In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zizu87 wrote:Mnie po ostatniej inseminacji też piersi bolały i były większe. Wszystko po duphastonie. Chyba nie ma co wierzyć w te objawy bo po lekach można mieć wszystkie objawy ciąży.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
emka29 wrote:Robiłam te super czule więc chyba to nie pomyłka .
12 dpt mam zrobić betę dla lekarza.
Dlatego właśnie nie robię sikańców tylko czekam grzecznie na betę. Nie stresuję się czy test pokazał dobry wynik, dostaję wynik bety - czyli "ostateczną ostateczność" i nie ma wątpliwości. Tobie też radzę zrobić betę i mieć pewnośćInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Zizu87 wrote:Mnie po ostatniej inseminacji też piersi bolały i były większe. Wszystko po duphastonie. Chyba nie ma co wierzyć w te objawy bo po lekach można mieć wszystkie objawy ciąży.
Dlatego się nie nastawiam Wiadomo, nadzieja w sercu jest mimo wszystko, ale tak cholernie nie chcę znowu się zawieść Jednak jak i poprzednim razem czuję, że nic z tego nie wyszło. Znowu będzie płacz i załamka
Mąż zaciera ręce i obawia się, że może oba Bąbelki się przyjęły (że to niemałe wyzwanie by było), ale obawiam się, że znowu los utrze nam nosa No nic, zabetuję po pracy, a w nocy będę wylewać morze łezh_anulka lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Farelka wrote:Miałam gorączkę we wtorek i ból gardła później 2 dni była mega słaba i piekło gardło. Wczoraj się poczułam już lepiej a dziś znowu jest słabo i głowa mnie boli nos zatkany... masakra ja tak rzadko choruje i zachorowałan podczas stymulacji to niewiarygodne jest . Dziś leżę cały dzień w łóżku mam nadzieję że będzie lepiej A jak mi doktor odpisze to rano kupię antybiotyk
A ja radzę nic z tym nie robić. Jeżeli do punkcji nie pojawi się gorączka, to jest ok. Podobno udaje się częściej ze względu na to, że organizm walczy z chorobą i zostawia zarodek w spokoju. Na kilka dni przed punkcją złapało mnie straszne przeziębienie, nos zatkany, gardło zawalone, kaszel po którym miałam aż zakwasy mięśni brzucha. Podczas punkcji dostałam jakieś specjalne krople do nosa, żeby katar nie przeszkadzał. Do transferu trochę mi przeszło ale nadal miałam katar i kaszel no i okazało się, że to był szczęśliwy transfer
Kiedy masz mieć punkcje? -
Paulcia28 wrote:Miałam podane moje ostatnie dwie śnieżynki, jeśli testy się mylą to czeka mnie powtórka z rozrywki tzn wszystko od nowa.Ale dopiero w lipcu,sierpniu, bo funduszy brak.jak nie dostane @ to jutro beta.
Paulcia życzę Ci, żebyś tą kasę zbierała na wyprawkę dla dziecka a nie na kolejną procedurę kciuki za wysoką betę &&&&Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Dzien dobry dziewczyny. Miałam dziwny sen ...mianowicie same pozytywne testy ciążowe i przed chwilą zrobiłam kolejny test już w realu i ku*** POZYTYWNY !!!!!!
moniczka2601, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Witam, dzwoniłam do kliniki jednak w każdej inaczej, badania typu chlamydia, toksoplazmowa ważne pół roku i różyczka, cytologia rok tak więc od nowa trzeba robić ech...
Paulcia CIESZĘ SIĘ SUPER!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 08:27
Paulcia28 lubi tę wiadomość
Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
nick nieaktualny
-
Akilegna punkcje mam mieć w piątek albo sobotę Ale powiem Ci że czuje się fatalnie. Dusi mnie, gardło boli nos zawalony gorączkę miałam we wtorek. Doktor mówiła że nie ma przeciwwskazań do wzięcia antybiotyki podczas stymulacji wczoraj mi odpisała . Jadę właśnie do lekarza za pół godziny aby mnie przebadal jeśli to nic poważnego moze obejdzie się bez antybiotyku. A moze jest tak jak mówisz wiesz jak to jest teraz jestem w kropce i nie wiem co robić.
-
Ja w drodze do kliniki, ale jutro też muszę bo na jutro jest zaplanowane badanie krwi na krzepliwosc ponownie. Ale przynajmniej będę dziś po południu wiedziała czy mam lokatora w brzuszku trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny testujace dzisiaj :-*
moniczka2601, tolerancyjna, Maggie08, aga80, gosia1992, Marmis, KasiaLe, Farelka, Zuza6 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Farelka wrote:Akilegna punkcje mam mieć w piątek albo sobotę Ale powiem Ci że czuje się fatalnie. Dusi mnie, gardło boli nos zawalony gorączkę miałam we wtorek. Doktor mówiła że nie ma przeciwwskazań do wzięcia antybiotyki podczas stymulacji wczoraj mi odpisała . Jadę właśnie do lekarza za pół godziny aby mnie przebadal jeśli to nic poważnego moze obejdzie się bez antybiotyku. A moze jest tak jak mówisz wiesz jak to jest teraz jestem w kropce i nie wiem co robić.
Do piątku jeszcze dużo czasu, więc na pewno poczujesz się lepiej. Może nie do końca zdrowa, mimo ewentualnego antybiotyku, ale będzie lepiej. Punkcję muszą Ci zrobić tak czy tak i transfer też bym zaryzykowala, jeżeli nie będzie ryzyka hiperki. Mi lekarz mówił, że do dnia transferu mogę brać wszystko oprócz aspiryny. Myślę, że antybiotyk nie zaszkodzi -
nie było mnie chwilę - majówka i brak zasięgu..
Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące dziś !!!!!!!!!
Ja niestety czekam na rozpoczęcie stymulacji kolejny miesiąc - czyli na kolejny @
teraz musiałam znowu odpuścić - znowu jeden pęcherzyk był dominujący i nic by z tego nie było.. ehh to wieczne czekanie jest okropne! dobrze że pogoda ładna i człowiek jakoś bardziej pozytywnie nastawiony do życiatolerancyjna, Paulcia28 lubią tę wiadomość
3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
Paulcia28 wrote:Ja w drodze do kliniki, ale jutro też muszę bo na jutro jest zaplanowane badanie krwi na krzepliwosc ponownie. Ale przynajmniej będę dziś po południu wiedziała czy mam lokatora w brzuszku trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny testujace dzisiaj :-*
Marmis -
Emka, bardzo mi przykro Ja też coś zaczynam wątpić, jakiś dołek mnie już łapie
Paulcia, gratulacje!!!!!!
Dziewczyny, czy w cyklu z IVF prowadzicie wykres? Bo ja tak i się denerwuję, że tempka taka sobie, gdzieś wyczytałam, że przy zagnieżdżeniu powinna spaść i już łapię schizy, że ani nie spadła, ani plamienia nie było... chyba powinnam odwyk od neta zrobić na czas oczekiwania na testowanieRocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Dziś popołudniu dostane wynik ale póki co nie ma się co cieszyć. Jutro badanie krwi na krzepliwosc i w środę decydująca beta czyli 48 godz później. Dopiero w środę jeśli wszystko będzie dobrze będę miała100% pewność że to ciąża która prawidłowo się rozwija
olcia.de lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Dziś popołudniu dostane wynik ale póki co nie ma się co cieszyć. Jutro badanie krwi na krzepliwosc i w środę decydująca beta czyli 48 godz później. Dopiero w środę jeśli wszystko będzie dobrze będę miała100% pewność że to ciąża która prawidłowo się rozwija
Czyli już pojutrze się wszystko okaże na 100% !! tak bardzo trzymam kciuki!!!!!3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
Paulcia28 - a jeszcze mam pytanie - Tobie zawsze podają 2 zarodki z tego co widzę? u mnie moja gin nie za bardzo chce się zgodzić na 2... ( o ile bym tyle miała oczywiście), ale czy u Ciebie to było bez problemu? tzn bez problemu się zgodzili na dwa/
Paulcia28 lubi tę wiadomość
3 lata starań....
Niskie AMH, poza tym wszystkie inne wyniki "w normie"
2 nieudane Inseminacje
1 Nieudane Invitro (1 zarodek 5 dniowy)zero mrozaków
Początek kolejnej stymulacji - koniec maja? -
Parysada wrote:Czyli już pojutrze się wszystko okaże na 100% !! tak bardzo trzymam kciuki!!!!!Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
inka2707 wrote:Emka, bardzo mi przykro Ja też coś zaczynam wątpić, jakiś dołek mnie już łapie
Paulcia, gratulacje!!!!!!
Dziewczyny, czy w cyklu z IVF prowadzicie wykres? Bo ja tak i się denerwuję, że tempka taka sobie, gdzieś wyczytałam, że przy zagnieżdżeniu powinna spaść i już łapię schizy, że ani nie spadła, ani plamienia nie było... chyba powinnam odwyk od neta zrobić na czas oczekiwania na testowanie
ja wykresu nie robię ale z przyzwyczajenia temp rano mierzę - chociaż zdają sobie sobie sprawę że przy takiej ilości przyjmowanego progesteronu to może byc mało wiarygodne
a do tego w moim przypadku tez dołujące bo tempka taka sobie jest, zupełnie bez szału
wydaje mi się że na mojego proga najlepiej duphaston działa a nie luteiny przyjmowane i tu i tam
jutro weryfikacja to się okaże czy cos drgnęłoaga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539