In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia28 wrote:Kochana ja miałam sztuczny cykl i crio dwóch zarodków, tym razem odpuscilam sobie sctatching i się udało! Pół godziny przed crio dostałam zastrzyk z Brevactide 5000 jednostek na zwiększenie szansy na zagniezdzenie zarodków no i udało się, a czy 1 bądź 2 zarodki to już musisz sama zdecydować. Przy dwóch zarodkach szansa na ciążę mnoga wynosi 20% , a przy transferze dwóch maluchów jest większa szansa że ktoremus może się uda zagniezdzic :-)ja wzięłam dwa bo nie mamy więcej mrozakow i jak by bliźnięta były to potem nie musiałabym powtarzać procedury od początku by starać się o rodzeństwo a tak będę musiała jeśli chce rodzeństwo(a chce)
A wiesz o ile zwiększa się szansa przy podaniu 2ch, że choć jeden się przyjmie??
Fajnie że chcecie rodzeństwo, ja też mogłabym mieć dużą rodzinę - 3 dzieci, ale nie dwoje na raz, wolałabym stan ciąży, karmienia, bliskości przeżywać oddzielnie i móc każdemu z moich dzieci poświęcić maksymalnie dużo czasu
Moja znajoma ma 4dzieci: 8,6,3,1 prawie dokładnie co dwa lata -
asias wrote:Paulcia28 a miałaś nacięcie otoczki?
asias lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnySiersciucha, ja teraz mam podobnie. Od 2dc estrofem, acard, encorton i transfer 2 blastek 5,6dniowe. Już nie obawiam się bliźniąt,bo cudem będzie jak coś się uda. Ostatnio świeży transfer 3dniowego też drgnął betę... Ogólnie mam 3zarodki i 32lata. Patrząc na forum,aż tak często nie trafiają się te mnogie... Dziewczyny biorą dwa, a ostatecznie jedno w drodze. Ja dla szans większych biorę dwa. Trzymam kciuki! :-*
Sierściucha, Paulcia28, Grosiaa, olcia.de, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Sierściucha wrote:A wiesz o ile zwiększa się szansa przy podaniu 2ch, że choć jeden się przyjmie??
Fajnie że chcecie rodzeństwo, ja też mogłabym mieć dużą rodzinę - 3 dzieci, ale nie dwoje na raz, wolałabym stan ciąży, karmienia, bliskości przeżywać oddzielnie i móc każdemu z moich dzieci poświęcić maksymalnie dużo czasu
Moja znajoma ma 4dzieci: 8,6,3,1 prawie dokładnie co dwa lata
Nie wyobrażam sobie by moje dziecko nie mialo rodzeństwa. We dwoje lepiej się rozrabiaSierściucha lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
ninkali wrote:Siersciucha, ja teraz mam podobnie. Od 2dc estrofem, acard, encorton i transfer 2 blastek 5,6dniowe. Już nie obawiam się bliźniąt,bo cudem będzie jak coś się uda. Ostatnio świeży transfer 3dniowego też drgnął betę... Ogólnie mam 3zarodki i 32lata. Patrząc na forum,aż tak często nie trafiają się te mnogie... Dziewczyny biorą dwa, a ostatecznie jedno w drodze. Ja dla szans większych biorę dwa. Trzymam kciuki! :-*
No właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiać nad podaniem 2ch.
Wcześniej byłam przekonana że tylko po jednymo, ale...
Widzę że to cud jak 1 się przyjmie, dwa jednak zwiększają szansę...
U mnie różnica między pełną refundowaną procedurą, a nie refundowanym crio to kasowo niewielka różnica więc może warto zaryzykować teraz 2 i ewentualnie za miesiąc zacząć od nowa. -
Sierściucha wrote:No właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiać nad podaniem 2ch.
Wcześniej byłam przekonana że tylko po jednymo, ale...
Widzę że to cud jak 1 się przyjmie, dwa jednak zwiększają szansę...
U mnie różnica między pełną refundowaną procedurą, a nie refundowanym crio to kasowo niewielka różnica więc może warto zaryzykować teraz 2 i ewentualnie za miesiąc zacząć od nowa.
my z mężem byliśmy zdecydowani na 2 i ewentualne bliźniaki, a los zdecydował za nas i mieliśmy i tak tylko 1 zarodek. Trudna decyzja... trzymam kciukiSierściucha lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
morganaa, Paulcia28, kleis, emka29, Oska31, Farelka, Maggie08, MagNolia55 lubią tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Micha wrote:Wiek 35 lat nie przesądza że akurat nie zagnidżdżą się 2 zarodki mi przyjęły się 2 a miałam wtedy 40 lat ale lekarze boją się o takie ciążę ponieważ większe ryzyko powikłań
U nas podobno nie ma przeciwwskazań bo już byłam w ciąży i macica już raz się rozciągała więc jest elastyczniejsza. To bardziej mnie przeraża dwoje dzieci na raz + jeden starszak hahah
Choć jak z pierwszym dzieckiem byłam w ciąży (ciąża planowana) to przed samym cc rozmawiałam z mężem, że ja chyba nie jestem gotowa i może da się jeszcze to wszystko odkręcić hahahah - co te nerwy potrafią zrobić z człowiekiemMicha lubi tę wiadomość
-
inka2707 wrote:Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
To trzymamy kciukiinka2707 lubi tę wiadomość
-
inka2707 wrote:Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
Trzymam kciuki u mnie też żyły na piersiach strasznie widoczne się zrobiłyinka2707, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
inka2707 wrote:Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
inka2707 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
inka2707 wrote:Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
Kciuki zaciśnięte!inka2707 lubi tę wiadomość
-
inka2707 wrote:Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
trzymam mocno kciuki za pozytywny wynik ! mnie tez mocno kusilo ale jednak wstrzymuje sie z testowaniem do jutra. Mam mieszane uczucia bo tez jak na @ sie czuje ale szana jest. daj znac
inka2707, Paulcia28 lubią tę wiadomość
endometrioza, mięśniaki
laparoskopia 2010, laparotomia 2015
2015 - 2 IUI
IV 2016 - 1 IVF
X 2016 - 2 IVF
21 X 2017 crio
30 IV 2018 crio
konsultacje immonulogiczne
18.02.2019 crio
od 06.2019 konsultacje u naprotechnologa
14.10.2019 beta 453,4 ❤ -
inka2707 wrote:Dziewczyny, spanikowałam trochę dzisiaj, bo brzuch bolał mnie coraz bardziej - jak na @, aplikując luteinę zauważyłam lekko brązowawe resztki poprzedniej, piersi bolą i wyszły mi na nich ogromne żyły - no i nie wytrzymałam i pojechałam na betę. Wyniki późnym popołudniem.
Inka trzymam mocno kciuki żeby Twoje objawy to były właśnie TE właściwe i beta wyszła mocno na plusie &&&&&aga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539 -
mam już wynik drugiej bety 8dpt 38, dziś 10dpt 94 kolejną zrobię w sobotę, bo klinika zalecała 10 i 12 dpt
Paulcia28, olcia.de, Gaja88, KasiaLe, aga80, Oska31, asias, moniczka2601, Farelka, emka29, Olciaaa, Maggie08, akilegna♥, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
morganaa wrote:mam już wynik drugiej bety 8dpt 38, dziś 10dpt 94 kolejną zrobię w sobotę, bo klinika zalecała 10 i 12 dpt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 13:36
morganaa lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
morganaa wrote:Pytanie do trochę już ciężarnych - ciążę prowadzicie w klinikach czy już u siebie? pytam bo część z was dojeżdża a ja mam wrażenie, że klinika jest nastawiona na "zrobienie" dziecka, a nie prowadzenie ciąży.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
morganaa wrote:Pytanie do trochę już ciężarnych - ciążę prowadzicie w klinikach czy już u siebie? pytam bo część z was dojeżdża a ja mam wrażenie, że klinika jest nastawiona na "zrobienie" dziecka, a nie prowadzenie ciąży.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,