X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1409 771

    Wysłany: 1 lutego 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wyjaśnienie !!!
    Czyli zobaczymy ile urośnie jajek jakie itd i wtedy będziemy myśleć
    Samej stymulacji to się nie obawiam bardziej zapłodnienia i rozwoju zarodków bo u męża morfo 0% i sdf30 % :(ale miejmy nadzieję że imsi nam pomoże!!!

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    2 ❄️❄️
    10.2024 2 transfer 👎
    11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 lutego 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiKi23 wrote:
    A 3-dniowe czy 5-dniowe? Super ;)
    Hej dzis odrazu jak doszły do stadium w którym można zamrozić to zamrozili. Nie mogą czekać na dłuższy rozwój . Ale cztery są pewne.

    Erl lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 lutego 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Dzięki dziewczyny za wyjaśnienie !!!
    Czyli zobaczymy ile urośnie jajek jakie itd i wtedy będziemy myśleć
    Samej stymulacji to się nie obawiam bardziej zapłodnienia i rozwoju zarodków bo u męża morfo 0% i sdf30 % :(ale miejmy nadzieję że imsi nam pomoże!!!
    U mojego męża były masakryczne nasienie ale po rozmrozeniu ( miał biopsje jąder) udało się wystarczająco w porządku i ruchliwych wybrać do zapłodnienia więc teraz czekam do marca. Szanse mamy więc trzeba wierzyć ze wszystko się uda. Lekarze mieli obawy czy przy takiej złej jakości dojdzie do zapłodnienia ale udało się

    Iwkaaa lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 lutego 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Niemczech jest zabronione zamrażanie zarodków dlatego przez to że świeży transfer nie dojdzie do skutku i musi być kriotransfer nie mogli czekać na dalszy rozwój . Takie przepisy

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy podczas stymulacji do in vitro można chodzić na fitness. Zapominam ciągle zapytać ale może wiecie?

  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1409 771

    Wysłany: 1 lutego 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia cieszę się że udało się u Was znaleźć jakiś dzielnych żołnierzy oby i u nas tak było.
    Ja dużo myślałam o tej biopsji i nawet mąż się na nią zgodził z racji tego że dr napisał na konsultacji genetycznej że u męża występuje zaburzena drożność nasieniowodów i dlatego słaba morfo więc myślę jaki ma sens ivf z nasieniem z masturbacji jak i tak przejdzie ono przez te zaburzone nasieniowody ale dr który nas prowadzi odradzil właśnie biopsję i zaproponował imsi
    Ważny jest też rozwój zarodków niby jak zarodek obumiera po 3dobie to wówczas jest wina nasienia no ale zobaczymy
    Narazie czekamy jeszcze na wszystkie wyniki i pod koniec miesiąca zaczynamy stymulacje jeżeli wszystko będzie git

    Frelcia myślę że z medycznego punktu nie ma chyba zastrzeżeń do ćwiczeń podczas stymulacji. Chodzi bardziej o to jak Ty będziesz się czuła
    Dziewczyny piszą nie raz że chodzą w pół zgiete bo tak je bolą jajniki inne z kolei mają siniaki i są obolałe od zastrzykow więc i bez sensu zadawać sobie kolejny ból podczas ćwiczeń
    Chyba że jakaś joga czy bieżnia wchodzi w grę bo jakieś intensywne ćwiczenia to raczej wątpię

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 14:17

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    2 ❄️❄️
    10.2024 2 transfer 👎
    11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie aktywności fizycznej to czytałam, że szczególnie pod koniec stymulacji trzeba uważać, żeby nie doprowadzić do przedwczesnego pęknięcia pęcherzyków (to samo dotyczy współżycia), natomiast wcześniej nie ma przeciwwskazań jeśli się dobrze czujesz. :)

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 lutego 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Paulcia cieszę się że udało się u Was znaleźć jakiś dzielnych żołnierzy oby i u nas tak było.
    Ja dużo myślałam o tej biopsji i nawet mąż się na nią zgodził z racji tego że dr napisał na konsultacji genetycznej że u męża występuje zaburzena drożność nasieniowodów i dlatego słaba morfo więc myślę jaki ma sens ivf z nasieniem z masturbacji jak i tak przejdzie ono przez te zaburzone nasieniowody ale dr który nas prowadzi odradzil właśnie biopsję i zaproponował imsi
    Ważny jest też rozwój zarodków niby jak zarodek obumiera po 3dobie to wówczas jest wina nasienia no ale zobaczymy
    Narazie czekamy jeszcze na wszystkie wyniki i pod koniec miesiąca zaczynamy stymulacje jeżeli wszystko będzie git

    Frelcia myślę że z medycznego punktu nie ma chyba zastrzeżeń do ćwiczeń podczas stymulacji. Chodzi bardziej o to jak Ty będziesz się czuła
    Dziewczyny piszą nie raz że chodzą w pół zgiete bo tak je bolą jajniki inne z kolei mają siniaki i są obolałe od zastrzykow więc i bez sensu zadawać sobie kolejny ból podczas ćwiczeń
    Chyba że jakaś joga czy bieżnia wchodzi w grę bo jakieś intensywne ćwiczenia to raczej wątpię
    U mojego męża genetyka była w porządku i z jakiegoś powodu plemniki nie przedostaja się na zewnątrz lekarz podejrzewa że przez zrosty po poprzednich operacjach i dlatego była biopsja jedyna szansa by sprawdzić czy w ogóle plemniki są w jadrach bo mąż miał wysoki FSH i inny hormon więc był strach ze nic nie znajdą. Ale zobaczymy co to w marcu będzie. Mogłabym już w piątym dniu cyklu zacząć przygotowywanie ale pomecze się jeszcze trochę i hormony się uspokoja i wtedy. Niestety koszty za krio transfer musimy sami zapłacić ale już omowilam wszystko z kliniką więc nie martwię się

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    W Niemczech jest zabronione zamrażanie zarodków dlatego przez to że świeży transfer nie dojdzie do skutku i musi być kriotransfer nie mogli czekać na dalszy rozwój . Takie przepisy


    Przepraszam, że się wtrące ale w Niemczech jest praktykowane mrozenie zarodków w każdym stadium oraz komórek. Masz przestarzałe info

    Kciuki za wszystkie tu starające się &&&&

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna sa kliniki ktore obchodza te przepisy i zamrazaja w roznym stadium rozwoju ale normalnie wedlug przepisow jest zakaz zamrazania zarodkow bo jest jakas ustawa o ochronie i moga zamrazac dlatego tylko zaplodnione komorki... tak samo jak zamrozili w pierwszej klinice niezapominajce bo dzialali zgodnie z prawem...
    Jesli klinika ma checi to wiadomo jakos obejdzie prawo i znajdzie jakies sposoby na to zeby praktykowac zamrazanie na pizniejszym etapie ale jesli chca dzialac zgodnie z prawem i nie szukac luk w prawie to beda zamrazac zaraz po zaplodnieniu ;) to tak jak praktykowanie w de w wiekszosci klinik transferu dwudniowcow...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 15:47

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie wiele klinik "łamie prawo" ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 lutego 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna no wlasnie ze dalej niestety mniej niz wiecej :/ a szkoda bo przeciez to zadna tragedia zamrozic zarodki w dalszym stadium... Ja poki co spotkalam sie z 3 klinikami ktore zamrozily zarodki w dalszym etapie rozwoju twoja, obecna niezapominajki i przyjaciolki mojej kuzynki ;) poza tymi zawsze slyszalam ze zamrozone maja dziewczyny w dzien po punkcji zaplodnione komorki co jest troche bez sensu no ale nie kazdemu chce sie szukac luk :/ u mnie tez do transferu trzymali zarodki ale jakbym miala ich wiecej to zamroziliby dzien po zaplodnieniu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 16:04

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 1 lutego 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z 19 pobranych oocytów 4 były niedojrzałe, 6 wykorzystano do procedury i zamrożono pozostałe 9. Z kolei zarodki mamy tylko dwa, na dodatek na tej durnej karcie wypisu nie ma ani odrobiny zapisku o ich jakości... :-( Co za shit!
    W karcie wypisu jest info, że procedura ivf jest zakończona. Jaka kuźwa zakończono, skoro lekarz sam kazał przełożyć transfer na następny cykl. Jak przez to stracę dofinansowanie do transferu i zamiast 211 zł będę musiała zapłacić około 2300 to nie ręczę za siebie :-(

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 1 lutego 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss
    nie wiem z jakiego miasta jesteś, ale jeśli z Warszawy do niestety ale refundowany jest tylko transfer świeżych zarodków (coś około 200 zł wtedy kosztuje). Transfer mrożonych nie jest objęty refundacją i kosztuje zwykle około 2000 zł.
    Jest to strasznie k....stwo ze strony urzędu miasta bo przecież pacjentka nie jest winna że ze względów medycznych np. ryzyka hiperstymulacji ma odroczony transfer na kolejny cykl.


    Ja dziś miałam punkcje. Rano myślałam że jajniki mi eksplodują. Było 25 pęcherzyków, udało się pobrać 12 komórek z czego dojrzałych jest tylko 6 wiec nawet nie ma co zamrozić na przyszłość:-( Martwi mnie taka mała ilość dojrzałych komórek.
    Teraz pozostaje tylko czekać na tel z kliniki... i teraz to dopiero jestem cała w stresie. Maja hodować do blastocysty....
    Acha i transfer odroczony na następny cykl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 16:48

    2019 Natalka
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 1 lutego 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska87 wrote:
    MalaMiss
    nie wiem z jakiego miasta jesteś, ale jeśli z Warszawy do niestety ale refundowany jest tylko transfer świeżych zarodków (coś około 200 zł wtedy kosztuje). Transfer mrożonych nie jest objęty refundacją i kosztuje zwykle około 2000 zł.
    Jest to strasznie k....stwo ze strony urzędu miasta bo przecież pacjentka nie jest winna że ze względów medycznych np. ryzyka hiperstymulacji ma odroczony transfer na kolejny cykl.


    Ja dziś miałam punkcje. Rano myślałam że jajniki mi eksplodują. Było 25 pęcherzyków, udało się pobrać 12 komórek z czego dojrzałych jest tylko 6 wiec nawet nie ma co zamrozić na przyszłość:-( Martwi mnie taka mała ilość dojrzałych komórek.
    Teraz pozostaje tylko czekać na tel z kliniki... i teraz to dopiero jestem cała w stresie. Maja hodować do blastocysty....
    Acha i transfer odroczony na następny cykl.

    To mnie załamałas...

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Ewelina.tom Przyjaciółka
    Postów: 105 39

    Wysłany: 1 lutego 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczka2601 wrote:
    Ja w Bocianie u dr Grygoruka
    Przyrko mi mam nadzieję że się nie poddajesz. Ja 8 lutego mam wizytę w Bocianie... i podzielę się z wami moją historią. Pozdrawiam

    AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
    czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
    29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki :(
    10.03.18 start nowa stymulacja ...
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 lutego 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W mojej klinice są takie a nie inne przepisy więc nie będę marudzic. Przez to że transfer odbędzie się w następnym cyklu icsi też jest zakonczone. Kasa chorych pokryje połowę kosztów a za kriotransfer muszę sama 350€ zapłacić plus 180 za przechowanie na pół roku no i ok 1500 za za leki itp. Więc do marca mam trochę czasu by jeszcze oszczędzić . W marcu się okaże co i jak

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1409 771

    Wysłany: 1 lutego 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez sensu z tym dofinansowaniem co za głupota !!! To co kobiety mają ryzykować swoje życie i zdrowie jak i szansę powodzenia transferu bo jakieś urzędasy tak sobie sporządziły ustawę.... Porażka.....
    Ja niestety nie korzystam z programu chodź bardzo bym chciała ale moje miasto nie refunduje ale jeżeli tak ma wyglądać refundacja to dziękuję bardzo

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    2 ❄️❄️
    10.2024 2 transfer 👎
    11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 1 lutego 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My staramy się nie podchodzić już emocjonalnie do kosztów. Wiedzieliśmy, że tanio nie będzie i uznaliśmy, że nie ma sensu już dokładać sobie stresów.
    Jednakże też na początku byłam przekonana że jak transfer ze względów medycznych nie odbywa się w tym samym cyklu to logiczne i oczywiste jest że ta część dofinansowania przechodzi na kolejny cykl- no i niestety okazało się, że jest inaczej...
    Pozostaje się z tym pogodzić i skupić na tym co najważniejsze.

    2019 Natalka
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 1 lutego 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina.tom wrote:
    Przyrko mi mam nadzieję że się nie poddajesz. Ja 8 lutego mam wizytę w Bocianie... i podzielę się z wami moją historią. Pozdrawiam
    Dziękuję kochana, nie nie poddaje w maju lub czerwcu będziemy próbować, daj znać jak u Ciebie, powodzenia

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ