In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
inka2707 wrote:Dziewczyny skąd sie u Was biorą takie ilości komórek??
Ja miałam 18 komórek ale wszystkie super dojrzałe, i tak mnie hiperka dopadła. ilekroć jestem u lekarza to zapominam zapytać ile wynosi moje AMH ale w czwartek mam w klinice ostatnią wizytę serduszkowa więc wezmę wszystkie wyniki badań bo te na krzepliwosc też już będą a od 1.6 przejmuje mnie ginekolog mój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 08:53
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyinka1985 wrote:Nieźle ja mam niskie AMH więc oby chociaż kilka było i żeby były OK. Podejrzewam że te z jajnika gdzie jest torbiel będą do kitu. Jak spytałam podcas mointoringu czy ilość jest OK, to usłyszalam, że jest OK i jak na ten etap stymulacji (to był 7 dc, stymulacja od 2 dc) to obraz jest prawidłowy, ale ile komórek to nie wiem. Powiem Wam, że jestem przerażona, nawet nie samym zabiegiem, ale mam wrażenie że podczas punkcji i oddania nasienia moze wyjść cała "prawda" o nas, czyli właśnie, że np komórki do kitu, albo nie znajdą tych chilernych plemników i okaże się, że dupa blada. O ile inseminacją się nie denerwowalam, bo zawsze było kolo ratunkowe w postaci invitro, to teraz jestem strzępkiem człowieka. Żałuję, że odebraliśmy wyniki NM przed zabiegiem, bo to 0% nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Dodatkowo wczoraj moja przyjaciółka oznajmila nam, że jest w 7 tc, starali się od marca, a w sumie to cięzko nawet staraniami nazwać. I weź się tu ciesz tak jak by to wypadało jak sama masz ochote wlosy z głowy rwać.
inka1985, Paulaa25 lubią tę wiadomość
-
inka1985 wrote:Nieźle ja mam niskie AMH więc oby chociaż kilka było i żeby były OK. Podejrzewam że te z jajnika gdzie jest torbiel będą do kitu. Jak spytałam podcas mointoringu czy ilość jest OK, to usłyszalam, że jest OK i jak na ten etap stymulacji (to był 7 dc, stymulacja od 2 dc) to obraz jest prawidłowy, ale ile komórek to nie wiem. Powiem Wam, że jestem przerażona, nawet nie samym zabiegiem, ale mam wrażenie że podczas punkcji i oddania nasienia moze wyjść cała "prawda" o nas, czyli właśnie, że np komórki do kitu, albo nie znajdą tych chilernych plemników i okaże się, że dupa blada. O ile inseminacją się nie denerwowalam, bo zawsze było kolo ratunkowe w postaci invitro, to teraz jestem strzępkiem człowieka. Żałuję, że odebraliśmy wyniki NM przed zabiegiem, bo to 0% nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Dodatkowo wczoraj moja przyjaciółka oznajmila nam, że jest w 7 tc, starali się od marca, a w sumie to cięzko nawet staraniami nazwać. I weź się tu ciesz tak jak by to wypadało jak sama masz ochote wlosy z głowy rwać.
Inka, mo AMH drastycznie spadło po laparo, a mimo to wyhodowałam 13 komórek, z czego 11 było dojrzałych, 5 się zapłodniło i 5 poszło do mrożenia, także głowa do góry .inka1985 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a jakie jest Wasze zdanie, jeśli chodzi o ilość podejść do ivf? Wiadomo, że wszystkie liczymy, że się w końcu uda, no ale gdyby jednak nie, to po ilu transferach Waszym zdaniem należałoby powiedzieć stop? Gdzieś w necie wynalazłam bloga, na którym dziewczyna miała 10 transferów! Być może ten 10 okazał się szczęśliwy, bo w tym momencie pamiętnik się urwał.
Ja stwierdziłam, że na pewno chcę wykorzystać jeszcze nasze zamrożone oocyty i że jeśli się nie uda, to po tym koniec, ale w sumie nie wiem, czy tak łatwo będzie mi odpuścić. Z drugiej strony nie chcę się wciąż tym obciążać psychicznie i finansowo. -
Farelka wrote:Necia ja dziś wykonywałan badania hormonów i we wtorek również i mam też zrobić hcg. To są zalecenia lekarza mojego. A wtedy powinno drgnac bo będzie 8 dpt 3 dniowego zarodka więc jakby miał już 12 dni.
Trzymam kciuki, żeby beta na +Farelka lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
nick nieaktualnyFuriatka wrote:Dziewczyny, a jakie jest Wasze zdanie, jeśli chodzi o ilość podejść do ivf? Wiadomo, że wszystkie liczymy, że się w końcu uda, no ale gdyby jednak nie, to po ilu transferach Waszym zdaniem należałoby powiedzieć stop? Gdzieś w necie wynalazłam bloga, na którym dziewczyna miała 10 transferów! Być może ten 10 okazał się szczęśliwy, bo w tym momencie pamiętnik się urwał.
Ja stwierdziłam, że na pewno chcę wykorzystać jeszcze nasze zamrożone oocyty i że jeśli się nie uda, to po tym koniec, ale w sumie nie wiem, czy tak łatwo będzie mi odpuścić. Z drugiej strony nie chcę się wciąż tym obciążać psychicznie i finansowo. -
Furiatka wrote:Dziewczyny, a jakie jest Wasze zdanie, jeśli chodzi o ilość podejść do ivf? Wiadomo, że wszystkie liczymy, że się w końcu uda, no ale gdyby jednak nie, to po ilu transferach Waszym zdaniem należałoby powiedzieć stop? Gdzieś w necie wynalazłam bloga, na którym dziewczyna miała 10 transferów! Być może ten 10 okazał się szczęśliwy, bo w tym momencie pamiętnik się urwał.
Ja stwierdziłam, że na pewno chcę wykorzystać jeszcze nasze zamrożone oocyty i że jeśli się nie uda, to po tym koniec, ale w sumie nie wiem, czy tak łatwo będzie mi odpuścić. Z drugiej strony nie chcę się wciąż tym obciążać psychicznie i finansowo. -
Furiatka wrote:Dziewczyny, a jakie jest Wasze zdanie, jeśli chodzi o ilość podejść do ivf? Wiadomo, że wszystkie liczymy, że się w końcu uda, no ale gdyby jednak nie, to po ilu transferach Waszym zdaniem należałoby powiedzieć stop? Gdzieś w necie wynalazłam bloga, na którym dziewczyna miała 10 transferów! Być może ten 10 okazał się szczęśliwy, bo w tym momencie pamiętnik się urwał.
Ja stwierdziłam, że na pewno chcę wykorzystać jeszcze nasze zamrożone oocyty i że jeśli się nie uda, to po tym koniec, ale w sumie nie wiem, czy tak łatwo będzie mi odpuścić. Z drugiej strony nie chcę się wciąż tym obciążać psychicznie i finansowo.
Niektórzy koncza na jednej punkcji, niektorzy na 4procedurach, inni na 9procedurach (widzialam wszystkie te przypadki) i nie wszyscy zakonczyli je z sukcesem.
Niedawno znalazlam dziewczyne, ktora miala 9IMSI, 17et swoich zarodkow (nie wiem ilu) - z tego 3cb i 1poronienie.
W miedzy czasie 3IUI z nasieniem dawcy.
Ostatecznie 4et, 6zarodkow (1cb, 1poronienie) z AZ i ten ostatni udany.
21 transfer....
Ja czekam na 6crio, osmego zarodka (jeszcze 2zostana) i zastanawiam sie co dalej, choc ustalilismy z narzeczonym ze probujemy tylko do konca roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 09:38
Furiatka lubi tę wiadomość
-
MagNolia55 wrote:Bajka88 - oj chyba i ja z Tobą zacznę skakać z radości Wspaniałe wieści nam tutaj przesłałaś Życzymy pięknych przyrostów
olcia.de - hehe, no też bym chyba się skusiła
Ja będę umawiać się na przyszły tydzień na wiztytę przygotowującą do crio...
Ale się boję!! Nie macie pojęcia (albo i macie hih)
Będziemy chyba też robić schrating, lekarz póki co jest na "tak"
W planie będzie estrofem dopochwowo i potem luteina pewnie. Póki co muszę czekać na naturalną miesiączkę. Cały czas się zastanawiam czy dobrze zrobiłam odwlekając transfer o miesiąc ( czekając na wyciszenie po gonadotropinach). Lekarz tak sugerował, jednak gdzieś czytałam że czasami jest łatwiej zajść w ciążę po stymulacji. Jak myślicie?
Zobaczysz, będziemy skakać razem z tej radości .
Trzymam kciuki, żeby u ciebie też pojawiły się te 2 magiczne kreseczki.
Nam lekarz tez sugerował, że gdyby coś się działo ( chodzi o tą hiperkę) to czekamy jeszcze miesiąc. A że czułam sie wg mnie dobrze, to poszło na świeżo ( może podświadomie już nie chciałam czekać).
Jeden strach minął, i pojawiają się kolejne...
Kochana będzie dobrze. Dziewczyny damy radę... jak nie my to kto ... ??Paulcia28, MagNolia55 lubią tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Dziewczyny byłam wczoraj na pierwszym USG i nie mam dobrych wieści. Teoretycznie zaczęłam 7tc a serduszka brak.
Ciąża w macicy i zarodek jest ale mierzy na ok 5.5 tygodnia. Załamałam sie. Idę jeszcze raz w czwartek ale boje się że to koniec.Rocznik '83
Starania od 03.2016.
AMH 5.5
Maz słabe nasienie. Ruchliwość postępowa 13 %
HSG 04.2017 - jajowody drożne
2xIUI W 2017
FET- 09.02.2018
CRIO- 18.04.18 - 14dpt -BHcg 652.5, 21dpt -4123
Aniołek [*] 6.06.18
FET - 18.09.18 -
Kovic wrote:Dziewczyny byłam wczoraj na pierwszym USG i nie mam dobrych wieści. Teoretycznie zaczęłam 7tc a serduszka brak.
Ciąża w macicy i zarodek jest ale mierzy na ok 5.5 tygodnia. Załamałam sie. Idę jeszcze raz w czwartek ale boje się że to koniec.Kovic lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Micha wrote:Witam dzisiaj dostałam okres proszę wyliczcie mi kiedy będę miała transfer 5 dniowej blastocyty ?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Bella93 wrote:Baaardzo indywidualna kwestia.
Niektórzy koncza na jednej punkcji, niektorzy na 4procedurach, inni na 9procedurach (widzialam wszystkie te przypadki) i nie wszyscy zakonczyli je z sukcesem.
Niedawno znalazlam dziewczyne, ktora miala 9IMSI, 17et swoich zarodkow (nie wiem ilu) - z tego 3cb i 1poronienie.
W miedzy czasie 3IUI z nasieniem dawcy.
Ostatecznie 4et, 6zarodkow (1cb, 1poronienie) z AZ i ten ostatni udany.
21 transfer....
Ja czekam na 6crio, osmego zarodka (jeszcze 2zostana) i zastanawiam sie co dalej, choc ustalilismy z narzeczonym ze probujemy tylko do konca roku.
Podziwiam tę osobę za siłę psychiczną i wytrwałość. Masakra. My myślimy poważnie o adopcji, jeśli kolejne procedury nic nie dadzą. Życie pokaże. -
Kovic wrote:Dziewczyny byłam wczoraj na pierwszym USG i nie mam dobrych wieści. Teoretycznie zaczęłam 7tc a serduszka brak.
Ciąża w macicy i zarodek jest ale mierzy na ok 5.5 tygodnia. Załamałam sie. Idę jeszcze raz w czwartek ale boje się że to koniec.
Trzymam kciuki, żeby ciąża ruszyła do przodu!!!! Jeszcze nie wszystko straconeKovic lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKovic wrote:Dziewczyny byłam wczoraj na pierwszym USG i nie mam dobrych wieści. Teoretycznie zaczęłam 7tc a serduszka brak.
Ciąża w macicy i zarodek jest ale mierzy na ok 5.5 tygodnia. Załamałam sie. Idę jeszcze raz w czwartek ale boje się że to koniec.Kovic lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKovic wrote:Dziewczyny byłam wczoraj na pierwszym USG i nie mam dobrych wieści. Teoretycznie zaczęłam 7tc a serduszka brak.
Ciąża w macicy i zarodek jest ale mierzy na ok 5.5 tygodnia. Załamałam sie. Idę jeszcze raz w czwartek ale boje się że to koniec.Kovic lubi tę wiadomość
-
Dzięki za wsparcie dziewczyny. Nie jest latwo, ale nic teraz nie zrobię. Nie mam na to wpływu. Muszę cierpliwie poczekać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 10:44
Rocznik '83
Starania od 03.2016.
AMH 5.5
Maz słabe nasienie. Ruchliwość postępowa 13 %
HSG 04.2017 - jajowody drożne
2xIUI W 2017
FET- 09.02.2018
CRIO- 18.04.18 - 14dpt -BHcg 652.5, 21dpt -4123
Aniołek [*] 6.06.18
FET - 18.09.18