X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 19 listopada 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna86 wrote:
    Boże nie wiem co to znaczy go... i meno... :(:(:( możesz mi podpowiedzieć-jestem jeszcze zielona w tym wszystkim

    Gonapeptyl działa na przysadke mózgową ,zapobiega przedwczesnemu uweolnieniu komórek jajowych/ przedwczesnej owulacji. ja go biorę od 19 dc. Teraz mam 2 dzień nowego cyklu i nadal mam go brać/dzisiaj będzie 11 zatrzyk.
    Jutro mam mieć wizyte i pewnie na dniach dojdzie menopur - odpowiedzialny za stylumalcje dojrzewanie komórek jajowych. Przy poprzedniej procedurze stosowałam Gonal, więc jeszcze nie wiem jak Menopur zadziała na mnie. Napewno jest bardziej skomplikowany w przygotowaniu do pobrania niż Gonal.

    A nie chce straszyc, ale mnie po gonapeptylu bardzo głowa boli, normalnie globus non stop.

    Jak co to pytaj :)

    c5c9c0e3f3.png
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 19 listopada 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna86 wrote:
    dwa tygodnie to długo myślałam że stymulacja trwa szybciej koło tygodnia... ach człowiek jeszcze tyle nie wie.....

    a jak sama punkcja i po niej samopoczucie ok?

    długi protkół to conajmniej 3 -4 tygodnie

    c5c9c0e3f3.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 listopada 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Gonapeptyl działa na przysadke mózgową ,zapobiega przedwczesnemu uweolnieniu komórek jajowych/ przedwczesnej owulacji. ja go biorę od 19 dc. Teraz mam 2 dzień nowego cyklu i nadal mam go brać/dzisiaj będzie 11 zatrzyk.
    Jutro mam mieć wizyte i pewnie na dniach dojdzie menopur - odpowiedzialny za stylumalcje dojrzewanie komórek jajowych. Przy poprzedniej procedurze stosowałam Gonal, więc jeszcze nie wiem jak Menopur zadziała na mnie. Napewno jest bardziej skomplikowany w przygotowaniu do pobrania niż Gonal.

    A nie chce straszyc, ale mnie po gonapeptylu bardzo głowa boli, normalnie globus non stop.

    Jak co to pytaj :)
    Trzymam kciuki:)
    Mnie tez zawsze głowa bolała na gonapeptylu.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 19 listopada 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna86 wrote:
    dwa tygodnie to długo myślałam że stymulacja trwa szybciej koło tygodnia... ach człowiek jeszcze tyle nie wie.....

    a jak sama punkcja i po niej samopoczucie ok?
    Ja przy krótkim protokole robiłam 13 dni zastrzyki a przy długim protokole dostałam zastrzyk na wyciszenie jajników w 20 dc i od 6 dc zastrzyki przez 12 dni , ja niestety po obu punkcjach miałam komplikacje ale miałam dużo komórek, nie martw się,czas szybko leci,najdłużej się ciągnie jak jest się po transferze :-P

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 19 listopada 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Trzymam kciuki:)
    Mnie tez zawsze głowa bolała na gonapeptylu.

    Póki co nie dziękuję :) <3

    c5c9c0e3f3.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 19 listopada 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna86 wrote:
    Ja w piątek mam wizytę w klinice i zaczynam stymulacje do punkcji ile to u was trwało tzn ile dni brałyście leki i zastrzyki? strasznie się boję tego wszystkiego a zarazem nie mogę doczekać to moje pierwsze podejście do INV.
    Ja pierwszy raz podchodzilam do ivf w styczniu a potem w sierpniu,stymulacja numer 3 będzie w przyszłym roku,mam nadzieję że u Ciebie szybko skończy się sukcesem :-)

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • martyna86 Koleżanka
    Postów: 33 31

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ja pierwszy raz podchodzilam do ivf w styczniu a potem w sierpniu,stymulacja numer 3 będzie w przyszłym roku,mam nadzieję że u Ciebie szybko skończy się sukcesem :-)
    NIE DZIĘKUJĘ:) ale nie nastawiam się na powodzenie po pierwszym razie wiem, że to długa walka ale chce żyć w przekonaniu że robię wszystko, żeby spełnić marzenie

    Paulcia28, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    5 lat starań
    jajowody drożne
    czynnik męski ok
    badania z krwi wszystkie ok
    krótki protokół od razu INVITRO
  • martyna86 Koleżanka
    Postów: 33 31

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ja przy krótkim protokole robiłam 13 dni zastrzyki a przy długim protokole dostałam zastrzyk na wyciszenie jajników w 20 dc i od 6 dc zastrzyki przez 12 dni , ja niestety po obu punkcjach miałam komplikacje ale miałam dużo komórek, nie martw się,czas szybko leci,najdłużej się ciągnie jak jest się po transferze :-P
    kurcze ja się muszę w piątek dowiedzieć jakim protokołem idę:) bo sama nie wiem hehehe brałam już jeden miesiąc anty na zahamowanie przysadki i wzięłam juz jeden zastrzyk w przedostatni dzień pigułek

    5 lat starań
    jajowody drożne
    czynnik męski ok
    badania z krwi wszystkie ok
    krótki protokół od razu INVITRO
  • martyna86 Koleżanka
    Postów: 33 31

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    długi protkół to conajmniej 3 -4 tygodnie
    niby długo i te trzy cztery tygodnie ale cóż to jest w perspektywie czekania 5 lat co miesiąc przepłakanymi dniami i nocami jak przychodziła@ ale fakt teraz doba już trwa dłużej a co dopiero po transferze i doskonale was rozumiem, że wykonujecie testy i próby szybciej:)

    5 lat starań
    jajowody drożne
    czynnik męski ok
    badania z krwi wszystkie ok
    krótki protokół od razu INVITRO
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 19 listopada 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna86 wrote:
    niby długo i te trzy cztery tygodnie ale cóż to jest w perspektywie czekania 5 lat co miesiąc przepłakanymi dniami i nocami jak przychodziła@ ale fakt teraz doba już trwa dłużej a co dopiero po transferze i doskonale was rozumiem, że wykonujecie testy i próby szybciej:)

    w moim przypadku czas się strasznie dłuży. Szczególnie, że wiele dziewczyn, z którymi "zaczynałam" sa już w ciąży, albo dlatego że jak miałam dopiero jedną próbę, a inne dziewczyny w tym samym czasie 2 lub 3. No ale jakoś trzeba to dzierżyć.
    Głowa do góry :) tu na forum znajdziesz pocieszenie w najgorszych chwilach L)

    c5c9c0e3f3.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 19 listopada 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    w moim przypadku czas się strasznie dłuży. Szczególnie, że wiele dziewczyn, z którymi "zaczynałam" sa już w ciąży, albo dlatego że jak miałam dopiero jedną próbę, a inne dziewczyny w tym samym czasie 2 lub 3. No ale jakoś trzeba to dzierżyć.
    Głowa do góry :) tu na forum znajdziesz pocieszenie w najgorszych chwilach L)
    Masz rację, jak pomyślę że jestem tu już od stycznia i wiele dziewczyn już na fioletowa przeszły,też chwilę tam byłam,no ale cóż, ten rok szybko leci więc nim się obejrzę a już będę podchodzić do ostatniej procedury,będę jutro dzwonić by zapytać ile slomek nasienia udało się uzyskać. Dobranoc dziewczyny,ja uciekam spać bo o 4 pobudka.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 19 listopada 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martyna86 wrote:
    kurcze ja się muszę w piątek dowiedzieć jakim protokołem idę:) bo sama nie wiem hehehe brałam już jeden miesiąc anty na zahamowanie przysadki i wzięłam juz jeden zastrzyk w przedostatni dzień pigułek

    Będziesz zapewne szła długim protokołem, nasz doktorek go rekomenduje.

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 19 listopada 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Masz rację, jak pomyślę że jestem tu już od stycznia i wiele dziewczyn już na fioletowa przeszły,też chwilę tam byłam,no ale cóż, ten rok szybko leci więc nim się obejrzę a już będę podchodzić do ostatniej procedury,będę jutro dzwonić by zapytać ile slomek nasienia udało się uzyskać. Dobranoc dziewczyny,ja uciekam spać bo o 4 pobudka.
    Oj tak.. wiele dziewczyn się przewinęło. U znacznej części historie zakończone pomyślnie.
    To dodaje dużo wiary..
    Jedni po prostu mają dłuższą drogę do przejścia.
    Ale dlaczego? Nie potrafię zrozumieć.
    Czasami jak czytam stopki,to ogarnia mnie tak wielki smutek, z myślą "ileż jeszcze można przejść?".
    Podziwiam Wasza siłę do walki Kochane Kobietki!
    Bądźcie silne... zawsze.

    Paulcia daj znać jak będziesz miała wyniki. &&&

    Paulcia28, Ana ana, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 20 listopada 2018, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Oj tak.. wiele dziewczyn się przewinęło. U znacznej części historie zakończone pomyślnie.
    To dodaje dużo wiary..
    Jedni po prostu mają dłuższą drogę do przejścia.
    Ale dlaczego? Nie potrafię zrozumieć.
    Czasami jak czytam stopki,to ogarnia mnie tak wielki smutek, z myślą "ileż jeszcze można przejść?".
    Podziwiam Wasza siłę do walki Kochane Kobietki!
    Bądźcie silne... zawsze.

    Paulcia daj znać jak będziesz miała wyniki. &&&
    Też się zastanawiam dlaczego ale o marzenia trzeba walczyć :-) dam znać Ale mogę dopiero po pracy zadzwonić . Miłego dnia dziewczyny

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawiałam z embriolozka... Źle to wygląda,mamy dwie zamrożone słomki i plemników jest tyle że aż kazali nam się zastanowić czy warto do punkcji podchodzić... :-(
    Mam do was pytanie,czy jest jakaś metoda leczenia żeby uzyskać mniej komórek? Jeszcze nie miałam czasu obcykac w internecie, tak żeby tylko parę komórek uzyskać by starczyło na ilość plemników,nawet dam się na żywca wyciągnąć te parę,bo jak zaś naprodukuje za dużo to i tak większą część wypieprza. Będę robić termin z ginekologiem by zapytać czy można coś innego zrobić nie wiem sama, tracę nadzieję

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1808 2190

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Rozmawiałam z embriolozka... Źle to wygląda,mamy dwie zamrożone słomki i plemników jest tyle że aż kazali nam się zastanowić czy warto do punkcji podchodzić... :-(
    Mam do was pytanie,czy jest jakaś metoda leczenia żeby uzyskać mniej komórek? Jeszcze nie miałam czasu obcykac w internecie, tak żeby tylko parę komórek uzyskać by starczyło na ilość plemników,nawet dam się na żywca wyciągnąć te parę,bo jak zaś naprodukuje za dużo to i tak większą część wypieprza. Będę robić termin z ginekologiem by zapytać czy można coś innego zrobić nie wiem sama, tracę nadzieję
    Chyba przy stymulacji mniejszymi dawkami mniej komórek rośnie? Chociaż w sumie jak komórek wyprodukujesz więcej, to będzie z czego wybierać przy zapłodnieniu, tak mi się wydaje. Trzymajmy się tego, że wśród tych zamrożonych plemników jest ten jeden silny, który okaże się zdrowym maluchem :*

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Ana ana Autorytet
    Postów: 545 295

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Rozmawiałam z embriolozka... Źle to wygląda,mamy dwie zamrożone słomki i plemników jest tyle że aż kazali nam się zastanowić czy warto do punkcji podchodzić... :-(
    Mam do was pytanie,czy jest jakaś metoda leczenia żeby uzyskać mniej komórek? Jeszcze nie miałam czasu obcykac w internecie, tak żeby tylko parę komórek uzyskać by starczyło na ilość plemników,nawet dam się na żywca wyciągnąć te parę,bo jak zaś naprodukuje za dużo to i tak większą część wypieprza. Będę robić termin z ginekologiem by zapytać czy można coś innego zrobić nie wiem sama, tracę nadzieję

    Nie rozumiem dlaczego chcesz mniej komórek otrzymać przy stymulacji. Jak będzie ich więcej to wybiorą te najlepsze. Chyba w ten sposób zwiekszycie swoje szanse.
    Nie trać nadziei, przemyślcie to sobie, skonsultujcie z ginem i działajcie.
    To że kazali Wam się zastanowić to może nie widzą sytuacji z Waszego punktu patrzenia.

    starania od 06.2015
    hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
    CLO (10 cykli)
    IUI 03.09.2018 :(
    IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB :(
    IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
    ❄❄
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 20 listopada 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Nie wytrzymałam i zrobiłam sikanca dzisiaj:)
    Jest cień drugiej kreski. Jest nadzieja!:)

    Super wieści!!!❤

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Kadetka Autorytet
    Postów: 981 670

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Rozmawiałam z embriolozka... Źle to wygląda,mamy dwie zamrożone słomki i plemników jest tyle że aż kazali nam się zastanowić czy warto do punkcji podchodzić... :-(
    Mam do was pytanie,czy jest jakaś metoda leczenia żeby uzyskać mniej komórek? Jeszcze nie miałam czasu obcykac w internecie, tak żeby tylko parę komórek uzyskać by starczyło na ilość plemników,nawet dam się na żywca wyciągnąć te parę,bo jak zaś naprodukuje za dużo to i tak większą część wypieprza. Będę robić termin z ginekologiem by zapytać czy można coś innego zrobić nie wiem sama, tracę nadzieję

    Oczywiście, że warto! Jest nadzieja dopóki walka trwa :*

    Chyba ciasteczko miała 1 słomkę i co? Pierwszy transfer i ciąża.

    Jeśli wyprodukujesz dużo to tylko kwestia wiekszego obciazenia dla organizmu ale tak jak pisza dziewczyny będzie z czego wybierać a to chyba dobrze :) nie wiem czy jest sens szukać innego rozwiązania...

    Nie poddawaj się :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie :)

    POF, Hashimoto,
    MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
    PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
    po leczeniu immunosupresyjnym
    I ET :(:(
    II ET szczęśliwy :) :)
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 20 listopada 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Rozmawiałam z embriolozka... Źle to wygląda,mamy dwie zamrożone słomki i plemników jest tyle że aż kazali nam się zastanowić czy warto do punkcji podchodzić... :-(
    Mam do was pytanie,czy jest jakaś metoda leczenia żeby uzyskać mniej komórek? Jeszcze nie miałam czasu obcykac w internecie, tak żeby tylko parę komórek uzyskać by starczyło na ilość plemników,nawet dam się na żywca wyciągnąć te parę,bo jak zaś naprodukuje za dużo to i tak większą część wypieprza. Będę robić termin z ginekologiem by zapytać czy można coś innego zrobić nie wiem sama, tracę nadzieję
    Paulcia, bądź dobrej myśli! To są aż 2 slomki. To oznacza,że jakieś plemniki są. A skoro są plemniki,to jest i szansa. Może finalnie okaże się,że jest ich sporo? Kto wie.. nie analizuja teraz chyba całości materiału?

    Też uważam,że jeśli będzie więcej komórek,to wybiorą najlepsze. Pozostałe możecie oddać np. do adopcji. Może dzięki temu zwrócą Wam część kosztów procedury? Wiem,że niektóre kliniki tak robią.
    A nie myślałaś o zaplodnieniu np. dwóch komórek nasieniem dawcy? Zawsze to jakaś alternatywa.
    Choć z tego co pamiętam,to chyba jednak byłaś przeciwna.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 1208 1209 1210 1211 1212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ