In vitro start styczeń 2018
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Mnie w tym roku przedświąteczny pęd ominieNiezapominajka5 wrote:A co tu taka cisza jak makiem zasial? Wszystkie w biegu przed Świętami?

  Jedynie wczoraj ubraliśmy choinkę. Wielkich porządków nie robię, okien nie myję, nie szykuję góry żarcia. Odliczam godziny do środy i mam nadzieję, że ten rok skończy się najpiękniej jak tylko może 
                                
                                    Niezapominajka5, Waleczna, sucharek85 lubią tę wiadomość
                                Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

 - 
                        
                        U nas zupełnie nie świątecznie, w ogóle w tym roku nie mam ochoty na święta. Kupiłam w weekend prezenty świąteczne dla naszych siostrzeńców/bratanków, których mamy już 6. A kupując nie opuszczała mnie myśl, że dla swoich maluchów nigdy nie będę kupowała świątecznych prezentów... a na święta zostajemy w domu, bo wszędzie dookoła niemowlaki, więc jak na razie nie do ogarnięcia dla mnie.Niezapominajka5 wrote:A co tu taka cisza jak makiem zasial? Wszystkie w biegu przed Świętami?

Jeszcze na dodatek stymulacja nam się przesunęła o kolejny miesiąc. Mieliśmy zaczynać w połowie stycznia, a zaczniemy pod koniec lutego/początek marca. Po punkcji nie ma szans na świeży transfer i dodatkowo jeszcze jeden cykl przerwy na leczenie immuno, więc pierwszy transfer najwcześniej maj/czerwiec... tak więc dobiło mnie jeszcze to dodatkowo
No to Wam posmęciłam od poniedziałku dziewczynki...
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
 - 
                        
                        Ja mam młyn w pracy i padam na ryj. Świat w tym roku nie obchodzę ,nie ma szans. Te święta miały być wyjątkowe a tak? Dupa . Żadnych ozdób nic nie robię,tylko mężowi coś dobrego ugotuje ,ja przestałam jeść bo mam cholerne problemy z jelitami i lecę z wagi,w styczniu najpierw cytologia a potem dalej będę zapierniczac. Chcę by ten podły rok się skończył.Niezapominajka5 wrote:A co tu taka cisza jak makiem zasial? Wszystkie w biegu przed Świętami?
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie - 
                        nick nieaktualnyHej tu MisiaZ88, piszę ostatni raz.
Mój transfer się nie udał, mimo obstawy leków beta nawet nie drgnęła. Wiedziałam, że nic z tego już w czwartek. Sobota i beta<1 . To był ostatni mrozak, załamałam się totalnie, puste konto, puste serce. Przepłakałam całą sobotę a na wieczór dostałam telefon, że zmarł mój ojciec.
To będą najgorsze święta w moim życiu.
Trzymajcie się dziewczynki, może Wasze marzenia się spełnią
Paulcia, Kate
 Dzięki za wsparcie.
Mam nadzieję, że nigdy Was nie zapomnę - 
                        nick nieaktualnyJak mam robić prezenty dla naszych chrześniakow to aż mnie skręca.. jeszcze chrzciny nam doszły 22 grudnia.. i chrześniak nr 6... A szkoda mi każdej złotówki bo wiem że będą nam pieniądze bardzo potrzebne..
 A mogłam mieć na święta piękny brzuszek..  
                                 - 
                        
                        Misia
 
 
brak mi słów na to wszystko
 to życie jest takie cholernie niesprawiedliwe 
                                
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
 - 
                        
                        Kate, Paulcia

to dla nas będą bardzo ciężkie święta
 tak dobrze Was rozumiem, dla mnie to najgorsze święta w moim życiu.
                                
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
 - 
                        
                        asienka30 wrote:Jeszcze na dodatek stymulacja nam się przesunęła o kolejny miesiąc. Mieliśmy zaczynać w połowie stycznia, a zaczniemy pod koniec lutego/początek marca. Po punkcji nie ma szans na świeży transfer i dodatkowo jeszcze jeden cykl przerwy na leczenie immuno, więc pierwszy transfer najwcześniej maj/czerwiec... tak więc dobiło mnie jeszcze to dodatkowo

No to Wam posmęciłam od poniedziałku dziewczynki...
To tak jak u nas.
Ale powiem Ci że pierwsze dwie procedury miałam na szybko i teraz żałuję...
Ja wykorzystałam ten czas na odbudowę psychiki, dodatkowo mimo że teoretycznie było wszystko ok to przez ten czas oboje byliśmy na zdrowej diecie + suplementy. Zrezygnowalismy też z alkoholu.
I tak przez 3 miesiące.
W tym cyklu miałam stymulacje i punkcje, obecnie czekam na leki od Pasnika.
Następny miesiąc immunosupresja, a kolejny histeriskopia i transfer który wypadnie styczeń/luty.
Więc nie łam się, będzie dobrze, ułóż sobie plan działania
Ja tak zrobiłam i jakoś leci już od sierpnia
                                 - 
                        
                        Oj będą ,niestety..Ja już w święta byłabym krótko przed porodem a tak? Będę ryczec,najgorsze że rodzina się obrazila że nie chce przyjechać w święta,kur... Tak trudno to zrozumieć??? Eh im bliżej świat tym gorszy humor mamasienka30 wrote:Kate, Paulcia

to dla nas będą bardzo ciężkie święta
 tak dobrze Was rozumiem, dla mnie to najgorsze święta w moim życiu.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie - 
                        
                        Mimo wszystko trzymajcie się cieplutko dziewczyny ❤
                                    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
                                Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie - 
                        
                        Dziewczyny, nam pozostaje nadzieja, że może kiedyś i my się przeniesiemy na fiolet :*
Wielu z nas się już to udało...
Jest cholernie ciężko, ale póki 'walczymy' jest nadzieja... nie poddawajcie się :*
Życzę dużo siły na czas świąt :* Spędźcie je tak, jak uważacie za stosowne nie oglądając się na innych. Naszego bólu nikt nie zrozumie
Wytrwałości :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 12:28
                                    Niezapominajka5, asias, Gaja88, Paulcia28, Farelka, MonikA_89!, Berbeć lubią tę wiadomość
                                3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 - 
                        
                        Ja tez będę robić pierniczki, ale chyba dopiero w środę/czwartek. To nasza coroczna tradycja z mężem.
Kochane, uszka do góry. Doskonale wiem przez co przechodzicie. Jednak w dużej mierze to od nas zależy jaki to będzie czas.
Ja w chwilach doła i totalnego załamania, zawsze staram się myśleć o tym co mam. Staram się to doceniać. Bo to co mamy, także zawsze możemy stracić.
Czasami pomaga.
Może poradzicie mi jakąś zabawkę, pomysł na prezent dla 4 latki?
Ma już domek dla lalek, playdo, kolejkę, kuchnię. Macie jakieś pomysły?
Bruised- trzymam kciuki
Asienka30- na bank będziesz kupować prezenty dla swoich maluchów. Nie myśl tak. Odgon te paskudne myśli. Wiem,że ciężko,bo i ja je miewalam. Na forum jest niejeden dowód,że niemożliwe staje się możliwe.
Misia- brak slow:( wyrazy współczucia. Nieszczęścia chodzą parami:(
Paulcia, Siersciucha, Kate- Iskierki, czas szybko minie i niedługo będzie Wasz czas
Tolerancyjna
 oczywiście, Twój też 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 11:35
                                    tolerancyjna, Bruised lubią tę wiadomość
                                Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 - 
                        
                        Niezapominajka5 wrote:A co tu taka cisza jak makiem zasial? Wszystkie w biegu przed Świętami?

U mnie sobota skończyła się w szpitalu, obudziłam się w nocy i w toalecie czerwono.. Panika.. Wymioty.. ból w podbrzuszu.. Tel o 2.00 w nocy do lekarza, który jest na wyjeździe i polecenie szpital. W szpitalu usg, kropek na miejscu, krwi już mało. Decyzja czy zostaje w szpitalu czy nie, bo leki i tak te same, które biorę. Czekać co się będzie dalej działo.. liczyć się nawet z najgorszym.
Niedziela przespana i przeleżana. Mój gin zalecił dodatkowe zastrzyki z progesteronem od dzisiaj. Jest lepiej, podbrzusze pobolewa, ale podobno to normalne. Zobaczymy w przyszłym tygodniu mam wizytę..
 - 
                        
                        Olej rodzinę i rób tak, żeby Wam było dobrze. Ja już się tego nauczyłamPaulcia28 wrote:Oj będą ,niestety..Ja już w święta byłabym krótko przed porodem a tak? Będę ryczec,najgorsze że rodzina się obrazila że nie chce przyjechać w święta,kur... Tak trudno to zrozumieć??? Eh im bliżej świat tym gorszy humor mam
  Co prawda mamy przez to zerowy kontakt z rodziną męża, ale nie żałujemy.
                                
                                    Paulcia28 lubi tę wiadomość
                                Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

 - 
                        
                        Wiecie co, ja też się boję jak się skończy dla nas ten rok. W lutym mieliśmy pierwszą wizytę w klinice i od tej pory wszystko kręciło się wokół ivf. Teraz jeszcze tli się iskierka nadziei, ale strach pomyśleć co będzie jak znów nie wyjdzie... Finansowo leżymy kompletnie, co sobie dzisiaj brutalnie przypomniałam przy okazji opłacania czynszu i rachunków
  Ale żeby całkiem nie zwariować już sobie obmyślam plan B 
                                Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

 - 
                        
                        U nas to samo,mamy jedynie kontakt z tatą męża i babcia. Reszta może mnie gdzieśBruised wrote:Olej rodzinę i rób tak, żeby Wam było dobrze. Ja już się tego nauczyłam
  Co prawda mamy przez to zerowy kontakt z rodziną męża, ale nie żałujemy.
Też myślę co będzie i kiedy Ale praca mnie pochłania,tylko przykro mi że nikt nie stara się mnie zrozumieć,ale wiesz co? Wisi mi to, niech przejdą to co ja przeszłam to pogadamy
                                    Bruised lubi tę wiadomość
                                Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie - 
                        
                        I słusznie, nikt kto tego nie przeszedł nie jest w stanie zrozumieć. Przykre, ale szkoda zdrowia na tłumaczenie.Paulcia28 wrote:U nas to samo,mamy jedynie kontakt z tatą męża i babcia. Reszta może mnie gdzieś

Też myślę co będzie i kiedy Ale praca mnie pochłania,tylko przykro mi że nikt nie stara się mnie zrozumieć,ale wiesz co? Wisi mi to, niech przejdą to co ja przeszłam to pogadamy
Ja to się przynajmniej cieszę, że w pracy rozumieją chociaż trochę. Teraz na przykład będę miała wolne do końca tygodnia, żeby odpocząć po transferze. Jak mam wizyty czy badania to też bez problemu kierowniczka mi pozwala wyjść. Jakoś tak lżej mi, że nie muszę się ze wszystkim ukrywać.
                                    Paulcia28 lubi tę wiadomość
                                Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

 - 
                        
                        U nas podobnie, wszyscy wielce obrażeni, ze jak to „na święta nie przyjedziecie”... masakra jakaś. Tylko ze u mnie w domu 5 małych dzieciakow, w tym niemowlak i dwójka dwulatków, a u Meza w domu pierwsza wnuczka od jego siostry. Wiec sory ale nie, nie będę się jeszcze dodatkowo katować. Ale kto tego nie przeszedł, nie jest w stanie tego zrozumieć. Macie racje dziewczyny, trzeba to po prostu olać.Paulcia28 wrote:Oj będą ,niestety..Ja już w święta byłabym krótko przed porodem a tak? Będę ryczec,najgorsze że rodzina się obrazila że nie chce przyjechać w święta,kur... Tak trudno to zrozumieć??? Eh im bliżej świat tym gorszy humor mam

KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
 - 
                        
                        Tylko, ze j nas przerwa trwa już od października. W październiku mieliśmy ostatni transfer z poprzedniej procedury i w listopadzie mieliśmy startować z druga. A tu wszystko się co chwila przeciąga i odwleka.Sierściucha wrote:To tak jak u nas.
Ale powiem Ci że pierwsze dwie procedury miałam na szybko i teraz żałuję...
Ja wykorzystałam ten czas na odbudowę psychiki, dodatkowo mimo że teoretycznie było wszystko ok to przez ten czas oboje byliśmy na zdrowej diecie + suplementy. Zrezygnowalismy też z alkoholu.
I tak przez 3 miesiące.
W tym cyklu miałam stymulacje i punkcje, obecnie czekam na leki od Pasnika.
Następny miesiąc immunosupresja, a kolejny histeriskopia i transfer który wypadnie styczeń/luty.
Więc nie łam się, będzie dobrze, ułóż sobie plan działania
Ja tak zrobiłam i jakoś leci już od sierpnia
U mnie niestety jest tak, ze jak jestem w zawieszeniu, to tym gorzej z moim samopoczuciem i psychika. Jak coś sie dzieje, to jest mi jakos lżej.
Suplementację, dietę, sport mamy wdrożone już od maja, wiec raczej lepiej przygotowani już nie będziemy...
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
 
				
								
				
				
			

        

