasne, jak krew, rozumiem, że mogę to liczyć jako 1dc? Wtedy od jutra zastrzyki (trochę się boję, chyba mąż będzie robił).

    Czytając Was stwierdzam, ze zostawię te 6 zarodków. Ja chyba nie mam szansy przebadania zarodków i nikt tego mi nawet nie proponował, bo od razu po punkcji mam mieć transfer jak wszystko się uda.

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak mialam to liczylam od takiego wiekszego plamienia jako 1 dc ;).

    _Hania lubi tę wiadomość

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolkowa wrote:
    Hej dziewczyny, mam nadzieję że mi pomożecie :) Kriotransfer na cyklu bezowulacyjnym - ile mm powinno mieć endometrium?? Pytam bo wizytę w klinice mam dopiero za tydzień a dzisiaj sprawdzałam endometrium u miejscowego ginekologa i było 7 mm (gin się nie zna ile powinno mieć do crio, ale twierdzi że jest ładne). Jak to zwykle bywa?
    Karolkowa to chyba zależy, ale moja dr powiedziała że no min 9mm powinno mieć.

    karolkowa lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pegaz wrote:
    Dalia90, moja endokrynolog też mówiła, żeby TSH było poniżej 2.

    Jutro czeka mnie 1wsza punkcja. Proszę trzymajcie kciuki :)
    Czy macie jakąś wiedzę na temat tego czy transfer lepiej jest robić po 3 czy po 5 dniach?

    Szukałam w badaniach opublikowanych na necie i wychodzilo, że jest znikoma różnica procentowa (25% dla 3 dni i 26% dla 5 dni - tyle kobiet zaszło w ciążę)

    Co o tym sądzicie?
    Spotkałam się z opiniami, że transfer 2 lub 3 dniowca to marnowanie czasu i kasy pacjentki. Wg mojego lekarza i opinii dwóch innych profesorów, nie ma znaczenia czy zarodek jest na szkle czy w macicy.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
  • evkill Autorytet
    Postów: 6139 4218

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Witam serdecznie! Czy któraś z Was leczy się CM Macierzyństwo w Krakowie? Właśnie za kilka dni zaczynamy u nich stymulację do 3 in vitro (dwa w Parens) i mam tyle obaw, że tam też będzie kicha:(
    U kogo jesteś? Robiłam w macierzyństwie iui, ale ivf będę robić w provicie w Katowicach.

    moja historia

    "Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ