Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 marca 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena88Waw wrote:
    Wow - to powiem ze jednak mialas przejścia ! A gdzie sie leczysz ?? I ktorego szpitala trafiłaś ? Podobno nie wszedzie sie znają na powikłaniach po IVF i leczą nie to co trzeba.... cieszcie sie ze wróciłaś cała i zdrowa rozumiem ze na zwolnieniu lekarskim siedzisz w domku ???
    Ja mieszkam w Niemczech i byłam łącznie trzy tygodnie na zwolnieniu bo po laparoskopii nie mogłam dźwigać a w pracy dzwigam dużo. A moja klinika jest bardzo dobra (Aachen) więc mogę zawsze zadzwonić jakby coś się działo. Wesoło nie było ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 marca 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś dzwoniłam do kliniki i zapytałam czy to normalne ze okres się spóźnia po scretchingu.. powiedzieli ze jak jutro nie dostanę (5dzien spóźnienia) to na usg w poniedziałek i prawdopodobnie dadzą mi coś na wywołanie. Masakra jakaś . Ja to pechowa jestem. A tak spokojnie bylo

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 15 marca 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzewczyny, te które miały criotransfer na cyklu naturalnym, dostałyście po transferze estrofem albo progynova? Ja nie dostałam i sie zastanawiam, czy przy cyklu naruralnym nie dostaje sie już tabletek z estriadiolem? Zapomniałam spytac lekarza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 18:23

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Ewelina.tom Przyjaciółka
    Postów: 105 39

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Kochana znam to uczucie. U mojego męża też jest zmiana w CFTR i nie ma plemników. Dokładnie delF508. Jedna z najcięższych a zarazem najbardziej popularnych mutacji tego genu w rasie kaukaskiej. Dr Wolski powiedział że mnie trzeba zbadać bo jeżeli ja też ja mam to jest 75 proc ryzyka że nasze dziecko urodzi się z mukowiscydoza z silnymi objawami i nie dożyję nawet roku.

    Nie wiesz nawet ile stresu mnie kosztowało czekanie na mój wynik. To były najdłuższe dwa tyg. Tzn tak wtedy myślałam. Obecnie najdłuższe są te tyg do biopsji męża. A jak sìe uda znaleźć plemniki to pewno najduzszymi staną się oczekiwanke na punkcje, transfer, testowanie itd.

    Dobrze lekarz robi że Was bada.

    Jeszcze mam do Ciebie pytanie odnoście czasu na który czekałaś na wynik. Mąż czekał ponad miesiąc a Ty piszesz że 2 tygodnie???

    AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
    czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
    29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki :(
    10.03.18 start nowa stymulacja ...
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Nawet nie całe. Pisza że wynik po 14 dniach ale maz mial po 8 a ja po 10 dniach. Ale my robiliśmy oboje panele ze śliny z invicta. W sumie ich cena była dla nas zadowalająca.

    Inne dziewczyny mówiły że że śliny nie są tak wiarygodne ale u nas lekarz nie negowal ich i nie mówił nic jakoby były źle czy gorszej jakości.

    Z kolei bardzo dlugo się czeka na kariotyp i tu 30 dni czekaliśmy bez wyjątku.

    ty0qs6r.png
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madwitka wrote:
    83xxx I love you!!! Dziekuje!

    Polecam się :)

    madwitka lubi tę wiadomość

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • szaszunia Przyjaciółka
    Postów: 76 21

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina.tom mój mąż czekał prawie 3 mies! I ja tez czekam na swoje mutacje, mąż ma mutacje mukowiscudozy i tez jest największy strach żebym ja nie miała... A jak zapytałam genetyka w lodzi w genosie ile bym czekała gdybym zrobiła prywatnie u nich to powiedział ze tyle samo bo to wysyłkowa robią w warszawie i nie ma znaczenia czy na NFZ czy platnie.

    30 lat, AMH 4, ja zdrowa
    Mąż Azoospermia
    07.2018 Plemniki z biopsji
    08.2018 punkcja, 4 komórki pobrane, nie uzyskano zarodków
    24.11.2018 punkcja, 12 dojrzałych komórek
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szaszunia wrote:
    Jeszcze nie wiem. Narazie mamy tylko zlecone badania zakaźne i moje inne, i mamy czekać na moje mutacje. I dopiero wtedy z badaniami do urologia który zajmuje sie biopsja i od jej wyniku zależy co dalej...

    3mam kciuki. My też czekamy na wyniki biopsji. A gdzie będziecie robić biopsje?

    ty0qs6r.png
  • Ewelina.tom Przyjaciółka
    Postów: 105 39

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Tak. Nawet nie całe. Pisza że wynik po 14 dniach ale maz mial po 8 a ja po 10 dniach. Ale my robiliśmy oboje panele ze śliny z invicta. W sumie ich cena była dla nas zadowalająca.

    Inne dziewczyny mówiły że że śliny nie są tak wiarygodne ale u nas lekarz nie negowal ich i nie mówił nic jakoby były źle czy gorszej jakości.

    Z kolei bardzo dlugo się czeka na kariotyp i tu 30 dni czekaliśmy bez wyjątku.

    Dzieki za odp. maż właśnie miał z krwi wszystkie badania... i pewnie i ja tak będę miała...
    Ps. my leczymy się w Bocianie w Białym Stoku

    AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
    czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
    29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki :(
    10.03.18 start nowa stymulacja ...
  • Ewelina.tom Przyjaciółka
    Postów: 105 39

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szaszunia wrote:
    Ewelina.tom mój mąż czekał prawie 3 mies! I ja tez czekam na swoje mutacje, mąż ma mutacje mukowiscudozy i tez jest największy strach żebym ja nie miała... A jak zapytałam genetyka w lodzi w genosie ile bym czekała gdybym zrobiła prywatnie u nich to powiedział ze tyle samo bo to wysyłkowa robią w warszawie i nie ma znaczenia czy na NFZ czy platnie.

    Hej my w Bocianie w Białymstoku i miesiąc równo czekaliśmy na kariotyp i te mutacje mukowiscydozy...

    AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
    czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
    29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki :(
    10.03.18 start nowa stymulacja ...
  • szaszunia Przyjaciółka
    Postów: 76 21

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    3mam kciuki. My też czekamy na wyniki biopsji. A gdzie będziecie robić biopsje?
    W Salve medica w Łodzi. A wy gdzie jesteście?

    30 lat, AMH 4, ja zdrowa
    Mąż Azoospermia
    07.2018 Plemniki z biopsji
    08.2018 punkcja, 4 komórki pobrane, nie uzyskano zarodków
    24.11.2018 punkcja, 12 dojrzałych komórek
  • Mylakamila Ekspertka
    Postów: 243 183

    Wysłany: 15 marca 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Lekarz odroczyl transfer bo mogłoby być jeszcze gorzej ze mną i choć byłam rozczarowana nie żałuję. Lepiej odczekać aż organizm się zregeneruje
    Podziwiam Cię, że to wszystko przetrwałaś - teraz już będzie z górki :). Ja też miała transfer odroczony i udało się także bądź pozytywnie nastawiona... Twój organizm na pewno jest teraz lepiej przygotowany na maluszka. Powodzenia

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania od 3 lat; 6 inseminacji; brak przyczyny niepłodności
    27.12.2017 start IVF
    9 luty transfer crio
    13dpt beta 550, 25dpt beta 26000 i ciąża potwierdzona na USG
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 marca 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Kenik
    Czemu aż 3 nospy na dzień? Nospa ma niby działać na skurcze macicy tzn żeby ich nie było ale aż 3?

    Zapominajka
    No właśnie czemu taki wysoki... Jak tak czytam na forum to nikt nie ma tak wysokiego trochę mnie to zmartwiło ... Czy to napewno dobrze:(
    Iwkaaa, skoro lekarz był zadowolony z wyniku, to na pewno jest dobrze:) Może im wyższy tym lepiej.
    *MiKi23* wrote:
    Ja przyjmowalam D3 w dawce 2000 i do tego C 1000 już 3dni przed transferem i biorę do teraz. Do tego Acard 150, kwas foliowy, magnez, wit z grupy B.
    Kochane, tak jak mój lekarz witaminę D3 polecił suplementować, tak odradził mi magnez. Mówił, że są jakieś badania, że niekorzystnie wpływa w okresie około implementacyjnym. Z kolei o witaminie c czytałam na forum, że też nie za dobrze wpływa. Może lepiej skonsultujcie z lekarzem każde dodatkowe suplementy? Lepiej na wszelki wypadek dopytać.

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 15 marca 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szaszunia wrote:
    W Salve medica w Łodzi. A wy gdzie jesteście?

    My w Novum w Warszawie u dr Wolskiego.

    ty0qs6r.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 marca 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje Drogie, jak myślicie- ile dni po transferze 3 dniowego zarodka, sikaniec dałby w miarę wiarygodny wynik?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 20:47

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 15 marca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 widzę ze testowanie juz Cie kusi ;) w sumie wcale sie nie dziwie. A jakie zalecenia dostałaś ze swojej kliniki? W którym dniu masz zrobic betę? Jak sie czujesz? Chodzisz do pracy? Nieustannie trzymam kciuki

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 15 marca 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei w cyklu z crio powiedziałam ginowi, że pojawiły mi się w poprzednim cyklu problemy ze skurczami (nóg i powiek) i zalecił mi magne B6 3 x 2 tabl. Brak suplementacji Mg mógłby spowodować niepowodzebie implantacji

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • *MiKi23* Autorytet
    Postów: 321 338

    Wysłany: 15 marca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Ja z kolei w cyklu z crio powiedziałam ginowi, że pojawiły mi się w poprzednim cyklu problemy ze skurczami (nóg i powiek) i zalecił mi magne B6 3 x 2 tabl. Brak suplementacji Mg mógłby spowodować niepowodzebie implantacji
    Ja też właśnie jak wyżej pisałam miałam ta suplementację zlecona przez dr. Magnez niweluje niechciane skurcze, które mogłyby zaszkodzić w implantacji. Ja to wszystko biorę i jak widać jestem w ciąży ;)

    Niezapominajka5, PolaWaw lubią tę wiadomość

    18.11.2018 <3
    Nasze przedszkole:
    |2❄️3-dniowe |
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 15 marca 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaWaw wrote:
    Niezapominajka5 widzę ze testowanie juz Cie kusi ;) w sumie wcale sie nie dziwie. A jakie zalecenia dostałaś ze swojej kliniki? W którym dniu masz zrobic betę? Jak sie czujesz? Chodzisz do pracy? Nieustannie trzymam kciuki
    Tak, zaczyna mnie kusić i to bardzo:P Zalecenie dostałam takie, że bete i progesteron mam zrobić w poniedziałek.
    Co do moich objawów: Przez moment bolało mnie podbrzusze jak na okres w 4dpt. Tego też dnia miałam dosłownie śladową plamę na wkładce (pewnie nic nie znacząca). Chwilę bolało mnie podbrzusze wczoraj i dzisiaj, czyli w 6i7dpt (może to już przedokresowe?). według starego kalendarzyk dzisiaj powinnam dostać okres, ale zdaję sobie sprawę, że stymulacja wszystko zmieniła.
    Nie mam żadnych plamień. Piersi mam nabrzmiałe i sutki bolące, ale to pewnie przez wysoki progesteron, bo piersi czułam już dzień przed transferem. W ciągu ostatnich 3 dni, zdarzyło się kilkukrotne kłucie w jajnikach, ale nie trwało to długo. Ogólnie po południu już padam z nóg, ale może to przez te wszystkie leki i cała procedura daje o sobie znać:(
    Myślałam, że ta gorączka oczekiwania mnie nie dopadnie, ale jak widać nie ma na to mocnych:)
    A Wy w którym dniu po transferze planujecie testować sikańce? betę? Macie już jakieś objawy po transferach?:)

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • *MiKi23* Autorytet
    Postów: 321 338

    Wysłany: 15 marca 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Moje Drogie, jak myślicie- ile dni po transferze 3 dniowego zarodka, sikaniec dałby w miarę wiarygodny wynik?
    Niektóre dziewczyny robią już w 8dpt, ale najlepsza jest beta. Ja miałam betę już 7dpt i wyszła ciążowa ;)

    Niezapominajka5, PolaWaw lubią tę wiadomość

    18.11.2018 <3
    Nasze przedszkole:
    |2❄️3-dniowe |
‹‹ 160 161 162 163 164 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ