X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ula27 wrote:
    Dziewczyny, mam jeszcze może głupie pytanie, ale muszę je zadać... Czy można się kochać wieczorem w dniu punkcji? Może tam zostały jeszcze jakieś pęcherzyki...
    Ulu hm ja bym nie polecala. Świeżo po punkcji będzie boleć i moim zdaniem powinnaś odczekać, chyba trochę Ciebie rozumiem myślisz że jeśli jakieś pęcherzyki zostały to może uda się tak zajść w ciążę? Nie gniewaj się ale ja bym odczekala i nie robiła sobie nadziei i jeśli trafiłam o czym myślisz ,sama kombinowalam ale mnie wszystko potem tam bolało więc nie ryzykuj

    ula27, Nowy Rok Nowa Ja, Erl lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • AisaK48 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was kochane. Jestem tu nowa. Właśnie z mężem podjęliśmy decyzję że będziemy się starać o naszą drugą pociechę. W staraniach o pierwsze dziecko przeżyliśmy czystą gechenne. Udało się za drugim imsi. Teraz przyszła pora na drugie i też strasznie upragnione. Dzisiaj byłam u lekarza ... zrobił mi badania i jeśli wszystko będzie ok to startujemy w kwietniu.
    Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam

    Paulcia28, inka2707, Nowy Rok Nowa Ja, Erl, emka29, BeladonnaBeladonna, Kovic lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ulu hm ja bym nie polecala. Świeżo po punkcji będzie boleć i moim zdaniem powinnaś odczekać, chyba trochę Ciebie rozumiem myślisz że jeśli jakieś pęcherzyki zostały to może uda się tak zajść w ciążę? Nie gniewaj się ale ja bym odczekala i nie robiła sobie nadziei i jeśli trafiłam o czym myślisz ,sama kombinowalam ale mnie wszystko potem tam bolało więc nie ryzykuj
    Trafiłaś w 100%. Właśnie o to mi chodzi, że może został jakiś pecherzyk, który mógłby zapłodnić się naturalnie... Nic mnie nie boli, a jedyne czego się boje to infekcja przed transferem. Więc chciałam Was podpytać ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska87 wrote:
    Paulcia, doskonale Cię rozumiem. Też przez to przechodziłam... U mnie były typy onkogenne -chyba nawet 3. Cytologia się pogarszała więc zdecydowałam się za namowa lekarza na częściowa konizację (na szczęście niewielkie fragmenty) bo już miałam dość życia w strachu. Czekając na zabieg zastosowałam sobie kuracje z dużych dawek wit C (przez tydzień 2 x dzinnie po 1000 mg wit c, potem raz dziennie + kwas foliowy), mój błąd ze wtedy nie zrobiłam ponownej cytologii bo niestety konizacja się odbyła a międzyczasie mój organizm zwalczył wirusa. Możliwe ze zabieg tez się przyczynił do moich problemów z zajęciem w ciąże (zwłaszcza ze mąż ma kiepskie nasienie). Jakoś tak beznadziejnie wyszło, ale odpókac od tego czasu cytologia idealna, zero zapaleń i problemów a było naprawdę słabo.

    Ale widzę ze Ty tez sporo przeszłas, szczególnie ostatnio.
    Silna z Ciebie kobieta. Trzymam mocno kciuki za Ciebie.
    Doriska ja miałam dwa onkogenne typ 16 i 18 jedne z najzlosliwszych i mi również chcieli konizacje zrobić ale jakimś cudem podczas biopsji wycieli prawie wszystko i potem z miesięcy na miesiące malaksera ogniska zapalne aż zniknęły więc ucieklam sprzed noża w ostatniej chwili.dziś się z tego śmieje ze taka uparta byłam a wtedy byłam w ciężkiej depresji. Nic nie dzieje się bez powodu. Pan Bóg ma w stosunku do nas każdej swój plan i daje nam tyle ile wie ,że jesteśmy w stanie udźwignąć. Tak ja myślę choć czasem mnie to przerasta. Jestem twardą bo to mój największy cel życia . Nie chcę się skarżyć i opowiadać jakie piekło mam za sobą bo ktoś pomyśli ze chce litości ,nie po prostu w ciągu ostatnich lat przeżyłam piekło na ziemi i ze jeszcze żyje jest cudem. Idę ta droga która sobie wyznaczylam i spełniam każde cele jakie sobie wyznaczylam. I będę walczyć do końca

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AisaK48 wrote:
    Witam was kochane. Jestem tu nowa. Właśnie z mężem podjęliśmy decyzję że będziemy się starać o naszą drugą pociechę. W staraniach o pierwsze dziecko przeżyliśmy czystą gechenne. Udało się za drugim imsi. Teraz przyszła pora na drugie i też strasznie upragnione. Dzisiaj byłam u lekarza ... zrobił mi badania i jeśli wszystko będzie ok to startujemy w kwietniu.
    Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam
    Aisa życzę powodzenia i trzymam kciuki. Witamy serdecznie.

    AisaK48 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Doriska ja miałam dwa onkogenne typ 16 i 18 jedne z najzlosliwszych i mi również chcieli konizacje zrobić ale jakimś cudem podczas biopsji wycieli prawie wszystko i potem z miesięcy na miesiące malaksera ogniska zapalne aż zniknęły więc ucieklam sprzed noża w ostatniej chwili.dziś się z tego śmieje ze taka uparta byłam a wtedy byłam w ciężkiej depresji. Nic nie dzieje się bez powodu. Pan Bóg ma w stosunku do nas każdej swój plan i daje nam tyle ile wie ,że jesteśmy w stanie udźwignąć. Tak ja myślę choć czasem mnie to przerasta. Jestem twardą bo to mój największy cel życia . Nie chcę się skarżyć i opowiadać jakie piekło mam za sobą bo ktoś pomyśli ze chce litości ,nie po prostu w ciągu ostatnich lat przeżyłam piekło na ziemi i ze jeszcze żyje jest cudem. Idę ta droga która sobie wyznaczylam i spełniam każde cele jakie sobie wyznaczylam. I będę walczyć do końca
    Serce się kraje jak się czyta takie słowa. Wszystkiego dobrego, oby Twoje marzenia się spełniły.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ula27 wrote:
    Trafiłaś w 100%. Właśnie o to mi chodzi, że może został jakiś pecherzyk, który mógłby zapłodnić się naturalnie... Nic mnie nie boli, a jedyne czego się boje to infekcja przed transferem. Więc chciałam Was podpytać ;)
    Ulu musisz sama podjąć decyzję. Ja tego za Ciebie nie zrobię. Rób jak uważasz ale wątpię by doszło do zapłodnienia. Zresztą tak jak napisałam też o tym myślałam ale niestety albo stery dopadly mnie powikłania a ty pomysł lepiej i nie narażaj się na niepotrzebne infekcje. Kurczę a już myślałam ,że ja jedna tak kombinowalam :-) pozdrawiam.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • AisaK48 Koleżanka
    Postów: 55 56

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki i chciałam tylko dodać, że jak zaszła w ciaze to dopiero w 12dpt beta wyniosła 8. Wcześniej zrobiłam w 10dpt i cały dzień przeplakalam z powodu negatywnego wyniku. Nauczony doświadczeniem drugi raz nigdy nawet nie spróbuję robić bety przed upływem 14 dot.

    Paulcia28, Stolnica lubią tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ula27 wrote:
    Serce się kraje jak się czyta takie słowa. Wszystkiego dobrego, oby Twoje marzenia się spełniły.
    Spoko kochana ja jestem z tych co jak upadna to się podniosą z podwójną siłą i zakładam koronę i daze dalej do celu. Tobie i wszystkim tutaj dziewczyna życzę by spełniły się marzenia i wkrótce nosiły pod sercem swoje maleństwa. Damy radę bo kto jak nie my? Już samo to że podjelysmy decyzję o in vitro było okazaniem siły jaką w każdej z nas drzemie. Będzie dobrze musimy w to wierzyć. Nie ma rzeczy niemożliwych , wszystko jest możliwe tylko trochę skomplikowane.

    AisaK48, Necia124, KejtiK, Nowy Rok Nowa Ja, BeladonnaBeladonna lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 15 lutego 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Spoko kochana ja jestem z tych co jak upadna to się podniosą z podwójną siłą i zakładam koronę i daze dalej do celu. Tobie i wszystkim tutaj dziewczyna życzę by spełniły się marzenia i wkrótce nosiły pod sercem swoje maleństwa. Damy radę bo kto jak nie my? Już samo to że podjelysmy decyzję o in vitro było okazaniem siły jaką w każdej z nas drzemie. Będzie dobrze musimy w to wierzyć. Nie ma rzeczy niemożliwych , wszystko jest możliwe tylko trochę skomplikowane.

    Pięknie napisane :-)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 15 lutego 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Kejtik skoro w sobotę masz scratching to na początku marca jakoś będziesz miała transfer++? Ok doczytałam teraz ze też na naturalnym cyklu jedziesz
    Tak, transfer na początku marca... Odnośnie endo muszę się podpytać lekarza czy ewentualnie myśli dać jakieś leki jeśli nie będzie odpowiednio grube na naturalnym cyklu, bo z moim endo szału nie ma...

    Paulcia28, MiKi23 lubią tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Tak, transfer na początku marca... Odnośnie endo muszę się podpytać lekarza czy ewentualnie myśli dać jakieś leki jeśli nie będzie odpowiednio grube na naturalnym cyklu, bo z moim endo szału nie ma...
    Mój lekarz twierdzi że ok 10 dni daje mojemu Endo i wierzy ze da radę a jeśli nie to coś mi tam da. Potem rozmroza dwa zarodki i po jednym dniu tzn jak minie jeden dzień to w dniu transferu mam zadzwonić i zapytać czy dały radę i czy rozwijają się dalej. Jeśli tak i mam nadzieję że będą się rozwijać to odbędzie sie transfer... Oj szybko to zleci do tego wielkiego dnia. Zaś będzie strach i nerwy czy zarodki przeżyją. Ale będę się martwić i czekać na cud jak już będzie tak daleko.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 15 lutego 2018, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Mój lekarz twierdzi że ok 10 dni daje mojemu Endo i wierzy ze da radę a jeśli nie to coś mi tam da. Potem rozmroza dwa zarodki i po jednym dniu tzn jak minie jeden dzień to w dniu transferu mam zadzwonić i zapytać czy dały radę i czy rozwijają się dalej. Jeśli tak i mam nadzieję że będą się rozwijać to odbędzie sie transfer... Oj szybko to zleci do tego wielkiego dnia. Zaś będzie strach i nerwy czy zarodki przeżyją. Ale będę się martwić i czekać na cud jak już będzie tak daleko.

    Trzymam kciuki żeby się pięknie rozmrozily :-) , podobno przy dwóch są większe szanse.
    Mi został tylko jeden i lekarz obawia się po rozmrozeniu może nie dotrzymać do 5 doby bo nie wiadomo czy przeżyję a jest tylko jeden a w środku u mnie może się rozwinie i są większe szanse. Ale któż to wie?...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 23:13

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 15 lutego 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Trzymam kciuki żeby się pięknie rozmrozily :-) , podobno przy dwóch są większe szanse.
    Mi został tylko jeden i lekarz obawia się po rozmrozeniu może nie dotrzymać do 5 doby bo nie wiadomo czy przeżyję a jest tylko jeden a w środku u mnie może się rozwinie i są większe szanse. Ale któż to wie?...
    Ja mam 4 zamrożone i najpierw dwa rozmroza i będą tylko dobę po
    rozmrozeniu czekać więc zobaczymy...
    Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do wykonania... Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Nowy Rok Nowa Ja Przyjaciółka
    Postów: 92 132

    Wysłany: 16 lutego 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina.tom wrote:
    Witam powiedzcie mi dziewczyny w jakim dniu cyklu zaczynałyście swoją stymulacje ???Lekarz mi kazał się stawić pomiędzy 1-3 dniem cyklu...

    U mnie w 4 dniu cyklu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Misiu nie byłam leczona bo już tyle lat miałam te dziadostwo i za późno na szczepionki czy cokolwiek więc muszę się tylko regularnie badać tzn cytologie co rok robić. Ja wykupilam dziś ziołowe tabletki na uspokojenie Sedacur zobaczymy czy pomogą. Życzę by u Ciebie też wszystko dobrze poszło i żebyś też się uspokoila w końcu i nam się uda zajść w ciążę i musimy być przygotowane również psychicznie. Trzymam kciuki :-*

    Dzięki, jesteś naprawdę twardą babką i życzę Ci szybkiej i spokojnej ciąży, w koncu musi Tobie zostać to wszystko nagrodzone <3

    U mnie dzisiaj troszkę podbarwiony śluz, pewnie początek plamień, zaraz @, a po kolejnym zaczynam. Niech ten miesiąc szybko zleci/..

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 lutego 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Dzięki, jesteś naprawdę twardą babką i życzę Ci szybkiej i spokojnej ciąży, w koncu musi Tobie zostać to wszystko nagrodzone <3

    U mnie dzisiaj troszkę podbarwiony śluz, pewnie początek plamień, zaraz @, a po kolejnym zaczynam. Niech ten miesiąc szybko zleci/..
    Hej Misiu. Ja mimo ,że @ się spoznila już sobie poszła jak zwykle po trzech dniach i teraz czekanie do 5 marca na scretching. Pozdrawiam serdecznie

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Hej Misiu. Ja mimo ,że @ się spoznila już sobie poszła jak zwykle po trzech dniach i teraz czekanie do 5 marca na scretching. Pozdrawiam serdecznie

    A możesz powiedzieć co u Was jest problemem?

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 lutego 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    A możesz powiedzieć co u Was jest problemem?
    Azospermia , mąż jest po dwóch operacjach jąder. Pierwsza miał jako dziecko a druga w wieku 26 lat, skręt i zapalenie obu nadjadrzy , w tym lewe nadjadrze mu usunęli i wykastrowali częściowo nic mu o tym nie mówiąc,że będzie miał problemy z poczeciem dziecka... Więc. U mnie obecnie wszystko bardzo dobrze więc ujdzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 08:33

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Azospermia , mąż jest po dwóch operacjach jąder. Pierwsza miał jako dziecko a druga w wieku 26 lat, skręt i zapalenie obu nadjadrzy , w tym lewe nadjadrze mu usunęli i wykastrowali częściowo nic mu o tym nie mówiąc,że będzie miał problemy z poczeciem dziecka... Więc. U mnie obecnie wszystko bardzo dobrze więc ujdzie.


    Ehh to sporo przeszedł. Mam wrażenie, że teraz większość problemów z poczęciem leży po stronie mężczyzny

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ