X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1412 1390

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka1985, MonikA_89! gratulacje! :)
    Inka2707 wspaniałe informacje :)

    inka2707, inka1985, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
    5 IMSI - 06.2025- 3 ❄️
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Do mnie lekarz oddzwonił. Powiedział, żeby odstawić leki i odczekać MIESIĄC!
    Mam wrażenie, ze tylko ja tak czekam :( po punkcji dwa cykle. Teraz nie udany crio i znowu czekanie... Powiedział, że organizm musi się zregenerować...
    Ale uparłam się i chcę od razu. Nie wiem czy robię dobrze


    Misia nie ma dobrej odpowiedzi, zrób tak jak czujesz.
    Ja na przykład wiedziałam po nieudanych AID, że potrzebuję przerwy przed in vitro, że psychicznie nie dam rady od razu.

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11236

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Monis gratuluję <3 rycz rycz że szczęścia, ja też jak dostałam wynik to beczalam pół dnia :-) cieszę się bardzo, dbaj o siebie i maleństwo

    Na razie jeszcze nie dowierzam. Prosiłam nawet męża żeby mnie uszczypnął :*
    Takie małe kropki a tyle szczęścia :)

    Paulcia28, inka1985 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    Czesc!
    Jestem nowa na forum. Starania o dziecko zaczelismy z mężem zaraz po ślubie w czerwcu 2015r. Mąż jest ode mnie 11 lat starszy, po roku niepowodzeń poszłam więc do lekarza. Żadnych nieprawidłowości u mnie nie znalazł, więc mąż poszedł zrobić badanie nasienia. Spodziewaliśmy się obnizonych parametrów, ale wynik nas załamał.

    Oligoasthenoteratozoospermia. Wynik ze stycznia 2017. Prawidłowe plemniki 1%. Koncentracja 1,7 mln/ml. Ruchliwe 17%. Wizyta u urologa i masa badań. Nie znalazł żadnej przyczyny, choroby. Przepisał suplementy i kazał powtórzyć badanie. Usłyszeliśmy ze tylko invitro może dać nam szansę.

    Decyzja była prosta i szybka. Na szczęście mieliśmy odłożone trochę gotówki. W lipcu 2017 podeszlismy do pierwszej procedury. Lekarz nas pocieszył, że w milionie znajdą 10 dobrych plemnikow.

    IMSI. Estradiol 2622. Liczba pobranych oocytow 18, w tym dojrzale 13.
    Nasienie koncentracja 1 ml. Ruchliwosc post. 3%
    10 zygot
    9 zarodkow
    Transfer świeżych odwołano z powodu ryzyka OHSS.
    4 zamrożono, 5 się rozpadło.
    Miałam dwa transfery po dwa rozmrozone zarodki, Pierwszy 10. 2017, drugi 12.2017. przed drugim transferem histeroskopie. niestety zawsze beta 0....

    Wielkie rozczarowanie i łzy. Ale nie poddalismy się. Mąż poszedł do innego androloga, uslyszal to samo - że słabe nasienie i inne tabletki. Brał JE dzielnie 3 miesiące. Badanie nasienia - rozpoznanie to samo, parametry niEco lepsze.
    Plemniki prawidłowe 3,3%. Koncentracja 4 mln/ml, plemniki ruchliwe 11%.

    Druga procedura IVF - maj 2018. IMSI
    Tym razem stymulacja menopurem.
    Estradiol 3614
    Pobrano 12 oocytow
    Dojrzałe 7 ;(
    Zarodki 6

    Nasienie koncentracja 8 mln/ml; ruchliwosc post. 35% (poprawa! :))
    Transfer 1 świeżego zarodka, resztę dalej hodowli. W sobotę zrobiłam bete i wyszła znowu 0... Dowiedziałam się również, że zamrożono 1 (!) zarodek, reszta się rozpadła.

    Jestem załamana, zarodki padają nam jak muchy, z tyłu komórek został tylko i aż 1 mrozaczek. Strasznie się boję i tracę nadzieję. Jak się nie uda, nie będzie nas stać na dalsze leczenie. Czy któreś z Was udało się zajść w ciąże przy tak słabych parametrach nasienia? Kariotypy mamy dobre. Czemu zarodki nie chcą się rozwiac?
    A robiliscie badania genetyczne? Ciężko powiedzieć czemu zarodki padają

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11236

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Monika ❤️❤️❤️ No to przybij pionę!! Dobrze, że jeszcze jeden jasny promyczek w postaci Twojej bety nam dziś zaświecił ☺️

    <piąteczka> :)

    Szkoda, że nie dla wszystkich dziewczynek ten poniedziałek był szczęśliwy. Ściskam Was mocno!

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11236

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Do mnie lekarz oddzwonił. Powiedział, żeby odstawić leki i odczekać MIESIĄC!
    Mam wrażenie, ze tylko ja tak czekam :( po punkcji dwa cykle. Teraz nie udany crio i znowu czekanie... Powiedział, że organizm musi się zregenerować...
    Ale uparłam się i chcę od razu. Nie wiem czy robię dobrze

    Może warto zaufać lekarzowi. Jeśli organizm jest zbyt obciążony stymulacją, to może nie poradzić sobie z ciążą. Pewnie lekarz jest zdania, że jak wypoczniesz to zwiększysz swoje szanse. Może zasięgnij opinii innego specjalisty zanim podejmiesz decyzję? Wyniki badan miałaś prawidłowe?

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Kochana, zapładniali tylko tą dojrzałą, jest naszą jedyną nadzieją. Po 2 godzinach wiedziałam ile jest dojrzałych, jutro mają dzwonić czy udało się ją zapłodnić. Fizycznie czuje się w miarę ok, brzuch trochę boli, mam nadzieję że to normalne. Transfer miał być świeży, ale zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.
    A jak u Ciebie? jak się czujesz?
    U mnie duże ryzyko hiperki, ale nie wiem ile dojrzałych komórek. Dostałam dostinex i mam się zgłosić między 5 a 7 dniem cyklu więc jeszcze muszę poczekać. Mam mailem dostać info za 3-4dni ile się zaplodnilo.
    Czuje trochę podbrzusza ale nie jest to ból żeby brać tabletkę.
    Kochana czekam na wieści od ciebie ale wierzę że to będzie u ciebie ten jeden jedyny potrzebny do szczęścia zarodek :*

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Nati000 Autorytet
    Postów: 331 130

    Wysłany: 4 czerwca 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja dzisiaj miałam punkcje. Brzuszek do tej pory mnie boli i mam tak jakby napuchniety. Z 19 komórek zostało 12,6 poszło do zamrożenia a 6 do zapłodnienia. Muszę jutro przedzwonić i zapytać czy się zapłodnily. Transfer odroczony na następny cykl...

    Paulaa25, Marmis, inka1985, Paulcia28, inka2707 lubią tę wiadomość

    21 lat / 3 lata starań
    2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
    2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
    2018.05 - ICSI
    2018.06.04 - punkcja
    Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
    7.08.2018 FET :(
    12.09.2018 FET?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati000 wrote:
    Hej dziewczyny, ja dzisiaj miałam punkcje. Brzuszek do tej pory mnie boli i mam tak jakby napuchniety. Z 19 komórek zostało 12,6 poszło do zamrożenia a 6 do zapłodnienia. Muszę jutro przedzwonić i zapytać czy się zapłodnily. Transfer odroczony na następny cykl...
    Super, że już jesteś po :-) Ja też miałam dużo komórek i odroczony transfer, dzięki temu organizm trochę odpoczął :-)

    Kurcze Dziewczyny od paru dni nie mogę spać, dzisiaj nie śpię od 4... cudownie...

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Super, że już jesteś po :-) Ja też miałam dużo komórek i odroczony transfer, dzięki temu organizm trochę odpoczął :-)

    Kurcze Dziewczyny od paru dni nie mogę spać, dzisiaj nie śpię od 4... cudownie...
    Witaj w klubie Olciaaa wczoraj od 4 tej dziś od 5.30 .... myśle że to hormony...Mi do tego jeszcze serce wali jak dzwon.:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 06:34

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie śpię, hormony....

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Super, że już jesteś po :-) Ja też miałam dużo komórek i odroczony transfer, dzięki temu organizm trochę odpoczął :-)

    Kurcze Dziewczyny od paru dni nie mogę spać, dzisiaj nie śpię od 4... cudownie...
    Przyzwyczaj się, ja już od paru tygodni nie sypiam dobrze, :-P ja mam pobudki o 2-3-4 więc świetnie jest

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 06:44

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    A robiliscie badania genetyczne? Ciężko powiedzieć czemu zarodki padają
    Kariotyp badalismy i jest ok.

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja fizycznie czuje się dobrze. Po punkcji już w następnym cyklu było wszystko super a i tak czekałam kolejny miesiąc. Teraz też nie odczułam brania leków. Paulcia Ty ppdchodziłas od,razu i to po dwa maluchy?

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati000 wrote:
    Hej dziewczyny, ja dzisiaj miałam punkcje. Brzuszek do tej pory mnie boli i mam tak jakby napuchniety. Z 19 komórek zostało 12,6 poszło do zamrożenia a 6 do zapłodnienia. Muszę jutro przedzwonić i zapytać czy się zapłodnily. Transfer odroczony na następny cykl...
    Mam nadzieję że komórki ładnie się zaplodnily i dostaniesz dziś info. Lepiej że transfer odroczony bo organizm odpocznie, też miałam odroczony i dopiero po 2 miesiącach mogłam podejść do crio. Będzie dobrze. Jak się dzisiaj czujesz?

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    No właśnie ja fizycznie czuje się dobrze. Po punkcji już w następnym cyklu było wszystko super a i tak czekałam kolejny miesiąc. Teraz też nie odczułam brania leków. Paulcia Ty ppdchodziłas od,razu i to po dwa maluchy?
    Tak, ja szłam za jednym ciosem, bez scratchingu bez niczego ,czekałam na @ i zaczęłam brać leki pod crio , bojowa byłam że w dniu drugiego transferu zaryczalam się na fotelu :-P i za każdym razem brałam dwa kropki.Lekarz skontrolowal moje hormony i mogłam działać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 07:48

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Witaj w klubie Olciaaa wczoraj od 4 tej dziś od 5.30 .... myśle że to hormony...Mi do tego jeszcze serce wali jak dzwon.:/
    Już sama nie wiem czy hormony czy stres. Bo tak to czuję się normalnie.
    Paulcia a u Ciebie kiedy pojawiły się pierwsze objawy ciąży?
    Paulaa a Ty jak się czujesz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Już sama nie wiem czy hormony czy stres. Bo tak to czuję się normalnie.
    Paulcia a u Ciebie kiedy pojawiły się pierwsze objawy ciąży?
    Paulaa a Ty jak się czujesz?
    Ja dziś zaszalałam i pospałam do 5:30 :D to i tak godzinę dłużej niż wczoraj ;) dziewczyny, bo ja oczywiście miałam wczoraj mgławice mózgową i nie spytałam lekarza, czy mam brać dalej estrogen? Bo luteine to wiem, że tak ;) jak to kurde jest?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 07:27

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Już sama nie wiem czy hormony czy stres. Bo tak to czuję się normalnie.
    Paulcia a u Ciebie kiedy pojawiły się pierwsze objawy ciąży?
    Paulaa a Ty jak się czujesz?
    U mnie pierwsze objawy to uczucie gorąca i kłucie jajników na zmianę i bóle jak na @ plus straszne bóle żołądka,w 5-6 tygodniu się zaczęło, teraz tylko piersi i bąki :-P i kluje od czasu do czasu no i w nocy gorąco i to wszystko , a co Tobie dolega ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 07:28

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka1985 wrote:
    Ja dziś zaszalałam i pospałam do 5:30 :D to i tak godzinę dłużej niż wczoraj ;) dziewczyny, bo ja oczywiście miałam wczoraj mgławice mózgową i nie spytałam lekarza, czy mam brać dalej estrogen? Bo luteine to wiem, że tak ;) jak to kurde jest?
    Haha ja też tak miałam w sobotę ;-) byłam na maksa zakręcona, że nie wiedziałam jak się nazywam :-D
    Rozmawiałam z moim lekarzem w dniu pozytywnej bety i powiedział, że leki mam brać tak jak brałam, więc biorę progynova dalej.

    Paulcia28, inka1985 lubią tę wiadomość

‹‹ 519 520 521 522 523 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ