X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane. To prawda ostatnie parę lat dostałam po tyłku i na pewno odbiło się to na moim życiu, ale instynkt macierzyński jest tak silny że nie potrafię odpuścić. Jeden ziemski cud mam i to on dodaje mi tych sił.
    Nigdy nie myślałam że ta droga będzie taka trudna i wyboista ale wiem że warto :*

    Paulcia28, Niezapominajka5, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek@ wrote:
    Dzieki Paulcia, tylko że ja nie mam żadnych leków przepisanych do wizyty pomiędzy 5 a 7 dniem cyklu hmm...
    No to dziwne bo sztuczny cykl to na lekach się jedzie... Hm ale może u Twojego lekarza jakoś inaczej to działa

    Sierściucha lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)

    Cały czas Was czytuję, lecz idziecie w takim expresie, że na odpisanie już nie starcza mi czasu :P A w tel. nie lubię, bo ucina mi posty :/ Pozatym u mnie czerwiec to gorrrący okres w pracy...Również ppiękna pogoda nie sprzyja siedzeniu w domu ;)
    Ogromnie gratuluję pozytywnych bet :) Weselej zrobiło się na czerwcowym wątku :)

    Inka- Ty to wogóle szalejesz :P Ogromnie się cieszę, cały czas również trzymam kciuki szczęściaro :)

    Motylek - aż trudno uwierzyć, ile nieszczęść może przypaść na jedną osobę :( Jednak jestem pewna że limit wyczerpałaś i zła passa się skończyła. Jresteś niezwykle walecną kobiettą! Podziwiam Cię - jak reszta, za upór, wolę walki i siłę :* Niesamowite! <3 Jednocześnie ogromnie się cieszę z tak niesamowitego wyniku jaki uzyskałaś - 17 zarodków <3 Wierzę, że tym razem motylku się uda! Zobaczysz, że Bóg Ci to wynagrodzi i doczekasz się jeszcze gromadki hih :* A przypomnij mi proszę, co mogło u Ciebie zaburzać proces rozwoju ciąż?Nie pamiętam...bo przyznam szczerze tyle czytam tu różnych historii, że nie sposób wszystkie zapamiętać...

    Gaja - Kochana, czytałam na bieżąćo Twoje posty, jednak nie mogłam odpisać...! Myślami byłam z Tobą...! Przyznam, trochę szoku doznałam czytając info od Ciebie o jednej komórce, ale jednak wierzyłam, że da radę <3 i dała!!!!! :D Teraz ogromniaste ksiukasy za małego fighterka!!!!!!!!! :):):):) <3 Przypomnij mi, jakie miałaś leki? Coś kojarze, że szłaś długim...? Kurcze, widzę że masz rownie wysokie amh, a jednak nie miałaś odroczonego transferu...?

    Widać, że lekarze w naszej klinice stosują rózne podejścia...
    Mój coś wspominał, że u mnie duże ryzyko hiperki, więc odrazu założył odroczenie...Ponadto mówił coś o leku, który miałam...że powoduje właśnie niski progesteron i słabe endo, więc zarodek nie miałby warunków na zagnieżdżenie...Potem doczytałam, jak któraś z Was pisała właśnie tak o gonapeptylu, który właśnie miałam zastosowany. Więc chyba o niego chodzi...?

    Kasia89- ogromne kciukasuje, żeby Twoja beta ruszyła...! Pozostaje niestety czekanie, bo na tym etapie to co się dzieje jest niezależne od nas...Musisz być cierpliwa :* A powiedz, czy jesteś zadowolona z InviMedu w Poz.? Jakiego masz lekarza prowadzącego?

    Paulcia- jak Tam Twoja "nudna" ciąża? Jak znosisz wszystko? Całuję :*

    motylek@, Paulcia28, tolerancyjna, inka1985 lubią tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspominałam Wam też o badaniach, które chciałam zrobić na własną rękę przed crio...
    Dostłam wyniki i trochę jestem w szoku...Nie wiem co teraz.

    TSH - 5,2 ( przy normie do 4,7) - robiłam dwa mies. temu i miałam 2,2! :(
    Pozatym podwyższony cholesterol całkowity...5,31 przy normie do 5,2. Podwyższone Trojglicerydy - 1,7 przy normie do 1,54. Podwyższony estriadol - 359 ( w fazie lutelanej 22,3 - 341 ), a to był mój 22dc. Noi na nieszczęście mega niski progesteron!! Miałam 0,39 przy normie w fazie lutealnej 5.2 - 21,3!

    Dżizys! Jakaś tragedia! Wszystko mi się namieszało...ten prog to już wogóle mnie załamał!

    Pozatym dziwny ten cykl, bo jak byłam na wizycie i=u doktora, w fazie okołowoulacyjnej - w 15dc to lekarz stwierdził, że owulki jeszcze nie było...Dzisiaj powinnam dostać @ a nadal nic ( 30dc)...Już nic nie rozumiem...

    Boję się, że crio się jednak nie odbędzie w czerwcu...

    Nie wiem wogóle co tymi wynikami...Co myślicie?

    W normie mam prolaktyne, testosteron, cholesterol HDL i LDL, Magnez, potas i vitamine D3.

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Witajcie dziewczyny :)

    Cały czas Was czytuję, lecz idziecie w takim expresie, że na odpisanie już nie starcza mi czasu :P A w tel. nie lubię, bo ucina mi posty :/ Pozatym u mnie czerwiec to gorrrący okres w pracy...Również ppiękna pogoda nie sprzyja siedzeniu w domu ;)
    Ogromnie gratuluję pozytywnych bet :) Weselej zrobiło się na czerwcowym wątku :)

    Inka- Ty to wogóle szalejesz :P Ogromnie się cieszę, cały czas również trzymam kciuki szczęściaro :)

    Motylek - aż trudno uwierzyć, ile nieszczęść może przypaść na jedną osobę :( Jednak jestem pewna że limit wyczerpałaś i zła passa się skończyła. Jresteś niezwykle walecną kobiettą! Podziwiam Cię - jak reszta, za upór, wolę walki i siłę :* Niesamowite! <3 Jednocześnie ogromnie się cieszę z tak niesamowitego wyniku jaki uzyskałaś - 17 zarodków <3 Wierzę, że tym razem motylku się uda! Zobaczysz, że Bóg Ci to wynagrodzi i doczekasz się jeszcze gromadki hih :* A przypomnij mi proszę, co mogło u Ciebie zaburzać proces rozwoju ciąż?Nie pamiętam...bo przyznam szczerze tyle czytam tu różnych historii, że nie sposób wszystkie zapamiętać...

    Gaja - Kochana, czytałam na bieżąćo Twoje posty, jednak nie mogłam odpisać...! Myślami byłam z Tobą...! Przyznam, trochę szoku doznałam czytając info od Ciebie o jednej komórce, ale jednak wierzyłam, że da radę <3 i dała!!!!! :D Teraz ogromniaste ksiukasy za małego fighterka!!!!!!!!! :):):):) <3 Przypomnij mi, jakie miałaś leki? Coś kojarze, że szłaś długim...? Kurcze, widzę że masz rownie wysokie amh, a jednak nie miałaś odroczonego transferu...?

    Widać, że lekarze w naszej klinice stosują rózne podejścia...
    Mój coś wspominał, że u mnie duże ryzyko hiperki, więc odrazu założył odroczenie...Ponadto mówił coś o leku, który miałam...że powoduje właśnie niski progesteron i słabe endo, więc zarodek nie miałby warunków na zagnieżdżenie...Potem doczytałam, jak któraś z Was pisała właśnie tak o gonapeptylu, który właśnie miałam zastosowany. Więc chyba o niego chodzi...?

    Kasia89- ogromne kciukasuje, żeby Twoja beta ruszyła...! Pozostaje niestety czekanie, bo na tym etapie to co się dzieje jest niezależne od nas...Musisz być cierpliwa :* A powiedz, czy jesteś zadowolona z InviMedu w Poz.? Jakiego masz lekarza prowadzącego?

    Paulcia- jak Tam Twoja "nudna" ciąża? Jak znosisz wszystko? Całuję :*
    A dziękuję że pytasz :-* a dalej super, tylko piersi bolą, gorąco mi i od czasu do czasu ciągnięcia koło jajników czuje i to tyle :-) mimo że lekkie potrawy jem to już szersza się zrobiłam ale cóż to geny po moim tatusiu , będę musiała to jakoś przeżyć :-):-):-) napisz lepiej co tam u Ciebie??? Pozdrawiam serdecznie <3

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj kochana nie pomogę Ci z Twoim wynikami bo zielona w tym jestem ale progesteron to faktycznie niski.kurczę a co Twój lekarz na to?

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia TSH koniecznie trzeba obniżyć. To już jest niedoczynność tarczycy. I to może utrudniać prawidłowy rozwój ciąży. Sama to przerabiałam. Poziom TSH może wzrastać po stymulacji hormonalnej. Mi po pierwszej procedurze wzrosło z 2 do 4,5.

    Co do cholesterolu to na początek postarać się coś w diecie zmodyfikować jeżeli się da i powinno być dobrze. Teraz jest mnóstwo świeżych warzyw i owoców więc akurat.

    Pogadaj ze swoim lekarzem na pewno powie co robić :-)

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja od dzisiaj ruszyłam ze stymulacją (Gonal, Menopur i cały czas gonapeptyl).
    Pierwsza kontrola w 7 dniu.
    Trzymajcie kciuki, żeby tym razem te moje jajka lepiej rosły :-)

    asias, Paulcia28, Gaja88, e_mil_ka, Necia124, Basia92, tolerancyjna lubią tę wiadomość

  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Oj kochana nie pomogę Ci z Twoim wynikami bo zielona w tym jestem ale progesteron to faktycznie niski.kurczę a co Twój lekarz na to?

    Szczerze, to nie pytalam bo w zasadzie badania robilam na wlasna reke, bo twierdzil ze nie potrzeba...wiec glupio mi teraz go pytac, nie spodziewalam sie ze wyjda nie tak...robilam tylko dla formalnosci, by nie bac sie o ew.powodzenie transferu...a tu taka niemila niespodzianka...Wiem w zasadzie ze prog. jest rozny w zaleznosci od danego cyklu...ale skoro jest tendencja do niskiego, to moze dalby mi wieksze dawki tego proga albo zastrzyki...? Martwi mnie jeszcze to tsh- jest dosc wysokie i oboawiam sie czy przy takiej wartosci transfer ma szanse sie powiesc.. Przyznam, ze tak wysokiego jeszcze nie mialam!

    A swoja droga to dobrze, ze rosniesz!! To jest mega przyjemne i ekscytujace! Chociaz raz w zyciu kobieta moze cieszyc sie z dodatkowych kg! ;)

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Gaja - Kochana, czytałam na bieżąćo Twoje posty, jednak nie mogłam odpisać...! Myślami byłam z Tobą...! Przyznam, trochę szoku doznałam czytając info od Ciebie o jednej komórce, ale jednak wierzyłam, że da radę <3 i dała!!!!! :D Teraz ogromniaste ksiukasy za małego fighterka!!!!!!!!! :):):):) <3 Przypomnij mi, jakie miałaś leki? Coś kojarze, że szłaś długim...? Kurcze, widzę że masz rownie wysokie amh, a jednak nie miałaś odroczonego transferu...?

    Widać, że lekarze w naszej klinice stosują rózne podejścia...
    Mój coś wspominał, że u mnie duże ryzyko hiperki, więc odrazu założył odroczenie...Ponadto mówił coś o leku, który miałam...że powoduje właśnie niski progesteron i słabe endo, więc zarodek nie miałby warunków na zagnieżdżenie...Potem doczytałam, jak któraś z Was pisała właśnie tak o gonapeptylu, który właśnie miałam zastosowany. Więc chyba o niego chodzi...?

    Dzięki Kochana :) No ja też doznałam szoku jak usłyszałam od lekarza, że jest tylko jedna komórka. I cieszę się, że udało się zrobić transfer bo bałam się, że zostaniemy z niczym. Endo było podobno ok, a proga zaczęłam brać już w dniu punkcji. Tak, szłam długim protokołem, na początek zastrzyk na wyciszenie(nie pamiętam nazwy niestety, a nie mogę teraz sprawdzić), a potem Gonal-F i Mensinorm. A jaki miałaś estradiol i progesteron przed punkcją? Może wyższy niż ja i dlatego transfer był odroczony...
    Trzymam kciuki żeby transfer u Ciebie odbył się w czerwcu :)

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Dziewczyny ja od dzisiaj ruszyłam ze stymulacją (Gonal, Menopur i cały czas gonapeptyl).
    Pierwsza kontrola w 7 dniu.
    Trzymajcie kciuki, żeby tym razem te moje jajka lepiej rosły :-)

    Trzymamy!! :) Koniecznie prosimy o wiesci :)

    Zizu87 lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Dzięki Kochana :) No ja też doznałam szoku jak usłyszałam od lekarza, że jest tylko jedna komórka. I cieszę się, że udało się zrobić transfer bo bałam się, że zostaniemy z niczym. Endo było podobno ok, a proga zaczęłam brać już w dniu punkcji. Tak, szłam długim protokołem, na początek zastrzyk na wyciszenie(nie pamiętam nazwy niestety, a nie mogę teraz sprawdzić), a potem Gonal-F i Mensinorm. A jaki miałaś estradiol i progesteron przed punkcją? Może wyższy niż ja i dlatego transfer był odroczony...
    Trzymam kciuki żeby transfer u Ciebie odbył się w czerwcu :)

    Proga nie mialam oznaczanego. A estriadol 1582 na 3 dni przed pinkcja. A jak opieka w klinice? Przyjemnie, prawda?

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Wspominałam Wam też o badaniach, które chciałam zrobić na własną rękę przed crio...
    Dostłam wyniki i trochę jestem w szoku...Nie wiem co teraz.

    TSH - 5,2 ( przy normie do 4,7) - robiłam dwa mies. temu i miałam 2,2! :(
    Pozatym podwyższony cholesterol całkowity...5,31 przy normie do 5,2. Podwyższone Trojglicerydy - 1,7 przy normie do 1,54. Podwyższony estriadol - 359 ( w fazie lutelanej 22,3 - 341 ), a to był mój 22dc. Noi na nieszczęście mega niski progesteron!! Miałam 0,39 przy normie w fazie lutealnej 5.2 - 21,3!

    Dżizys! Jakaś tragedia! Wszystko mi się namieszało...ten prog to już wogóle mnie załamał!

    Pozatym dziwny ten cykl, bo jak byłam na wizycie i=u doktora, w fazie okołowoulacyjnej - w 15dc to lekarz stwierdził, że owulki jeszcze nie było...Dzisiaj powinnam dostać @ a nadal nic ( 30dc)...Już nic nie rozumiem...

    Boję się, że crio się jednak nie odbędzie w czerwcu...

    Nie wiem wogóle co tymi wynikami...Co myślicie?

    W normie mam prolaktyne, testosteron, cholesterol HDL i LDL, Magnez, potas i vitamine D3.
    Taki niski progesteron w fazie lutealnej oznacza , że nie doszło do owulacji, a do tego wysoki poziom estradiolu, że utworzyła się torbiel. Ja właśnie tez badalam kiedys 22 dc i tak miałam z tymi wynikami, tylko u mnie estradiol byl jeszcze wyzszy. Być może to nie jest torbiel, a pecherzyk się wchłania, ale na pewno taki wynik progesteronu oznacza że owulacji nie było.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 10:30

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki asias- wlasnie tez tak czytalam, ze moglo nie dojsc do owulacji...

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Dziewczyny ja od dzisiaj ruszyłam ze stymulacją (Gonal, Menopur i cały czas gonapeptyl).
    Pierwsza kontrola w 7 dniu.
    Trzymajcie kciuki, żeby tym razem te moje jajka lepiej rosły :-)
    Trzymam mocno :) :)

    Zizu87 lubi tę wiadomość

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia, a co do wyników to wydaje mi się, że dobrze by było je skonsultować z lekarzem, bo tsh jest faktycznie wysokie. Myślę, że nie ma się co przejmować, że robiłaś je na własną rękę, ważne żeby powiedział Ci co z tym dalej zrobić.

    Paulcia28, inka1985, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Dziewczyny ja od dzisiaj ruszyłam ze stymulacją (Gonal, Menopur i cały czas gonapeptyl).
    Pierwsza kontrola w 7 dniu.
    Trzymajcie kciuki, żeby tym razem te moje jajka lepiej rosły :-)
    No to trzymamy kciuki za dużo jajeczek :-)

    Zizu87 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Nati000 Autorytet
    Postów: 331 130

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonili z kliniki z 4 zarodków jeden przestał się rozwijać i mamy trzy blastki :) klasa 4AA, 4BB, 4BB

    MagNolia55, Gaja88, asias, e_mil_ka, inka1985, Zizu87, inka2707, gosia1992, Paulcia28, Waleczna, Niezapominajka5, morganaa, moniczka2601, Bruised, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    21 lat / 3 lata starań
    2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
    2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
    2018.05 - ICSI
    2018.06.04 - punkcja
    Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
    7.08.2018 FET :(
    12.09.2018 FET?
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli ci, jest sens pisac do lekarza? Wkoncu zdarzaja sie cykle bezowulacyjne, moze to ten wlasnie... A przed crio zawsze jest usg, wiec jak bedzie torbiel to wyjdzie...choc mam swiadomosc ze crio wtedy nie bedzie- no chyba ze zniknie.

    Jedynie tsh musialabym podac, zobaczymy co doradzi.

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • asias Autorytet
    Postów: 428 455

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Dzieki asias- wlasnie tez tak czytalam, ze moglo nie dojsc do owulacji...
    Mi właśnie mój doktorek mówił, że jak chce sprawdzić czy doszło do owulacji to najlepszym sposobem jest sprawdzenie progesteronu ok 21- 22 dc. Jak niski to oznacza że owulki nie było

    l22n8u69izcn9pau.png
    endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt <3
    3jgx3e3kcqbi5gsd.png
‹‹ 550 551 552 553 554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ