X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka1988 wrote:
    Super, że progesteron Ci wzrósł :) Ja robiłam dzisiaj betę. Już straciłam nadzieję że to się uda w tym cyklu. Test ciążowy dwa dni temu pokazał 1 paskudną kreskę. Pozostaje liczyć na cud jak u Ciebie <3
    Izka to że test wyszedł negatywny nie znaczy że nie ma ciąży :-P mieliśmy tu też takie przypadki. Trzymam mocno kciuki za pozytywną betę <3

    MagNolia55, asias lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Ja leczę się w Krakowie w Macierzyństwie. Transfer mam jutro. Accofil dostałam ze względu na wyniki haplotypu KIR, który zbadałam po poronieniu, miałam go już przy poprzednim transferze, nie udało się, no ale może tym razem...
    Widzę że pracowite dni mamy, kciuki już gotowe na jutro :-)

    aga_ni, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Tak Wam dziewczyny zazdroszcze pieknych zarodkow, oczywiscie tak pozytywnie! Macie blastki...i to nie jedna, dwie...

    U nas w porownaniu to totalna klapa...zaczynam watpic w to wszystko...
    Skoro mamy po dwoch procedurach tylko jeden zarodek przy lacznie pobranych 34 komorkach, zadnej uzyskanej blastocysty...to czemu sie ludze, ze sie uda z 3 dniowcem? :( K*** jakie to trudne!

    Łudzisz się słusznie, bo to wszystko loteria i są dziewczyny, którym kilka pięknych blastek nic nie dało, a są takie pary, którym się udało mając kilka pojedynczych plemników i jeden jedyny zarodek. Podchodząc do transferu z tym jednym zarodkiem masz takie same szanse jak każda z nas i życzę Ci, żeby to był TEN zarodek :)

    tolerancyjna, Paulcia28, MagNolia55, MagNolia55, Waleczna, KasiaŁódź, asias lubią tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie, ciasteczko, asiulka - czekamy na dobre wiesci :)

    Waleczna - byc moze ten nieszczesny bol glowy zwiastuje cos dobrego? ;)

    Ja tez biore encorton, stymze 5mg codziennie rano. Lekarz sugerowal o 8.00...ale nie zawsze moge sie wbic z ta godzina ;) Pozatym teraz ten estrofem, po ktorym mnie swedzi u licha...! :/ A 3 dni przed crio dodatkowo cyclogest (ktory kosztowal mnie 350zl!!) w lacznej dawce 800mg na dobe. Jakie Wy mialyscie dawki?
    Uprzednio mialam luteine i luttagen- wiecej tabsow, ale w podobnej dawce...Zastanawiam sie czy potrzebna byla zmiana lekow...zapomnialam pytac lekarza ze zdenerwowania...a teraz wychodzi ze mam 2opak. Luteiny i luttagenu niewykorzystanych...! wrr...
    Gdyby ktoras potrzebowala to piszcie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 09:59

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Blad w sztuce ;)

    Producent wie lepiej
    U mnie tez napisał 2x1. Brałam według zaleceń lekarza i musiałam odstawić,bo mialam dziwne efekty uboczne.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Łudzisz się słusznie, bo to wszystko loteria i są dziewczyny, którym kilka pięknych blastek nic nie dało, a są takie pary, którym się udało mając kilka pojedynczych plemników i jeden jedyny zarodek. Podchodząc do transferu z tym jednym zarodkiem masz takie same szanse jak każda z nas i życzę Ci, żeby to był TEN zarodek :)


    Wiem...
    Jednak co do tych szans bym polemizowala...
    Jak sie kuzwa nie uda to zmieniam klinike i niech porzadnie sie nami zajma!! Bo ten wynik chyba o czyms swiadczy...!

    Wiem, ze powinnam sie skupiac na tym jednym zarodku i dac mu szanse...daje, chce w to wierzyc...ale pozostaje tez realistka patrzac na to wszystko...!

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_ni wrote:
    Dzień dobry:)

    Ciasteczko, Asiulka trzymam kciuki za dobre wieści o Waszych zarodkach.
    Karolcia, szkoda stresu na domyślanie się co lekarz miał na myśli, fajnie że pielęgniarka potwierdziła, że pęcherzyki rosną, powodzenia :)
    Waleczna, Izka trzymam mocno kciuki za Wasze bety!

    Ja mam transfer jutro, nadal z optymizmem nie mogę się doczekać :)

    Tak, tak pamietamy :) :)
    A po Tobie ja! :* :)

    aga_ni lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Kochane za slowa wsparcia :* Wierzyscie w to wszystko bardziej niż ja ;*

    aga_ni, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Tak Wam dziewczyny zazdroszcze pieknych zarodkow, oczywiscie tak pozytywnie! Macie blastki...i to nie jedna, dwie...

    U nas w porownaniu to totalna klapa...zaczynam watpic w to wszystko...
    Skoro mamy po dwoch procedurach tylko jeden zarodek przy lacznie pobranych 34 komorkach, zadnej uzyskanej blastocysty...to czemu sie ludze, ze sie uda z 3 dniowcem? :( K*** jakie to trudne!
    U nas też klapa, ale trzeba wierzyć, że ten jeden jedyny,to właśnie TEN. Bądź dobrej myśli. Na pewno to pomoże,a nie zaszkodzi:)
    Ależ Wam zazdroszczę,że jesteście w trakcie walki. My musimy czekać, a czas dłuży się niemiłosiernie.

    MagNolia55, Izka1988 lubią tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Wiem...
    Jednak co do tych szans bym polemizowala...
    Jak sie kuzwa nie uda to zmieniam klinike i niech porzadnie sie nami zajma!! Bo ten wynik chyba o czyms swiadczy...!

    Wiem, ze powinnam sie skupiac na tym jednym zarodku i dac mu szanse...daje, chce w to wierzyc...ale pozostaje tez realistka patrzac na to wszystko...!
    A może warto byłoby skorzystać z aktywacji oocytow/zarodków? Niektóre dziewczyny miały po tym lepsze wyniki zaplodnien. Jest to u Ciebie w klinice?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Izka1988 Koleżanka
    Postów: 55 15

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Tak Wam dziewczyny zazdroszcze pieknych zarodkow, oczywiscie tak pozytywnie! Macie blastki...i to nie jedna, dwie...

    U nas w porownaniu to totalna klapa...zaczynam watpic w to wszystko...
    Skoro mamy po dwoch procedurach tylko jeden zarodek przy lacznie pobranych 34 komorkach, zadnej uzyskanej blastocysty...to czemu sie ludze, ze sie uda z 3 dniowcem? :( K*** jakie to trudne!
    Kurcze rzeczywiście słabo że z 34 jest tylko jeden. Ale pamiętaj że ten jeden może być Waszym małym cudem, czego Ci z całego serca życzę.

    Paulcia28, MagNolia55, Waleczna lubią tę wiadomość

    09.2013 - początek starań
    07.2017 - I procedura IVF (3 zarodki)
    07.2017 - transfer jednego zarodka :(
    09.2017 - crio dwóch zarodków :(

    04.2018 - II procedura IVF (5 zarodków)
    15.06.2018 - crio dwóch zarodków
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie gdy tak mysle o sobie, to zawsze jeszcze przypomina mi sie Twoja walka i Zizu :* U niej rowniez ciezko bylo, a w efekcie po zmiane lekow jest lepiej...Trzymam kciuki za nas podwojnie :*:*

    Paulcia28, tolerancyjna, Zizu87, Waleczna, Niezapominajka5, asias lubią tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A może warto byłoby skorzystać z aktywacji oocytow/zarodków? Niektóre dziewczyny miały po tym lepsze wyniki zaplodnien. Jest to u Ciebie w klinice?

    Wlasnie rozwazam te opcje, ale wowczas tylko w gre wchodzi zmiana kliniki, bo w naszej tego nie ma.
    Zaduzego pola manewru nie bedzie, bo moj m. nie pojedzie gdzies dalej zapewne, wiec tylko Poznan w opcji. Czytalam na stronie poznanskiego invimedu o ciekawych rozwiazaniach- miedzy innymi o wspomnianej aktywacji bodajze, o imsi...No napewno wiecej mozliwisci niz w naszej...Szkoda tylko, ze nie mozemy starac sie o dofinansowanie...koszta sa ogromne, a majac juz jedno dziecie chcialabym sie riwniez skupic na innych prioryterach, jak np. remont itp. a tak wszystko inne stoi w miejscu, bo cala kasa to wszystkie te procedury...no ale czego nie robi sie dla rodziny <3

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Nuśka82 Ekspertka
    Postów: 211 170

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waleczna wrote:
    Witam. Iza trzymam kciuki za betę.
    Ja chcę jutro zrobić sikanca 10 dpt. Obudziłam się z potworny bólem głowy i mecze się teraz ; (
    Miłego dnia dziewczyny ❤
    Serio waleczna? Będziesz robić betę przed czasem?
    Ja chciałabym wytrzymać do 14 dni. Ale też nie wiem czy wytrzymam.

    eikts65g5p5zd2xk.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nasza Monika leczyla w poz. Invimedzie...? Monia jak bedziesz, to daj znac u kogo sie leczylas i jak wrazenia?

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka82 wrote:
    Serio waleczna? Będziesz robić betę przed czasem?
    Ja chciałabym wytrzymać do 14 dni. Ale też nie wiem czy wytrzymam.

    Oj ciezko chyba wytrzymac ;) Kciukaski!

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Nuśka82 Ekspertka
    Postów: 211 170

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agani już na ostatniej prostej. Będziesz kolejną do testowania. Trzymam kciuki.

    MagNolia55, aga_ni lubią tę wiadomość

    eikts65g5p5zd2xk.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ponawiam pytanie, mianowicie jakie dawki progesteronu mialyscie przy sztucznym cyklu?

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1405 1388

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po wizycie, póki co nie podchodzimy kolejny raz... Lekarz zasugerował, że z uwagi na PCO i marną jakość komórek po stymulacji (tylko jedna była dojrzała), warto rozważyć zabieg klinowej resekcji jajników. Może po tym uda się przywrócić naturalne owulacje. Czy któraś z Was jest po takim zabiegu? Jestem rozbita, byłam nastawiona na kolejną próbę, a wyszła zupełnie inna koncepcja :(

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • tolerancyjna Autorytet
    Postów: 1740 1592

    Wysłany: 28 czerwca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja88 wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie, póki co nie podchodzimy kolejny raz... Lekarz zasugerował, że z uwagi na PCO i marną jakość komórek po stymulacji (tylko jedna była dojrzała), warto rozważyć zabieg klinowej resekcji jajników. Może po tym uda się przywrócić naturalne owulacje. Czy któraś z Was jest po takim zabiegu? Jestem rozbita, byłam nastawiona na kolejną próbę, a wyszła zupełnie inna koncepcja :(
    Gaja :( Lekarz na pewno wie co robi.
    Przytulam baaardzo mocno :* 3maj się. Pamiętaj, że to wszystko lekarz zaproponował żeby zwiększyć Wasze szanse na sukces, głowa do góry!

    Gaja88, asias lubią tę wiadomość

    3 x IUI :(
    06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki :(
    03.19 - start III procedury,
    19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34 :(
    08.06.20 - transfer AZ :(
    07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
    10 tc 💔
    KD - zero zapłodnień
    KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰
‹‹ 687 688 689 690 691 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ