X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    Dziewczyny, mam do Was pytanie. Lekarz mi przepisał Ovulastan (tabletki antykoncepcyjne) na wchłonięcie torbieli i tym samym rozpoczęcie drugiego protokołu. Za tydzień miałam iść do niego, aby mi przepisał leki konkretnie pod in vitro. Tak się złożyło, że niespodziewanie wypadł mi wyjazd zagranicę, więc muszę odłożyć przygotowanie do in vitro o kolejny miesiąc. Lekarza specjalistę mam daleko, musiałabym wciąć urlop, żeby do niego jechać, więc się zastanawiam, czy mogę po prostu przedłużyć antykoncepcję do drugiego miesiąca i dopiero wtedy iść do niego po te leki? Czy to ma jakieś znaczenie pod kątem procedury in vitro?
    Ja tak zrobiłam. Okazało się, że mam zbyt wysokie tsh w trakcie brania antków. Poinformowałam lekarza, a ten telefonicznie wszystko odłożył. A, że miałam daleko do mojego lekarza, to receptę na antki wzięłam u zwykłego gina i sama przedłużyłam branie o 1 miesiąc.
    Może zgłoś do lekarza, że musisz przełożyć rozpoczęcie procedury? A co to tabletek, to możesz zrobić jak ja;) poproś tylko żeby wypisał Ci ten sam lek, co brałaś wcześniej.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadałam z ginem...z wczoraj mam hcg 9.68. się niskie i powinno być w granicy 50... 29.03 podany 3dniowy zarodek.
    Chwilowa nadzieja i spadek na beton...
    Nie rozumiem tego wszystkiego...
    Jak myślicie, czy transfer następny zrobić z 2 czy 1,na sztucznym czy naturalnym cyklu? I może ktoś wie dlaczego beta taka mała... Nie wiem co ze mną nie tak:'(

  • bonnie1234 Autorytet
    Postów: 528 153

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Ja tak zrobiłam. Okazało się, że mam zbyt wysokie tsh w trakcie brania antków. Poinformowałam lekarza, a ten telefonicznie wszystko odłożył. A, że miałam daleko do mojego lekarza, to receptę na antki wzięłam u zwykłego gina i sama przedłużyłam branie o 1 miesiąc.
    Może zgłoś do lekarza, że musisz przełożyć rozpoczęcie procedury? A co to tabletek, to możesz zrobić jak ja;) poproś tylko żeby wypisał Ci ten sam lek, co brałaś wcześniej.
    tak zrobię, dziękuję. A jakie miałaś tsh, że musiałaś odłożyć procedurę w czasie? Też mam podwyższone...

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Gadałam z ginem...z wczoraj mam hcg 9.68. się niskie i powinno być w granicy 50... 29.03 podany 3dniowy zarodek.
    Chwilowa nadzieja i spadek na beton...
    Nie rozumiem tego wszystkiego...
    Jak myślicie, czy transfer następny zrobić z 2 czy 1,na sztucznym czy naturalnym cyklu? I może ktoś wie dlaczego beta taka mała... Nie wiem co ze mną nie tak:'(
    A co powiedział lekarz dokładnie? Dostalas jakieś leki czy jak to teraz wygląda. Tzn ciąża jest który tydzień?

    Co do pytania to nie wiem. Nie jestem twoim lekarzem i to on decyduje. Ale możesz zaproponować sztuczny cykl i dwa zarodki. Póki co to chyba nie wszystko jeszcze stracone albo? Beta niska bo normalnie musialabys dopiero w środę testować moja droga

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 17:36

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia, trafiłam an innym wątku, ze dziewczyna miała niższą betę niż ja i 21tc ma! On jakby mnie skreslil.... Nie kazał odstawiać leków ani brac więcej...Nic, na zasadzie czekac....

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Paulcia, trafiłam an innym wątku, ze dziewczyna miała niższą betę niż ja i 21tc ma! On jakby mnie skreslil.... Nie kazał odstawiać leków ani brac więcej...Nic, na zasadzie czekac....
    No to świetny lekarz nie ma co. Ja bym mojego lekarza zamordowala jakby tak się opiekował pacjentka. Jak się czujesz? Dalej plamisz?

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bonnie1234 wrote:
    tak zrobię, dziękuję. A jakie miałaś tsh, że musiałaś odłożyć procedurę w czasie? Też mam podwyższone...
    Miałam ponad 4. Po dwóch dniach zweryfikowałam w innym labie i wyszło ponad 6.
    Już przy 4 lekarz zadecydował o odłożeniu procedury. Świeży transfer raczej nie miałby sensu. A Ty jakie masz?
    ninkali- trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze &&&

    ninkali lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj mam mocne ale nie katastrofalne bóle typowe jak na @ i ciągnięcia w jajniku jestem w 10 dpt mam się martwić? Jutro dzwonię do kliniki czy mogę wcześniej test u nich zrobić bo strach mnie oblecial

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Insomnia Koleżanka
    Postów: 35 17

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Gadałam z ginem...z wczoraj mam hcg 9.68. się niskie i powinno być w granicy 50... 29.03 podany 3dniowy zarodek.
    Chwilowa nadzieja i spadek na beton...
    Nie rozumiem tego wszystkiego...
    Jak myślicie, czy transfer następny zrobić z 2 czy 1,na sztucznym czy naturalnym cyklu? I może ktoś wie dlaczego beta taka mała... Nie wiem co ze mną nie tak:'(
    Według mnie to jest ciąża. Przecież to jest przyrost bety o niemal 100 procent w dobę. To czym niby to wytłumaczyć? To jest 100 procent ciąża. Pytanie tylko czy normalna czy np pozamaciczna. Ale duża szansa żezdrowa ciąża

    Endometrioza 3 stopnia
    Początek starań 2010 r.
    8.2014 r.- pierwsza procedura in vitro, udana
    Mój kochany synuś ma już 3 latka
    10.2017-crio, nieudane☹
    03.2018- początek drugiej i ostatniej procedury
    29.03.- start
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insomia, też mi się tak zdawało...i mega szybko zrobiona beta, bo mam termin jej na 11.04. a ja zrobiłam o 5 dni szybciej... Teraz czekam na kolejny wynik bety... Jestem ciekawa...ten wynik bedzie znaczący...
    Paulcia, nie martw się! A robiłaś sikańca jakiegoś?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia, mi dr jeszcze raz na wizycie serduszkowej powtarzał, że jakby pojawiły się bóle to mam brać nospe do 3 tabl dziennie, poza tym dołożył mi magnez, więc może bierz nospe żeby złagodzić te bóle.
    Ninkali, musisz z lekarzem to omówić, jeśli Ty nie wiesz jaka jest przyczyna, to my tym bardziej nic tu nie wymyślimy.

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Insomia, też mi się tak zdawało...i mega szybko zrobiona beta, bo mam termin jej na 11.04. a ja zrobiłam o 5 dni szybciej... Teraz czekam na kolejny wynik bety... Jestem ciekawa...ten wynik bedzie znaczący...
    Paulcia, nie martw się! A robiłaś sikańca jakiegoś?
    Sikaniec nic mi nie pomoże, nie chce się nakrecac wolę test z krwi najpóźniej pojutrze zrobić bo jutro nie dam rady do kliniki dojechać. Zaraz na nocke idę do pracy. A ten ból to ciągnięcia w lewym jajniku i ból podbrzusza, a wejście do pochwy zamknięte bo jak tabletkę aplikowalam to ciężko było wsadzić.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Alaska Koleżanka
    Postów: 49 39

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Gadałam z ginem...z wczoraj mam hcg 9.68. się niskie i powinno być w granicy 50... 29.03 podany 3dniowy zarodek.
    Chwilowa nadzieja i spadek na beton...
    Nie rozumiem tego wszystkiego...
    Jak myślicie, czy transfer następny zrobić z 2 czy 1,na sztucznym czy naturalnym cyklu? I może ktoś wie dlaczego beta taka mała... Nie wiem co ze mną nie tak:'(
    Myślę, że powinnaś zatestować we wskazanym czasie, chyba środa?
    Trzymam kciuki!

    ninkali lubi tę wiadomość

  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Gadałam z ginem...z wczoraj mam hcg 9.68. się niskie i powinno być w granicy 50... 29.03 podany 3dniowy zarodek.
    Chwilowa nadzieja i spadek na beton...
    Nie rozumiem tego wszystkiego...
    Jak myślicie, czy transfer następny zrobić z 2 czy 1,na sztucznym czy naturalnym cyklu? I może ktoś wie dlaczego beta taka mała... Nie wiem co ze mną nie tak:'(

    Nikali, ja ekspertem nie jestem ale ja bym jeszcze tego nie przekreślała. Może zarodek potrzebował więcej czasu na zagnieżdżenie...ja za 2 dni bym znów powtórzyła badanie żeby zobaczyć czy jest przyrost.

    ninkali lubi tę wiadomość

    2019 Natalka
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Kochana życzę żeby w poniedziałek wizyta przebiegła po Twojej myśli i żeby w środę była punkcja. Nie ważne ile pęcherzyków ważne jakiej jakości :-*

    Mam nadzieję, choć lekarz nie był zadowolony.
    Planował tego jajnika z cystą chyba nie ruszać, a teraz problem bo tam więcej jajec, zobaczymy co jutro powie...

    0ba2188e07.png
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Siersciucha to mamy prawie identyczne wyniki.Tez miałam wczoraj doła. W prawym mam około 5, a w lewym tylko 2 - a byłam pewna że będzie odwrotnie bo lewy jakby lekko mnie wczesniej ćmił - więc myślałam ze coś tam dobrego się dzieje . No a w tym prawym to tez tam pewnie ta jedna torbielka jest - bo przed stymulacja do końca nie zniknęla , więc podejrzewam, że jeden pęcherzyk to pewnie to. Zreszta ginka tez tak mówiła ale musiałam ją pociągnąc za język.I wielkościowa to chyba własnie około 14 mm. Mi do meopuru dołozyła puregon - że niby ma pomóc . Chociaz nie wiem czy to jakos na mnie działa - bo ja teraz nic w jajnikach nie czuje - żądnego klucia ani nic.... eh.... trzeba czekać. Ja tez w poniedziałek na podgląd - ide na 14.40, a wczesniej badania.. Cierpliwośc na wyczerpaniu...

    Mnie wcisnęli na 10:20 i wcześniej badania.
    Mnie jajniki bolą i mam straszne wzdęcia, ale moja odporność na ból to -1 w skali od 0 do 10 hahaha

    0ba2188e07.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Paulcia, mi dr jeszcze raz na wizycie serduszkowej powtarzał, że jakby pojawiły się bóle to mam brać nospe do 3 tabl dziennie, poza tym dołożył mi magnez, więc może bierz nospe żeby złagodzić te bóle.
    Ninkali, musisz z lekarzem to omówić, jeśli Ty nie wiesz jaka jest przyczyna, to my tym bardziej nic tu nie wymyślimy.
    A miałaś bóle takie jak na @ zanim test z krwi pozytywny był? 2-3 dni wcześniej?

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia, ja byłam świeżo po punkcji więc bóle to ja miałam cały czas i po becie też, a co ciekawsze stwierdziłam że ból od jelit, który też mi się pojawił, a nigdy go nie miałam wcześniej, był nie do odróżnienia od bólu macicy (może to efekt progesteronu, bo ja nigdy wcześniej nie brałam po owulacji) .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam betę... 11.29, a progesteron 11... wczoraj beta 9,68, czas miedzy nimi wynosił 22godz... nie wiem nic z tego...

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Mam betę... 11.29, a progesteron 11... wczoraj beta 9,68, czas miedzy nimi wynosił 22godz... nie wiem nic z tego...

    Kurcze, beta rośnie to chyba dobrze? Odpoczywaj dużo, bierz dalej leki i zatestuj o czasie. Trzymam mocno kciuki za Waszego Maluszka!

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
‹‹ 252 253 254 255 256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ