In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
niezapominajka2017 wrote:A robilas test?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 23:29
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Niezapominajka5 wrote:Musimy próbować, nie możemy się poddawać. Jeszcze nie..
Ta mutacja wyszła podczas badań kariotypu?
Ewelina ma chyba na myśli mutację w genie CFTR. Jeśli u jednego z partnerów jest mutacja to konieczna jest kontrola u drugiego partnera, bowiem jeśli u obu partnerów jest mutacja to jest bardzo duża szansa na urodzenie dziecka chorego na mukowiscydozęNiezapominajka5 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Scrappy wrote:Dziewczyny zaczynam swirowac. Dzisiaj nie smakowała mi ani moja ulubiona kawa z mlekiem ani najukochansza milka oreo... odrzuciło mnie od nich. W brzuchu cały czas cos jeździ i pulsuje.. i temperatura utrzymuje się na poziomie 37.2st
Po południu byłam taka senna ze odplynelam. Oczywiście mój mąż wszystko przypisuje ciąży a ja nie chcę się nakręcac aż tak ale... żeby mdłości brały mnie na widok kawy bez której nie potrafie zacząć dnia?
Kończymy 10dpt, byle do poniponiedziałku...
Objawy bardzo bardzo pozytywne! Wstręt do kawy jest bardzo częsty A od kiedy w ogóle czułaś jakieś objawy?
PS Dodałam Cię do listy Teraz czekam na info z betą by przenieść Cię na stronę oczekującychWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 23:45
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Paulcia28 wrote:Asystentka lekarza też mnie o to pytała ale po co mam robić test? Takie cuda to jak wygrana 6 w lotto. Jeszcze takiego czegoś nie miałam ale ciąża to ostania rzecz w jaką uwierzę. Mój mąż twierdzi że to od stresu ale to bym musiała co miesiąc mieć opóźnienie . Mam tylko te @ bóle od 28 dnia cyklu i kłucie jajnika no dobra i ja wielki zarlok nie mam w ogóle od jakiegoś czasu apetytu ale to wszystko.Ale mogę się założyć o cokolwiek ze to jakaś cysta czy coś a nie ciąża.
Sprawdzić nie zaszkodziPaulcia28 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
MalaMiss wrote:Sprawdzić nie zaszkodziDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ściskam kciuki za wszystkie dziewczyny po transferze szczęśliwych II kresek &&&&&&&
PolaWaw, Iwkaaa, MalaMiss lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Paulcia28 wrote:Asystentka lekarza też mnie o to pytała ale po co mam robić test? Takie cuda to jak wygrana 6 w lotto. Jeszcze takiego czegoś nie miałam ale ciąża to ostania rzecz w jaką uwierzę. Mój mąż twierdzi że to od stresu ale to bym musiała co miesiąc mieć opóźnienie . Mam tylko te @ bóle od 28 dnia cyklu i kłucie jajnika no dobra i ja wielki zarlok nie mam w ogóle od jakiegoś czasu apetytu ale to wszystko.Ale mogę się założyć o cokolwiek ze to jakaś cysta czy coś a nie ciąża.
Mimo to bym sprawdzila czasem jednak cuda sie zdarzaja
Wszystkie objawy, ktore wymienilas mialam na poczatku ciazy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 08:50
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
niezapominajka2017 wrote:Mimo to bym sprawdzila czasem jednak cuda sie zdarzaja
Wszystkie objawy, ktore wymienilas mialam na poczatku ciazy...Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dziewczyny bardzo Wam dziękuje za wsparcie. Naprawdę jakaś bardzo mądra osoba wymyśliła to forum Super ze jesteście. Jak siedzę z komórka w domu to M podpytuje "co nowego na forum?"
Do testowania to beda dluuuuugie dwa tygodnie. Robię betę za Ok 12 - 14 dni. Nie chce mieć malutkiego, niejednoznacznego wyniku (i zastanawiać sie czy jest to skutek np po Ovitrellu) A tak bedzie wszystko jasne albo ciąża albo trzeba jeszcze raz próbować.
Niezapominajka5 musze Cie ochrzanic: do d**y test, zrobiony za szybko i jeszcze wieczorem. Chcesz mieć ciąże czy zawał? Kochana wytrzymaj jeszcze chwilkę i zrób betę. Ja dalejtrzymam kciuki. Do końca nie mozna sie poddawać.
Paulcia pamiętasz jak Ci mówiłam o Zajączku? Sprawdź czy sam nie przykicał wcześniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 10:00
Paulcia28, Niezapominajka5, MalaMiss lubią tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
Nie ma mowy o naturalnej ciąży w moim przypadku dziewczyny. To jest nierealne, mój organizm się buntuje tylko nie rozumiem dlaczego:-(. Byłam grzeczna.no a mając na myśli ze kiedyś proroczy sen miałam to... Tak już raz byłam w ciąży i nawet o tym nie wiedziałam bo zero objawów itp i jak mi się przysnilo że jestem to zrobiłam test i była ciąża . Lekarz stwierdził 8tydz i parę dni później było po wszystkim,nie wspominałam o tym bo do dziś boli i przepraszam że nic nie mówiłam ale pewne rozdziały w życiu trzeba pozamykac. Nigdy potem mi się ciąża nie snila ale sen to tylko sen a ból podbrzusza i napięcie na dole to bardziej na okres zwiastuja. Zresztą jutro lekarz potwierdzi ze ciąży nie ma tylko coś tam się popapralo. Nie uwierzę choćby nie wiem co,bo narobie sobie nadziei i będzie tylko bolało. Dlatego nawet testu nie zrobiłam.
KasiaLe lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Kochana wiem jak to jest Ściskam Cie mocno Daj znać jutro co tam dr wymyślił i oby wszystko zaczęło sie dobrze układać :*
Paulcia28 lubi tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
Paulcia28 jak masz wizytę jutro, to rzeczywiście można poczekać
Paulcia28 lubi tę wiadomość
28 lat
starania od 2016 roku
07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
10.2017 HSG, jajowody drożne
03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
10.2018 syn 👶
❄️❄️
05.2019 naturalsik (*6tc)
08.2019 naturalsik CB
12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu
11.2020 FET
-
Paulcia28- ściskam Cię mocno i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli:*
PolaWaw wrote:Dziewczyny bardzo Wam dziękuje za wsparcie. Naprawdę jakaś bardzo mądra osoba wymyśliła to forum Super ze jesteście. Jak siedzę z komórka w domu to M podpytuje "co nowego na forum?"
Do testowania to beda dluuuuugie dwa tygodnie. Robię betę za Ok 12 - 14 dni. Nie chce mieć malutkiego, niejednoznacznego wyniku (i zastanawiać sie czy jest to skutek np po Ovitrellu) A tak bedzie wszystko jasne albo ciąża albo trzeba jeszcze raz próbować.
Niezapominajka5 musze Cie ochrzanic: do d**y test, zrobiony za szybko i jeszcze wieczorem. Chcesz mieć ciąże czy zawał? Kochana wytrzymaj jeszcze chwilkę i zrób betę. Ja dalejtrzymam kciuki. Do końca nie mozna sie poddawać.
Paulcia pamiętasz jak Ci mówiłam o Zajączku? Sprawdź czy sam nie przykicał wcześniej.
Moje Drogie. Dzisiaj z rana powtórzyłam test "Pink" i znowu niestety nic. Tak jak piszesz PolaWaw, mam nadzieję, że zrobiłam je zbyt szybko.
W ogóle, to wczoraj jak aplikowałam luteinę, to myślałam, że właśnie zawału dostanę.. Wyjmuję patyczek, a tam w środku aplikatora coś takiego lekko różowego- śluz/zabarwiona pozostałość Lutinusa O_O. Byłam pewna, że rano wstanę z okresem, ale nadal nic. Rano już czegoś takiego nie było.
Po zrobieniu dzisiejszego testu wyczytałam, że test z moczu przy transferze 3-dz powinno się zrobić najwcześniej 12dpt. Może troszkę się pośpieszyłam? Mam taką nadzieję. Dzisiaj znowu bolało mnie rano zanim wstałam, dlatego myślałam, że wstanę z @.
Dziękuję Wam, że jesteście:*Paulcia28 lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 na pewno za szybko zrobiony. Leć jutro na bete i będzie wszystko jasne trzymam kciuki!
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
28 lat
starania od 2016 roku
07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
10.2017 HSG, jajowody drożne
03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
10.2018 syn 👶
❄️❄️
05.2019 naturalsik (*6tc)
08.2019 naturalsik CB
12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu
11.2020 FET
-
Niezapominajka5 wrote:Paulcia28- ściskam Cię mocno i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli:*
Mój też nieraz pyta, a czasami nawet podczytuje jak nie widzę Ciekawe, czy w pracy też na tym forum nie siedzi, bo wczoraj przyszedł i się pyta "kiedy robisz sikańca?". A on tego określenia wcześniej w ogóle nie znał
Moje Drogie. Dzisiaj z rana powtórzyłam test "Pink" i znowu niestety nic. Tak jak piszesz PolaWaw, mam nadzieję, że zrobiłam je zbyt szybko.
W ogóle, to wczoraj jak aplikowałam luteinę, to myślałam, że właśnie zawału dostanę.. Wyjmuję patyczek, a tam w środku aplikatora coś takiego lekko różowego- śluz/zabarwiona pozostałość Lutinusa O_O. Byłam pewna, że rano wstanę z okresem, ale nadal nic. Rano już czegoś takiego nie było.
Po zrobieniu dzisiejszego testu wyczytałam, że test z moczu przy transferze 3-dz powinno się zrobić najwcześniej 12dpt. Może troszkę się pośpieszyłam? Mam taką nadzieję. Dzisiaj znowu bolało mnie rano zanim wstałam, dlatego myślałam, że wstanę z @.
Dziękuję Wam, że jesteście:*Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
renius wrote:Paulcia28 jak masz wizytę jutro, to rzeczywiście można poczekać
Cieszę się że trafiłam na te forum, jakoś tak lżej na duszy i są emocje gdy macie testować i w ogóle dziękuję za to ,że was mam :-* bez Was byłoby mi ciężko a tak czuje się zrozumiana, bo kto jak kto ale my,Wy wiemy co przechodzimy. Lista oczekujących jest coraz dłuższa a jeszcze trochę a będzie bardzo długa.MalaMiss, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Tylko staraczka zrozumie drugą staraczkę
Paulcia28, MalaMiss lubią tę wiadomość
28 lat
starania od 2016 roku
07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
10.2017 HSG, jajowody drożne
03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
10.2018 syn 👶
❄️❄️
05.2019 naturalsik (*6tc)
08.2019 naturalsik CB
12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu
11.2020 FET
-
renius wrote:Tylko staraczka zrozumie drugą staraczkę
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyNiezapominajka, zrób betę, po co masz się stresować testami, a dopóki bierzesz lutinus to @ nie dostaniesz, mi nadal się zdarza taki lekko podbarwiony śluz i zupełnie nie wiem z czego wynika bo zazwyczaj pojawia się w weekend, czyli wtedy gdy głównie odpoczywam, a dr mówi tylko że rąk może się zdarzac.
Paulcia, skoro mówisz że na cud nie ma szans, to trzymam kciuki żeby @ zawitała w końcu. Też zawsze gdy mi zależało na tym żeby pojawiła się w terminie to akurat się opóźniala. Może ciepła kąpiel Ci pomoże? Tak na rozluźnieniePaulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Dokładnie. Możesz komuś innemu tłumaczyć na czym polega in vitro i ze żyjesz z kalendarzem w dłoni to spojrzy na ciebie jak na kosmite. Mam kumpele która nie umie zrozumieć ze sa pary które bez pomocy medycznej nie zajda w ciążę to mi z tekstem wyjeżdża ze Ina ma 42 lata i jest taka plodna że się musi zabezpieczyć więc kontakt się urwał bo takich durnych odpowiedzi to ja nie cierpię. My tutaj mamy siebie i wiemy przez co przechodzimy więc ja oprócz tutaj i z mężem tego tematu nie poruszam bo szkoda nerwów.
U mnie i u mojego męża w rodzinie nikt nigdy nie miał problemów z zajściem w ciążę, zawsze to był max pół roku. I też ciągle słyszę, że za bardzo myślę, że mam odpuścić to się uda. I mnie krew wtedy zalewa. Tak na prawde nikt z nich mnie i mojej sytuacji nie rozumie. Jak ktoś nigdy tego nie doświadczył, ten nie zrozumie.Paulcia28 lubi tę wiadomość
28 lat
starania od 2016 roku
07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
10.2017 HSG, jajowody drożne
03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
10.2018 syn 👶
❄️❄️
05.2019 naturalsik (*6tc)
08.2019 naturalsik CB
12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu
11.2020 FET