X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinia29 Ekspertka
    Postów: 127 104

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniak wrote:
    Dziewczyny, jak czułyście się w pierwszych dniach po transferze? Ja się trochę niepokoje, bo w sumie już od kilku godzin po transferze miałam uczucie ciągnięcia w dole brzucha i teraz równie, pojawiła się też delikatnie wodnista wydzielina. Czy miałyście podobnie
    ?
    Ja jestem 5 dzień po criotransferze i też mam takie wodnista wydzieline i oczywiście taka biała ale ta biała to wiem że po lugesteronie

    Kinia29
  • Kinia29 Ekspertka
    Postów: 127 104

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze w 4 dpt myślałam że zaleje mnie okres takie miałam uczucie a dziś jak by wszystko odeszło

    Kinia29
  • Moniak Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia29 wrote:
    Ja jestem 5 dzień po criotransferze i też mam takie wodnista wydzieline i oczywiście taka biała ale ta biała to wiem że po lugesteronie
    Uspokoiłaś mnie trochę :). Kiedy testujesz?

    34 lata - 3 lata starań, oligozoospermia, defragmentacja 45%
    15.03.2018 - IMSI, crio 21.04.2018, 30.04.2018 test :(
  • Kinia29 Ekspertka
    Postów: 127 104

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniak wrote:
    Uspokoiłaś mnie trochę :). Kiedy testujesz?
    Dopiero 1.5 zobaczymy co wyjdzie. A Ty kiedy testujesz?

    Kinia29
  • Moniak Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam testować 30.04.

    Iloankaa lubi tę wiadomość

    34 lata - 3 lata starań, oligozoospermia, defragmentacja 45%
    15.03.2018 - IMSI, crio 21.04.2018, 30.04.2018 test :(
  • Kinia29 Ekspertka
    Postów: 127 104

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to szybciej :) mam nadzieję że przelamiesz tą falę niepowodzeń :)

    Paulcia28, Moniak lubią tę wiadomość

    Kinia29
  • Pat1980ka Koleżanka
    Postów: 47 160

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @akilegna jak się czułaś po transferze? Widzę, że robiłaś betę 6 dpt, ja robiłam 5 dpt i miałam 9,18 (12 dni wcześniej brałam ovitrelle, a 13 dni wcześniej pregnyl). W 5dpt przestały boleć mnie piersi, przestały być obrzmiałe i przestałam czuć brzuch i bardzo się martwię, że się nie udało :(. Jutro testuje ponownie, ale bardzo się boję, że nic nie wyjdzie, a mrozaczki brak :(. Jak Ty się czułaś w tygodniu po transferze?

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat1980ka po tranaferze czułam się jak zawsze przed @. Dopiero od 5dpt zauważyłam wrażliwe sutki i nogi jak z waty. Brzuch raz bolał raz nie.

    Myślę, że wynik bety jest trochę za duży jak na pregnyl czy ovitrelle. Najlepiej powtórz jutro żeby sprawdzić przyrost.
    Po pierwszym transferze miałam zastrzyki z hcg chyba 3dpt a 6 dpt beta była 3,7 więc sama widzisz, że u Ciebie po 12 dniach od zastrzyku beta jest dużo wyższa. Trzymam kciuki

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Pat1980ka Koleżanka
    Postów: 47 160

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @akilegna dzięki za odpowiedź. Mnie najbardziej martwi, że piersi w 5dpt przestały mnie boleć,a zawsze były wrażliwe...ale może przez te wszystkie leki wszystko w organizmie się przestawia? Jutro o 17 przekonam się co z betą, a dzisiejszy dzień (7dpt) muszę jakoś przeżyć... Miłego dnia wszystkim.

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bólu piersi nie brałam za objaw ciąży, bo po progesteronie zawsze mnie bolały. Te wrażliwe sutki to było coś nowego dla mnie, więc poprostu czułam, że to to.

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BarbaraK wrote:
    Słuchajcie, mam pytanie -jestem w trakcie stymulacji i na chwile obecna mam tylko 5 komórek jajowych.. podlamało mnie, ze tak malo. Widze ze Wy mialyscie duzo wiecej! Co o tym myślicie?
    Kochana nie łam się . U każdej z nas ilośc to idywidualna sprawa. Ja tez miałam tylko 6. Ważne, żeby komórki były łądne i łądne zarodki z nich powstały :)

    BarbaraK lubi tę wiadomość

    Marmis
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniak wrote:
    Dziewczyny, jak czułyście się w pierwszych dniach po transferze? Ja się trochę niepokoje, bo w sumie już od kilku godzin po transferze miałam uczucie ciągnięcia w dole brzucha i teraz równie, pojawiła się też delikatnie wodnista wydzielina. Czy miałyście podobnie
    ?
    Hej. Ja jestem 7 dpt 3 dniowego kropeczka. Ja tak naprawde nie mam żadnych objawów. Raz na jakis czas może zakłuje mnie jajnik, czasami brzuch. Ale generalnie normalnie sie czuje. Może od 3 dni troche mi cieplej - ale może to byc też efekt pogody na zewnątrz:) .Z wydzieliną to cięzko stwierdzić, bo biore 3x1 dopochwowo lutinus i on jak już się do końca rozpuści to trochę włąsnie pod koniec taka woda się robi.

    Moniak lubi tę wiadomość

    Marmis
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat1980ka wrote:
    @akilegna dzięki za odpowiedź. Mnie najbardziej martwi, że piersi w 5dpt przestały mnie boleć,a zawsze były wrażliwe...ale może przez te wszystkie leki wszystko w organizmie się przestawia? Jutro o 17 przekonam się co z betą, a dzisiejszy dzień (7dpt) muszę jakoś przeżyć... Miłego dnia wszystkim.
    Pati ja z piersiami miałam podobnie, mnie przestały boleć chyba z 3-4 dpt. A teraz nic - zaklinam rzeczywistość i czasami mi się wydaje, ze jednak sa większe - ale to chyba tylko moja wyobraźnia...

    Marmis
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iloankaa wrote:
    Z tego co rozmawiałam że swoim lekarzem oni z nawet bardzo słabej jakości nasienia mają takie techniki, że sobie z nim poradzą, więc słabe nasienie nie powinno być problemem. Głównym problemem jest już zadomowienie się zarodka :)

    Iloankaa, nie zgadzam się z tym co napisałaś. Przy słabym nasieniu po prostu zarodki szybko zamierają - po 3 dobie, gdy włącza się męski materiał genetyczny. Gin mówił, że jak oocyty się dobrze zapładniają i do 3 doby zarodki się dobrze rozwijają, to "od strony Kobiety" jest ok. Jak od 3 doby zaczynają się problemy z rozwojem zarodków to problem leży po stronie mężczyzny. I co z tego jak zaapikujesz sobie piękny 2-3 dniowy zarodek jeśli od np. w 4-5 dobie obumrze? Twoja macica nawet nie będzie miała szans utrzymać ciąży

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Kinia29 Ekspertka
    Postów: 127 104

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Iloankaa, nie zgadzam się z tym co napisałaś. Przy słabym nasieniu po prostu zarodki szybko zamierają - po 3 dobie, gdy włącza się męski materiał genetyczny. Gin mówił, że jak oocyty się dobrze zapładniają i do 3 doby zarodki się dobrze rozwijają, to "od strony Kobiety" jest ok. Jak od 3 doby zaczynają się problemy z rozwojem zarodków to problem leży po stronie mężczyzny. I co z tego jak zaapikujesz sobie piękny 2-3 dniowy zarodek jeśli od np. w 4-5 dobie obumrze? Twoja macica nawet nie będzie miała szans utrzymać ciąży
    Zgadzam się z Tobą w 100%

    Basia92 lubi tę wiadomość

    Kinia29
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    u mnie był lutinus 3x1
    luteina 3x2

    Po odczycie 3dpt prog 27,28 - luteina podniesiona do 3x4tabl, lutinus bez zmian
    A ile mg miałaś lutinę? bo są różne podjęzykowa i dopochwowoa.

    lutinus to chyba 100 mg wiec z tego było 300 mg na dobę.
    Luteina - zakładam ze też 100 mg więc 3x 200 mg=600 mg na dobę
    razem 900 mg na dobę.

    Miałs cykl naturalny czy sztuczny?

    W dalszym ciągu nie rozumiem czemu mój lekarz uznał ze mi nie jest potrzebny progesteron po transferze....a widzę ze u Was tak duże dawki...Kurcze

    2019 Natalka
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też słabe nasienie i zarodki odpadły głównie w 5 dobie.
    A czekanie na wynik badań genetycznych to jakas masakra, z każdym dniem coraz bardziej się stresuje...

    2019 Natalka
  • Finezja_k Koleżanka
    Postów: 43 77

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Iloankaa, nie zgadzam się z tym co napisałaś. Przy słabym nasieniu po prostu zarodki szybko zamierają - po 3 dobie, gdy włącza się męski materiał genetyczny. Gin mówił, że jak oocyty się dobrze zapładniają i do 3 doby zarodki się dobrze rozwijają, to "od strony Kobiety" jest ok. Jak od 3 doby zaczynają się problemy z rozwojem zarodków to problem leży po stronie mężczyzny. I co z tego jak zaapikujesz sobie piękny 2-3 dniowy zarodek jeśli od np. w 4-5 dobie obumrze? Twoja macica nawet nie będzie miała szans utrzymać ciąży
    Również się zgadzam, do 3 dnia mieliśmy 6 zarodków , przed transferem zostały już tylko dwa, po włączeniu się czynnika męskiego.

  • Finezja_k Koleżanka
    Postów: 43 77

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    A lekarz uzasadnil czyms tak nagly spadek?
    Właśnie nie uzasadnił, w tym dniu miałam również plamienia myślałam że może implatacyjne. A to przez spadek prog.:/

  • Iloankaa Koleżanka
    Postów: 37 20

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia29 wrote:
    Zgadzam się z Tobą w 100%



    Acha, rozumiem. Dzięki za sprostowanie. Ja otrzymałam taką informację. Ale to co piszecie jest logiczne.

    Ilonka
    Punkcja 20. 04.2018 16 komórek, 2 zarodki crio
    Punkcja luty 2018 tylko 2 komórki jajowe
    Niedrożny lewy jajowód
    Poronienie maj 2017 12 tydz. ciąży
    Starania od 2014
‹‹ 298 299 300 301 302 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ