X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • FrumosA Debiutantka
    Postów: 12 21

    Wysłany: 4 marca 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    FrumosA : Rozumiem że podchodzisz pierwszy raz? Tez lekarz proponował mi stymulacje tym lekiem ale tu wchodzi w gre krotki protokół. My chcemy tym razem tez długi (2gi raz) wiec zostajemy przy menopurze.

    Tak to moje pierwsze podejście. Ja nie znam się na lekach, nie wiem co by było dla mnie lepsze. Myślę i mam nadzieję, że lekarz wie co robi.

  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Forma metylowana jest lepiej przyswajalna przez organizm szczegolnie dla tych ktorzy mają mutacje genu MTHFR. Wtedy jest to zalecane przez lekarza.
    Ja biorę zwykły kwas foliowy i formę metylowaną. Lekarz mi powiedział, że można obie na raz bo dawki 400 ug są małe. Tak samo doradziła mi Pani w aptece

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy według was któryś protokół, dlugi czy krótki jest lepszy? Wiem że dobierany jest indywidualnie ale che poznac wasze zdanie :-)

    Paulcia28, Alicha lubią tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FrumosA wrote:
    Witajcie dziewczyny. Ja jestem akurat w trakcie stymulacji. Byłam wczoraj w na wizycie sprawdzić ile mam jajeczek, to na usg pokazało mi po trzy w każdym jajniku czyli razem sześć. Trochę jest mi smutno, że nie więcej, ale doktor powiedział, że już więcej nie osiągniemy. Szkoda. Z resztą jestem już stara bo mam 37 lat. Biorę Rekovelle i Orgalutan. Następna wizytę mam we worek i zobaczymy wtedy kiedy punktacja, bo jajeczka jeszcze były za małe. Martwię się z resztą jak każda z Was, że może nie wyjść. Nie mam jeszcze dzieci, a bardzo chciałabym mieć. Z moim mężem staramy się ponad trzy lata, ale to u mnie wyszedł problem. Mam endometriozę i miałam polipy. Przeszłam laparoskopię i histeroskopie. No i oczywiście mam niedrożne jajowody. U męża najszczęście wszystko jest w porządku.
    Czytam Was od jakiegoś czasu i cieszę się z tego forum, zawsze razem jest raźniej przez to przechodzić. Pozdrawiam Was wszystkie.

    ForumosA "jedziemy na tym samym wózku" ja tez właśnie mam stymulację. Troche sie martwię czy jajeczek nie będzie mało, na razie w ogóle nie czuje żadnych efektów brania zastrzyków. We wtorek kontrola.

    Kochana na forum jest sporo dziewczyn po 30 starających sie o pierwsze dziecko (w tym ja, rocznik '84) :) Nie jesteś stara tylko w sam raz na dzidziusia, teraz przyszedł Twój moment na macierzyństwo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 18:42

    Paulcia28, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 4 marca 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaaaa wrote:
    Cześć
    Jestem tu nowa od dłuższego czasu was czytam imponuje mi wasza wiedza. Proszę was o poradę jestem po udanym transferze ale moj progesteron wynosi 280 norma do 40 co o tym myślicie. Dziewczyny ktorym się udało jak wygląda to u was?

    Gosiaaaaa, mój lekarz tłumaczył mi, że wysoki progesteron może uniemożliwić zagnieżdżenie zarodka, bo endo zmienia swoje właściwości (co Tobie już raczej nie grozi :) ), ale co może spowodować wysoki progesteron w ciąży, to niestety nie wiem. Przekroczenie masz dosyć spore. Najlepiej to skonsultować z lekarzem.

    Rubi27 wrote:
    Bardzo dziekuje za ciepłe przyjęcie. Moze mi podpowiecie jak badania warto miec już zrobione na taką wizytę. Ponieważ lecze się od dłuższego czasu czesć już mam. Ale chodzi mi o te już typowo do in vitro.

    Dziewczyny mają rację, że z częścią wyników warto się wstrzymać, bo niestety tracą ważność. Mi na początku wydawało się, że 6 msc, to bardzo długo, ale to się tylko tak wydaje. Wystartowaliśmy w grudniu, a transfer nie wiadomo kiedy będzie (progesteron lub ryzyko hiperki i może trzeba go będzie przełożyć). Często zdarzają się też u dziewczyn torbiele lub cykle bezowulacyjne lub nawet złe hormony i trzeba przekładać crio.
    Tak więc może się zdarzyć, że nie mając żadnego transferu już trzeba powtarzać wyniki;/
    Jeśli się mylę, to proszę poprawcie mnie, bo nie mam 100 % pewności, że wyniki muszą być aktualne w momencie transferu, ale do IUI musiałam mieć aktualne wirusy, itp., więc to raczej pewne.

    Jest początek roku, więc możesz się zatroszczyć o wynik kariotypu. Na to się czeka około miesiąca, a możesz spróbować je zrobić na NFZ. Możesz zbadać tsh, prolaktynę, bo jeśli tam jest jakiś problem, to można spróbować go naprawić jeszcze przed procedurą, żeby później nie tracić czasu.
    Ja też myślałam, że jak zrobię wszystkie wyniki, to jakoś przyśpieszę to wszystko, ale skończyło się tak, że po antykach tsh skoczyło mi do 6 i gdybym sama z ciekawości nie sprawdziła poziomu, to nawet gdyby doszło do zapłodnienia, to ciąża by się pewnie nie utrzymała.

    FrumosA pamiętaj proszę, że zapłodnić mogą tylko 6 komórek, więc nie będziesz miała dylematu, czy mrozić oocyty, co jest drogie, a oocyty i tak mogą nie przetrwać mrożenia (przechowują się znacznie gorzej niż zarodki).

    Paulcia28 długo byłaś w szpitalu po hiperce?

    MalaMiss lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • FrumosA Debiutantka
    Postów: 12 21

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaWAw Ja też nie czyje efektów brania zastrzyków. Zobaczymy we wtorek czy coś urośnie. A Ty dopiero we wtorek będziesz sprawdzać ile masz jajeczek? Jesteś młodsza ode mnie to możesz mieć więcej.


    Niezapominajka5 Tak wiem, że można zapłodnić tylko sześć, ale wiesz jak to zawsze jest, że człowiek się martwi na zapas i głupieje :)

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FrumosA wrote:
    Tak to moje pierwsze podejście. Ja nie znam się na lekach, nie wiem co by było dla mnie lepsze. Myślę i mam nadzieję, że lekarz wie co robi.
    Jasne że wie co robi :) my zostalismy przy menopurze tylko ze wzgledu na długi protokół bo rekovelle nie mógłby zastosowac u mnie w krótkim. Trzymam kciuki!:)

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mylakamila wrote:
    Ja biorę zwykły kwas foliowy i formę metylowaną. Lekarz mi powiedział, że można obie na raz bo dawki 400 ug są małe. Tak samo doradziła mi Pani w aptece
    Jasne ze tak. Mi po prostu zleciła to immunolog z racji MTHFR w obu wariantach dlatego biorę i metylowany i zwykły 0,5 :)

    Mylakamila lubi tę wiadomość

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Dziewczyny mają rację, że z częścią wyników warto się wstrzymać, bo niestety tracą ważność. Mi na początku wydawało się, że 6 msc, to bardzo długo, ale to się tylko tak wydaje. Wystartowaliśmy w grudniu, a transfer nie wiadomo kiedy będzie (progesteron lub ryzyko hiperki i może trzeba go będzie przełożyć). Często zdarzają się też u dziewczyn torbiele lub cykle bezowulacyjne lub nawet złe hormony i trzeba przekładać crio.
    Tak więc może się zdarzyć, że nie mając żadnego transferu już trzeba powtarzać wyniki;/
    Jeśli się mylę, to proszę poprawcie mnie, bo nie mam 100 % pewności, że wyniki muszą być aktualne w momencie transferu, ale do IUI musiałam mieć aktualne wirusy, itp., więc to raczej pewne.

    Dokładnie tak jest. Na transfer też muszą być aktualne badania. Ja też myślałam na początku ze wszystko zamknie się w dwóch cyklach a tu niestety ciągle coś. I teraz muszę część badań powtarzać...
    A możecie polecić jakis kwas foliowy metylowany?

    2019 Natalka
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaaaa wrote:
    Cześć
    Jestem tu nowa od dłuższego czasu was czytam imponuje mi wasza wiedza. Proszę was o poradę jestem po udanym transferze ale moj progesteron wynosi 280 norma do 40 co o tym myślicie. Dziewczyny ktorym się udało jak wygląda to u was?


    Nic się nie martw, wysoki progesteron na tym etapie jest nawet wskazany. Tylko się cieszyć z takiego wyniku. Gratuluję !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 19:45

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Gosiaaaaa Nowa
    Postów: 2 1

    Wysłany: 4 marca 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Teraz czekam na dalsze wztosty hcg

    Gosiaaaaa
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 marca 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Dziewczyny mają rację, że z częścią wyników warto się wstrzymać, bo niestety tracą ważność. Mi na początku wydawało się, że 6 msc, to bardzo długo, ale to się tylko tak wydaje. Wystartowaliśmy w grudniu, a transfer nie wiadomo kiedy będzie (progesteron lub ryzyko hiperki i może trzeba go będzie przełożyć). Często zdarzają się też u dziewczyn torbiele lub cykle bezowulacyjne lub nawet złe hormony i trzeba przekładać crio.
    Tak więc może się zdarzyć, że nie mając żadnego transferu już trzeba powtarzać wyniki;/
    Jeśli się mylę, to proszę poprawcie mnie, bo nie mam 100 % pewności, że wyniki muszą być aktualne w momencie transferu, ale do IUI musiałam mieć aktualne wirusy, itp., więc to raczej pewne.

    Jest początek roku, więc możesz się zatroszczyć o wynik kariotypu. Na to się czeka około miesiąca, a możesz spróbować je zrobić na NFZ. Możesz zbadać tsh, prolaktynę, bo jeśli tam jest jakiś problem, to można spróbować go naprawić jeszcze przed procedurą, żeby później nie tracić czasu.
    Ja też myślałam, że jak zrobię wszystkie wyniki, to jakoś przyśpieszę to wszystko, ale skończyło się tak, że po antykach tsh skoczyło mi do 6 i gdybym sama z ciekawości nie sprawdziła poziomu, to nawet gdyby doszło do zapłodnienia, to ciąża by się pewnie nie utrzymała.

    FrumosA pamiętaj proszę, że zapłodnić mogą tylko 6 komórek, więc nie będziesz miała dylematu, czy mrozić oocyty, co jest drogie, a oocyty i tak mogą nie przetrwać mrożenia (przechowują się znacznie gorzej niż zarodki).

    Paulcia28 długo byłaś w szpitalu po hiperce?
    Byłam tylko dwa dni w klinice. W dniu operacji bo miałam zapalenie otrzewnej i robili mi laparoskopie, no i na drugi dzień mnie wypuścili ale jeszcze cały tydzień się meczylam z wielką opuchlizna na brzuchu, udach i na dole. Więc dwa tygodnie męki ale dałam radę

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 marca 2018, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FrumosA wrote:
    PolaWAw Ja też nie czyje efektów brania zastrzyków. Zobaczymy we wtorek czy coś urośnie. A Ty dopiero we wtorek będziesz sprawdzać ile masz jajeczek? Jesteś młodsza ode mnie to możesz mieć więcej.


    Niezapominajka5 Tak wiem, że można zapłodnić tylko sześć, ale wiesz jak to zawsze jest, że człowiek się martwi na zapas i głupieje :)
    Ja też nic nie czułam czy rosną jajeczka a wyhodowalam 18 i dopiero po punkcji poczułam ciągnięcia a przed może kapke ucisk w podbrzuszu

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 4 marca 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny znalazłam takie produkty z kwasem foliowym metylowanym:
    prenatal uno
    Folian z Solgara
    Actifolin

    Który najlepszy?
    Widze ze actyfilin zawiera też zwykły kwas foliowy. Czy to znaczy ze jak sie przyjmuje Prenatal lub Folian to trzeba też przyjmwać oddzilnie sytetyczny kwas foliowy?
    Pomóżcie proszę....

    2019 Natalka
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 4 marca 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FrumosA wrote:
    PolaWAw Ja też nie czyje efektów brania zastrzyków. Zobaczymy we wtorek czy coś urośnie. A Ty dopiero we wtorek będziesz sprawdzać ile masz jajeczek? Jesteś młodsza ode mnie to możesz mieć więcej.


    Tak we wtorek sprawdzam ilość. Mam niskie AMH wiec nie liczę na jakiś porażający wynik. ;)

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Kijuki Przyjaciółka
    Postów: 98 145

    Wysłany: 4 marca 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, macie może jakieś doświadczeni w tym zakresie? Jutro transfer blastki (jezeli wszystko z nią w porzadku, bo tego nie wiem...:/)) a dzisiaj koszmarny katar. Zastosowałam juz wszystko co możliwe... czy jest sens podchodzić do transferu? Pomóżcie...

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 marca 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki wrote:
    Dziewczyny, macie może jakieś doświadczeni w tym zakresie? Jutro transfer blastki (jezeli wszystko z nią w porzadku, bo tego nie wiem...:/)) a dzisiaj koszmarny katar. Zastosowałam juz wszystko co możliwe... czy jest sens podchodzić do transferu? Pomóżcie...
    Mi się wydaje że lekarz sam jutro zadecyduje ale jeśli masz tylko katar bez gorączki to chyba nie jest katastrofa. Daj znać jutro. Trzymam mocno kciuki za jutro.

    Kijuki lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 5 marca 2018, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ja też nic nie czułam czy rosną jajeczka a wyhodowalam 18 i dopiero po punkcji poczułam ciągnięcia a przed może kapke ucisk w podbrzuszu

    Ja podczas stymulki po @ miałam baaardzo obfity śluz (taki jak płodny) i prawie od samego początku pobolewały mnie jajcorki jak przed owu (czułam, że pracują pełną mocą).

    Co do wyników badań to niestety muszą być aktualne w dniu zabiegu. U nas niestety też przez to przekładanoe transferu nie damy rady podejść ew.drugi raz na tych samych badaniach :-( Mamy jeszcze zamrożone oocyty, ale pewnie po nieudanym transferze znowu trzeba będzie odczekać cykl lub dwa :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 06:17

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 5 marca 2018, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Ja podczas stymulki po @ miałam baaardzo obfity śluz (taki jak płodny) i prawie od samego początku pobolewały mnie jajcorki jak przed owu (czułam, że pracują pełną mocą).

    Co do wyników badań to niestety muszą być aktualne w dniu zabiegu. U nas niestety też przez to przekładanoe transferu nie damy rady podejść ew.drugi raz na tych samych badaniach :-( Mamy jeszcze zamrożone oocyty, ale pewnie po nieudanym transferze znowu trzeba będzie odczekać cykl lub dwa :-(
    Ze sluzem plodnym miałam tak samo. Lało się jak diabli ze mnie. Co do badań to u mnie w klinice są te na HIV I na zoltaczke ważne 3 miesiące czyli jeszcze aktualne. Dziś scretching i dowiem się co i jak, tak jak pisałam poproszę lekarza o jakieś tabletki na wspomaganie Endo bo ja tam wolę być przygotowana niż zaś przekładać crio na następny cykl.zastanawiam się jak tu mieć pełny pęcherz przed scretchingiem skoro w klinice najpierw robią test ciążowy by po negatywnym wyniku zrobić scretching, muszę coś wykombinowac.

    PolaWaw, MalaMiss lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 5 marca 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijuki wrote:
    Dziewczyny, macie może jakieś doświadczeni w tym zakresie? Jutro transfer blastki (jezeli wszystko z nią w porzadku, bo tego nie wiem...:/)) a dzisiaj koszmarny katar. Zastosowałam juz wszystko co możliwe... czy jest sens podchodzić do transferu? Pomóżcie...


    Jak najbardziej transfer zalecany. Mówi się, że przeziębienie dobrze wpływa na zagnieżdżenie, ponieważ organizm walczy z katarem a nie z zarodkiem. Mnie mocne przeziębienie złapało jeszcze przed punkcją trwało jeszcze długo po transferze. Kaszlałam i prychałam i smarkałam a zarodek i tak ze mną został. Powodzenia dziś &&&

    Paulcia28, PolaWaw, MalaMiss, Kijuki lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
‹‹ 124 125 126 127 128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ