In vitro - start pazdziernik 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
IGA Ty tez ?!?!?Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Rybitwa wrote:Kalade - a może właśnie ten ostatni !!! proszę, miej wiarę ! niektóre dziewczyny przechodzą wiele procedur i w końcu zaskakuje ! wiem , łatwo mówić, tym bardziej że wiemy doskonale ile to zżera nerwów i.. co tu dużo mówić - pieniążków również. Ale proszę, nie trać nadziei !
Wiem, że muszę zmienić podejście, bo bez wiary i nadziei to wszystko nie ma sensu. Zapisałam się do psychologa i na te warsztaty. Może to mi jakoś pomoże...
Ja byłam u dr Dz., Dr Sz. i Dr G i najbardziej przypadł mi do gustu dr Dz. a później dr G.
-
rebe wrote:Ja planuje po punkcji wziąć dzień wolny, ale po transferze tydzień l4. Głownie dlatego ze mam bardzo stresująca prace i ostatnio spore stresogenne problemy z kilkoma współpracownikami. Ze stresu często nie mogę dojeść śniadania ani obiadu, mam dość ostre rozmowy itp, wiec postanowiłam ze po 4,5 latach starań należy mi się pierwsze w życiu l4. Psycholożka tez mi powiedziała, ze co ma być to będzie ale jakikolwiek nie byłby efekt transferu, na pewno lepiej go zniosę bez dodatkowego stresu z roboty. I tego się trzymam;) mam już nawet stosik książek do przeczytania przygotowany. Oby było co transferować!
z mojego doświadczenia, radzę wziąć co najmniej 3 dni wolnego. Ja byłam kiepska tydzień czasu tzn. bolący brzuch/żołądek i ciągle spałam. A tak gdzieś 6 dnia dopadła mnie hiperka! Mam nadzieję że lepiej to zniesiesz odemnie, ja napewno nie dałabym rady iść do pracy na drugi dzień po punkcji. -
Dziękuję Dziewczyny za wsparcie! Teraz miesiąc wolnego na scratching, więc może jakoś się psychicznie nawróce na lepsze myślenie:)
Nie udzielam się za często, ale podczytuje Was i każdej mocno kibicuje.
Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach!HanaMontana lubi tę wiadomość
-
kalade wrote:Tak, mnie też pytali czy mąż chce być przy transferze i po też ze mną siedział.
Do Dziewczyn, które są w Ferti - byłyście może na warsztatach "wylosowanie na żądanie"? Warto?
Ja byłam - szczerze to mam bardzo mieszane uczucia, pani psycholog, która prowadziła te warsztaty to straszna gaduła i czasami za bardzo odpływała. Trudno powiedzieć, czy warto, bo może akurat Ci się coś przyda a może nie (nie wiem jakie masz oczekiwania, czy potrzeby). Ja coś tam skorzystałam, ale żebym szalała z zachwytu, to nie...
kalade lubi tę wiadomość
4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
Dorka81 wrote:Dziewczyny, wszystkie bierzecie wolne po punkcji?transferze? Lekarze tak Wam zalecają? Bo zastanawiam się czy brać czy nieJa: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
nick nieaktualny
-
Frelcia_ wrote:Zauważyłam że sporo niepłodnych kobiet bawi cudze dzieci...
Berbeć - no nie ! to się nie dzieje
Co do zwolnień w czasie IVF ja uważam, że to jest kompletnie indywidualna sprawa. Nie wyobrażam sobie pracować w szkole i jednocześnie przechodzić to co teraz. Zaryzykowałam , zrobiłam sobie rok wolnego na starania.. i naprawdę nie żałuję. W szkole chyba by mnie zabili za te zwolnienia co chwilę
---> Dziewczyny trochę nie ogarniam tych spotkań przed punkcją i kontroli. Zapisałam się na jutro rano na pobranie krwi, żeby sprawdzić estradiol, a dopiero po południu wizyta u dr. Ale piszecie, że Wy miałyście to za jednym zamachem.. dojeżdżam spoza Warszawy do kliniki i przez takie przerwy będę musiała tracić cały dzien. Ale skoro Wy miałyscie to rano i już to jak rozumiem nie miałyście od razu wyników estradiolu i jakoś dało radę ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 21:55
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
nick nieaktualnyRybitwa wrote:niestety - to się zdarza niezwykle często ! może powinni na ten temat zrobić jakieś badania haha u mojego męża w rodzinie też dziewczyna nauczycielka 1-3, adoptowała dwójkę rodzeństwa po czym dowiedziała się po latach, że tak naprawdę mogła mieć dzieci ( ale nikt nie wie o co chodziło )
Co do zwolnień w czasie IVF ja uważam, że to jest kompletnie indywidualna sprawa. Nie wyobrażam sobie pracować w szkole i jednocześnie przechodzić to co teraz. Zaryzykowałam , zrobiłam sobie rok wolnego na starania.. i naprawdę nie żałuję. W szkole chyba by mnie zabili za te zwolnienia co chwilę
---> Dziewczyny trochę nie ogarniam tych spotkań przed punkcją i kontroli. Zapisałam się na jutro rano na pobranie krwi, żeby sprawdzić estradiol, a dopiero po południu wizyta u dr. Ale piszecie, że Wy miałyście to za jednym zamachem.. dojeżdżam spoza Warszawy do kliniki i przez takie przerwy będę musiała tracić cały dzien. Ale skoro Wy miałyscie to rano i już to jak rozumiem nie miałyście od razu wyników estradiolu i jakoś dało radę ? -
nick nieaktualny
-
Berbeć - przeraża mnie, że Ty też. Tak naprawdę to już drugi rok..pierwszy wziełam zdrowotny a teraz jestem na bezpłatnym. Najprawdopodobniej nie wrócę już do szkoły -po 10 latach pracy zarobki na tym poziomie to żart po prostu, jak to mówi mój mąż koniec odwalania wolontariatu - chociaż ogromnie kocham moją pracę. Zobaczymy, co przyniesie przyszlosc, na razie marzę o byciu kurą domową i opiekowaniu się maleństwem jak pewnie każda z nasStarania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Rybitwa wrote:
---> Dziewczyny trochę nie ogarniam tych spotkań przed punkcją i kontroli. Zapisałam się na jutro rano na pobranie krwi, żeby sprawdzić estradiol, a dopiero po południu wizyta u dr. Ale piszecie, że Wy miałyście to za jednym zamachem.. dojeżdżam spoza Warszawy do kliniki i przez takie przerwy będę musiała tracić cały dzien. Ale skoro Wy miałyscie to rano i już to jak rozumiem nie miałyście od razu wyników estradiolu i jakoś dało radę ?
Ja miałam najczęściej rano badanie krwi a po południu wizytę. Jeśli miałam wizytę rano, to po południu, gdy już były wyniki, lekarz do mnie dzwonił i informował co dalej.
4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
nick nieaktualny
-
alca wrote:Ja miałam najczęściej rano badanie krwi a po południu wizytę. Jeśli miałam wizytę rano, to po południu, gdy już były wyniki, lekarz do mnie dzwonił i informował co dalej.
no to o wiele lepiej. Mam nadzieję, że na następną wizytę już umówią mnie jakoś normalnie.
Frelcia - chyba tak jest juz teraz wszedzie. U nas odeszli wszyscy mlodzi nauczyciele.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 22:07
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRybitwa wrote:Berbeć - przeraża mnie, że Ty też. Tak naprawdę to już drugi rok..pierwszy wziełam zdrowotny a teraz jestem na bezpłatnym. Najprawdopodobniej nie wrócę już do szkoły -po 10 latach pracy zarobki na tym poziomie to żart po prostu, jak to mówi mój mąż koniec odwalania wolontariatu - chociaż ogromnie kocham moją pracę. Zobaczymy, co przyniesie przyszlosc, na razie marzę o byciu kurą domową i opiekowaniu się maleństwem jak pewnie każda z nas
-
kalade wrote:Dziękuję Dziewczyny za wsparcie! Teraz miesiąc wolnego na scratching, więc może jakoś się psychicznie nawróce na lepsze myślenie:)
Nie udzielam się za często, ale podczytuje Was i każdej mocno kibicuje.
Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach!Rybitwa, kalade lubią tę wiadomość
-
Berbeć wrote:jest na forum jeszcze przynajmniej jedna dziewczyna nauczycielka, także wyglada na to, że jest nas tu naprawdę sporo, czyżby ten rodzaj pracy miał jakieś znaczenie? Przypadek?
mam nadzieję, że jednak przypadek, bo to trochę przerażające. Mi już ostatnio było bardzo ciężko.. było mi cholernie przykro, jak np.przywiązała się do mnie dziewczynka z mega patologicznej rodziny (11 dzieci) , zaniedbana do granic możliwości, walczyłam o nią jak tylko się dało.. i ta mała(7lat) mówi mi "Pani Aniu, ja to mam takie marzenie, żeby była Pani moją mamą".. Boze ja tego nigdy nie zapomnę i jak mocno sie we mnie wtulila..
cięzko mi pogodzić naszą dolę dziewczyny z tym, że wokol rodzi się tyle dzieci w tych wlasnie ciezkich rodzinach, rodza im sie na morgi... a my musimy tyle wycierpiec, by dac godne zycie choc jednemu malenstwu.Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
nick nieaktualny