X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolciaaa26 wrote:
    Dziewczynki ja juz po drugim usg podgladujacym jajeczka.Wiec moj doktorek powiedzial ze wszystko idzie w dobrym kierunku ze jajeczka rosna i widzi ich 6.niewiem czy powinnam sie cieszyc bo jest ich tylko 6Myslicie ze moze moge naprodukowac ich wiecej jeszcze?
    ja zaczęłam od 1... potem 5... na koniec było 6 w jednym jajniku i min 5 w drugim.. ale ja mam niskie amh..

    będzie dobrze.

    Jak to mówią tu dziewczyny - nie ilość a jakość. z 6 zapłodnili 3.
    Dla nas to już cud.

  • Waleczna Autorytet
    Postów: 675 1009

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia wrote:
    Ja w końcu po punkcji. Pobrali 22 z czego 16 dojrzałych. Jutro maja dzwonić i powiedzieć ile sie zapłodniło. Transferować bedą jednak 3 lub 5 dniowe a nie dwu jak mówili na poczatku. Po punkcji super, nic nie boli. Tylko głupia wypiłam kawę i rogalika z czekolada i od tamtej pory jeszcze gorzej kręci minusie w głowie i wymiotuje. Mam nadzieje, że to z powodu za dużej ilości słodyczy a nie komplikacji

    Bardzo ładny wynik. Powodzenia w dalszym etapie. Odpoczywaj po punkcji i pij dużo wody❤

    Dziękuję za wsparcie Dziewczyny ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 15:53

    asias lubi tę wiadomość

    👩‍🦰
    Hiperpolaktynemia
    Niedoczynnosc tarczycy
    Endometrioza
    👱‍♂️
    Czynnik męski

    4 inseminacje 😞😞😞😞
    IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
    Transfer świeży 😞
    Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka

    06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
    07.2020 Crio❄️😞
    09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia wrote:
    Ja w końcu po punkcji. Pobrali 22 z czego 16 dojrzałych. Jutro maja dzwonić i powiedzieć ile sie zapłodniło. Transferować bedą jednak 3 lub 5 dniowe a nie dwu jak mówili na poczatku. Po punkcji super, nic nie boli. Tylko głupia wypiłam kawę i rogalika z czekolada i od tamtej pory jeszcze gorzej kręci minusie w głowie i wymiotuje. Mam nadzieje, że to z powodu za dużej ilości słodyczy a nie komplikacji
    super!!!!!!!! oby teraz ładnie się zapłodniły- ile zapładniają Ci? max 6 ? czy jesteś powyżej 35 ;) lat?
    To pewnie dlatego że za szybko zjadłaś i jednak tłuste i cukier... współczuję.
    Ja miałam bez znieczulenia więc po godzince już jadłam i piłam.

  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia wrote:
    Ja w końcu po punkcji. Pobrali 22 z czego 16 dojrzałych. Jutro maja dzwonić i powiedzieć ile sie zapłodniło. Transferować bedą jednak 3 lub 5 dniowe a nie dwu jak mówili na poczatku. Po punkcji super, nic nie boli. Tylko głupia wypiłam kawę i rogalika z czekolada i od tamtej pory jeszcze gorzej kręci minusie w głowie i wymiotuje. Mam nadzieje, że to z powodu za dużej ilości słodyczy a nie komplikacji

    Super wynik.
    Teraz odpoczywaj. Może to reakcja po narkozie, te twoje zawroty głowy i mdłości?? Ja po punkcji mogłam tylko wodę pić. Po dwóch godzinach zjadłam wafla ryżowego.
    Może mięta pomoże ??

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Karolciaaa26 Autorytet
    Postów: 518 182

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    ja zaczęłam od 1... potem 5... na koniec było 6 w jednym jajniku i min 5 w drugim.. ale ja mam niskie amh..

    będzie dobrze.

    Jak to mówią tu dziewczyny - nie ilość a jakość. z 6 zapłodnili 3.
    Dla nas to już cud.
    Ja tez mam niskie kochana amh 0.80. Ciekawe czy jeszcze cos naprodukuje :(

    Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
    28 lat
    8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
    23 lipiec beta :(
    Czekamy na cud♡♡
  • Karolciaaa26 Autorytet
    Postów: 518 182

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    ja zaczęłam od 1... potem 5... na koniec było 6 w jednym jajniku i min 5 w drugim.. ale ja mam niskie amh..

    będzie dobrze.

    Jak to mówią tu dziewczyny - nie ilość a jakość. z 6 zapłodnili 3.
    Dla nas to już cud.
    Ciasteczko a czemu zaplodnili tylko 3 u Ciebie?

    Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
    28 lat
    8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
    23 lipiec beta :(
    Czekamy na cud♡♡
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Waleczna zrób ty kochana betę z krwi i będzie czarno na białym. Ja ani razu sikańca nie robiłam bo po cholere się stresować.

    Inka nam lekarz odradził 2 zarodki bo to ciąża podwyższonego ryzyka. Mieliśmy 2 zarodki i może trzeba było, je od razu zabrać a nie jednego mrozić.
    Ja mam 160 cm i 57 kg. Więc aż takie huhro nie jestem. tłumaczenia bo chcemy zdrową pojedyńczą ciążę, że jestem młoda bla bla bla. Jakie "my" ??
    Kurcze ale ja materaca forsą nie mam wypchanego. Niestety takie in vitro to cholerne koszta. Po prostu ja uważam, że jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi zawsze o kasę.
    Teraz ni hu.... bierzemy dwa. Mąż się zgodził. Będzie to prawdopodobnie nasze ostatnie podejście. Mamy jeszcze 9 albo 10 oocytów, do zapłodnienia wezmą tylko 6, diabli wiedzą jak się rozmrożą, jak się zapłodnią. Jeżeli będzie jak ostatnio to za bardzo nie będzie się czym rządzić.
    Jeżeli się nie uda pozostanie nam tylko adopcja.
    6 przez ustawę,czy nie chcecie więcej?
    Może lepiej od razu wszystkie? Koszta dużo mniejsze, a i tak mało zostaje.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeżeli pacjentka jest poniżej 35 to chyba mogą maksymalnie 6 zapłodnić- tak? No u mnie (jestem pow 35) problemu nie było bo miałam tylko 6 ;)
    Odnośnie transferu - my np. chcemy tylko 1. Będziemy najwyżej powtarzać 3 x (o ile będzie w końcu co...). Bajeczko a co Wasz lekarz mówił podawaniu 2?

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Waleczna zrób ty kochana betę z krwi i będzie czarno na białym. Ja ani razu sikańca nie robiłam bo po cholere się stresować.

    Inka nam lekarz odradził 2 zarodki bo to ciąża podwyższonego ryzyka. Mieliśmy 2 zarodki i może trzeba było, je od razu zabrać a nie jednego mrozić.
    Ja mam 160 cm i 57 kg. Więc aż takie huhro nie jestem. tłumaczenia bo chcemy zdrową pojedyńczą ciążę, że jestem młoda bla bla bla. Jakie "my" ??
    Kurcze ale ja materaca forsą nie mam wypchanego. Niestety takie in vitro to cholerne koszta. Po prostu ja uważam, że jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi zawsze o kasę.
    Teraz ni hu.... bierzemy dwa. Mąż się zgodził. Będzie to prawdopodobnie nasze ostatnie podejście. Mamy jeszcze 9 albo 10 oocytów, do zapłodnienia wezmą tylko 6, diabli wiedzą jak się rozmrożą, jak się zapłodnią. Jeżeli będzie jak ostatnio to za bardzo nie będzie się czym rządzić.
    Jeżeli się nie uda pozostanie nam tylko adopcja.

    Bajeczko, a nie próbujecie zapładniać wszystkich? Czasem są wskazania. Ja miałam zapładnianianych 9 komórek, udało się 6, a i tak tylko 2 dotrwały do blastki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 16:38

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to z takimi statystykami to słabo nas widzę :( nie mam co się łudzić chyba.
    Co za dół dzisiaj- Paulcia.. (Waleczna- ja wierzę, że ten sikaniec to pomyłka!) wszystko mnie dobija dziś. Jak wczoraj miałam wiarę tak dziś nie mam za grosz.
    Aż mnie brzusio boli z nerwów, fucccc..

    W pon wracam do pracy *chyba, że szlag mnie trafi do tego czasu* mam dosyć, muszę przestać myśleć o tym.

  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolciaaa26 wrote:
    Dziewczynki ja juz po drugim usg podgladujacym jajeczka.Wiec moj doktorek powiedzial ze wszystko idzie w dobrym kierunku ze jajeczka rosna i widzi ich 6.niewiem czy powinnam sie cieszyc bo jest ich tylko 6Myslicie ze moze moge naprodukowac ich wiecej jeszcze?

    Ja miałam 9 większych pęcherzyków łącznie na obu jajnikach, martwiłam się a wyszło 16 dojrzałych komórek.
    Zapładniać bedą wszystkie IMSI tylko jutro się okaże, które się dobrze zapłodniły a pozniej które dobrze rokują. Tak zrozumiał mąż ;)ja słabo kontaktowałam.mieszkamy w Hiszpanii tutaj chyba wogole nie ma ograniczenia do 6, nic takiego nie słyszałam przynajmniej.
    Piję wodę z mięta właśnie, kilka razy miałam narkozę a głupia nie pomyślałam, ogólnie mam wrażliwy żołądek

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia wrote:
    Ja miałam 9 większych pęcherzyków łącznie na obu jajnikach, martwiłam się a wyszło 16 dojrzałych komórek.
    Zapładniać bedą wszystkie IMSI tylko jutro się okaże, które się dobrze zapłodniły a pozniej które dobrze rokują. Tak zrozumiał mąż ;)ja słabo kontaktowałam.mieszkamy w Hiszpanii tutaj chyba wogole nie ma ograniczenia do 6, nic takiego nie słyszałam przynajmniej.
    Piję wodę z mięta właśnie, kilka razy miałam narkozę a głupia nie pomyślałam, ogólnie mam wrażliwy żołądek
    To oby Ci szybko przeszło! Wracaj do zdrowia :)
    a w Hiszpanii też to jest na tzw NFZ (jak chyba w Norwegii) czy jak?
    Są ograniczenia co do transferów (ile podają)?

  • Maaggi Autorytet
    Postów: 436 198

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merssi wrote:
    Ja wczoraj robiłam test w 10 dpt i wyszła jedna gruba krecha a teraz wracam od lekarza i beta 325 w 11 dpt.
    Więc głowa do góry...

    Super wiadomosc!!! Gratulacje!!!

    oar83e3kqybw7azu.png

    IMSI 26.06.2018
    Beta 10dpt 157.7 :) 12dpt 278.7
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka1988 wrote:
    Paula: nawet nie wiem co czujesz. Bardzo mi przykro z Waszej straty. Jak przeczytałam tą straszną wiadomość to się popłakałam ;(

    Waleczna: tak bardzo mi przykro ;(

    Dlaczego nas to wszystko k... spotyka?

    Wczoraj nie zaglądałam. Otrzymałam wyniki bety i miałam strasznego doła. Beta niestety ani drgnie. To wszystko jest takie trudne. Musiałam poryczeć sobie, pomyśleć nad planem działania.

    Miała któraś z Was może terapię z psychologiem dotyczącą problemów z zajściem w ciążę? Zastanawiam się nad tym już od dłuższego czasu. Planujemy zrobić sobie przerwę dwa lub trzy miesiące i może to by był dobry czas? Zauważyłam że jest ze mną coraz gorzej. Nie radzę sobie z tym wszystkim i nie wiem czy w takim stanie emocjonalnym nadaje się w ogóle do następnego transferu.

    Wczoraj natknęłam się na facebooku na artykuł dotyczący dofinansowania in vitro w jakimś mieście. Z ciekawości zaglądnęłam na komentarze aby się dowiedzieć jakie ludzie mają do tego podejście. Okazuje się, że większość ludzi jest za tym aby pomagać takim jak my. A każdy kto napisał coś negatywnego został przez innych zjechany od góry do dołu :)

    Izka, jeśli się nad terapią zastanawiasz to pewnie znaczy, że potrzebujesz! Ja gorąco polecam, mi odmieniła życie. Miałam taki moment kiedy całe te starania mnie tak przytłoczyły że mi się wydawało, że świat jest smutny i niesprawiedliwy i nie miałam w sobie w ogóle radości. Po 3 m-cach terapii odzyskałam tę radość i odzyskałam równowagę, nie wiem jak bez tego przeżyłabym tragiczne doświadczenia, które mnie potem spotkały.

    Izka1988 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Karolciaaa26 Autorytet
    Postów: 518 182

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia wrote:
    Ja miałam 9 większych pęcherzyków łącznie na obu jajnikach, martwiłam się a wyszło 16 dojrzałych komórek.
    Zapładniać bedą wszystkie IMSI tylko jutro się okaże, które się dobrze zapłodniły a pozniej które dobrze rokują. Tak zrozumiał mąż ;)ja słabo kontaktowałam.mieszkamy w Hiszpanii tutaj chyba wogole nie ma ograniczenia do 6, nic takiego nie słyszałam przynajmniej.
    Piję wodę z mięta właśnie, kilka razy miałam narkozę a głupia nie pomyślałam, ogólnie mam wrażliwy żołądek
    To jesli u mnie jest 6 pecherzykow to moze byc wiecej komorek? Bo ja ciemna w tym jestem :/

    Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
    28 lat
    8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
    23 lipiec beta :(
    Czekamy na cud♡♡
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nawet nie wiem ile było dobrych z tych 6 co pobrali. dostałam info ile się zapłodniło. Ale nie patrz na mnie- w mojej klinice brak informacji to chyba standard.

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Degenerujące zarodki to takie, które się przestają rozwijać i nie ma czego transferować. Byłam na wątku pod tym tytułem, ale wątek też zdegenerował. Medycyna nie zna metody na poprawę jakości zarodków, ale może da się je jakoś wspomóc?

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Nuśka82 Ekspertka
    Postów: 211 170

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolciaaa26 wrote:
    Dziewczynki ja juz po drugim usg podgladujacym jajeczka.Wiec moj doktorek powiedzial ze wszystko idzie w dobrym kierunku ze jajeczka rosna i widzi ich 6.niewiem czy powinnam sie cieszyc bo jest ich tylko 6Myslicie ze moze moge naprodukowac ich wiecej jeszcze?
    Na pewno będzie więcej. Nie przejmuj się tym. To jest jeszcze początek skoro to dopiero drugi podgląd.

    eikts65g5p5zd2xk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Degenerujące zarodki to takie, które się przestają rozwijać i nie ma czego transferować. Byłam na wątku pod tym tytułem, ale wątek też zdegenerował. Medycyna nie zna metody na poprawę jakości zarodków, ale może da się je jakoś wspomóc?
    Bea, a może zobacz na wątku z niskim amh. Może tam dziewczyny pomogą.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolciaaa26 wrote:
    To jesli u mnie jest 6 pecherzykow to moze byc wiecej komorek? Bo ja ciemna w tym jestem :/

    Może być tak, że nie wszystkie pęcherzyki widać na USG. I w drugą stronę- niestety czasami pecherzyki mogą być puste i komórek może być mniej niż widocznych pęcherzyków. Wszystko tak naprawdę okaże się na punkcji. Musisz być dobrej myśli, jesteś w trakcie stymulacji i jeszcze dodatkowe pęcherzyki mogą urosnąć.

‹‹ 702 703 704 705 706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ