In vitro start sierpień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNjut !!! Kciuki !!! Kobitko bedzie dobrze - musisz wierzyć niech beda piękne i się zapłodnia, a potem śliczne zarodki
Byłam na becie zobaczymy co tam słychać ... w pon i środę wtedy znowu - kurczę ile razy to trzeba powtarzać ??
Na chłodno i bez emocji
Kalade Ty masz dzis transfer ?
njut lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Njut !!! Kciuki !!! Kobitko bedzie dobrze - musisz wierzyć niech beda piękne i się zapłodnia, a potem śliczne zarodki
Byłam na becie zobaczymy co tam słychać ... w pon i środę wtedy znowu - kurczę ile razy to trzeba powtarzać ??
Na chłodno i bez emocji
Kalade Ty masz dzis transfer ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 08:20
-
Berbeć wrote:To inaczej wykonują. Najpierw wziernik, potem rurką wpuszczają sól fizjologiczna, no i dalej normalnie tym przyrzadzem.do.usg. Trwalo krótko, takie rozpychanie czulam, mówią, że podobnie do hsg - tyle, ze mnie hsg nie.bolalo. A dziś ciut problem z cewka czuje, ale biore antybiotyk, wiec myślę, ze.nic sie nie bedzie dziac.
Berbeć lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Veri wrote:Dzięki, jesteś kochana :*
A dziś Twój wielki dzień?
Boje się, ale jednocześnie się cieszę i jestem podekscytowana, w końcu chociaż przez kilka dni będę znowu w ciąży:) a może uda się na 9 miesięcy:))Em11, Ciasteczko77, Berbeć, xCatherinex, Veri lubią tę wiadomość
-
njut wrote:Zaciskajcie kciuki, jadę na punkcję
kalade za Ciebie też mocno trzymamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2018, 08:34
njut lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ciasteczko77 wrote:Njut !!! Kciuki !!! Kobitko bedzie dobrze - musisz wierzyć niech beda piękne i się zapłodnia, a potem śliczne zarodki
Byłam na becie zobaczymy co tam słychać ... w pon i środę wtedy znowu - kurczę ile razy to trzeba powtarzać ??
Na chłodno i bez emocji
Kalade Ty masz dzis transfer ?
Jak będzie rosła to nie musisz robić co 2 dni. Ja bym zrobiła jeszcze w poniedziałek a później np. w piątek i koniec. Później i tak najważniejsze USG:)
Tak, dzisiaj transfer:)Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
njut wrote:Zaciskajcie kciuki, jadę na punkcję
njut lubi tę wiadomość
Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
nick nieaktualnykalade wrote:Kochana, czekamy na wyniki z zaciśniętymi kciukami!
Jak będzie rosła to nie musisz robić co 2 dni. Ja bym zrobiła jeszcze w poniedziałek a później np. w piątek i koniec. Później i tak najważniejsze USG:)
Tak, dzisiaj transfer:)
-
nick nieaktualny
-
HanaMontana wrote:HanaMontana - Gameta - 31 lat, 1 ivf - protokół długi - stymulacja od 23.08 (w tym dniu mam wizytę, nie wiem czy od razu bede stymulowana)
Wczoraj byłam u lekarza i zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne. Stymulacje będę miała od 17.09 i dr zmienił jednak zdanie, że będę mieć krótki protokół. proszę o zmianę danych na pierwszej stronieBerbeć, Em11 lubią tę wiadomość
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
nick nieaktualnykalade wrote:Dziś na pewno transferowany jeden, a ile będzie zamrożonych to jeszcze nie wiem:)
Życzę Ci żeby na kolejne 9 msc !!
Mnie transfer tyci zabolał, czułam wprowadzanie cewników- ale potem zobaczyłam kropka na monit i się rozpłakałam - to takie emocje, że szok!
A najlepsze, że tatuś sie spóźnił i przyszedł dosłownie 5 min po ... ale to dlatego że mi zrobili wcześniej o pół godziny .. a on biegł kilka km żeby zdążyć ... biedny .. był taki złykalade lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:No to super jeden Maluszek będzie dziś z Tobą!!
Życzę Ci żeby na kolejne 9 msc !!
Mnie transfer tyci zabolał, czułam wprowadzanie cewników- ale potem zobaczyłam kropka na monit i się rozpłakałam - to takie emocje, że szok!
A najlepsze, że tatuś sie spóźnił i przyszedł dosłownie 5 min po ... ale to dlatego że mi zrobili wcześniej o pół godziny .. a on biegł kilka km żeby zdążyć ... biedny .. był taki zły -
Ciasteczko, bardzo Ci gratuluję :*
kalade, Njut Trzymam kciuki!Ciasteczko77, kalade, njut lubią tę wiadomość
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
nick nieaktualnykalade wrote:Oj szkoda:( ale tatuś zobaczy jeszcze swojego kropka na ekranie nie raz, bo przecież się udało!
ja bardzo chłodno podchodzę, on juz codziennie gada z moim brzuchem a ja sie nabijam, że z moim tłuszczem gada (a tego sporo akurat).
No szkoda, ale zarodek nie mógł ponoć już czekać na szkle..HanaMontana lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:No zobaczymy ... daleka droga jeszcze i niepewna...
ja bardzo chłodno podchodzę, on juz codziennie gada z moim brzuchem a ja sie nabijam, że z moim tłuszczem gada (a tego sporo akurat).
No szkoda, ale zarodek nie mógł ponoć już czekać na szkle..
Ale trzeba myśleć pozytywnie i nie tracić nadziei. Musi być dobrze!Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny! Podczytuje Was na biezaco i trzymam za Was kciuki. Sama niedlugo zaczynam. I mam pytanie czy przez okres stymulacji punkcji transferu i po transferze chodzilyscie normalnie do pracy? Czy da rade bez zwolnienia i urlopu? ( nie mowie o samych wizytach). Bede wdzieczna za odp.
-
nick nieaktualnyDomiZ wrote:Dziewczyny! Podczytuje Was na biezaco i trzymam za Was kciuki. Sama niedlugo zaczynam. I mam pytanie czy przez okres stymulacji punkcji transferu i po transferze chodzilyscie normalnie do pracy? Czy da rade bez zwolnienia i urlopu? ( nie mowie o samych wizytach). Bede wdzieczna za odp.
Jeżeli będziesz się dobrze czuć to możesz pracować. Po transferze nie wolno się przemęczać czy dźwigać.
DomiZ lubi tę wiadomość