In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zaczynam. Ze scratchingiem gdzieś ok 28 lutego jeśli okres przyjdzie punktualnie ( normalnie zawsze na czas przychodzi) nom i potem muszę brać jakieś tabletki i czopki na idealny sluzik, jedno szczęście żadnych zastrzykow. Gdzieś ok 12-14 marca kontrola i wyznaczenie terminu na transfer. Rozmawiałam dziś z laboratorium i oprócz zaplodnionych i zamrożonych 4 komórek mamy jeszcze 5 rurek Straws z nasieniem męża też zamrozonych więc póki co jestem spokojna.PolaWaw wrote:Część Dziewczyny. Ja również postanowiłam do Was dołączyć. Od kilku dni wczytuje się w forum i muszę powiedzieć, że jest to fantastyczna grupa wsparcia. Obecnie przygotowuję się do swojego pierwszego podejścia do in vitro (Warszawa). Zaczynam 23.02 od scratchingu i rozpisania stymulacji. Trzymam za Was wszystkie kciuki i gratuluje Dziewczynom, którym wyszedł pozytywny test (dajecie duuuużo nadziei).
Pola to będziemy prawie razem transferowac ? Życzę wytrwałości i powodzenia
PolaWaw lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
No i w końcu dobrze się czuje. Jak długo po punkcji i zastrzyku na uwolnienie bolały was piersi?? Bo mnie dalej bolą . Brzuch już ok u nic nie boli
Erl lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Inka2707 i jak po punkcji,jak się czujesz?inka2707 wrote:Hmm, to niedobrze... może jakieś się uchowają.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Pola witaj, jak najszybszego widoku dwóch kresek życzę
Paulcia super wieści
Dobrze, że lepiej się już czujesz - ponieważ nie masz na świeżo transferu to powinno być teraz już tylko lepiej. Tabletki i czopki na śluzik czy na pogrubienie endometrium? Bo o znaczeniu śluzu przy transferze to przyznaję że pierwsze słyszę?
PolaWaw, Paulcia28 lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
MadzialenkaMadzialenka29 wrote:Cześć dziewczyny. Jutro transfer. Już się stresuję. Czy jakieś porady? Co robić lub jeść po transferze lub czego mi nie wolno? staraj się nastawić pozytywnie na jutrzejszy dzień. Jutro przyjmiesz do siebie Maluszka, Czyż to nie ekscytujące? Ja dzień po transferze wróciłam do pracy, ale starałam się oszczędzać, nie wysilać zanadto. Choć i tak nie uniknęłam zmęczenia bo to był tydzień kiedy mi wypadł weekend na studiach podyplomowych, więc miałam maraton. Wcinałam ananasa z twardym środkiem codzienne do pozytywnego testu - zaleca się po 2-3 plastry, ale tak mnie wciągał że zjadałam po ćwiartce albo nawet pół na raz (mogłabym więcej ale starałam się ograniczać
) Acha, pisałam to już tu parokrotnie, zażyczyłam sobie dla swoich Maluszków kąpiel w odżywce Embryoglue, podobno wspomaga zagnieżdżenie. Nie wiem czy pomogło ale na pewno nie zaszkodziło, także polecam 
Madzialenka29 lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Ja jestem dziś po kolejnej weryfikacji, beta z 79 skoczyła na 357 po 72h, także wszystko chyba na ten moment jest dobrze 16 lutego mam wizytę z USG.
PolaWaw, Stolnica, BeladonnaBeladonna, Kovic, Malwas, MalaMiss, Iwkaaa, niezapominajka2017, moniczka2601, AleksandraW lubią tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Acha, Madzialenka, oczywiście jutro dzień bez mycia podłóg
Madzialenka29 lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Paulcia28 wrote:Ja zaczynam. Ze scratchingiem gdzieś ok 28 lutego jeśli okres przyjdzie punktualnie ( normalnie zawsze na czas przychodzi) nom i potem muszę brać jakieś tabletki i czopki na idealny sluzik, jedno szczęście żadnych zastrzykow. Gdzieś ok 12-14 marca kontrola i wyznaczenie terminu na transfer. Rozmawiałam dziś z laboratorium i oprócz zapłodnionych i zamrożonych 4 komórek mamy jeszcze 5 rurek Straws z nasieniem męża też zamrożonych więc póki co jestem spokojna.
Pola to będziemy prawie razem transferowac ? Życzę wytrwałości i powodzenia
Dziękuję za słowa otuchy. W mojej klinice procedura wygląda tak:
1. badania (obowiązkowe, ważne 3 miesiące)2. scratching (termin wyznaczany miedzy 18 a 20 dniem cyklu),3. stymulacja, 4. punkcja komórek, 5. zapłodnienie i 6. transfer. Czy któraś z Was też miała robiony scratching przed pobraniem komórek?
Bardzo bym chciała żeby wszystko "poszło gładko" i żeby cała procedura zakończyła się w II połowie marca. No ale zobaczymy jak będzie. To moje pierwsze podejście do in vitro - wielkie podekscytowanie i nadzieja łączy się ze strachem przed kolejnym niepowodzeniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 14:40
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF
-
Erl wrote:Ja jestem dziś po kolejnej weryfikacji, beta z 79 skoczyła na 357 po 72h, także wszystko chyba na ten moment jest dobrze 16 lutego mam wizytę z USG.
GRATULUJĘ!!!! Super wiadomość
Erl lubi tę wiadomość
W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
Erl Gratulacje!!!! Dziękuję za podpowiedziErl wrote:Ja jestem dziś po kolejnej weryfikacji, beta z 79 skoczyła na 357 po 72h, także wszystko chyba na ten moment jest dobrze 16 lutego mam wizytę z USG.
Erl lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia
29lat - starania o 1 ciążę od 2014r
oligoasthenozoospermia u męża stwierdzona -2015r
ICIS start 28.12.2017
4- ❄️ 5-dniowe
6.02.2018 transfer❄️ 4AA
14.02-beta 56.93
16.02-beta 188.1
USG-27.02 serduszko bije ciąża pojedyncza beta 13280
-
Paulcia28 wrote:No i w końcu dobrze się czuje. Jak długo po punkcji i zastrzyku na uwolnienie bolały was piersi?? Bo mnie dalej bolą . Brzuch już ok u nic nie boli
Mnie też ciągle piersi bolą. 4 dzień po punkcji. Myślę ze będą mnie boleć aż do miesiączki, która przyjdzie pewnie niedługo wg lekarza 7 dni po punkcji.
Erl, gratule bety.
A co daje ananas po transferze? Tzn. na co wpływa?
Erl lubi tę wiadomość
2019 Natalka -
Podobno substancja którą zawiera, bromelina, pomaga w zagnieżdżeniu. Należy jeść z twardym środkiem bo w nim jest jej najwięcej. Ale gdy ciąża jest potwierdzona należy ananasa unikać bo może powodować skurcze...Doriska87 wrote:Mnie też ciągle piersi bolą. 4 dzień po punkcji. Myślę ze będą mnie boleć aż do miesiączki, która przyjdzie pewnie niedługo wg lekarza 7 dni po punkcji.
Erl, gratule bety.
A co daje ananas po transferze? Tzn. na co wpływa?
Malwas lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Jutro punkcja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 16:10
Klara85, PolaWaw lubią tę wiadomość
Rocznik '83
Starania od 03.2016.
AMH 5.5
Maz słabe nasienie. Ruchliwość postępowa 13 %
HSG 04.2017 - jajowody drożne
2xIUI W 2017
FET- 09.02.2018
CRIO- 18.04.18 - 14dpt -BHcg 652.5, 21dpt -4123
Aniołek [*] 6.06.18
FET - 18.09.18 -
Cześć Dziewczyny, dołączam do forum.
Jutro punkcja. W piątek planowany transfer.
To będzie pierwsza próba.
Mam za sobą scratching i stymulację.
Podniesiona na duchu pozytywnymi wpisami poprzedniczek, jestem dobrej myśli i trzymam mocno kciuki za wszystkie starające się.
PolaWaw lubi tę wiadomość
-
Doriska87 wrote:No właśnie nie po lekarz powiedział ze mamy czekać na jego tel i że będzie we wtorek dzwonił. To czkeanie jest najgorsze.
Wiesz, może to i lepiej... U nas po 1 dobie było 6 zarodków, a finalnie zamrozili tylko 2. Mąż się nakręcał, że po 3 dobie były 2 już zamrożone i 2 w dalszej obserwacji, więc już się nastawiał, że będą w sumie 3-4 zarodki. Pewnie trochę się zawiódłInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Klara85 wrote:Cześć Dziewczyny, dołączam do forum.
Jutro punkcja. W piątek planowany transfer.
To będzie pierwsza próba.
Mam za sobą scratching i stymulację.
Podniesiona na duchu pozytywnymi wpisami poprzedniczek, jestem dobrej myśli i trzymam mocno kciuki za wszystkie starające się.
Powodzenia jutro! Czy scratching był dla Ciebie bolesny?W tym roku skończę 34 lata
Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
1 IVF -
W invicta i tak zalecają 3,6 i 9 DTP
Ja zbadałam 7dpt bo w niedziele nie było gdzie.
Dodatkowo dzwoniąc do kliniki dowiedziałam się ze mój lekarz nie pracuje od lutego już w klinice!! Nic mi nie mówił, jestem zaskoczona! Ja tak troche ma, że zawsze pod górę...
