In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
morganaa wrote:wytłumaczenie wydaje się sensowne.
My chcieliśmy dwa, ale los zdecydowała za nas - mieliśmy tylko jedną komórkę i z niej jeden zarodek. Z tym, że jak potem rozmawiałam z moim poprzednim ginekologiem to mówił, że on i tak zalecałby jeden biorąc pod uwagę historię leczenia. Cóż, za nas zdecydował los...
czekanie na testowanie strasznie się dłuży... nie wiem jak wytrzymam, pobolewa mnie od 3 dni brzuch, staram się więcej leżeć i nie dźwigać
A kiedy testujesz?
Trzymam kciuki!!!!
-
Necia124 wrote:My się leczymy w Novum. Właśnie jadę na wizytę z mężem na podgladanko. Może już będę coś więcej wiedzieć na temat pęcherzyków...
No właśnie u mnie też klinika jest zamknięta w niedz. Ale co zrobić. Jakoś damy radę.
Trzymam kciuki za pęcherzyki!Necia124 lubi tę wiadomość
-
Onia wrote:Gosia - przesyłam fragment artykułu (może niech lekarz wyjaśni Ci czemu nie 2 zarodki)też bym chciała dwa , szczególnie że mam 33 lata, ale akrtykuły , które przeczytałam dały mi do myślenia i wiem , że jeżeli lekarz powie " tylko jeden" - to ja nie będę dyskutować.
Implantacja dwóch embrionów podczas zapłodnienia in vitro może zmniejszyć szanse na zajście w ciążę o ponad jedną czwartą, jeśli jeden z zarodków jest w gorszym stanie zdrowia, sugerują nowe badania. Badania te pokazują, że gdy jeden zdrowy zarodek jest przenoszony do macicy kobiety wraz z drugim zarodkiem gorszej jakości, szanse na ciążę zmniejszają się o 27%. Badanie zostało przeprowadzone na prawie 1500 zarodkach, które zostały wszczepione u kobiet w różnym wieku.
Eksperci twierdzą, że ciało ma tendencję do skupienia się na zarodku gorszej jakości i odrzuca ewentualną ciążę, zamiast koncentrować się na zdrowym zarodku, który mógłby prowadzić do udanej ciąży i porodu.
09.04.2018 punkcja
ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
Crio 29.05.2018 -
22.06.2018 histeroskopia
Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
10.09.2018 scratching endometrium
Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
Klinika Novum kwiecień 2017. -
Kinia29 wrote:Część dziewczyny po kolejnej nie udanej próbie zdecydowaliśmy się od razu podchodzić kolejny raz. Nie mamy mrożaczków więc zaczynam od początku. Lekarz stwierdził ze mozemy od razu zacząć od tego cyklu bo w wakacje u nas klinika jest zamknięta więc kolejną szansą miała by być dopiero sierpień lub wrzesień. Dziś dostałam okres więc od jutra lecę z zastrzykami. Tym razem będę pytać o dwa zarodki jeśli będzie to możliwe przy moim wieku ( 33 lata )lecę krótkim protokołem
Onia- zmartwilas mnie troszkę tym artykułem, jednak też zgodzę się z tym,że w pewnym stopniu ma to sens.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Wrrr...ciągle mi posty uciekają też tak macie?
Dziekuje niezapominajko, a czujesz sie ciut lepiej?
Witamy Zizu,asienka30 i Gaja - Piszcie kiedy tylko będziecie czuły potrzebę :*
MalaMiss - jak dobrze czytać o Twoim pozytywnie nastawieniu i "niemyśleniu"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 09:27
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Gaja- my ogólnie leczymy się już 6 lat, w klinice od dwóch. Na konsutacje trafiliśmy do dr k. i tak już zostało U dr h. byłam raz, ale nie byłam zabardzo zadowolona zw. na chłodne podejście...ale to tylko moje jednorazowe odczucie tak tak pani E. nadrabia A powiedz mi czym ie stymulujesz, bo dczytalam ze jesteś na długim protokole? Ja miałam krótki...Widze ze Twoje amh jest bardzo ładne soją drogą, więc szanse masz duze Macie za sobą iui? Trzymam kciuki za Ciebie, jesteśmy w tym samym wieku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 09:29
-
Moje Kochane, napiszcie proszę co myślicie o IMSI.
Idąc do kliniki byliśmy zdecydowani na IMSI, ale lekarz zaczął nam odradzac. Powiedział,że IMSI stosuje się tylko wtedy gdy jest to konieczne, gdy naprawdę trudno jest znaleźć właściwy plemnik. W innych opcjach może wręcz zaszkodzić,bo tu też liczy się "czas", a dodatkowe oglądanie pod powiększeniem właśnie ten czas wykorzystuje. Mówił,że często bywa tak,że z uwagi na to,że wszystko zbyt długo trwa, komórki mogą się gorzej zapladniac, a później zarodki rozwijać..
Powiedział,że embriolog sam zdecyduje.
Spotkałyście się z taka opinia? Troszkę namieszał nam w głowach.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
MagNolia55 wrote:Wrrr...ciągle mi posty uciekają też tak macie?
Dziekuje niezapominajko, a czujesz sie ciut lepiej?
Witamy Zizu,asienka30 i Gaja - Piszcie kiedy tylko będziecie czuły potrzebę :*
MalaMiss - jak dobrze czytać o Twoim pozytywnie nastawieniu i "niemyśleniu"
Dziękuję:*
Dzisiaj czuję się o niebo lepiej, pomimo,że stymulacje kontynuuje według zaleceń. Widocznie ten encortolon tak na mnie podziałał.. Zwiekszylam też ilość wody i białka:)MagNolia55, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Zizu87 wrote:Ja czekam na początek cyklu, kontrolne hormony i wówczas będę ustalała co dalej- przede wszystkim jaka stymulacja. Chcialabym żeby już się wszystko zaczęło.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Dziękuję:*
Dzisiaj czuję się o niebo lepiej, pomimo,że stymulacje kontynuuje według zaleceń. Widocznie ten encortolon tak na mnie podziałał.. Zwiekszylam też ilość wody i białka:)
No to dobrze
A na co brałaś ten encortolon?Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
gosia1992 wrote:Cos w tym jest i daje do myślenia. Wiec przemyśle to raz jeszcze a poza tym lekarz tez wie w sumie co robi. Wiec chyba zakończę moje negocjacje i niech zostanie na jedynym zarodku
Niech się uda i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki za dobre wieścigosia1992 lubi tę wiadomość
-
Onia wrote:Gosia - przesyłam fragment artykułu (może niech lekarz wyjaśni Ci czemu nie 2 zarodki)też bym chciała dwa , szczególnie że mam 33 lata, ale akrtykuły , które przeczytałam dały mi do myślenia i wiem , że jeżeli lekarz powie " tylko jeden" - to ja nie będę dyskutować.
Implantacja dwóch embrionów podczas zapłodnienia in vitro może zmniejszyć szanse na zajście w ciążę o ponad jedną czwartą, jeśli jeden z zarodków jest w gorszym stanie zdrowia, sugerują nowe badania. Badania te pokazują, że gdy jeden zdrowy zarodek jest przenoszony do macicy kobiety wraz z drugim zarodkiem gorszej jakości, szanse na ciążę zmniejszają się o 27%. Badanie zostało przeprowadzone na prawie 1500 zarodkach, które zostały wszczepione u kobiet w różnym wieku.
Eksperci twierdzą, że ciało ma tendencję do skupienia się na zarodku gorszej jakości i odrzuca ewentualną ciążę, zamiast koncentrować się na zdrowym zarodku, który mógłby prowadzić do udanej ciąży i porodu.
To ciekawe, co piszą w tym artykule. Mój lekarz natomiast zawsze pyta, ile zarodków chcemy i kiedy zapytałam, jak uważa, powiedział, że dwa zarodki przy jednym transferze zawsze dają większe szanse niż dwa transfery po jednym zarodku.KasiaLe lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka5 wrote:Moje Kochane, napiszcie proszę co myślicie o IMSI.
Idąc do kliniki byliśmy zdecydowani na IMSI, ale lekarz zaczął nam odradzac. Powiedział,że IMSI stosuje się tylko wtedy gdy jest to konieczne, gdy naprawdę trudno jest znaleźć właściwy plemnik. W innych opcjach może wręcz zaszkodzić,bo tu też liczy się "czas", a dodatkowe oglądanie pod powiększeniem właśnie ten czas wykorzystuje. Mówił,że często bywa tak,że z uwagi na to,że wszystko zbyt długo trwa, komórki mogą się gorzej zapladniac, a później zarodki rozwijać..
Powiedział,że embriolog sam zdecyduje.
Spotkałyście się z taka opinia? Troszkę namieszał nam w głowach.
My obie procedury mieliśmy właśnie IMSI. Fakt, mamy bardzo słabe nasienie i zapewne embriolog decyzuje co i jak, ale... Przy 1 podejściu wszystkie 6 komórwknsię zapłodniło i rozwijało ładnie do 3 doby. W 3 dobie zamrożono 2 Maluszki, resztę trzymano dłużej, ale przestały się rozwijać. Za 2 razem - zapłodniło się 5 z 6 oocytów, ale mogło to też wynikać z gorszej jakości komórki po rozmrożeniu (wykorzystałam nadliczbowe oocyty z 1 procedury). W 3 dobie miałam wciąż 5 zarodków, klasy I i II. Podano mi ponoć 2 najlepsze, resztę mieli trzymać do 5 doby i ew.zamrozić - rezultatu nadal nie znam
Czy zatem imsi to takie "samo zło"? Raczej nie powiedziałabym tak. Zarodki przestają się rozwijać prawdopodobnie przez b.słabe nasienie. W 4 dobie już wiele czynników "rusza" w zarodku, stąd ponoć o przyczynie niepowodzenia ciężko jest już jedniznacznie powiedzieć.
Co do ilośco zarodków i transferowaniu 1 zamiast 2, bo słabszy pociągnie za sobą tego lepszego - chyba nie do końca. Nawet na tym forum jest kilka dziewczyn, które po ttansferze 2 zarodków uzyskiwały ciążę pojedynczą. Gdyby tak było jak w artykule - nie byłyby w ciąży. Mój gin zresztą też zaprzeczył by słaby zarodek wpływał na niepowidzenie ciąży. A wręcz lepiej, bo 2 zarodki się nawzajem "napędzają" i lepiej dają znać matce o sobie. To tyle w teorii, praktyka myślę, że jest taka, że jak ma się udać to się uda - liczy się jakość i rozwój zarodkaPaulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Onia wrote:Robiłyście sobie badania na poziom witaminy D?
Mi lekarka zaleciła i niesłychane ale okazało się że mam 10 czyli znaczny niedobór , bo kobieta starająca się / w ciązy powinna mieć 50
Ja nierobilam, ale profilaktycznie lekarz zlecil mi branie D vitum forte -
Onia wrote:Robiłyście sobie badania na poziom witaminy D?
Mi lekarka zaleciła i niesłychane ale okazało się że mam 10 czyli znaczny niedobór , bo kobieta starająca się / w ciązy powinna mieć 50
Nie ma problemu - kup sobie vigantoletten w aptece bez recepty W Pl wszyscy mamy w okresie "niesłonecznym" niedobory wit.DInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Onia wrote:Robiłyście sobie badania na poziom witaminy D?
Mi lekarka zaleciła i niesłychane ale okazało się że mam 10 czyli znaczny niedobór , bo kobieta starająca się / w ciązy powinna mieć 50
Ja robiłam miałam chyba 31. Mam zalecone 2000 jednostek witaminy D3 dziennie.