In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
asienka30 wrote:No niestety jakieś fatum wrześniowe drugie podejście i klapa.
Co do androloga, to polacam Wam dr Wolskiego. Super lekarz i specjalista. Przyjmuje w Novum ale nie tylko, ma tez prywatne konsultacje. Operował mojego meza.Paulcia28, asienka30 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
U mnie dzisiaj 8ds estradiol 4085, progesteron 1,1, endometrium 10,1.
Na lewym jajniku 7 pęcherzyków a na prawym 4 pecherzyki. Trochę mało przyrosly. Od jutra menopur 225 i gonal f 100 i gonapeptyl. Kolejna wizyta w poniedziałek. -
MonikA_89! wrote:U mnie jest podobnie. Mamy jeszcze dobrych znajomych bez dzieci, ale pewnie lada moment się to zmieni. Nie przeszkadzają mi rozmowy o dzieciach, ale czuję, że coś mnie omija w życiu. W przyszłym tygodniu idziemy na chrzciny córeczki przyjaciółki, mam być matką chrzestną. Za każdym razem jak patrzę na małą to się zastanawiam kiedy będę mogła tulić własne dziecko. Ona jest taka śliczna i kochana Przyjaciółka też jest po poronieniu i zaszła w kolejną ciążę 3 miesiące po zabiegu. Zawsze mi powtarza, że mam się nie martwić, bo do końca roku będę w ciąży. Z tym, że oni nie mieli problemu z zajściem tak jak myStarania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Doriska87 wrote:Ja też mam takie plany ale najpierw weryfikacja bety i nie wiem co dofinansowaniem przy zmianie kliniki.
My i tak nie mamy dofinansowania, bo mieszkamy już poza granica Warszawy. Pomiędzy Ursynowem, a Piasecznem. No i do Novum mamy zdecydowanie lepszy dojazd.
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
emka29 wrote:U mnie dzisiaj 8ds estradiol 4085, progesteron 1,1, endometrium 10,1.
Na lewym jajniku 7 pęcherzyków a na prawym 4 pecherzyki. Trochę mało przyrosly. Od jutra menopur 225 i gonal f 100 i gonapeptyl. Kolejna wizyta w poniedziałek.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
MonikA_89! wrote:U mnie jest podobnie. Mamy jeszcze dobrych znajomych bez dzieci, ale pewnie lada moment się to zmieni. Nie przeszkadzają mi rozmowy o dzieciach, ale czuję, że coś mnie omija w życiu. W przyszłym tygodniu idziemy na chrzciny córeczki przyjaciółki, mam być matką chrzestną. Za każdym razem jak patrzę na małą to się zastanawiam kiedy będę mogła tulić własne dziecko. Ona jest taka śliczna i kochana Przyjaciółka też jest po poronieniu i zaszła w kolejną ciążę 3 miesiące po zabiegu. Zawsze mi powtarza, że mam się nie martwić, bo do końca roku będę w ciąży. Z tym, że oni nie mieli problemu z zajściem tak jak my
Kochana ja a niedzielę zeszła zostałam matką chrzestna córeczki szwagierki i choć ja uwielbiam i kocham jak swoją to I tak smutek mnie dopada gdy patrzę jak rośnie A u nas dalej bez zmian -
0j dziewczyny, może i jestem najmłodsza ale in vitro bardzo mnie życia nauczyło i dało po d*pie.. To jest właśnie najgorsze, połowa moich koleżanek nawet nie myśli o dzieciach bo się jeszcze bawią druga połowa to już dzieci mają. Najgorsze jest to, że czasami ich zachowanie jest na tyle szczeniackie że aż mnie serce boli a nawet z głupoty jak czasami z nimi rozmawiam to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Dlaczego "ona" co g*ówno w głowie ma i "wpadła" za pierwszym razem czy drugim a nie Ja? Pani psycholog mi powiedziała, że większość kobiet w moim wieku czy parę lat starszym jeszcze nie wiedzą co to jest życie. Pomimo 21 lat, życie już mi/nam dało tak w kość. Dorosłam chyba aż za bardzo jak na swój wiek widzę to i czuję po sobie, z jednej strony to dobrze bo jak widzę te "dziewuchy" w moim lub podobnym wieku to aż mnie zalewa, jakie to mają beztroskie życie i jakie potrafią być głupie a z drugiej nie bo nie odnajduje się już w swoim środowisku.. Z jednej strony się cieszę, że dostałam tak po dupie w tym wieku w z drugiej nie. Wierzę, że Nam się uda prędzej czy później przyjdzie na Nas czas i nie poddamy się tak łatwo, podejdziemy do kolejnego transferu w styczniu i zmienimy lekarza. A wam wszystkim dziewczynki życzę samego dobrego i główki do góry, napewno się uda jak nie teraz to później :*21 lat / 3 lata starań
2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
2018.05 - ICSI
2018.06.04 - punkcja
Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
7.08.2018 FET
12.09.2018 FET? -
Onia wrote:Asienka - dzisiaj przeczytałam, bardzo mi przykro.
Dziewczyny mam pytanie ile po odstawieniu leków po nieudanym transferze powinno się dostać @?
Czekam i czekam... -
nick nieaktualnyNiezapominajka- Niestety, swoje kochana przepłaczesz i dobrze, nie mozna tego trzymac w sobie a pozniej.. trzeba myslec dalej, czasem mam takie mysli ze jestem calkiem do dupy, nie potrafie zrobic tak prostej rzeczy jak zajscie w ciaze, kazdy mowi nie mysl o tym a zajdziesz.. jak mam nie myslec skoro nie mam samoistnej owulacji tylko muszę ją wywołać i wiem kiedy musimy dzialac, kiedy trzeba brac leki za bicie prolaktyny.. ludziom latwo sie mowi.
Jak się czuję? Kolejnego dnia prawie wszystko przeszlo został tylko wzdęty brzuch i ból podbrzusza po punkcji, ale doczytałam tu u Was, że to normalne. I nie rozumiem jednego, nie bylam przeziebiona chyba 2 lata a tu wczoraj mnie zlapala wredota, caly nos zatkany, temperatura i kichanie, moze to oslabienie organizmu przez te wszystkie leki?Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
agika88 wrote:emka- Przy takim estradiolu bedziesz podchodzila do transferu?
Moja doktor mówi że ten estradiol może być też od torbieli którą mam.
W poniedziałek kolejny podgląd to wszystkiego się dowiem .
Tak wiem, że nie ilość już się o tym przekonałam podczas pierwszej stymulacji.
Szczerze to jestem zadowolona bo moje AMH to 0,94. -
Onia wrote:To u mnie ósmy dzień mija i nic...23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Onia wrote:Asienka - dzisiaj przeczytałam, bardzo mi przykro.
Dziewczyny mam pytanie ile po odstawieniu leków po nieudanym transferze powinno się dostać @?
Czekam i czekam...Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Onia wrote:Asienka - dzisiaj przeczytałam, bardzo mi przykro.
Dziewczyny mam pytanie ile po odstawieniu leków po nieudanym transferze powinno się dostać @?
Czekam i czekam...Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie