In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Bardzo dobrze że się do niego zapisałaś.ninkali wrote:Mam pytanie. Zapisałam się do Paśnika dopiero koniec maja, wtedy już będę w cyklu przygotowania do transferu. Zastanawiam się czy są jakieś badania/badanie,takie podstawowe, które mogę zrobić już teraz, by on miał przed wizytą, które już na coś wskaże? Może ktoś się orientuje?
Co na pewno każe zrobić to IMK, komórki NK, ASA, Ocena równowagi cytokin Th1/Th2. A inne to zalezy od sytuacji. Ja nigdy nie byłam w ciąży więc zalecił mi to.
Zrób te wyniki i juz z tym jedz do niego to może zaoszczedzisz jędną wizytę. Ja chciałam to zrobić ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego laboratorium w mojej okolicy.
ninkali lubi tę wiadomość
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
Hej dziwczyny Trochę się do Was nie odzywałam, czytam nadal Wasze wpisy i pewnie niedługo znów będę się udzielać, ale teraz jestem w trakcie dalszego diagnozowania.
Ja tez zastanawiałam się co się dzieje, skoro jestem zdrowa, wyniki wychodzą dobre a ciąży brak. Nigdy nie uważałam że lakarz probuje naciagnąć mnie na ivf, ale troche zmieniłam zdanie Sama stwierdziłam że wole być pod wieloma kątami zdiagnozowana niż po 3 ivf usłyszeć że nie wiedzą co się dzieje i rozkłądają ręcę albo dopiero kierują na kolejne badania. Ja postanowiłam rozpocząć diagnoze z immunologią. Koszt w porównaniu do IVF niewielki bo narazie wydałam z dojazdami itd. około 1500zł, ale widzę światełko w tunelu, bo skoro wszystko jest ok, a ivf nie wychodzi to własnie tu często leży problem, a nie wiem czmeu lekarze z klinik omijają immunologie.
Polecam Wam po nieudanych próbach nawet na własną rękę probować w immuno pogrzebać.
Ja nadal czekać na wszystkie wyniki badań ale już w pierwszych wyszło że coś jest nie tak (wkońcu!).
Wiem że być może czeka mnie długa walka z immuno, ale lepiej teraz niż po kilku nieudanych IVF
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
MalaMiss wrote:Znowu mam nawał pracy i zastanawiam się czy brać 3 dni wolnego po transferze czy jednak pracować - to "tylko" dojazd do pracy samochodem i praca prawie jak biurowa. Naturalsy dają sobie radę bez L4, ale wiem, że jak się nie uda to mogę mieć do siebie o to pretensje. Shit! Nie po to inwestujemy kolejne pieniądze by w głupi sposób stracić szansę Dylematy...
Z tym L4 to też bardzo indywidualna sprawa,niby leżenie plackiem też wcale nie jest takie dobre. Myślę, że to zależy od tego jaką kto ma pracę np na miejscu Paulci28 nie zastanawiałabym się ani chwili /to dżwiganie na pewno nie pomaga w implantacji/ Ja po transferze miałam 4 dni wolne i się nie udało, ale myślę, że czasem lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć do siebie jakieś pretensje czy wyrzuty.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Orla21 -
Jestem po wizycie. Moja immunologia jest cacy glacy i nie dostanę Encortonu, ale doktorek widział jaka bojowa jestem no i przy następnym crio dostane godz przed transferem zastrzyk w macice Brevactide ,ten sam co miałam na uwolnienie pęcherzyków przed punkcja ale nie 10000 jednostek tylko 6000 . To ma zapewnić jakąś ochronę itp. Zobaczymy. I będa o jeden dzień dłużej zarodki hodować.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Jestem po wizycie. Moja immunologia jest cacy glacy i nie dostanę Encortonu, ale doktorek widział jaka bojowa jestem no i przy następnym crio dostane godz przed transferem zastrzyk w macice Brevactide ,ten sam co miałam na uwolnienie pęcherzyków przed punkcja ale nie 10000 jednostek tylko 6000 . To ma zapewnić jakąś ochronę itp. Zobaczymy. I będa o jeden dzień dłużej zarodki hodować.
Przypomnij mi proszę swoje zarodki masz zamrożone w 2 dobie? Mój jest z 3 doby i też się bije z myslami czy nie spróbować go dochodować do blastocysty, ale przy słabych plemnikach to chyba nierealne?Orla21 -
Dziewczyny macie może namiary na infolinię diagnostyki? Czekam od wczoraj na wyniki bety i doczekać się nie mogę
a tam gdzie pobierali mi krew nie odbierają
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216 -
Dzień po punkcji jak doszło do zapłodnienia to zamrozili bo w Niemczech nie wolno w dalszym stadium mrozic.czyli jak je rozmroza to w dniu transferu będzie trzeci dzień, a zastrzyk po to by jeszcze bardziej wspoc macice i szanse większe na implantacje. Nic innego nie mogę zrobic i lekarz też nie. Nasze plemniki choć niewiele ich jest to poprzednie zarodki pięknie się rozwijały.oby na kolejny transfer też.Orla21 wrote:Przypomnij mi proszę swoje zarodki masz zamrożone w 2 dobie? Mój jest z 3 doby i też się bije z myslami czy nie spróbować go dochodować do blastocysty, ale przy słabych plemnikach to chyba nierealne?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia a kiedy teraz crio?
Bedziesz brac obie sniezynki?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Paulcia trzymam kciuki Kochana:) A wiesz cos o terminach? Kiedy w przybliżeniu następne crio?Paulcia28 wrote:Jestem po wizycie. Moja immunologia jest cacy glacy i nie dostanę Encortonu, ale doktorek widział jaka bojowa jestem no i przy następnym crio dostane godz przed transferem zastrzyk w macice Brevactide ,ten sam co miałam na uwolnienie pęcherzyków przed punkcja ale nie 10000 jednostek tylko 6000 . To ma zapewnić jakąś ochronę itp. Zobaczymy. I będa o jeden dzień dłużej zarodki hodować.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Marmis -
Stara nomenklatura to oznaczenia 1-6 i A-C a nowa to 1-6 i 1-3 czyli stare 5AA to nowe 5.1.1.KasiaLe wrote:Skoro u mnie na trzech kartach informacyjnych z trzech criotransferów jest jak byk napisane blastocysta AAA to chyba jednak jest takie oznaczenie. Chyba że to jakieś ich wewnętrzne oznaczenie w klinice, ale jak podchodziłam do pierwszego crio to lekarz mówił,że sie oznaczenia pozmieniały od 2011r (a wtedy moje były mrożone).
Blastka byla poza otoczka? -
Crio chyba w następnym cyklu jeszcze nie wiem. Muszę pokombinować i zabieram oba maluchy. Ale będę już zbierać pieniądze na całą procedurę, lekarz tylko oczami przewrócił i mówi więcej wiary hahaha. Niestety albo organizm przyjmie maluchy albo nie. To tak samo jak z milionów plemników tylko jeden da radę, tak przy transferze możesz być przygotowana jak talala a nie klapnie.niezapominajka2017 wrote:Paulcia a kiedy teraz crio?
Bedziesz brac obie sniezynki?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Chyba w maju. Zobaczymy póki co jestem spokojna i mam zamiar taka zostać. Nie nastawiamy się żeby zaś nie zabolało. Ale na 30 urodziny fajnie by było fotkę usg maluszka dostać.. czas pokaże.Marmis wrote:Paulcia trzymam kciuki Kochana:) A wiesz cos o terminach? Kiedy w przybliżeniu następne crio?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Dzień po punkcji jak doszło do zapłodnienia to zamrozili bo w Niemczech nie wolno w dalszym stadium mrozic.czyli jak je rozmroza to w dniu transferu będzie trzeci dzień, a zastrzyk po to by jeszcze bardziej wspoc macice i szanse większe na implantacje. Nic innego nie mogę zrobic i lekarz też nie. Nasze plemniki choć niewiele ich jest to poprzednie zarodki pięknie się rozwijały.oby na kolejny transfer też.
to zupełnie inne mają w Niemczech procedury, oby Twoje mrozaczki poszły z kopyta
Marmis - ja po transferze odstawiłam kawę, ale tak normalnie też piję tylko jedną słabą dziennie. Myślę, że jedna mała z mlekiem na pewno nie zaszkodzi, a nóż któregoś dnia Cię od niej odrzuci i się okaże, że jesteś w ciąży
Marmis, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Orla21 -
Paulcia28 wrote:Crio chyba w następnym cyklu jeszcze nie wiem. Muszę pokombinować i zabieram oba maluchy. Ale będę już zbierać pieniądze na całą procedurę, lekarz tylko oczami przewrócił i mówi więcej wiary hahaha. Niestety albo organizm przyjmie maluchy albo nie. To tak samo jak z milionów plemników tylko jeden da radę, tak przy transferze możesz być przygotowana jak talala a nie klapnie.
Właśnie Wiara, wiara to jest to czego mi najbardziej brakuje, jeszcze nie zabrałam ostatniego mrozaczka a już snuje plany odnośnie drugiej procedury, ale myślałam, że Ty Paulicia masz więcej optymizmu. Ja wierzę w Twoje kropki, to, że pierwsze crio nam nie wyszło nie zanczy, że sytuacja się powtórzy.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Orla21 -
Życze Ci takiego prezentu z całego serducha !!!Paulcia28 wrote:Chyba w maju. Zobaczymy póki co jestem spokojna i mam zamiar taka zostać. Nie nastawiamy się żeby zaś nie zabolało. Ale na 30 urodziny fajnie by było fotkę usg maluszka dostać.. czas pokaże.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Marmis
-
Wiesz za pierwszym razem po porażce strasznie przezywalam teraz podchodzę do tego hm postaram się bez emocji . Wiem jak całe przygotowanie do crio wygląda i tylko dwa razy na usg przed transferem więc pogodze to jakoś z pracą. A po transferze wio na zwolnienie. Już się podnioslam po porażce bo co mi to da ze będę wiecznie wyć? Nic. Trzymam za Was kciuki :-*Marmis wrote:Życze Ci takiego prezentu z całego serducha !!!Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnySuper!!! Dziękuję za informację! Czy to się robi w określonym czasie cyklu i na czczo?Kabi wrote:Hej. Bardzo dobrze że się do niego zapisałaś.
Co na pewno każe zrobić to IMK, komórki NK, ASA, Ocena równowagi cytokin Th1/Th2. A inne to zalezy od sytuacji. Ja nigdy nie byłam w ciąży więc zalecił mi to.
Zrób te wyniki i juz z tym jedz do niego to może zaoszczedzisz jędną wizytę. Ja chciałam to zrobić ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego laboratorium w mojej okolicy. -
nick nieaktualnyBella93 wrote:Stara nomenklatura to oznaczenia 1-6 i A-C a nowa to 1-6 i 1-3 czyli stare 5AA to nowe 5.1.1.
Blastka byla poza otoczka?
Ja miałam podaną bl.5.2.2 i wydostawała się z otoczki.
Bella wiesz czy taka blastka implntuje się szybciej czy nie ma na to reguły?
Mi 6dpt wyszedł cień na teśnie w 5dpt nic nie było.
Zostały nam blastki bl.4.2.2 i bl4.1.2
